Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Ciążą urojona  (Przeczytany 2369 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

pietia30

  • Gość
Ciążą urojona
« : 2004-10-15, 19:43 »
:wink: all
Mojej suni we wrześniu skończyła się cieczka i ostatnio zrobiła się całkiem innym psiakiem
Jest bardziej milusińska,spokojniejsza i urosły jej cycuchy,byłem u weta i spytałem co z tym wszystkim mam począć i doradzono mi żeby smarować sutki gęcjaną na przemian z kremem nawilżającym
Chciałbym się spytać o wasze doświadczenia z waszymi suniami w tym temacie i podpowiedzi jak sobie z tym poradziliście
Pozdrawiam  :wink:
Zapisane

Dalmafreciak

  • Gość
Ciążą urojona
« Odpowiedź #1 : 2004-10-15, 19:57 »
Moja suczka po pierwszej cieczce miała ciążę urojoną. Leczyliśmy ją Galastopem.
A bez leczenia farmakologicznego można pomóc suni jeszcze w inny sposób. Nie zwracanie na nią takiej uwagi co zawsze (może być to trudne, ale pomaga ;)), nie można się nad nią rozczulać, dużo ruchu (długie spacery, zabawa itp.) żeby nie miała czasu tyle myśleć o tej swojej ciąży, zamartwiać się o nieistniejące dzieciaczki itp. ;-) No i okłady na cycusie :)

Czy to była pierwsza cieczka u Twojej Luki?

Dalma i Maja
Zapisane

pietia30

  • Gość
Ciążą urojona
« Odpowiedź #2 : 2004-10-15, 20:06 »
Tak pierwsza i zastanawiamy się czy nie bedzie ostatnia czyli czy nie wysterylizujemy jej
A ruchu ma dużo bo cały czas z dzieciakami się bawi i na spacerach też staramy zapewnić jej rozrywki :)
A jle to może potrwać bo gdzieś słyszałem że i 2 miesiące :shock:
Pozdrawiam :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Ciążą urojona
« Odpowiedz #2 : 2004-10-15, 20:06 »

Nanami

  • Gość
Ciążą urojona
« Odpowiedź #3 : 2004-10-15, 20:40 »
Ja tez mam doswiadczenia z ciazami urojonymi...  :lol:

Kaza prawie dokładnie 2 miesiace po swojej pierwszej cieczce zaczeła sie dziwnie zachowywac i mamic swoją piszczaca zabawke, wpychac sie z nią na łózka, budzic mnie w nocy... Po jakims tygodniu pojawiła sie laktacja czyli otwarcie baru mlecznego i juz było wiadome co grane. Wprawdzie nie miała tego mleka duzo.

A wiec:

- schowanie wszystkich zabawek z jej zasiegu
- zero ciumciania sie z nią, pieszczot
- duuuzo ruchu
- mniej jedzenia, nawet o połowe
- zmniejszona ilosc wody ale odrobine
- okłady z altacetu (?) na cycuszki
- fundujesz jej mały obozik survivalowy - bardzo dużo ruchu i zajęć... ma być naprawdę zmęczona - tak, że wieczorem ma mieć chęc jedynie paść i zasnąć (przed telewizorem, he he).

Czyli ogólnie jak w wojsku. Bo wtedy nie miała juz czasu na mizdzenie sie ze "szczeniaczkami". Bo jak suczka ma wszystkiego dostatek, wszyscy ją głaszcza i wiedzie bezstresowe zycie, to idealne warunki wg niej na przychówek, a jak poczuje jak w woju "co jest k.... zołnierze, do roboty! bacznosc - spocznij - biegaj - rusz sie!" to juz nie ma czasu na ciumcianie sie  ;)

G'woli scisłosci PRAWDZIWA CIĄZA NIC NIE ZMIENI, NASILI TYLKO OBJAWY CIAZ UROJONYCH  :P

Ciaza urojona moze trwac bez przerwy nawet. I nie jest ona dowodem ze suka byłaby swietna matka, tylko u wilczyc nizej rangą takze wystepuje laktacja gdy samica Alfa ma młode by je dokarmiac i opiekowac sie nimi.

Takie "mamki" sa swietnymi mamusiami zastpczymi dla sierot róznych gatunków.

