Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[vioaoiv]

no wlasnie.. kota sie szczepi co rok czy co pol roku?? Mis byla szczepiona "na wszystko" przed sterylka czyli ok. pazdziernika, i teraz nie wiem, czy teraz isc z nia na szczepienie, czy dopiero w pazdzierniku?? :?

[Zorlis]

Wydaje mi się że co rok...
Ale wstyd mówić, mój kot szczepiony nie jest... (ma 9 lat i trzyma się dzielnie )

[Auriedicy_]

Wydaję mi się, że co rok.
Trzeba się będzie w końcu wybrać z Hermionką.

[Ellen]

Co rok, ale niektorzy mowia, ze 2 lata dziala szczepionka. Moich w tym roku nie szczepie, bo kasy brak Tylko przeciwko wsciekliznie dostana.

[Rincevind]

wiesci sprawdzone u wetów i to tych normalnych. Oczywiscie wszystko zalezy od szczepionki, ale te lepsiejsze przeciwko wsciekliznie to dzialaja dwa do trzech lat tyle ze przepisy wymagaja corocznego szczepienia zwierzakow dokladnie to psow, a koty to jak kto chce ale sugerowalbym te wychodzace szczepic, natomiast reszta szczepien to co roku chyba ze dzialanie szczepionki pozwala na inna czestotliwosc. Moje bydlatko jako ze ma byc zapisane do jakiegos zwiazku felinologicznego (kurde pierwszy raz to powiedziałem ) to szczepie co roku pzreciwko jakims tam wynalazkom

[Dory]

Nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi ( takie jak ta ) Dołączam się do pytania

[glorrria]

ile kosztują te wszystkie szczepienia?

[myszka]

Zależy od lecznicy - jedna szczepionka to ok. 30 - 50 zł (na 3 - 5 chorób).

[olc!a]

Zorlis - ja bym nie liczyła na to, że 'może nic się nie stanie', bo w każdej chwili możesz przyniesć jakieś paskudztwo z dworu. :? Sczepienie to nie taki ogromny koszt, raz na rok można to chyba zrobić...

[Zorlis]

Ale kiedy ja z kotem nie mogę wychodzić na dwór z prostej przyczyny że mieszkam w centrum miasta? Gdybym miała pieniądze a nie była zależna od rodziców to problemu by nie było

[olc!a]

A może warto poświęcić trochę kieszonkowego czy zrezygnować przez miesiąc ze słodyczy itp rzeczy, żeby starczyło na szczepienie...?
Rodzice chyba by Cię dowieźli do weta?
Zresztą rób co chcesz, ja uważam, że taka postawa jest nie w porządku...

[glorrria]

sam fakt, że kot siedzi w domu nie świadczy o tym, że nie zachoruje
zarazki możesz mu nieumyslnie przynieść na butach, na ubraniu, czy rękach
rozumiem, ze możesz nie mieć pieniędzy, jak miałam kocia, to jeszcze pare lat temu raz był zaszczepiony, a raz nie, bo mama się nie dokładała...
teraz moze jest troche inaczej, ale wiem, że jeszcze na kota mnie nie stać, bo mimo, ze starczyłoby mi kasy na żarcie i żwirek, to na leczenie i weterynarza nie miałabym, więc wolę poczekac z kupnem/przygarnięciem kici
Poki co mam pieska i mimo, ze mama płaci za jego jedzenie, to za nic wiecej, szczepienia, gadżety, zabawki

jedno jest pewne, ze taniej wyjdzie zaszczepic kota, niz pozniej go leczyć

[Rincevind]

za mniej wiecej tydzien bede szcepil swojego Potffora, to i podam aktualne stawki na Ursynowie.


Data wysłania: 2005-07-18, 07:09No wiec tak. Ida byla szczepiona dzisiaj, dostala szcepionke przeciwko katarowi, tyfusowi, białaczce i przepraszam, ale nie pamieta co tam jeszcze, było to przeciwko 5 chorobom i kosztowalo 65 zł. Dodatkowo, jako że panna Aida ma byc kotem hodowlano-wystawowym była tez szcepiona przeciwko wściekliżnie i to kosztowało 25 zł. Lecznica na ul Dereniowej 6, Warszawa Ursynów. Niedaleko Multikina. Lekarka to Pani Katarzyna Budyta. polecam, bardzo miła i sympatyczna osoba. Pozwoli się wygadac, wysłucha i doradzi. Telefon do lecznicy podam pozniej

[mysa]

u mnie płaci sie tak samo za kota tak jak i za psa wiec: nosówka 15zł, wścieklizna 45zł, surowica profilaktyczna 40zł tylko tyle mam... i co roku!

[Robal]

Obok multikina? to chyba wiem gdzie..pobiegne kiedys rano do mojego weta spytam ile "komplet szczepien" kosztuje jak tam bedzie tnaiej to przejde sie cut dalej z koteczkiem..w koncu niedlugo rok bedzie od pierwszych szczepien wiec najwyzsza pora...a swoja droga.. czy wasze koty tez zwracaja tabletke na odrobaczenie?ja swojemu dawalam juz w jedzeniu(nieruszy) recznie ze tka ujme -zwrocil, i nawet kruszylam i tez nic..po 5 min zwracal..O_O musz eisc chyba do weta zeby on mu je podal..