Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: pies na początek  (Przeczytany 6342 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mili

  • Gość
pies na początek
« : 2005-01-06, 22:08 »
doczekałam się! po 10 latach doczekałam się! w drugi tydzień ferii (czyli na początku lutego) jade po psa. Tylko że. To będzie mój pierwszy pies. Chcę wziąść dorosłego psa ze schroniska, bo te mają mniejsze szanse na adopcje. Psa czy sukę? To raz. Dwa czy dla osoby zupełnie zielonej nadaje się dorosły schroniskowiec? Czy może lepiej wiąść szczeniaka? Bardzo chcę pomóc jakiemuś psu, jednak nie wiem czy to nie będą za głębokie wody dla mnie. Wiadomo że taki pies ma swoją przeszłość. Więc?
Zapisane

Nanami

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #1 : 2005-01-06, 22:29 »
To wszystko zalezy od Twojej wiedzy o psach, ich behaviorze i wychowaniu, zachowaniach, postawach itp. Co chcesz z takim psem robic, jakiej ma byc wielkosci, z jakim sobie poradzisz.

Kazdy schroniskowiec ma swój bagaż przezyc, musisz sie liczyc z tym, ze pewne zachowania ujawnią sie dopiero potem. Kazdą wade da sie jednak zalagodzic, a czasem nawet prawie oduczyc, trzeba tylko cierpliwosci i odpowiedniego podejscia.

Popytaj sie w schronisku o przeszłosc psów, wiadomo ze burek szwędający sie po ulicach przewaznie jest trudniejszy w ułozeniu niz pies, któremu niedawno zmarł własciciel. Powiedz, jakiego psa bys chciała, czy przylepe, czy ruchliwego, czy mniej... Musisz sie tylko wystrzegac by nie wziac "najsmutniejszych" oczu, albo dac sie namówic na psa z powaznym problemem "bo taki słodki" bo sobie nie poradzisz.

Pies czy suka? Psy zazwyczaj mają wiecej skłonnosci do włoczegostwa, polecą za suczką z cieczką, są zazwyczaj bardziej dominujące... Suka za to jest bardziej rodzinna i przywiazana, zazwyczaj mniej dominująca, 2 razy w roku ma cieczke, trzeba przez całe 3-4 tygodnie chodzic z nią na smyczy, albo wysterylizowac (co jest najlepsze, bo nie ma cieczek, a i tak jej nie rozmnozycie, nie?).

Mysle, ze jezeli tylko bedziesz miała sie kogo poradzic, to sobie poradzisz, no chyba ze trafisz na naprawde cięzką sztuke.

Szczeniak to wiadomo, bardziej mozna wpłynac na jego charakter, ale trzeba sie liczyc z siusianiem, ogryzaniem, mnóstwem socjalizacji i nauki.

Mysle ze to nie są za głebokie wody! Ja jestem za, bylebys odpowiednio dobrała swoją drugą - psią - połówke  :wink:
Zapisane

golden

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #2 : 2005-01-06, 22:38 »
to będzie Twój pierwszy pies. Zadaj sobie pytania: czego od psa oczekujesz? jaki ma byc? jak duzo czasu mozesz mu posiwecic? jakie masz warunki w domu? ile pieniedzy na zywienie mozesz przeznaczyc?

Radzę Ci, żebyś na początek wzięła psiaka z opinią osobnika spokojnego (czyt. nieagresywnego, pozytywnie nastawionego do ludzi), nauczonego juz podstawowych komend, a jesli nie, to łatwego do wychowania. Sredniej wielkości (duzo łatwiej jest panowac nad takim, niż nad psem duzym). Jesli mieszkasz w mieszkaniu w bloku, to tym bardziej średniej wielkości psiak będzie sie tam dobrze czuł. Jesli możesz psu poswiecić duzo czasu i w domu i na spacery, to polecam psa aktywnego i wesolego, lubiacego ludzi - te cechy też zawsze polecam na cechy pierwszego psa. Wiadomo, im mniejszy pies, tym mniejsze koszty zywienia.

