Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Jak to jest z kleszczami?  (Przeczytany 7034 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kocham_koty

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« : 2004-10-22, 14:18 »
wiem, że to może nie tu ten tamat, ale mam wychodzącego kotka i czepiają się go kleszcze (a jakby inaczej). no i mam w związku z tym pytanko, mianowicie na jakiej zasadzie działają kleszcze. no dobra przyczepią sie i piją, aż pękną, czy odpadaja i usychają, bo ja już w końcu nie wiem jak to tam z nimi jest.
Zapisane

myszka

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #1 : 2004-10-22, 14:19 »
Piją i odpadają jak się napiją. Niemniej kota warto zabezpieczyć przed nimi, bo przenoszą groźne choroby.
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #2 : 2004-10-22, 14:20 »
Pija, a jak sie napija na maksa to odpadaja. Ale po pierwsze, kota nalezy chronic przed kleszczami, a po drugie, jak juz sie jakis przyczepi, jak najszybciej go usunac.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedz #2 : 2004-10-22, 14:20 »

kocham_koty

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #3 : 2004-10-22, 14:22 »
codziennie jak wróci to sprawdzam czy nie ma a jak ma to odczepiam, a jak odpadna to co, zdychaja??
Zapisane

myszka

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #4 : 2004-10-22, 14:23 »
Nie, nie zdychają, ty zdychasz po kolacji? :lol: Po prostu, najadły się i idą sobie trawić.
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #5 : 2004-10-22, 14:30 »
... a jak strawia, czyhaja na nastepna ofiare...
Zapisane

weronika

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #6 : 2004-10-22, 15:59 »
A mnie ostatnio wpadla w rece taka ulotka, na ktorej pisalo , ze bardzo grozne sa dla kotow ugryzienia komarow. namawiali do szczepien. naprawde sa takie grozne?
Zapisane

pacuszka7

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #7 : 2004-10-22, 16:57 »
mojemu psu raz na środku kuchni wypadł taki wielki, nażarty kleszcz, a ja na to-fuuuuuuuuuu,bleeeeeeeeeeee,mmmmaaaaaaaaammmmooooo,wwweeeeeeeeźźźźźźź,tooooooooooooooooooo...
Zapisane

kocham_koty

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #8 : 2004-10-22, 22:26 »
hehehe, ja po kolacji dzisiejszej to zdycham :lol: byłam na urodzinach i sie najadłam, i zawsze jak kotce mojej są kleszcze wyciągane to mama to robi. bleeeeeeeeeeeeeee, jak wyczuje kleszcza to mało sie nie posikam, to takie feeeeeeeeeeee :szok:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedz #8 : 2004-10-22, 22:26 »

Yzalbe

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #9 : 2004-10-23, 12:11 »
Ja kupilam specjalne urzadzonko do wyciagania kleszczy. Wyglada jak dlugopis, z tym ze jak sie nacisnie na gorze, to zamiast wkladu pokazuje sie petelka. Wyciaganie tym kleszczy jest bajecznie proste, bezbolesne i nie zostaja glowki :wink:
Zapisane

Eli

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #10 : 2004-10-23, 12:47 »
Nie  łatwiej jest iść do weta i poprosić o  środek na pchły i kleszzcze? bo skoro imają sie jej kleszcze to pchły zapewne też !!! Zamiast prawić na forum bierz kota i do weta ... :/ eh
Zapisane

kocham_koty

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #11 : 2004-10-23, 15:12 »
pewnie że sie jej pchły imają, ale kupuje jej kropelki na pchełki i nie ma
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #12 : 2004-10-23, 15:17 »
A jakie kropelki kupujesz?
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

kocham_koty

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #13 : 2004-10-23, 15:28 »
bo ja wiem wiem  :?:   , jakies advantage, jakieś o ile tak się to nazywa
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #14 : 2004-10-23, 15:32 »
To kup u weta Frontline. Kosztuje ok 20-25 pln za spot'na a dziala 2 miechy na pchly i miesiac na kleszcze.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Forum Zwierzaki

Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedz #14 : 2004-10-23, 15:32 »

kocham_koty

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #15 : 2004-10-23, 15:54 »
dobra, dzieki za rade
Zapisane

weronika

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #16 : 2004-10-23, 19:49 »
A ja wracam do mojego poprzedniego pytania: jak grozne dla kotow sa komary?
Zapisane

pacuszka7

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #17 : 2004-10-23, 19:52 »
ja nie mam pojecia, one wogule gryza koty?? :?
Zapisane

weronika

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #18 : 2004-10-23, 20:02 »
Z tego co slyszalam -gryza i sa to niebezpieczne ugryzienia :?
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #19 : 2004-10-23, 22:54 »
Tak samo niebezpieczne jak dla ludzi ;)
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Wiedźma

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #20 : 2004-10-24, 01:05 »
O ryzyku dla kotow nic nie slyszalam, natomiast komary przenosza choroby niebezpieczne dla krolikow ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedz #20 : 2004-10-24, 01:05 »

Sheol

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #21 : 2004-10-24, 03:20 »
Cytat: Myszka.xww
To kup u weta Frontline. Kosztuje ok 20-25 pln za spot'na a dziala 2 miechy na pchly i miesiac na kleszcze.

Frontline... :)  Bede pamietal ta nazwe i tez sobie kupie :)
Pozdrowki :)
Tzn pieskowi kupie...hihi
Zapisane

Hermi93:D

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #22 : 2004-11-06, 17:54 »
Ja wiem tylko jak to jest z ludźmi, a z kotami to nie wiem
Zapisane

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #23 : 2004-11-06, 17:57 »
A ja widziałam jak komary próbowały sie dobrac do kota a on nie zwracał na nie uwagi, leżał sobie na werandzie i nie zamierzał wcale wracać do domu, nic ani nic mu nie przeszkadzały. Nie mogą sie dostac do kota właściwego przez sierść.
Zapisane
BC + koci podrostek

Wiedźma

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #24 : 2004-11-06, 18:00 »
Bo ja wiem,czy komarom siersc przeszkadza? Czlowieka potrafia ugryzc nawet przez gruba warstwe ubrania. Konie tez wysysaja, a kon ma chyba grubsza skore i siersc od kota ;)
Zapisane

olc!a

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #25 : 2004-11-06, 18:28 »
Radzę zabezpieczyć przed kleszczami, bo w zeszłym tygodniu moja Bela o mały włos nie odeszła z powodu babeszjozy :(
Zapisane

kocham_koty

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #26 : 2004-11-07, 18:15 »
co to jest babeszjoza?? :?:
Zapisane

olc!a

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #27 : 2004-11-07, 18:28 »
Wlaśnie choroba odkleszczowa. Nierzadko śmiertelna. Mój post z Kundelomaniaków [nie chce mi się pisać 2 razy tego samego ;)
Cytuj
Postępuje bardzo szybko, w ciągu 3, 4 dni jest po psie [czasem nawet krócej]. Jak powiedział nam wet - zdarzają się przypadki 'przechorowania' [samowyleczenia], ale bardzo rzadko.
Zaczyna się od braku apetytu, apatyczności. Bela nie chciała w ogóle wychodzić na dwór. Później jest krwawy [lub o nienormalnym odcieniu, np pomarańczowy czy brązowy] mocz. Następnie sztywnienie stawów, pies stara się nie chodzić, jeśli idzie, to na sztywnych łapach. W końcu kładzie się i koniec... A i przez cały czas pies ma podwyższoną temperaturę.
Kleszcz musi pić krew przez co najmniej dobę, żeby zarazić. Nie ma reguły, gdzie i które kleszcze są nosicielami. W psie może siedzieć i 7, a nic mu nie będzie, a za tydzień wlezie jeden i zarazi  Trzeba szybko reagować. Nierzadko zdarza się, że mimo leczenia pies nie przeżyje...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedz #27 : 2004-11-07, 18:28 »

kocham_koty

  • Gość
Jak to jest z kleszczami?
« Odpowiedź #28 : 2004-11-07, 19:15 »
o kurcze, trza kupic antykleszcza jakiegoś. frontlinea czy innego .  :shock:
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.058 sekund z 31 zapytaniami.