Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: "uroczy"zapach z pyszczka  (Przeczytany 3596 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ips

  • Gość
"uroczy"zapach z pyszczka
« : 2002-10-12, 14:08 »
dziendobry:) takie male pytanko na dzien dzisiejszy  czy to ze  jak Choć otworzy paszcze i unosi sie z niej srednio przyjemny fetorek kociego zarcia jest normalne?tak sie pytam, bo jak narazie to z psami mialam do czynienia :?:  papajka wszystkim
Zapisane

G.N.

  • Gość
"uroczy"zapach z pyszczka
« Odpowiedź #1 : 2002-10-12, 19:50 »
Kot to mięsożerca wiec atomat z pyska zwykle nieco się różni od channel nr. 5  :)
A mówiąc poważnie, możliwe że zaczyna wymieniać zęby, co zwykle wiąże się z niezbyt przyjemnym oddechem (powinno się poprawić jak będzie miał 6-8 miesięcy).
Zapisane

Naomi151

  • Gość
Odp: "uroczy"zapach z pyszczka
« Odpowiedź #2 : 2005-05-15, 20:29 »
Mój kot ma już 10 miesięcy, a nadal mu "jedzie z pyska jak z wysypiska". Czy są jakieś preparaty dla kotów które pomogą pozbyć się tego zapachu???
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: "uroczy"zapach z pyszczka
« Odpowiedz #2 : 2005-05-15, 20:29 »

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
Odp: "uroczy"zapach z pyszczka
« Odpowiedź #3 : 2005-05-15, 20:53 »
Takie jechanie z pyszczka to nie jest rzecz normalna w zadnym wieku. Oczywiscie kot nie pachnie mietowa pastą, ale nie może byc aż tak źle że sie od niego ucieka.
Zajrzyj mu do mordki może ma kamień na zębach, albo infekcję dziąseł (czyli bardzo czerwone i rozpulchnione dziąsła)
Ważne jest tez czym karmisz kota. Jak Kitekat to wcale sie nie dziwię.
Zmien karmę, obserwuj czy chętnie zjada suche jedzenie, a może ma problemy z żołądkiem?
Zapisane
BC + koci podrostek

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: "uroczy"zapach z pyszczka
« Odpowiedź #4 : 2005-05-15, 23:00 »
u mojej kici tak objawiało sie zapalenie dziąseł... efekt taki że dziś mam kota bez zębów...
idź do weta i niech sprawdzi czy nie ma problemów a w razie czego to w starszych tematach są bodajże 2 o mojej kotce (Tequili) i tam więcej poczytasz...
no i zastosuj sie do wszystkich wskazówek Ekoteczki :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Sal

  • Gość
Odp: "uroczy"zapach z pyszczka
« Odpowiedź #5 : 2005-05-16, 08:15 »
Jeśli wet stwierdzi, że nie ma stanu zapalnego, można w ramach profilaktyki robić coś takiego: naprzemiennie wodą utlenioną, Dentoseptem (oczywiście mocno rozcieńczonym) i żelem szałwiowym masowac kotu dziąsła.
U mojego Ptysia pojawiły się cieniutkie czerwone obwódki wokół zębów i właśnie takie leczenie pięknie mu te dziąsła wygoiło.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.066 sekund z 28 zapytaniami.