Życzę dobrego wyboru ;) sam wziąłem juz ze schroniska dwa psy i oba okazały sie moimi najlepszymi czworonoznymi przyjaciółmi ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

pies na początek
« Odpowiedz #2 : 2005-01-06, 22:38 »

mili

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #3 : 2005-01-06, 22:44 »
Cytuj

To wszystko zalezy od Twojej wiedzy o psach, ich behaviorze i wychowaniu, zachowaniach, postawach itp. Co chcesz z takim psem robic, jakiej ma byc wielkosci, z jakim sobie poradzisz.




Moja wiedza o psach jest hmm... malutka. Kiedyś coś czytałam, odświeże to sobie, poczytam w necie, można na jakąś książkę się wykosztuję. Pies ma być niewielki, taki do kolan mniej więcej i ma to być po prostu pies do kochania :)

Cytuj

albo wysterylizowac (co jest najlepsze, bo nie ma cieczek, a i tak jej nie rozmnozycie, nie?).


Jeśli suka to tylko wysterylizowana.

I jeszcze jedno. Czy psy wzięte ze schroniska sikają w domu? Ja go tego oduczę, nie ma problemu tylko chce wiedzieć czego się spodziewać. Bo tak sobie myśle, że jeśli mieszkają w klatce, spią w klatce i się załatwiają w klatce to przeniosą to do domu czy tak?
Zapisane

_Karolina_

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #4 : 2005-01-06, 22:55 »
W schornisku, jest wiele psów które są nauczone juz czystości i jesli nie wiesz zbyt duzo o psach to radze wziac wlasnie takiego .. a jesli nie nauczonego to przynajmniej 'latwo kapujacego' bo z nauka czystosci tez rooznie bywa .. to nie dzieje sie tak od reki .. wszystko zalezy od psiaka.

Zycze powodzenia :)  :D  8)  :wink:
Zapisane

Nanami

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #5 : 2005-01-06, 23:05 »
Są przeciez psy z domów, a są takie ogródkowe... Od koloru do wyboru. Chociaz trzeba sie praktycznie z wszystkim liczyc, ale sporo da sie naprawic  :wink:
Zapisane

Gerda

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #6 : 2005-01-07, 00:36 »
A ja jednak myśle, ze na pierwszy ogien powinnas miec szczeniaka, uprzednio postaraj sie przeczytac jak najwiecej poradnikow, rozmawiaj duzo z ludzmi, ktorzy maja psy, nad ktorymi panuja. Musisz sie do tego przygotowac, ja po 11,5 latach teraz wiem, ile bledu sie popelnilo, no ale co ja moglam zrobic dostajac szczeniaka w wieku 6 lat ?? (moja sis miala 9), z psem wychodzilam, nauczylam go podstawowych komend, ale i tak popelnilam wiele gaf w nauczaniu poczatkowym, co moge sobie teraz tylko wyrzucac :(. Jak najwiecej czytaj poradnikow, wiem, powtarzam sie, ale to jest bardzo wazne, zeby dobrze psa zresocjalizowac, zeby nie popelniac bledow, dokladnie ucz psa od samego poczatku ;) wiec radze ci szczeniaka, wtedy bedziesz miala doswiadczenie i na przyszlosc, bo doskonale sobie poradzisz przy nastepnym psie, psy dorosle pozostaw komus dosiwadczonemu, ktory da sobie rade z okaleczona przez ludzka glupote, podlosc psychike skrzywdzonego, porzuconego psa. Jak wezmiesz szczeniaka to rowniez przyczynisz sie do zredukowania psow mieszkajacych w zatloczonych schroniskach (pomysl, szczeniak tez urosnie :? ) noo mam nadzieje, ze podejmiesz decyzje, ktora najpierw dokladnie rozwazysz. Ja ci moge tylko powiedziec cos o sukach, jak mowily poprzedniczki musisz byc przygotowana dwa razy do roku na 3 tygodniowe uwiazanie, mus chodzenia z psem na smyczy, nachalnych adoratorow, ktorzy w najkorzystniejszym dla nich momencie, sa chorobliwie namolni, niekiedy do wyprowadzenia suki potrzebne jest pare osob, zeby mogly odgonic napalone towarzystwo ... :lol: suka jak wiem, jest bardziej pokorna, co zaowocuje szybszym kontaktem z czlowiekiem i przede wszystkim wykonywanie polecen :) suki tez jak slyszalam sa bardziej czule od samcow, zawsze przyjda sie przytulic, na co niekiedy dumni panowie, nie chca sobie pozwolic :P hmm nie wiem, coz moge dodac, i tak zycze powodzenia, bo masz dobre serduszko, pomagasz zwierzetom jak mozesz i jedno ziwerze mniej w schronisku to duzy plus, obojetnie czy bedzie to szczeniak czy dorosly pies, to jest wspaniala decyzja ... pozdrawiam cieplo i usciskaj swojego nowego podopiecznego :)
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
pies na początek
« Odpowiedź #7 : 2005-01-07, 07:31 »
Cytuj

