A u mnie sa wskazaniaZA!!!!No, nie u mnie ale u mojej Sei.
Seja ma prawdopodobnie stałe zaburzenia hormonalne, ktore objawiaja się w taki dziwny sposób ,ze jest stałym niejadkiem w miesiącach kiedy nie ma cieczki( nakarmienie jej to mordęga), natomiast zre jak kon podczas cieczki.Na temat niejadkowania dyskutowalam juz milion razy i kazdy tłumaczył to jej kaprysami, dominacją itd..Ale to zupełnie nie o to chodzi!!Bo podczas cieczki wpiernicza jedna miske za druga..a po niej wyłacza się na jedzenie.
I w końcu znalazl się wet który zasugerowal popyrtanie hormonalne..ale dodał tez ,że jezeli suka nie chudnie bardzo i nie ma problemow np z ciazami urojonymi to jest wszytsko ok. Niestety moja własnie MA ciąze urojone..a to juz dobrze nie jest. Powiedzial też ,że na 99% będzie je miala po każdej cieczce..i ze najlepszym "lekarstwem" na nasze kłopoty byłaby sterylizacja.
Co o tym sądzicie??
Ps. No widzisz Malko!! A u nas caly czas chodzi 0o to ,żeby seja cos przybrala na wadze!! Bo podczas cieczki przybywa fajnie poł kilo...a potem spada z kilo w dól..I waży za malo!!