Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Flaś]

Kiedy miałam 12 lat mieszkałam w małym bloku. Tu, wszyscy sie znali i bardzo lubili sie odwiedzac. Mialam sasiadke. A ta sasiadka "wychowywala" sliczna bokserke . Ktoregos dnia, kiedy do niej poszlam ( wyprowadzalam Lune na spacerki ) p. Kwiatkowska powiedziala, ze Luncia najprawdopodobniej jest w ciazy. Bardzo sie ucieszylam bo zawsze chcialam zobaczyc malenkie ( ale takie malenkie malenkie ) szczeniaki. Po jakims czasie ( nawet nie wiem jak dlugo to bylo, ale dluzylo mi sie niemilosiernie ) p. Kwiatkowska, zadzwonila i powiedziala, ze sa juz szczeniaczki . Polecialam jak na skrzydlach i zobaczylam po prostu cudo. Malenkie pelzajace psinki. Po kilku dniach, poszlam tam znowu, zeby je zobaczyc. Kiedy weszlam do pokoju, gdzie lezala sunia przerazilam sie. Psiaczki mialy obciiete uszka i ogonki i zalosnie popiskiwaly, a Luna je lizala i probowala uspokoic. Biedactwa...
 Dla mnie jest to wstretne, okrutne i ... No brak mi slow !!! Dlaczego ludzie to robia?? Ciekawe jakby sie oni czuli gdyby tak ich dzieciakom obciac uszy i nosy...  

[norris]

uszy też??? Przecież uszy się obcina w ok. 3 mies. życia zwierzęcia, pod narkozą!! Ta decyzja jest w większości podejmowana już przez właściciela szczeniaka.

poza tym zgadzam się, ale wiesz czemu tak się robi? Żeby nagle nie wyszły na jaw wszystkie niedoskonałości! (chodzi o ogon). Hodowcy boją się że psy nie będą ich dobrze nosić, więc ciach i po kłopocie!

[Flaś]

Tak, mialy obciete uszy ... wiem ze to sie robi po jakims czasie dopiero ale, te uszek nie mialy....

[IBDG]

Słyszałam o właścicielu, który sam przyciął uszy psu. Po co płacić wetowi, skoro pańcio też to potrafi! No, ale może to nieprawda, jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić...  

[myszka]

LUdzie są zdolni do wielu rzeczy - chociaż osobiście prędzej bym uwierzyła, że ktoś samodzielnie obcina ogon, to wydaje się proste, a w uszach można coś schrzanić.

[harpia]

ciekawe. ale mam nadzieje żez wejściem do Unii europejskiej zostanie to wszystko zabronione.

[Meggy]

Popieram,że obcinanie uszów,to tylko i wyłącznie okaleczanie szczeniaczka.Na innym forum wypowiadał sie na ten temat lekarz i stwierdził,że jest to tylko dla widzimisię własciciela.Kolejnym mitem(szczeniaki dla zdrowia)sa obcięte uszka dla zdrowia.Moja sunia miała juz obcięty ogonek,więc nie miałam na to wpływu,ale uszu nigdy suni nie obetnę.Po co bez potrzeby mam ją poddawać narkozie,przecież to wpływa bardzo źle na wątrobę tak małego psiaka.A co będzie,jezeli uszka będą się źle goić,ropieć?Sama przyjemność dla pieska.To jest moje prywatne zdanie,a decyzja należy do właściciela pieska.

[Mlody]

Nie mam zdania na ten temat.
To bokserom sie obcina uczy ???...... nie wiedzialem.....

[emyla]

to jest po prostu hamstwo ja jestem przeciw kopiowaniu nawet bym ogona nie obciela dla psa , niech sobie wyglada jak chce ale nie mozna kaleczyc  zwierzat

[Meggy]

Brawo!Ja jak pisałam nie miałam wpływu na ogonek,ale uszy.........NIGDY.Przecież to świadomy ból dla kochanego przez nas wszystkich przyjaciela.
Słyszałam,że jak wejdziemy do Unii,to będzie zakaz wystawiania okaleczonych piesków,a te z obciętymi już będą w jakimś sensie z niewłaściwą opinią(czy jakoś tam)

[Mami]

