Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Koszmar w samochodzie!!  (Przeczytany 4304 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

pomarańczowa

  • Gość
Koszmar w samochodzie!!
« : 2005-04-17, 19:03 »
Jak przwiezc kota samochodem? Musze go brac bo nie zostawie  go samego na caly weekend w domu! Na działce jest bardzo zadowolony ale w samochodzie juz gorzej... jak wy sobie radzicie???
Zapisane

kociara

  • Gość
Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #1 : 2005-04-17, 19:09 »
koty to chyba raczej nie lubią jeździć samochodem ( większość), bo nie są do tego przyzwyczjone. W samochodzie pewnie będzie miauczeć. A jak ci chodzi o to JAK go przewieść to znaczy w czym to w  sklepie zoologicznym pewnie znajdziesz rązwiązanie. Ja mam taką jakby klatkę- domek zamykany, gdzie wsadzam kotka. Ma tam wystarczającą ilośc miejsca. Tylko pamiętaj jeśli to będzie dłuższa podróż to zatrzymaj się po jakimś czasie i daj mu napić się wody. Tylko, że ja nigdy nie jeżdżę sama. A jak ty byś jechała samochodem sama to nie miałby kto trzymać ,,klatki" z kotkiem. Ale możesz spytać w zoologicznym, pewnie coś mają.
Zapisane

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #2 : 2005-04-17, 19:21 »
Najlepiej i najbezpieczniej jest przewozić kota w transporterku.
Ja z moją kotką jeżdzimy tylko do weta i może włsnie dlatego kotka nie chce wsiadać do auta, ale jak jest już w środku to całą podróż (ok. 20 min) spedza spokojnie u mojej mamy na kolanach.
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

Forum Zwierzaki

Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedz #2 : 2005-04-17, 19:21 »

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #3 : 2005-04-17, 20:25 »
Ja zwykle jeżdżę sama z kotką, przeważnie do weta. Zamykam ja wtedy w takim wilkinowym transporterku i gadam cały czas do niej. I przez cała droge mam dzikie wrzaski "miałuł" bo kota nie wolno wozić samochodem ;)  :lol:
Ale z transporterka nie wyjdzie, nie ucieknie, a jak samochód hamuje to nic sie jej nie stanie.
Kiedys wiozłam ja w zwykłej torbie autobusem, ale jak zobaczyła ludzi w autobusie to zrobiła taka panikę z wrzaskami że jakby mogła to by sie zakopała w dnie torby  :lol:
Zapisane
BC + koci podrostek

thrilly

  • Gość
Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #4 : 2005-04-17, 22:17 »
moje koty uwielbiają jeździć samochodem zawsze wychodzą ze swojego wilkinastego koszyczka i patrzą przez okno  :wink:   jak raz jechałam z kotem na wakacje to trzymałam go w wiklinowym pudełku w miejscu gdzie nie było słońca [zrobiłam coś w stylu baldachimu], zatrzymywaliśmy się żeby kot zrobił co trzeba, miał wodę w butelce i troche kocich chrupek. pusczam też koty wolno jak jedziemy to kłądą się w koszu spokojnie albo przy stopach  :wink:
Zapisane

Agysz

  • Gość
Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #5 : 2005-04-17, 22:22 »
Ja jak mam przewieść gdzies kotki to wsadzam je do takiego koszyczka.. ;)
ale one się strasznie boją samochodu.. W samochodzie strasznie miałczą...
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #6 : 2005-04-17, 22:22 »
jakikolwiek transport Tequili to taki hałas, że na drugim końcu ulicy słychać... niezależnie jak długa by nie była...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Auriedicy_

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 239
Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #7 : 2005-04-18, 14:41 »
Oj z moim kotem to jest z przewozem ciężko... Oh, ale się nieraz trzeba namęczyć, bo nie mamy takiej specjalnej klatki, ale chyba jednak trzeba będzie kupić.
Zapisane
...

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Odp: Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #8 : 2005-04-24, 16:40 »
A Miśka ładnie siedzi w transporterku, jedynie jak za długo jedziemy i juz jej sie nie podoba ta rozrywka to ciszę zagłusza jedno głosne "MIAUŁŁ" :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedz #8 : 2005-04-24, 16:40 »

Wiedźma

  • Gość
Odp: Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #9 : 2005-04-24, 19:17 »
Sporo na pewno zalezy od kota, od jego przywyczajenia do podrozowania i od tego, z czym mu sie jazda samochodem kojarzy.
Kotka moich kuzynow na przyklad wiedziala, ze co tydzien na weekend wyjedzie na dzialke, gdzie bedzie miala pelna wolnosc... Sama ladowala sie do transporterka i czekala, az zaniesie sie ja do samochodu ;) Natomiast juz na dzialce w porze zblizania sie powrotu do Warszawy jakos dziwnie kota nigdy nie mozna bylo znalezc ;)

