Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3   Do dołu

Autor Wątek: Strzelanie do psów w lesie  (Przeczytany 23431 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Strzelanie do psów w lesie
« : 2007-12-16, 01:07 »
Nie wiedziałem,gdzie umieścić taki temat... :roll:

Myśliwi ( i nie tylko ) twierdzą,że należy strzelać do każdego psa,który znajduje się w lesie bez opieki ( nawet,tylko bez smyczy ) - w lesie,ma prawo swobodnie przebywać,tylko " pracujący " pies myśliwski...
Co sądzicie,o strzelaniu do psów?...

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #1 : 2007-12-16, 10:06 »
Zamiast do nich strzelać powinni poszukać dla tych biednych psów nowych,kochających opiekunów. Jednakże prawdopodobnie trudno wymagać tego od myśliwych.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Estel

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1610
  • "...Nie zatrzymuj wilków, bo jest ich coraz mniej"
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #2 : 2007-12-16, 10:38 »
..przecież równie dobrze można strzelić do psa myśliwego i powiedzieć że pies  luzem chodzi bez smyczy :roll: :/  ...
Zapisane
"Wilk nie jest zwierzęciem ziejącym nienawiścią, ani też nie jest maskotką do przytulania, nie jest ani niebezpieczny, ani sympatyczny. Jest po prostu jednym z  wielu interesujących gatunków prześladowanych przez człowieka od stuleci, który potrzebuje miejsca  do życia."
http://stobnica.wolf.wild.art.pl/       "Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek; Jest upojenie na samotnym wybrzeżu;Jest społeczność gdzie nie ma intruzów,
http://www.wolfpunk.most.org.pl/ulve/       Przy głębokim morzu i muzyce jego szumu;Nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"- Lord Byron

Forum Zwierzaki

Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedz #2 : 2007-12-16, 10:38 »

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #3 : 2007-12-16, 10:41 »
Ja nawet nie wiedziałam, że tak robią... A gdy komuś z domu pies pójdzie na spacer, a mieszka koło lasu? I jakoś się złoży, że nie ma smyczy... to zabijają komuś psa -_-
Zapisane
Podpis bez przekazu.

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #4 : 2007-12-16, 11:56 »
Oni mówią,że psy myśliwskie mają jakieś odblaski i określony czas " pracy " w lesie w roku...
Mówią,że strzela się do zdziczałych psów,ale strzelają też do psów z obrożą,bo każdy pies w lesie,to " szkodnik " ( bardzo nadużywają tego słowa )...
Cytaty:

Cytuj
Myśliwy zastrzelił psy. Zastrzelił bo miał takie prawo, a nawet obowiązek. Psów się pilnuje, a nie puszcza samopas. Psy w watasze są największym wrogiem zwierzyny płowej.

Cytuj
Nie jestem myśliwym ani leśnikiem tylko zwykłym zulowcem , dla mnie każdy pies w lesie nadaje się do odstrzału . Widziałem nie raz czy dwa jak kilka kundli zagoniło sarne lub jelonka na śmierć .

Cytuj
Wprawdzie nie ma prawnie obowiązującej definicji „zdziczałego psa” ale są wyjaśnienia i komentarze Ministerstwa Środowiska i wydawane w oparciu o nie orzecznictwo sądowe. Najczęściej stosowanym kryterium jest „pies goniący dziką zwierzynę i nie dający się odwołać”, kolejnym to „pies uciekający na widok człowieka”. Właściciele psów powinni sobie zdawać sprawę, że jeśli myśliwy upoważniony przez zarząd do zwalczania zdziczałych psów i kotów spotka ich pupila goniącego sarnę, lub zawracającego do opiekuna na jego widok to ma obowiązek takiego psa odstrzelić.