Zaraz, zaraz...spokojnie
Przede wszystkim - o gustach sie nie dyskutuje. Moje zdanie bedzie nieco inne od Waszego, ale postaram sie je przedstawic, choc wiem jaka moze byc reakacja. Osobiscie, uwazam ze kopiowaniejest niewykluczone przy kilku rasach miedzy innymi owczarku srodkowoazjatyckim czy owczarku kaukaskim. Dlaczego? Przede wszystkim proponuje porozmawiac z wlascicielami, ktorzy te rasy wystawiaja. Glowa psa z uszami niecietymi, bardzo sie znieksztalca i ma zdecydowanie inny wyglad niz glowa psa kopiowanego. To jest widoczne golym okiem. Mialam zdjecie alabaja, ktory z dlugim ogonem i uszami, wygladal jak krotkowlosy owczarek podhalanski. Pewnie ktos powie, iz duza uwage zwraca sie na charakter psa, a nie na wyglad. Owszem, ja sie z tym zgadzam. Jednak on takze odgrywa duza role. I wybierajac psa o okreslonym przez wzorzec wygladzie, chcialabym aby ten zwierzak byl wlasnie taki. Druga sprawa  - psy mysliwskie. Dlaczego psom mysliwskim obcina sie ogony? Wlasnie, z powodu skaleczen powstalych w wyniku "biegu przez trzciny" czy inne chwasty.  Znalam psa, ktory niestety z podobnego powodu musial miec ten ogon amputowany, to byl juz porzadny zabieg, pod narkoza. Co jeszcze? Psy ras duzych. Ten kto ma labradora, doberamana, rottwailera czy sznaucera (olbrzyma w szczegolnosci) ogoniastego, wie ze pies jest w stanie zdemolowac mieszkanie swoja kita. Niestety, czasem dochodzi do powazanych wypadkow, gdzie pies sie kaleczy (ogon przede wszystkim)
Moim zdaniem, psy ogoniaste sa przepiekne, jednak pamietajmy ze "nie zawsze taki diabel straszny jak go maluja" - interpretacja dowolna.

[Meggy]

Mami!Wszystko sie zgadza,jeżeli chodzi o własne,czy psa dobro,to rozumiem,ale co przeszkadzają uszy,czy ogonek u małego pieska np.Sznaucerka miniatury?

[norris]

ciekawe. ale mam nadzieje żez wejściem do Unii europejskiej zostanie to wszystko zabronione.

Francja jest w Unii a tam podobno można obcinać psom uszy i ogony i ludzie to robią... (tak słyszałam)

Moja sunia miała juz obcięty ogonek,więc nie miałam na to wpływu,ale uszu nigdy suni nie obetnę.

moja też miała już obcięty ogon, a na obcięcie uszu się nie zdecydowałam, do niczego oprócz "przyjemności dla oczu" nie było mi a tymbardziej psu to potrzebne, więc...

[Mami]

Oczywiscie, w tym przypadku sie zgodze.
Oto zdjecia psa, o ktorym wczesniej mowilam. Jest rasowy, dostojny i mieszka w Finladnii. Ale czy przypomina Alabaja?



Ponizej suka z Kawalkady, uszy i ogon kopiowany. Nie ma zadnych watpliwosci. To owczarek srodkowoazjatycki

[I-w-o-n-a]

Nie przesadzajmy że każdemu psu kopiuje sie uszy w strasznych warunkach. Owszem może takie przypadki się zdarzają, tak jak skotowane psy, psie walki itd. Jeśli pies ma kopiowane uszy u dobrego veta to nic mu nie bedzie. Zresztą kocham dobermany, ale dla mnie cały doberman wygląda jak wyżeł (nie obrażając właścicieli). Jak się widzi całego dobermana to ludzie mówią "o jaki ładny kundelek" jak idzie się z psem ciętym to nikt na psa nie powie że kundelek. Mi sie podobają dobermany z ciętymi uszami i ogonami i nic na to nie poradze. Inną sprawą jest przeprowadzanie zabiegu nie właściwie więc nie mieszajcie tych spraw

[Meggy]

Iwono! Nie mieszamy dwóch spraw,kopiowanie uszu to jedna i ta sama sprawa.Pomyśl,jak w naturze żyją psy.Kto im obcina uszka?Idą do weterynarza,aby podobać się innym?.Dla mnie piesek na zdjęciu jest śliczny,a to,że ktoś powie,że kundelek,to jest takie poniżające??
Jak ja wychodzę ze swoją sunią na spacer,to każdy sie pyta:a co to?"(Sunia jest tak zarośnięta,że nie widać jaka to rasa).Czy z tego powodu powinnam już sunię ogolić(na mróz),uciąć uszka,żeby podobała się innym?Dla mnie jest najpiękniejsza i NIGDY nie obetnę jej uszków,by mogła sie bardziej podobać!!