I jeszcze jedno. Czy psy wzięte ze schroniska sikają w domu?


Mój pies zrobi wszystko, stanie na uszach byle tylko nie załatwić się w domu... nawet jak jest chory... Widocznie się stresuje, że ktoś będzie miał do niego pretensje... :(

Zmodyfikuje posta i dopisze więcej jak wrócę ze szkółki! :)
Zapisane

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
pies na początek
« Odpowiedź #8 : 2005-01-07, 07:52 »
Mówicie o cieczce a przeciez większość schroniskowych suk jest wysterylizowana. Przynajmniej w szczecińskim schronisku tak jest... :roll:  I ja również polecam szczeniaka. Bedziesz mogła go wychować jak zechcesz. Twoim zadaniem wtedy będzie unikanie błedów wychowawczych a nie ich eliminowanie które nieraz jest bardzo trudne. Szczeniaka można dowolnie kształtować a dorosłego psa juz nie... przemys to dokładnie...
Zapisane

Forum Zwierzaki

pies na początek
« Odpowiedz #8 : 2005-01-07, 07:52 »

mdp

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #9 : 2005-01-07, 11:12 »
mili przede wszystkim chciałabym Ci bardzo pogratulować pomysłu wzięcia zwierzaka ze schroniska, bo to odważna decyzja.
ja brałam ze schroniska koty i z moich doświadczeń wynika, że najważniejsze jest, aby schroniskowe zwierzę było ZDROWE. nam niestety nikt w gdyńskim schronisku nie powiedział, że koty nie były szczepione ani leczone i że nie ma tam kwarantanny, więc najpierw przez tydzień walczyliśmy z panleukopenią u jednego maluszka (który nie przeżył), a potem przez kolejny tydzień u drugiego maluszka (którego udało się odratować). poproś więc o książeczkę zdrowia zwierzaka i wypytaj o jego przyjęcie do schroniska, szczepienia, choroby. wiem, że na szczęście są schroniska, w których prowadzi się kartotekę każdego przyjmowanego zwierzaka, że zwierzęta są szczepione, leczone i sterylizowane.
a co do wyboru konkretnego psa - może mógłby Ci w wyprawie do schroniska towarzyszyć ktoś, kto zna się na psach? ktoś, kto szkoli psy na przykład i potrafi ocenić ich charakter? może pozwolą Wam wybrać się na krótki spacer na smyczy przed dokonaniem ostatecznego wyboru?
uważam, że wybór dorosłego psa nie wiąże się z większym ryzykiem niż wzięcie szczeniaka, o ile ktoś doświadczony pomoże Ci w tym - bardzo ważnym - wyborze.
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
pies na początek
« Odpowiedź #10 : 2005-01-07, 12:25 »
Cytuj

Mówicie o cieczce a przeciez większość schroniskowych suk jest wysterylizowana. Przynajmniej w szczecińskim schronisku tak jest...


Ja wiem... to chyba tylko w tym... Bela olc! nie była wysterylizowana i u mnie w schronisku teżsię tego raczej nie praktykuje...

Cytuj

poproś więc o książeczkę zdrowia zwierzaka i wypytaj o jego przyjęcie do schroniska, szczepienia, choroby


W schroniskach w tych sparawach to chyba tylko niezbędne minimum... - wścieklizna... może odrobaczenie... Nie wiem jak w innych schroniskach ale po spotkaniu z paluchowym wetem który badał złamaną nogę mojego psa bardzouwaznie niezauważając że bada zdrową... pomimo że na pierwszy żut oka widać ktora jest chora... (brak mięśni, nieodrośnięta sierść) to jakoś w to wszystko nie wierzę...