Ze względu na swój osobisty stosunek do psów staram się ich nie strzelać i „na własne potrzeby” zaostrzyłem swoje kryteria – strzelam wyłącznie do psów „przyłapanych na gorącym uczynku” podczas kłusówki. Nie przeszkadza mi to jednak popierać myśliwych strzelających każdego psa w lesie.

Cytuj
Co do prawa to wszystko ( tak mi się wydaje) jest proste...

Czasami gorzej z jego stosowaniem - też znam przypadek zastrzelenia bardziej z zemsty niż z szacunku do prawa małego kundelka ok. 201 :| metrów od zabudowań (znam strony sporu osobiście i mam podstawy by to tak oceniać).

Druga kontrowersyjna sprawa jaką znam to zastrzelenie jamnika w polu daleko od zabudowań, ale na oczach włascicieli zbierających ziemniaki.

Sąsiadka ( troje dzieci) zgłosiła mi kiedyś postrzelenie swojego psa ... buldog był co prawda na lewiźnie poza domem, ale dostał postrzał w brzuch i zdychał do rana na rękach dzieciaków.

To są tylko przypadki z terenu mojego leśnictwa :?

Jak myślicie, co mówią o myśliwych właściciele tych psiaków :?:

Cytuj
Jak myślicie, co mówią o myśliwych właściciele tych psiaków :?:
Nie do końca żle. pisze to jako zul , nie leśnik czy myśliwy .

Cytuj
buldog był co prawda na lewiźnie poza domem, ale dostał postrzał w brzuch i zdychał do rana na rękach dzieciaków.

Tu akurat myśliwego nie winię. Postrzałki na polowaniu zazwyczaj są skutkiem jakiegoś błędu strzelca, zasługującego napiętnowania. Albo zbytnia zapalczywość, albo brak dopasowania sytuacji strzeleckiej do własnych umiejętności albo brak umiejętności powstrzymania się od nie pewnego strzału. Strzelanie do zdziczałego psa rządzi się innymi prawami, tu nie ma czasu na poczekanie aż się pies lepiej ustawi, nie ma też miejsca na rezygnację ze strzału jeśli jest wysoko prawdopodobne prawidłowe trafienie. Gdyby myśliwy miał szanse na dostrzelenie psa to z całą pewnością by to zrobił, nawet jeśli nie ze zwykłego współczucia dla cierpiącego zwierzęcia to po to, by uniknąć prawie pewnych problemów powstających zawsze, gdy postrzelony pies wraca do domu.

Natomiast niczym nie usprawiedliwionym barbarzyństwem jest zachowanie właścicieli – zamiast pomóc ulubionemu zwierzakowi zejść szybko i w miarę bezboleśnie to pozwolili mu cierpieć przez całą noc. Są to ludzie nie zasługujący na prawo trzymania jakiejkolwiek żywej istoty we własnym domu.

Kola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3331
  • Nic nie dzieje się przez przypadek
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #5 : 2007-12-16, 12:02 »
Można powiedzieć, ze znajomego pies wybiegł z podwórka i podbiegł pod las który był za domem. Został zastrzelony- był to rasowy berneńczyk który miał zaledwie 7 miesięcy i kosztował ponad 2000zł.
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #6 : 2007-12-16, 12:10 »
Dokładnie - takich przypadków jest bardzo dużo - myśliwi dostali taką możliwość i bardzo wielu z nich,dowartościowuje się strzelaniem do psów - jak nic nie upolują,to do psa,sobie przynajmniej strzelą...