[Flaś]

A mi sie duzo bardziej podoba ten nieciety Alabajek. Jest duzo ladniejszy

[Tiggy]

Hmm, wlasnie ja mam pytanie dot. kopiowania uszu. Jak to jest u briardow?? Rodza sie z uszami klapnietymi, a potem im sie je kopiuje i maja stojace, ale maja uszy. Hmm, nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi, ale czym sie rozni takie cos od powiedzmy kopiowania uszu u dobka? (tzn czy sie wogole rozni)

[OkTaWiA]

co do dobermanków i kopiowania im uszu to nie wyglądają wcale tak źle w całych!!!!u mnie w stajni suka urodziła 6 szczeniaczków dobka(same suczki ) i 4 oddaliśmy w wieku 2 miesięcy a dwa zostały z nami i obecnie mają coś koło 5 miesięcy i wyglądają bosko z tymi oklapniętymi uszkami i długim ogonkiem nam to nie przeszkadza a widać że to dobki,choćby po samej budowie pyszczka,łebka,czy tułowia ) dobermanki mają taką charakterystyczną budowę a ja mam rottka i niestety nie miałam wpływu co do obciachania mu tylnej częsci ale ślicznie wygląda z krótkim,z długim sobie nie wyobrażam ale napewno nie przeszkadzałoby mi jakby miał ogonek długi...kocham go za to jaki jest,za jego charakter a nie za jego wygląd....

[Trinity...]

Ja jestem za zakazem kopiowania uszu. Wkońcu jeśli matka natura obdarzyła psa długimi uszami i ogonem to zapewne zrobiła to w jakimś konkretnym celu. Ogon ma u psa bardzo ważne znaczenie. Tak samo uszy. Kopiowanie to jest poprostu okaleczanie zwierzęcia. Kolejny "genialny" wynalazek ludzi.

[sabriel]

Ja nie mam nic przeciwko kopiowaniu.
Mam kopiowaną suczkę(ogon) i nie widze aby z tego powodu działa jej sie krzywda.Oczywiście taką już ją kupiłam.Generalnie preferuje ciete ogony.
Uszu bym psu nie obcinała, gdyż łączy to się z koniecznością podania młodemu psu narkozy.Ale  to mój osobisty wybór.

Nie wiem czy to co napisała autorka tego tematu nie było prowokacją, naprawdę ciężko mi sobie wyobraźić by ktoś ciął uszy zwierzęciu na żywca i to kilkudniowemu szczeniakowi. Przecież to o ile się nie mylę wykonuje sie w określonym wieku.
Nie wiem może tej osobie coś sie pomyliło?

Co do przepisów zabraniających cięcia w UE to nie są one jednolite.
W Niemczech nie wolno ciąć,ale W Anglii czy Francji juz tak.
W Polsce wciąz nie ma takiego zakazu. Zresztą nawet jeśli by wszedł to znjąc naszą rzeczywistość to pewnie niewiele się zmieni.
Nie wiem czy znalazło by się dużo chętnych na długoogoniaste dobki,boksery czy roty.  

[I-w-o-n-a]

Ja jestem za zakazem kopiowania uszu. Wkońcu jeśli matka natura obdarzyła psa długimi uszami i ogonem to zapewne zrobiła to w jakimś konkretnym celu. Ogon ma u psa bardzo ważne znaczenie. Tak samo uszy. Kopiowanie to jest poprostu okaleczanie zwierzęcia. Kolejny "genialny" wynalazek ludzi.

To nie matka natura tylko odpowiedni dobór hodowlany. Pies to nie dzikie stworzenie !!

Dla mnie piesek na zdjęciu jest śliczny,a to,że ktoś powie,że kundelek,to jest takie poniżające??

Źle mnie zrozumiałaś - chodziło mi o ogólne wyobrażenie rasy.

co do dobermanków i kopiowania im uszu to nie wyglądają wcale tak źle w całych!!!!