Cytuj

ktoś, kto szkoli psy na przykład i potrafi ocenić ich charakter?


Charakter ujawnia się puźniej... na początku pies może całymi dniami spać ze zmęczenia, albo latać jak oszalał a potem może mu się odmienić...

Cytuj

może pozwolą Wam wybrać się na krótki spacer na smyczy przed dokonaniem ostatecznego wyboru?


Przeważnie nie ma z tym problemu...

mili na prawdę jak mówią inni przemyśl wszystko dokładnie... Różwnież pod względem fonansowym. Schroniskowce często chorują. Zwłaszcza jeśli chordzi o problemy żołądkowe. To jest też dodatkowy stres... No i to wszystko co wyżej pisali - schroniskowiec to jeden wielki znak zapytania... Szczeniak jak też już było piesane to równiaż kłopoty, problemy, tyle że innego rodzaju... Ja nie radzę ani tego ani tego... Radzę spojrzeć do gazety albo na allegro czy psie portale i szukać ogłoszeń "oddam psa z powodu wyjazdu za granicę/alergi dziecka". Takie psy w większości wypadków i tak trafiają do schroniska. Uratujesz psa jeszcze zanim spotkają go straszne doświadczenia, cierpienie. Poza tym możesz poznać jego przeszłość, przyzwyczajenia, itp. jeśli tylko zadasz odpowiednie pytania właścicielom (którzy nie zawsze chcą o wszystkim mówić).

Życzę powodzenia tobie i przyszłemu psakowi... :)

EDIT: Odnoszę wrażenie że piszę coraz dłużse posty... :P  ;)
Zapisane

Nanami

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #11 : 2005-01-07, 13:46 »
Cytuj
Bedziesz mogła go wychować jak zechcesz [...] Szczeniaka można dowolnie kształtować a dorosłego psa juz nie...


Nie prawda, szczeniaki mają skłonnosci genetyczne, które mogą sie ujawnic mocniej lub mniej, np. matka była agresywna, to szczeniak tez bedzie wykazywał agresje, ale mozna w pore ją przytłumic. Jakby szczeniaka mozna było kształtowac od zupełnego zera, to byłoby cudownie...  ;)
Zapisane

olc!a

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #12 : 2005-01-07, 14:50 »
Czy sikają po domu, czy nie - Beli zdarzyło się dwa, trzy razy. Na początku będziesz musiała wychodzić z psem częściej, tak na wszelki wypadek. Załatwić się w domu może też ze stresu, przynajmniej na początku.

Dorosły pies może być, czemu nie, ale zanim jakiegoś weźmiesz, dowiedz się od wolontariusza, pracownika czy właściciela schroniska o przeszłości i charakterze psa.
Nie bierz psa z podkulonym ogonem, trzęsącego się ze strachu. Nie bierz psa uznanego za 'wrednego', gryzącego swoich 'współlokatorów' i obszczekującego Cię.
Na pierwszego psa najlepszy będzie taki, który kiedy włożysz rękę w kraty, natychmiast podbiegnie i zacznie Cię lizać, a machać ogonem będzie tak, że odniesiesz wrażenie, ża zaraz mu się ten ogon urwie :) [takich w schronisku dostatek ;) ] Oczywiście nie jest wykluczone, że ten pies będzie miał wady charakteru, zle nawyki, ale będzie Ci z nim łatwiej niż z innymi.
Zapisane

mdp

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #13 : 2005-01-07, 15:22 »
my sobie gadu-gadu, a mili milczy  ;)
Zapisane