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #7 : 2007-12-16, 13:10 »
właśnie dlatego chodze na pola a nie do lasu. na polu wszystko widze, psa i to co sie dzieje w okół, jeśli widze jakiegos człowieka od razu łapie psa, zresztą kora chodzi dość blisko mnie.

do lasu nie ide bo nie che py psu sie coś stało, musiałabym prowadzić ją na smyczy, bo jak jej nie widze to sie denerwuje a w lesie są drzewa kszaki wiec psa łatwo stracić z oczu. gdyby ktoś zastrzelił *ptuje tym słowem* Kore to bym choba zabija, nie ząrtuje rzuciłabym sie na *** jełsi by mnie odepchnął wziełabym kaniem, patyk, wtedy byłaby tak wściekła ze nic by mnie nie powstrzymało i chyba do wszsytkig bym sie posuneła, ale na szczescie chodze z psem an pola, gdzie są ambony ale daleko, gdzie są ludzie, niekiedy, ale Kora jest przy mnie i nic jej nie grozi.

a co jak pies ucieknie, oddali sie? albo właściciel nedzie stał za drzewem? też do psa można strzelić? to prawo ejst durne, nie wiem jak mozna zastrzelis lisa, a co dopiero psa który jest przez kogoś kochan :/
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #8 : 2007-12-16, 13:18 »
Na polu,też mogą strzelać do psów beż smyczy - w lesie,tylko na smyczy i na szlaku,inaczej można stracić psa...
Nieważne,że pies nie jest zdziczały i ma właściciela...pies w lesie,to dla myśliwych szkodnik ....

Forum Zwierzaki

Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedz #8 : 2007-12-16, 13:18 »

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #9 : 2007-12-16, 13:32 »
wiem ze na polu tez moga, ale na polu widze wszsytko. jest mniej wiecej prosto wiec nie wyjdzie mi zza drzewa jakis debil i nie zabije mi psa, jakoś na polu sie ezbieczniej czuje
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #10 : 2007-12-16, 14:11 »
Ale i tak lepiej jest się mieć na baczności i psa ze smyczy nie spuszczać - Mówiłaś,że u ciebie są sarny,a jeżeli myśliwy zobaczy psa w pobliżu sarny,to może strzelić... :roll: :roll:

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #11 : 2007-12-16, 21:10 »
Kiedyś zgadałam się z dziewczyną, która opowiedziała mi o postępku myśliwego, ojca jej kolezanki. Rodzina wybierała się na wczasy, z psem nie było co zrobić, więc myśliwy, jak na uduchowionego bywalca lasu i obrońcy przyrody przystało, przywiązał własnego psa do drzewa i zastrzelił... Co dla takiego znaczy pies, tym bardziej cudzy? :roll:
Zapisane
IBDG Wrocław

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #12 : 2007-12-16, 21:58 »
Kiedyś zgadałam się z dziewczyną, która opowiedziała mi o postępku myśliwego, ojca jej kolezanki. Rodzina wybierała się na wczasy, z psem nie było co zrobić, więc myśliwy, jak na uduchowionego bywalca lasu i obrońcy przyrody przystało, przywiązał własnego psa do drzewa i zastrzelił... Co dla takiego znaczy pies, tym bardziej cudzy? :roll:
:o :szok: :shock: no to mnie zaskoczyłaś co za *** nie nie złamie regulaminu, nie bedze niszczyć klawiatury, nie rozładuje tu emocji, raczje pójde pobiegać, co za kretyn, bezduszny kretyn... :stupid:

naprawde sie powstrzymuje i ręce mi drżą ale nie napisze nic wiecej na niego, aż mnie w klatce rozrywa by go zwyzywac :/ :(
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Estel

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1610
  • "...Nie zatrzymuj wilków, bo jest ich coraz mniej"
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #13 : 2007-12-16, 23:12 »
Cytuj
Kiedyś zgadałam się z dziewczyną, która opowiedziała mi o postępku myśliwego, ojca jej kolezanki. Rodzina wybierała się na wczasy, z psem nie było co zrobić, więc myśliwy, jak na uduchowionego bywalca lasu i obrońcy przyrody przystało, przywiązał własnego psa do drzewa i zastrzelił... Co dla takiego znaczy pies, tym bardziej cudzy? Rolling Eyes
.. :shock: :stupid: i jak taki człowiek może dbać o las , zwierzęta w nim żyjące , jeżeli w taki sposób traktuje własnego psa...