Jeśli z laktacją byłoby bardzo źle - bo tak naprawdę lepiej byłoby nie gmerać teraz przy sutkach - to zamiast nieobojętnych dla zdrowia środków przeciw laktacji, możesz zastosować starą jak świat, genialnie sprawdzoną... szatkowaną białą kapustę. Naturalne estrogeniki, mniam, super.
Szatkujesz, miętosisz żeby puściła sok, okład na 10 minut 2 x dziennie i zobaczysz, jak szybko się skończy.

A jakby sie powtarzały co cieczke - to najlepiej sterylka. Choc i ona nie gwarantuje, ze ich nie bedzie, ale w zdecydowanej wiekszosci przypadków.
Zapisane

pietia30

  • Gość
Ciążą urojona
« Odpowiedź #4 : 2004-10-15, 21:02 »
Dziex za rady spróbuję z tą kapustą :)
Zapisane

Dalmafreciak

  • Gość
Ciążą urojona
« Odpowiedź #5 : 2004-10-15, 21:08 »
Pietia, u mnie taka sama sytuacja. :o
Jeśli po kolejnej cieczce ciąża urojona się powtórzy trzeba będzie rozważyć sterylizację...
A Luka jest suczką hodowlaną i macie co do niej jakieś plany? ;)  

Dalma i Maja
Zapisane

pietia30

  • Gość
Ciążą urojona
« Odpowiedź #6 : 2004-10-15, 21:14 »
Nie nie nie żadnych planów żadnych wystaw itp.z prostego powodu że jest bez rodowodu heh ale się zrymiło :)
Zapisane

Dalmafreciak

  • Gość
Ciążą urojona
« Odpowiedź #7 : 2004-10-15, 21:30 »
Moja tak samo czyli nie byłoby problemu. ;-)
Bo napewno nie będzie miała szczeniaków.
Zapisane

onka

  • Gość
Ciążą urojona
« Odpowiedź #8 : 2004-10-19, 09:21 »
moja suka ma za kazdym razem ciąże urojoną :roll:  po cieczce jest to uciążliwe ale po pierwszym razie już sie naumiałąm z nia obchodzic;)
żadnych pieszczot, trudne to ale pomaga no i żadnych zabawek,które sa jej wymyślonymi dzieciaczkami :roll:  jak nie chce jeśc to nie, wogóle zmniejszone porcje z jedzonkiem i wybiegam ją zawsze i przechodzi ale męczące to jest zawsze dostaje tabletki p/laktacji bo mleczarnie ma wieelka zawsze i przechodzi (teraz znowu ma cieczke :?  więc juz teraz staram się nie brać jej na ręce )

nie ma mowy o sterylizacji- to suka hodowlana a szczeniaki to doiero jak ukończymy championat
Zapisane

Forum Zwierzaki

Ciążą urojona
« Odpowiedz #8 : 2004-10-19, 09:21 »

Nanami

  • Gość
Ciążą urojona
« Odpowiedź #9 : 2004-10-19, 09:43 »
Słyszałam kiedys na innym forum o psach, ze na ciąze urojoną zapadają najczesciej własnie bardzo rozpuszczone suczki  :wink:

Z Kazą byłaby to prawda po trochu ;)
Zapisane

Dalmafreciak

  • Gość
Ciążą urojona
« Odpowiedź #10 : 2004-10-19, 14:31 »
U mnie też by się zgadzało..... :P
Zapisane

msa

  • Gość
Ciążą urojona
« Odpowiedź #11 : 2004-10-19, 23:05 »
Każda suka ma po cieczce ciążę urojoną - to jeszcze z wilczego stada zostało. Tyle, że te psiska, które mało białka pod koniec cieczki w karmie dostają i na dodatek zdecydowanie zwiększoną porcje ruchu zaraz po cieczce, to potrafią "zapomnieć", że powinny takowej ciąży doznać i włąściciel nie zauważa, że coś sie zaczynało. Generalnie nie powinno podawać się żadnych leków,  juz zdecydowanie nie hormonalne, bo można okropnie w organiźmie nabroić. Więcej jest np. w vetservisie
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.058 sekund z 27 zapytaniami.