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
pies na początek
« Odpowiedź #14 : 2005-01-07, 15:38 »
To super że bierzesz psiaka ze schrona ;)
Ja radzę zastanowić się dokładnie. Ty jako przyszły właściciel bierzesz na odpowiedzialność żywe stworzenie- ono czuje i kocha tak jak my. Musisz się z tym liczyć że pies schroniskowy może mieć jakieś urazy nie tylko na zdrowiu ale i psychice. Wiek psa nie bedzie Ci nigdy znany ani jego przeszłość. Nie wiesz co on lubi a jego charakter może się ukształotwać.
Co do pytania "suczka czy pies"... w schronisku przebywają zwierzaki wykastrowane/wysterylizowane. Pies wykastrowany nie bedzie tak trudny jak pies "z jajami" ;) Tzn. nie będzie tak dominujący. Ale nieraz schronisk nie stać na takie zabiegi więc możesz trafić na psa "z jajami". Suczki są na ogół spokojniejsze i nie próbują dominować. Ale teraz. Chesz psa do pilnowania posesji? Chesz psa do szkolenia? Pies ma wykonywać jakieś zadanie? Pytam bo każda płeć ma swoje zalety. Pies wykastrowany jeśli ma pilnować odrazu odpada. Po pierwsze taki psiur nie ma tej pewności siebie, nie ma instynktu obrony terenu bo wie że w rodzinie są osobniki wyższej hierarchii które się tym zajmą (w tym przypadku Ty, Twoja mama czy tata). Pies niewykastrowany nadaje się o wiele lepiej do pilnowania posesji- jest to przeciwieństwo kastrata. Pies jest o wiele pewniejszy siebie. Suczki są na ogół lepsze w szkoleniu. Już nie zależy czy sunia wysterylizowana czy też nie.
Teraz co do pytania "szczeniak czy pies dorosły". No więc jeden i drugi mają swoje zalety. Szczeniaka od małego wychowasz, ukształtowac możesz mu charakter, wyszkolić, masz pewność że urazów nie będzie (chyba że szczenię urodziło się w fatalnych warunkach albo miało nerwową matkę czy złego "hodowcę"). Jednak sa tez minusy- nie będziesz wiedziała jaki to będzie pies, duży czy mały czy średni czy w ciapki.
Pies dorosły- to już troszkę większy problem od wesołego szczeniaka. Zalety to choćby to że pies już nie urośnie, nie zmieni się za bardzo jego wygląd. Ale nie wiesz w jakim jest wieku, jaką miał przeszłość, trudności w szkoleniu (ewentualne oczywiście ;)). Ale chcesz miec psa który ma być spokojny czy rozbrykany? Pies dorosły będzie lepiej sie sprawował jeśli oczekujesz od niego spokoju. Tutaj nie ma co pisać. Kto jest spokojnieszy starszy pies czy rozbrykane małe szczenie? ;) No chyba na to sobie sama odpowiesz.
Teraz wybór nalezy do Ciebie ;) Wśród kilkudziesięciu psów znajdziesz tego "jedynego" przyjaciela który Cię nie zostawi jak kiedyś go zostawiono...
Zapisane

Forum Zwierzaki

pies na początek
« Odpowiedz #14 : 2005-01-07, 15:38 »

Nanami

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #15 : 2005-01-07, 16:05 »
Cytuj
Pies wykastrowany jeśli ma pilnować odrazu odpada. Po pierwsze taki psiur nie ma tej pewności siebie, nie ma instynktu obrony terenu bo wie że w rodzinie są osobniki wyższej hierarchii które się tym zajmą (w tym przypadku Ty, Twoja mama czy tata).


Z tym sie nie zgodze, wiele psów pracujących jest wysteryzliowanych, jakos to im w pracy nie przeszkadza, a praca jest rózna - od niuchania po obrone. I nie interesują sie suczkami z cieczką  ;)  Mysle ze kastracja duzo na charakter nie wpływa.
Zapisane

Michał z Warszawy-Ursus

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 640
  • Kocham Boga, ludzi i zwierzęta.
    • WWW
pies na początek
« Odpowiedź #16 : 2005-01-07, 16:16 »
Co do sprawy czy suka czy pies to myśle że to zależy tylko do Twojego gustu. Jeżeli nie będzie Ci sprawiała problemu cieczka to wtedy suczke a jeżeli tak to psa.
A co do tego że to Twój pierwszy pies to wiesz mi się wydaje że do tego aby miecpsa nie musisz mieć od razu stosów książek, mi się wydaje że jak popytasz na forum to będzie chyba dobrze.
Pozdrawiam, życze zdrowia.
Zapisane
,,Trzymaj się wąskiej i krętej ścierzki"- Śp. Ojciec Pio.