..bardzo się cieszę że w mojej wiosce nie ma żadnych ambon ani myśliwych..raz myśliwego widziałam 6km ode mnie w innej wiosce, o tym dokładnie kiedyś pisałam ..
Zapisane
"Wilk nie jest zwierzęciem ziejącym nienawiścią, ani też nie jest maskotką do przytulania, nie jest ani niebezpieczny, ani sympatyczny. Jest po prostu jednym z  wielu interesujących gatunków prześladowanych przez człowieka od stuleci, który potrzebuje miejsca  do życia."
http://stobnica.wolf.wild.art.pl/       "Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek; Jest upojenie na samotnym wybrzeżu;Jest społeczność gdzie nie ma intruzów,
http://www.wolfpunk.most.org.pl/ulve/       Przy głębokim morzu i muzyce jego szumu;Nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"- Lord Byron

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #14 : 2007-12-16, 23:51 »
...Teraz,mają prawo i świetną wymówkę do strzelania - wystarczy,że zwierz jest na terenie niezabudowanym...


Cytuj
.bardzo się cieszę że w mojej wiosce nie ma żadnych ambon ani myśliwych..raz myśliwego widziałam 6km ode mnie w innej wiosce, o tym dokładnie kiedyś pisałam ..

Ech...a u mnie,jest koło łowieckie,chyba w Będzinie i nawet się domyślam,gdzie polują...
Nawet na tak zurbanizowanym terenie,jak Śląsk,nie dadzą zwierzętom przeżyć - ludzie zanieczyścili im środowisko,a teraz je zabijają... :roll:

Forum Zwierzaki

Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedz #14 : 2007-12-16, 23:51 »

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #15 : 2007-12-17, 14:09 »
ja nie mam pojęcia czy jest kołó łowieckie czy mysliwi, są ambony ale one są pewnie od dawna :roll:
nawet nie wime jak to sprawdzić...
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #16 : 2007-12-17, 14:42 »
W necie - Wpisz koła łowieckie,nazwę miejscowości - na pewno,coś pisze...

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #17 : 2007-12-17, 15:02 »
http://www.glucholazy.info/lowiectwo/
wrrr :/
Cytuj
W chwili obecnej koło posiada 55 członków. Dzierżawione są tereny na terenie gminy Głuchołazy w ilości 12,5 tyś. hektarów. Dobre zagospodarowanie pod względem łowieckim: 70 ambon stałych, 35 paśników, 40 podsypów dla bażantów, 4 magazyno – paśniki
no tak 70 ambon a reszta to sie nie liczy...
jednak są myśliwi ;(
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #18 : 2007-12-17, 16:00 »
Hmmm...więc nie dziwota,że lisa nie możesz spotkać - już sie z nimi rozprawili,skoro widujesz kuropatwy i zające...
Jeżeli na twoim terenie występuje jakiś gatunek chroniony,np.głuszec,cietrzew,lub gatunki mniej liczne,jak zając,kuropatwa,bażant,to lisa nie uświadczysz...

Cytuj
Stan zwierząt: sarna, dzik, przechodnio jelenie, zwierzyna drobna (spadek coroczny).

Hmmm...jelenie przechodnio - a Ty,zwierzynę płową często widujesz...zwierzynę drobną,też...

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #19 : 2007-12-17, 16:09 »
no tak, dosc czesto, sarne teraz praktycznie zawsze jak ide tam gdzie sa, w strone... gór. jelenia jeszcze nie widziałam, moze w lesie sa, albo przychodza z czech

dużo obcokrajowców :roll: jest dużo ośrodków wypoczynkowych, tam penie sie zatrzymują, chodzią po górach lub polują :/
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #20 : 2008-01-28, 18:34 »
Myśliwy z innego forum podał taki spis upolowanych zwierząt ze swojego okręgu:
http://www.um.kielce.pl/pl/materialy_informacyjne_i_oceny/lowiectwo

Cytuj
1.790 zdziczałych, bezpańskich psów i 4.309 kłusujących kotów
5.296 puszczanych przez mieszkańców samopas psów

Jest to liczba odstrzelonych psów i kotów zaliczona do " kłusownictwa " - piękna jest też ilość zabitych kuropatw i bażantów - zabito więcej niż zasiedlono - zajęcy,też padło sporo.

