Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[dominika]

Mam w domu dorosłego kota i dwa niespokrewnione z nim maluchy. Zauważyłam że początkowo duży kot warczał na nie a teraz one ganiają biedaka po całym domu.  Co ciekawe-zauważyłam że jeden z moich maluszków-chłopiec, naśladuje we wszystkim dużego kocura. Kiedy Kot (to imię najstarszego kota ) włazi na regał mały natychmiast próbuje tego samego. Kiedy leżę na plechach i Kot opiera się przednimi łapami o mój bok-zaraz przychodzi mały kotek i robi to samo. Czym to jest powodowane?
Pozdrawiam forumowiczów

[kareena]

pewnie ten mały znalazł sobie idola

[myszka]

Dokładnie. Kociaki tak jak i dzieci uczą się pewnych zachowań od starszych kotów, np od matki. Twoim kociakom zabrakło matki, która nauczyłaby je różnych fajnych i przydatnych rzeczy, więc chcąc nie chcąc kocur stał się wzorcem. Wujkiem, mozna by rzec

[dominika]

Racja..szkoda tylko że wujek zaczyna akceptować kocurka (nazywa się Małpiszon ) a na kotkę (Krówka) syczy..co prawda krzywdy jej nie robi ale nie akceptuje jej niestety.

[myszka]

Spokojnie, jeśli nie robi jej krzywdy to jest dobrze. Niektóre koty nigdy nie zaprzyjaźniają się, ale jeśli się tolerują i pokojowo współistnieją, to nie ma powodów do zmartwienia. Zresztą jest jeszcze za wcześnie by wyrokować - to dopiero kilka dni, a ustalanie się stosunków międzykocich trwa czasem i kilka miesięcy