Pewnie że nie   Są psy z naturalnymi uszami które podobaja mi się bardzo, np :





Ale takie dobermany mi sie po prostu nie podobają:

[Mami]

Briardom uszy sie kopiuje, i zdecydowanie ladniej wygladaja z takimi cietymi. Ale to jest moje osobiste zdanie.
Jednak po przezyciach z przeszlosci, wiem ze teraz raczej uszu nie obetne. Mialam dobermanke, ktorej weterynarz (podobno najlepszy fachowiec) scial uszy zle. Oczywiscie, bylo prawdopodobienstwo, ze chrzastka jest zbyt gietka, jednak wydaje mi sie, ze to ten facet skazal mojego psa na takie cierpienie. Pigi miala zabieg powtarzany, ale niestety niewiele to pomoglo. Tak czy inaczej nie zepsulo to jej wygladu, wrecz przeciwnie. Bardzo smiesznie wygladalo gdy jedno ucho sterczalo, a drugie bylo zgiete 3/4  

[I-w-o-n-a]

W Niemczech nie wolno ciąć i nie wolno takich psów wystawiac (urodzonych po jakiejs tam dacie, dokładnie nie pamiętam). Ale i tak w Niemczech sa wystawiane psy (w klasie młodziezy) ciete.
Wystarczy wejśc na jakomkolwiek strone poświęcona dobermaną- mało który pies jest "cały". Polecam tez wystawy. Wszyscy narzekaja a praktyka wygląda tak że większośc psów jest cięta.

[hexe]

ja cos takiego pietnuje!moja kolezanka ma dobermana ktoremu nie obiela uszu ani ogona i powiem wam ze ten psiak o wiele lepiej yglada niz z takimi zmianami.przeciez to ranienie psa a po co to.przeciez psiaka ma sie dla siebie a nie na pokaz.

[Marta !!!]

A ja mam bokserka zachowanego w całości.. Uważam,ze wygląda cudownie !!!   I choć boksery z obciętymi uszkami takze mi się podobają to w życiu nie naraziłabym swojego psa na taką mekę !!! Co do ogona zaś to na początku cięzko było się przyzwyczaić.. Teraz jednak nie wyobrażam sobie by miał go mój Grafcio nie mieć..    

To jego fotka..



Chyba zgodzicie się,ze słodko mu z tym ogonkiem co?

[Agakonik]

Ja mam sznaucerka i ogonek obcięty już miała. Za to uszu jej nie mam zamiaru obicnac.  i nigdy tego nei zrobię.Zresztą z takimi wyglada słodko

[Tiggy]

Hmm... no tak, boksik wyglada bardzo ladnie
Ale np. briard, ktorego zobaczylam po raz pierwszy, ma uszy kopiowane, i wlasnie te jego uszka bardzo mi sie spodobaly...
I nie wiem, co zrobie, jak bede miala briarda w przyszlosci (a planuje) bo bardziej podobaja mi sie z cietymi, a znow dla psa lepiej, jak ma naturalne. No i co ja mam zrobic ... :?

[Jimmy]

Od obcinania uszów się juz powoli odchodzi. Na wystawach psy nie musza miec obciętych uszów.

Ja miałem obcinac swojemu, ale razem z wetem doszedłem do tego, że nie ma sensu narażać psa na cierpienie a mojego portfela na utrate pewnej sumy . Obcięcie uszu może się nie udać i potem trzeba kombinowac z podklejaniem itp. Głupota......

[JoannaP]

Gwoli ścisłości - w 1997r. wyszła w Polsce Ustawa zakazująca kopiowania czegokolwiek kumukolwiek, chyba.... że istnieją względy zdrowotne. Ani Związek, ani nikt inny nie przestrzega tej Ustawy - tak, jakby jej nie było. A to, że komuś podoba się lub nie pies z takimi czy innymi uszami - to tylko kwestia przyzwyczajenia. WYŁĄCZNIE! Całe lata widzimi dobki czy boksery z kopiowanymi ogonkami i uszami, więc "cały' pies robi na nas dziwne wrażenie. Ale pomyślmy: gdyby osoba, która całe życie nosi okulary, nagle zaczęła chodzić bez nich - też by coś nam w jej twarzy nie pasowało.  Nikt nie wyegzekwuje prawa psów do pozostawania w całości, dop. nie będzie przestrzegana Ustawa przez Związek Kyn. - a Zw. się do tego nie kwapi.  
Ja w każdym bądź razie pozostawiam moje pinczery z ogonami i nie mam nic przeciwko "całym" psom bez względu na rasę.