Forum Zwierzaki

Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedz #20 : 2008-01-28, 18:34 »

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #21 : 2008-01-29, 19:38 »
U mnie w Wieliczce nie znalazłam żadnego koła. Z psem chodzę do lasu, jak i na pola. Zawsze trzyma się blisko mnie i nie ma tam myśliwych, ponieważ dużo osób tam chodzi na spacery.
Zapisane

Kamyczek87

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2088
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #22 : 2008-01-29, 19:48 »
Jakiś zakaz wszedł odnośnie strzelania do psów w lesie?.Na dogo ktoś wspomniał. :mysli:
Zapisane
''moim sąsiadem jest anioł
on strzeże ludzkich snów
dlatego wraca późno do domu
na schodach słyszę dyskretne kroki
i szelest
zwijanych skrzydeł
on rano staje w moich drzwiach
otwartych na oścież
i mówi:
twoje okno znowu
świeciło długo
w noc...''

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #23 : 2008-01-29, 20:16 »
słyszałam że koty też zabijają.

Ja nie słyszałam o takim zakazie, ale modle się aby tak.
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #24 : 2008-01-29, 21:22 »
Zakaz?,nic o tym nie słyszałem...
Na dogo,jest temat gościa,któremu myśliwy zastrzelił psa i ukrył zwłoki ( podobno ) - na dogo go wielu ludzi objechało,ze psa puścił bez smyczy a na forum myśliwskim go wyśmiali...

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #25 : 2008-01-29, 21:44 »
Cytuj
Myśliwi nie mogą także darować, że odebrano im prawo do zabijania włóczących się w odległości stu metrów od zabudowań psów i kotów. Robili to przez lata. Do dziś w archiwach Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami leży cały plik skarg: "dwóch myśliwych oddało cztery strzały do małego kotka na oczach dziewczynki, która się z nim bawiła", "myśliwi postrzelili trzy psy na terenie zagrody i dobili je łopatami", "osoba niewidoma straciła psa przewodnika, zastrzelonego przez członka koła łowieckiego", "myśliwy zabił wysokoszczenną sukę w obecności dzieci, które doznały szoku na widok wypadających z jej ciała szczeniaków". Takich skarg jest kilkadziesiąt. Żadna nie doczekała się odpowiedzi, mimo że były do nich dołączone nazwiska i adresy sprawców.
szkoda ze zaden myśliwy nie poniósł odpowiedzialności i nie został ukarany
100metrów od domów to przeciez jest blisko, nie wiem jak jest teraz jakie zwierzeta moga strzelac, czy te które uwazają za ździczałe czyli te które chcą czy jak. nie wiem jak można było wydać zgode na zabijanie psów. lepiej puścić 10psów które muszą sie same wyżywić niż zabić jednego który ma kochajacego właściciela i jest z nim na spacerze i jest niezastąpiony.


mam nadzieje że jest jakiś zakaz bo aż sie boje z psem chodzić i kaze jej blisko mnie chodzić :roll:
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #26 : 2008-04-21, 02:01 »

Dory

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2527
  • Khajiit has no time for you! [']
    • WWW
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #27 : 2008-04-21, 09:24 »
ja oczywiście w 100% nie popieram strzelania do psów, jednak moja kumpela została pogryziona przez "niegryzącego" pieska, puszczonego samopas, właśnie w lesie.
Więc kaganiec to absolutne minimum (bo rozumiem, gdzie w mieście psiak ma się wyszaleć? Całe życie na smyczy? Jak dla mnie to okrutne)

