Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: witaminy  (Przeczytany 2985 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Emilka

  • Gość
witaminy
« : 2004-12-28, 20:09 »
Mam nie maly problem z Maja  :roll:
Ostatnio mialam klopoty z lapkami Rylka ( z powodu mojej niewiedzy otrzymywal za malo wapnia )
Otoz dieta moich kotow wyglada tak:
raz dziennie otrzymuja jeden miesny posilek najczesciej jest to gotowane miecho-kurczak,wolowina,podroby, czasami surowy drob lub wolowina bez zadnych wypelniaczy typu makaron czy ryz (nie wiem czy slusznie?)
Do tego w ciagu dnia podchrupuja sobie (Szkaradka i Maja) Purine odklaczajaca i RC kitten (Rylko) dodatkowo dostaja troche bialego serka,jogurtu,czy zoltko z jajka no i tu powstaje problem.
Maja nie je nic oprcz miesa i suchej karmy.
Szkaradka i Rylko regularnie tez dostaja witaminki gimpeta a Maja nie tknie nawet pokruszonych.


Przeciez musi jesc tez inne skladniki :roll:  jak ja skutecznie dowitaminizowac ;) ?
Zapisane

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
witaminy
« Odpowiedź #1 : 2004-12-28, 20:51 »
Może inne witaminki bedą jej smakować, moja uwielbia witaminy :)
Możesz dawac jej wątróbki kurzęce, maja sporo witamin, a to też miesko :)
Zapisane
BC + koci podrostek

Emilka

  • Gość
witaminy
« Odpowiedź #2 : 2004-12-28, 20:53 »
Zapomnialam dodac ze kocica nie ma prawie w ogole tych zabkow malutki pomiedzy klami i tym spowodowane jest niejedzenie zadnych witaminek. Zazwyczaj sa to granulki troche wieksze niz sucha karma dltaego nie chce a moze nie umie ich jesc.

Watrobke dostaja  :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

witaminy
« Odpowiedz #2 : 2004-12-28, 20:53 »

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
witaminy
« Odpowiedź #3 : 2004-12-28, 20:55 »
A może rozpuść jej Vibovit bobas, może zasmakuje ??
Zapisane
BC + koci podrostek

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
witaminy
« Odpowiedź #4 : 2004-12-28, 20:57 »
ja mojej rodzinie (również czworonożnej i płetwiastej) podaję preparaty ziołowe. poza jadnym smutnym przypadkiem (kotka ciężko choruje) całą rodzinę trzymam w zdrowiu a i z kilku chorób wyleczyłam. jako suplement wystarczy posypać koci obiad.
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Emilka

  • Gość
witaminy
« Odpowiedź #5 : 2004-12-28, 21:00 »
jakie to ziola?
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
witaminy
« Odpowiedź #6 : 2004-12-28, 21:14 »
suplementy firmy VISION jakby co to mogę pomóc w doborze. pomagam leczyć nimi przede wszystkim ludzi ale okazuje się, że zwierzętom także pomaga.
 a tak w kwestii ząbków to czy nie jest to związane z zapaleniem dziąseł? jeśli tak to radzę działć szybko. mam ten problem w domu tylko że w bardzo zaawansowanym stadium. I i II stadium można wyleczyć
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Emilka

  • Gość
witaminy
« Odpowiedź #7 : 2004-12-28, 22:47 »
Co jeszcze mozna wprowadzic w kocia diete aby byla odpowiednio zbilansowana.
Ja juz nie wiem, nic jej nie smakuje, moze sa jakies pasty z witaminami...chociaz zanjac zycie i na nie sie wypnie tylkiem :roll:
Zapisane

myszka

  • Gość
witaminy
« Odpowiedź #8 : 2004-12-28, 22:53 »
Mieszaj skruszone witaminki do karmy. Jeśli chodzi o wapń, to można też podawać skorupki z jajek - umyć dokładnie, wyprażyć w piekarniku przez kilka godzin, potłuc na proszek.
Zapisane

Forum Zwierzaki

witaminy
« Odpowiedz #8 : 2004-12-28, 22:53 »

Sal

  • Gość
witaminy
« Odpowiedź #9 : 2004-12-29, 10:48 »
Ja proponuję Gerberki dla niemowląt. Kupuje te mięsne (cielęcina, królik) - bardzo lubią. Wiadomo, że w takim jedzonku jest dużo minerałów i witamin.

Co do syntetyków... Pamiętam, jak mnie lekarka powiedziała, że preparaty typu witaminy + mikroelementy są bardzo trudno przyswajalne przez organizm człowieka. Myśle, że podobnie jest w przypadku zwierzęcych organizmów. Dlatego byłabym za jak najbardziej naturalnymi składnikami.
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
witaminy
« Odpowiedź #10 : 2004-12-29, 10:57 »
jak już to poruszyliście to i ja się wtrącę. witaminy syntetyczne wchłanialne są w 8-10%. reszta obciąża organy i odkłada sie w komórkach jako złogi i blokuje prawidłowe funkcjonowanie organizmu. więcej szkody niz pożytku (np. syntetyczna witamina C jest najczęstszą przyczyną kamieni nerkowych a mówi się, że jej się nie przedawkuje :?  a poza tym podawanie jej kotom może się bardzo źle skończyć). podobnie ma się rzecz z minerałami z tym, że oprócz syntetycznych są proponowane również naturalne pochodzenia mineralnego (czyste skały) które są również nieprzyswajalne tylko, że mniej szkodliwe. minerały pochodzenia roślinnego są w formie związków więc organizm ma nie tylko camą witaminę czy minerał ale też cały kompleks potrzebny do jej przyswojenia.
warto o tym pamiętać w diecie i swojej i swoich najbliższych
miau!!!
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.06 sekund z 29 zapytaniami.