Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[AniaJ]

Jestem zrozpaczona. Mój kotek, Amadeusz, ma jakieś dwa miesiące i jest u mnie od tygodnia, znów zasiusial mi pościel. Co robić? Nie nadążam z praniem. Do kuwety też się owszem zalatwia, ale ostatnio znów na pościel. Czy to dlatego, że nie chcialam się z nim bawić o 6 rano?[/list]

[Myszka.xww]

na poscieli zawsze miekcej Cos mu sie pozajaczkowalo. Odetnij mu dostep do sypialni, nie zostawiajcie recznikow na podlodze.

[Sal]

Mój Ptyś ma 3 miesiące. Też mu się zdarza nie zdążyć do kuwety. Na szczęście celuje na posadzkę - nie na pościel.  :?
Maluchom może się tak przydarzać.

[iwa]

moje karolki,dutki i śliczne,jak były małe to zawsze mi nasiusiały na pościel :? już potem to byłam tak zmęczona,że nawet nie zmieniałam,tylko grzecznie spałam dalej a rano pranie...
nie da się chyba wytłumaczyć małemu kotku,żeby nie siusiał na pościel. nie da się też pokonać szybko maratonu z kotem,jak się zauważy,że celuje na pościel.

[AniaJ]

Dzięki za slowa otuchy. Już mi lepiej. Dziś zastosowalam metodę drastyczną - o 5.15 mój koteczek zostal wywalony do kuchni (tam ma kuwetę). Trochę piszczal, ale potem wlazl za kuchenkę i chyba spal, bo nawet mnie udalo się zasnąć. Rano byl jak skowronek. No i ocalilam jedną zmianę pościeli.

[Myszka.xww]

Tiaaa, moj Miszka tez sobie lubi soornac w posciel. Ma zakaz wstepu do sypialni  

[Sal]

Muszę Ptysiowi ustanowić zakaz wstepu ... wszędzie.  

[iwa]

u mnie na szczescie juz sie skonczylo siusianie na posciel karol chyba najdluzej siuskolił ale teraz za to,nie zalatwia sie do kuwety,tylko obok :?

[Naomi151]

Moja śp. Kiara jak była malutka to też kiedyś załatwiała mi się na pościel, naszczęście tylko sikała, bo kupki już trafiały do kuwety. Wiedziała że ma się załatwiać w kuwecie, ale wolała na pościel bo szybko wsiąkało i nawet nie musiała zakopywać Jednak w końcu się tego oduczyła.

[mała]

Moje kociaki teraz mają 5 i pół miesiaca, ale gdy były młodsze to często lały mi na pościel , a czasami zdarzało im się nawet coś więcej    Doprowadzało mnie to do szału. A najgorzej jak widziałam że nasiusiały do łóżeczka mojej córeczki.   Walczyłam i walczyłam a one i tak robiły swoje. W końcu dostały zakaz wstępu do mojego pokoju w nocy kiedy było zaścielone łóżko. W dzień ok. I tak jakos się odzwyczaiły i robią tylko do kuwety.    Do pokoju wchodzą teraz nawet jak mam zaścielone łóżko i już nie robią mi tam brzydkiej niespodzianki.

[Czanga]

a czy kotek 7-8 miesieczny,ktory rzadko ale sika na posciel to mozna nazwac " malym kotkiem".mnie sie wydaje ze nie bardzo....czyli wyrzucac z pokoju?? czy co??

[Kira]

7mieseczny to juzdorosły  100%samczyk kocurek tzw. i  nie jest to nie zdożenie tylko znaczenie terenu

[Sal]

a czy kotek 7-8 miesieczny,ktory rzadko ale sika na posciel to mozna nazwac " malym kotkiem".mnie sie wydaje ze nie bardzo....czyli wyrzucac z pokoju?? czy co??

Kocio znaczy teren. Jest już dojrzały. Jak go nie wykastrujesz, może sie tak dziać często.