O! Ale im walnęłam posta! (Migusz) CIekawe ile będzie bluzgów pod moim adresem...
« Ostatnia zmiana: 2008-04-21, 11:22 autor Dory »
Zapisane
Did you want play pazaak?
Mårran

Praying to yourself, my Lord? That's not a good sign. Or perhaps it is. Prince of Madness, and all that.:eh:
give me some fish, give me give me some fish...

lux ferre

Forum Zwierzaki

Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedz #27 : 2008-04-21, 09:24 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #28 : 2008-04-21, 12:38 »
Pies powinien być na smyczy,to oczywiste,ale za puszczenie psa bez smyczy grozi mandat ( 250 zł ),a nie odstrzał psa...
Pies był zadbany,miał obrożę,a ten " myśliwy " jest już znany z takiej strony ( tam w komentarzach nawet pisze,że cierpi na padaczkę,więc chyba tym bardziej nie powinien używać broni ) - poza tym myśliwy może ale nie musi odstrzelić psa,żeby mógł zastrzelić psa muszą zaistnieć wszystkie okoliczności a pies musi być zdziczały: zaniedbany,brak obroży,właściciela,musi się tam kręcić przez jakiś czas...myśliwi nie przestrzegają tych wytycznych i nadużywają swoich praw,czego skutkiem są liczne takie sprawy,jak ta.
Najgorsze są komentarze do tego artykułu: że każdy pies w lesie powinien być zabity,że zwierzętom nie należą się prawa,że ludzie zajmują się głupotami ( zwierzętami ) zamiast ważnymi sprawami i że nie wolno traktować psa na równi z człowiekiem bo przez to cierpią biedni ludzie a pies to tylko do budy lub do kojca...itp...

A tu,jeszcze wypowiedź myśliwego z innego forum:

Cytuj
u mnie w miejscowości nikt nie ma zastrzerzeń jak czyjś pies padnie od kuli była juz taka sytuacja klika lat temu. Kiedy to nie posłuszne dwa owczarki zaczeły buszować w lesie wieczorami. Skończyło się na tym że psy zostały odstrzelone już niedaleko ich domów, jeszcze w dozolonej strefie. Oczywiście psy spakowałem do worka i oddalem właścicielowi i kazałem mu się głęboko zastanowić nad swoim postepowaniem. Pozwał mnie do sądu,. Odrazu przegrał oczywiście. Od tamtej pory nie zdarzylo mi sie widzieć żadnych psów w lesie. pozdro

Przecież tu można było porozmawiać z właścicielem psów,jeśli nie chciał słuchać to można było gdzieś donieść - ale nie,lepiej zabić... :/

lisa_loveanimals

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 207
  • Psie oczy nie kłamią...
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #29 : 2008-04-21, 13:21 »
oczywiście że tak! :grr: bo przecież pies to TYLKO zwierzę. to nic że ktoś go kocha, przywiązuje się, będzie załamany jeśli coś mu się stanie. ja osobiście nie wyobrażam sobie aby mojego psa lub kota spotkało coś takiego. normalnie utłukłabym s****. wypowiedzi tych imbecyli naprawdę mnie przybiły. to są ludzie bez uczuć, nie znający czegoś takiego jak miłość do zwierzęcia, tylko przemoc i zabijanie. życzę im podobnego losu. pamięć wszystkim ukochanym psom ZAMORDOWANYM przez tych ... nieważne kogo, bo jeszcze przesadzę i dostane bana
Zapisane
"Pies tym różni się od człowieka, że kiedy znajdziesz na wpół żywego psa i pomożesz mu, kiedy wstanie, nie ugryzie cię."

Życie jest krajobrazem, wszystko się zmienia,
Dziś jesteśmy razem, jutro zostaną wspomnienia...
Strony: [1] 2 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.121 sekund z 31 zapytaniami.