Uwazam, ze przewozic powinno sie w transporterku, a jesli bez, to na kolanach pasazera i na smyczy na wszelki wypadek. Kot luzem w samochodzie to nie jest dobry pomysl, nawet, jesli zachowuje sie spokojnie i jest nauczony siedziec w miejscu... Nigdy nie wiadomo, czy nie wskoczy na glowe kierowcy albo nie wejdzie mu pod nogi jak go cos wystraszy...
Zapisane

sysia133

  • Gość
Odp: Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #10 : 2005-05-05, 23:50 »
U mnie to zależy czym jedzie.Jak wioze kotka w głośnym aucie to przeraźliwie miałczy dopóki nie włączę mu radia jeżeli jest to ciche auto to jest spokój czasami nawet zaśnie mi na kolankach  :kocham:
Zapisane

Sal

  • Gość
Odp: Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #11 : 2005-05-06, 09:02 »
Moje jeżdża w transporterku i na szczęście tylko do weta, a więc niedaleko, bo czasem pomiaukują.
Ale raz stojąc na swiatłach, dojrzeliśmy w samochodzie przed nami kotucha, który siedział sobie przy tylnej szybie i spokojnie mył futerko... ;-) Widocznie tak kocina nauczona i lubi jazdę samochodem. Inna sprawa, że nie daj Boże gwałtownego hamowania, a może dojśc do wypadku... Zwierząt nie powinno się przewozić bez transporterka.
Zapisane

sysia133

  • Gość
Odp: Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #12 : 2005-05-06, 10:45 »
A mi sie wydaje (może źle) że zwierzątko podczas wypadku ma większe szanse na przeżycie kiedy sobie swobodnie chodzi a nie jest zamknięte, ale to tylko podczas wypadku bo przecież sam drzwiczek sobie nie otworzy  :) i nawet podczas gwałtownego hamowania ma pazurki którymi łatwo się zaczepi o tapicerke ( biedna tapicerka :( ) a też nie wydaje mi się żebyśmy ze zwierzątkiem jechali 120 km/h po mieście żeby tak tragicznie odczuć chamowanie.Ja z moimi zwierzakami zawsze jeżdżę ostrożnie i zawsze zachowuje pewne odległości żeby nie stresować dodoatkowo malucha  :wink:
Zapisane

Sal

  • Gość
Odp: Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #13 : 2005-05-06, 12:18 »
Nie każdą sytację na drodze przewidzisz. Hamowac możesz gwałtownie nawet jak nie jedziesz szybko, bo ci np. dziecko wybiegnie przed maskę...
A jak jest z ludźmi? Większe szanse na przeżycie wypadku mają pasażerowie (kierowca) zapięci pasami (zabepzieczeni), czy nie zabepzieczeni?
Jakby wiele lat temu mój szef był przypięty pasami, żyłby do dziś... :-(
Policja ma prawo ukarać mandatem kierowcę, który przewozi zwierzę w sposób zagrażający bezpieczeństwu jazdy - jego i innych uczestników ruchu. Niedawno był o tym program na TVN Turbo.
Zapisane

Al-Zahara;)

  • Gość
Odp: Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #14 : 2005-05-07, 10:47 »
Mojego kota trzeba trzymać na kolanach bo on inaczej nie pojedzie bo świruje i grzie i drapie. A to trzymanie na kolanach to dobry sposób:) kotek sobie smacznie śpi i nie wie nawet że jedzie autem.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedz #14 : 2005-05-07, 10:47 »

kociara

  • Gość
Odp: Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #15 : 2005-05-07, 10:59 »
Ja uważam, że bezpiecznie jest tylko w transporterku. A NIE NA KOLANACH! Jednym( a dokładniej4 słowami) słowem zgadzam się z Sal.
Zapisane

olc!a

  • Gość
Odp: Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #16 : 2005-05-07, 11:07 »
Zahara - tylko że gdyby coś się wydarzyło, np gwaltowne hamowanie, to kotek miałby niezły problem.
Jak samochód - to transporter.
Zapisane

halina

  • Gość
Odp: Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #17 : 2005-05-07, 19:55 »
Moja Matylda napewno nie myśli o wecie w czasie jazdy bo Weterynarza mam pod domem :) ale zawsze wozimy ja w  transporterku tylko najpierw trzeba ja tam schowac :| co zajmuje nam około 5- 10 minut (ganianie po domu wliczone :P ) . jak już tam siedzi, i idziemy kilka metrów to od razu trzeba sprzątac bo ona się załatwia do transportera....
W czasie jazdy juz sie uspokaja i siedzi grzecznie ale o wyjęciu jej na kolana nie myśle  :okurcze:
Zapisane

kasia8989

  • Gość
Odp: Koszmar w samochodzie!!
« Odpowiedź #18 : 2005-05-08, 16:46 »
Ja swoiego trzymam  na smyczce bo transporterek najpierw latał po calym samochadzie aż w końcu dalo się go razwalić. W czasie podróży leży albo na tylniej szybie , albo na przedniej , albo na siedzeniu ewentualnie pod fotelem pasażera i myśli że jest Pawarotti miałczy ile siły w gardle.
Gwałtowne hamowanie juz było kilka razy ale jakos go nie wzruszylo gorzej z przyskieszaniem a niestety moja mam jeszcze nie ma wyczucia gazu w nowy masochadzie i jest ciężko:D
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.075 sekund z 29 zapytaniami.