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
pies na początek
« Odpowiedź #17 : 2005-01-07, 16:31 »
Cytuj

Cytat:
Bedziesz mogła go wychować jak zechcesz [...] Szczeniaka można dowolnie kształtować a dorosłego psa juz nie...


Nie prawda, szczeniaki mają skłonnosci genetyczne, które mogą sie ujawnic mocniej lub mniej, np. matka była agresywna, to szczeniak tez bedzie wykazywał agresje, ale mozna w pore ją przytłumic. Jakby szczeniaka mozna było kształtowac od zupełnego zera, to byłoby cudownie...

Mi chodziło raczej o to ze szczeniaka można nauczyć okreslonych zachowań, a biorac psa dorosłego on już takowe ma zakodowane; moze np bac sie samochodów, być agresywnym w stosunku do innych psów, może  nie lubić dzieci itp. Nie miałam na myśli genetyki! :roll:
Zapisane

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
pies na początek
« Odpowiedź #18 : 2005-01-07, 16:33 »
Nana jednak wpływa ;) Pies kastrat który ma być psem użytkowym przechodzi przed samym wybraniem z miotu kilka testów. Jesli ten pies ma  bronić, uczestniczyć w pościgach nawet kastracja ma mu nie przeszkadzać. Ale to psychikę od małego już kształtuje właściciel- nie pozwala psu się bać itp. Pies ze schroniska o którym nawet nic nie wiemy i jest wykastrowany najczęściej nie ma tej pewności siebie, nie ma instynktu obrony nie jest dominujący. My tutaj piszemy o schroniskowcach a nie o psach policyjnych :P
Zapisane

Gerda

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #19 : 2005-01-07, 16:48 »
Cytuj
aby miecpsa nie musisz mieć od razu stosów książek a mi sie wydaje, ze lepiej przed wzieciem szczeniaka, czy nawet doroslego psa warto zaopatrzyc sie w kilka poradnikow, naprawde blahostkami mozna zle ulozyc psa, a potem tylko narzekania i lamenty ... a bo taki, a bo siaki, wystarczy jedno potkniecie i pies doskonale to wykorzysta .. lepiej wiecej wiedziec, a pomoc FZ zawsze sie przyda, bo przeciez doswiadczen jest tyle, ile jest psow :) takze, najpierw teoria, pozniej praktyka z psem, pomocni beda ludzie doswiadczeni ... zycze powodzenia mili ;)
Zapisane

pacuszka7

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #20 : 2005-01-07, 17:18 »
takie sierotki ze schroniska podobno są nawierniejsze, życze szczęścia w wyborze przyjaciela ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

pies na początek
« Odpowiedz #20 : 2005-01-07, 17:18 »

Michał z Warszawy-Ursus

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 640
  • Kocham Boga, ludzi i zwierzęta.
    • WWW
pies na początek
« Odpowiedź #21 : 2005-01-07, 18:10 »
Chyba każdy z nas sie cieszy.
Pozdrawiam, życze zdrowia.
Zapisane
,,Trzymaj się wąskiej i krętej ścierzki"- Śp. Ojciec Pio.

pacuszka7

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #22 : 2005-01-07, 19:56 »
tak mało nam do szcześcia potrzeba :D
Zapisane

olc!a

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #23 : 2005-01-07, 20:01 »
mało? to bardzo dużo... nie tak łatwo o osobę, która chce dorosłego schroniskowca...
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
pies na początek
« Odpowiedź #24 : 2005-01-07, 20:14 »
Cytat: olc!a
Na pierwszego psa najlepszy będzie taki, który kiedy włożysz rękę w kraty, natychmiast podbiegnie i zacznie Cię lizać, a machać ogonem będzie tak, że odniesiesz wrażenie, ża zaraz mu się ten ogon urwie :) [takich w schronisku dostatek ;) ]


