Facior Mei Lan znajduje się w Świebodzicach. To niedaleko Wałbrzycha dolnośląskie.Osobiście polecam hodowlę, znam hodowczynię, bardzo sympatyczna, przemiła pani, pracuje w naszym związku.
Ludzie stanowczo odradzam hodowlę Mei Lan - to zwykli "rozmnażacze"!!!!!
Od niespełna 2 lat, borykam się z problemem chorego psa. Otóż,
korzystając z ogłoszenia w gazecie "Przyjaciel pies" skontaktowałam
się z hodowlą psów rasowych MEI LAN w Świebodzicach. Hodowcy ogłaszają
się oferując do sprzedaży pieski west highland white terrier. Rasa ta
jest u nich jako rasa dodatkowa ,ponieważ gł. zajmują się handlem(!!!)
Chow-chow. Jednak nie zmienia to faktu, iż w ogłoszniach oferują też
inne rasy. Zapytałam czy mają do sprzedania szczeniaka westie.
Oczywiście był taki szczeniak. Pan z którym rozmawiałam zapewniał
mnie że piesek jest okazem zdrowia po pieknych i zdrowych rodzicach.
Pojechałam (400 km. w jedną stronę) i kupiłam. Dwa tygodnie póżniej
okazało się że szczeniak cierpi na osteopatię żuchwowo-
czaszkową. Sunia miała ona wówczas 10 tygodni!!! Chorobę zdiagnozował dr.
Gawor z lecznicy Arka w Krakowie. Po rozmowie mojej w wieloma specjalistami
z dzieciny chorób genetycznych wynikało że choroba ta jest
przekazywana jesli oboje rodzice na nią cierpią. Bardzo małe
prawdopodobieństwo dziedziczenia jest wtedy kiedy jeden z rodziców
jest chory. Choroba nie występuje u potomstwa jeśli oboje rodzice sa
zdrowi. Zadzwoniłam do sprzedawcy, a ten poinformował mnie że jego to
nie obchodzi i to ja histeryzuje bo nie potrafię sobie z psem
poradzić. Poinformował mnie rózwież, że psa nie przyjmie z
powrotem,ani nie odda pieniędzy i jeśli juz tak bardzo chcę to
on może sprzedać mi psa z następnego krycia tych samych piesków za
połowę ceny. O zgrozo!!!!
Dziś zakupiona wówczas sunia ma 1,5 roku. Mimo iż choroba ustała ,to
zostawiła trwałe zmiany w budowie kości czaszki . Ponad rok stosowania sterydoterapi
doprowadził do choroby wątroby i nerek.Nikt z tych ludzi nie zadzwonił i nie zapytał o losy pieska! TO OKROPNI LUDZIE!!!!!!!