He, he... :lol: Mój Lizaczek tak właśnie zrobił...choć bez machani ogonem, czy skakania z entuzjazmem... Po prostu wyciągnęłam rękę a on (akurat stał przy kracie) ją polizał... Jest to o tyle dziwne że on boi się obcych i boi się każdego kto wyciągnie do niego rękę, a ja z kolei boję się psów, a do tego obcy pies, nie wiem jak to się stało że wyciągnęłam tę rękę, nawet o tym nie pomyślałam że może mnie dziabnąć czy coś po prostu to srobiłam... Myślę, że jesteśmy w jakiś sposób przeznaczeni naszym zwierzakom, a one nam... Ogólnie nie wierzę w jakieś nadprzyrodzone śmieci ale tego jestem pewna... :) Nie sądzicie? Mili jak zobaczysz swojego psa będziesz wiedziała że to ten jedyny... ;)  :wink:
Zapisane

M0j0_J0j00

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #25 : 2005-01-07, 21:06 »
Ja na twojim miejscu wziołbym 2 letnią suke lepiej żeby miała mniej niż 4 lata. Spytał bym sie tych ludzi skąd ją mają i w jakich okolicznościach znaleźli a suke weź dlatego bo są bardziej przywiązane do właściecieli tym bardziej te poprzeżyciach ale nie mozesz wziąśc np suke ze schorniska: husky,doberman itd. bo chyba bys sobie nie poradzila zresztą sam nie wiem, ale najlepiej mieszańca średniej wielkosci i popatrz które z psów są najbardziej brzygnębione i mają takie błyszczące oczka a  i wex tego psa ktory podleci do ciebie odrazu w schornisku tzn. przez boks zacznie merdać ogonem.
Zapisane

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
pies na początek
« Odpowiedź #26 : 2005-01-08, 12:32 »
M0j0_J0j00 nie pies Ciebie wybiera a my psa! Nie możesz wziąć tego psa bo macha ogonem  :? Jak pisała mili, nie ma ona doświadczenia z psami a co zrobi jeśli ten "merdek" podbiegnie do niej jako pierwszy a okarze się że jest trudny w prowadzeniu? Odda go? Znów pies trafi do schrona? Mili pamiętaj nie pies Ciebie wybiera tylko Ty psa
Zapisane

mili

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #27 : 2005-01-08, 13:25 »
Cytuj

a co do wyboru konkretnego psa - może mógłby Ci w wyprawie do schroniska towarzyszyć ktoś, kto zna się na psach? ktoś, kto szkoli psy na przykład i potrafi ocenić ich charakter?


no niestety nie znam nikogo takiego, zdam się na pracowników schroniska (najprawdopodobniej przejade się do szczecina)

Cytuj

mili na prawdę jak mówią inni przemyśl wszystko dokładnie... Różwnież pod względem fonansowym.


finanse biorą na siebie rodzice ;)

Cytuj

my sobie gadu-gadu, a mili milczy



bo ja tu bacznie obserwuję  ;)

Cytuj

Co do pytania "suczka czy pies"...



już wiem że to będzie suczka (tylko wysterylizowana koniecznie bo matka powiedziała, że nie będzie się użerać z suką z cieczką, ja zresztą też nie zamierzam)

Cytuj

zycze powodzenia mili ;)


dzięki  :wink:  przyda sie :P

I już wiem, że wezmę dorosłego psa, bo takie szczeniaki kundelki to jedna wielka niewiadoma a ja nie moge sobie pozwolić na to żeby mi urósł za dużo czy coś. Zresztą matka już nastawiła się na dorosłego i nie wiem czy zniesie dewastację domu :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

pies na początek
« Odpowiedz #27 : 2005-01-08, 13:25 »

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
pies na początek
« Odpowiedź #28 : 2005-01-08, 13:56 »
No to super ;) Takich ludzi jak ili świat potrzebuje  :lol: Jak zaadoptujesz psisko daj koniecznie znać i ew. wklej fotki!!

Powodzenia ;)
Zapisane

mili

  • Gość
pies na początek
« Odpowiedź #29 : 2005-01-08, 14:31 »
Cytuj

Jak zaadoptujesz psisko daj koniecznie znać i ew. wklej fotki!!


goldenka, będę o tym trąbić całemu światu :P
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.106 sekund z 31 zapytaniami.