Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: Bezenność :(  (Przeczytany 17436 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Amarae

  • Gość
Bezenność :(
« : 2004-12-31, 00:09 »
Tak jak w temacie... Cierpie na bezsenność.  

Od ok. tygodnia nie mogę normalnie spać.  Teraz, kiedy nie chodze do szkoły wstaje ok. 9-10. Kłade sie spac około wpół do 11. Potem jednak leze w lozku wiele godzin. Mimo, ze jest pozno i normlanie powinnam spac, nie czuje sie zmieczona, nie moge usnac. Nie mam powodu do bezsennosci. Nigdy jej nie mialam, ani nikt z mojej rodziny. Niczym sie nie martwie, nie mam powaznych problemow. Nie wiem co robic. Na drugi dzien jestem niewyspana. Zle sie z tym czuje, tym bardziej ze zaniedlugo  znowu bedzie szkola... Co robić? :( Czy znacie jakies posoby  na wyleczenie bezsennosci? Moja mam powiedziała, że jutro kupi mi melisę... (  na uspokojenie ). Pytam sie jeszcze raz? Co robic? :( Pomóżcie, proszę...
Zapisane

Kesi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1705
    • WWW
Bezenność :(
« Odpowiedź #1 : 2004-12-31, 00:18 »
Poprostu jesteś sową, a nie skowronkiem.

Nie przejmuj się wiele osób tak ma  ;)
Ja też.

Najlepiej przed snem się porządnie zmęczyć np. bieganiem ( a i kondyche poprawisz)  :wink:

Nie jestem za truciem się lekami, pozatym na dłuższą metę to uzależnia.

Melisa nie zaszkodzi, można spróbować, lecz zdrowiej będzie wypić przed snem szklanke gorącego mleka  ;)
Zapisane

Skarb

  • *
  • Wiadomości: 1977
Bezenność :(
« Odpowiedź #2 : 2004-12-31, 00:20 »
Moja droga nie możesz powiedzieć, że cierpisz na bezsenność, zapewniam Cię ;)  Myślę, że wzięło się to u Ciebie dlatego, że teraz masz ferie wstajesz później to i później chce Ci się spać. Faktycznie melissa powinna Ci pomóc.

Ja niestety na bezsenność cierpię od ponad roku już chyba. Zasypiam najwcześniej o 4 rano, zdaża się też 6 a nawet 7 :?  jak łatwo się domyśleć śpię po 3 godziny dziennie w porywach do czterech a jak mi się zdaży przespać 5 to jestem bardzo zadowolona. Leczyłam się farmakologicznie, wypróbowałam a właściwie lekarz wypróbował na mnie 4 rodzaje leków i nic. Spałam po tych lekach oczywiście ale nie mogę do końca życia brać leków nasennych. Tym bardziej, że muszę brać naprawdę mocne, słabszych wzięłam kiedyś 5 tabletek i nic :shock:  Po innych zaczęłam lunatykować, przy jeszcze innych zdarzały się halucynacje :shock:  Teraz dostałam tak mocne leki, że jak wezmę to następny dzień mam z głowy bo nie nadaję się do życia :roll:

Także kochana życzę Ci z całego serca żebyś nie zasnała nigdy bezsenności. Sprbuj ziółek, ciepłego mleka przed snem, poczytaj książkę.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Bezenność :(
« Odpowiedz #2 : 2004-12-31, 00:20 »

Amarae

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #3 : 2004-12-31, 08:57 »
No widzisz, ja dziś usnęłam o 3 nad ranem... Tylko to jest dziwne, bo dziś nmie czuje się zmęczona(  wstałam  ok. 7 ) Mleko? Ja tego probuje codziennie wieczorem ( babcia mi poleciła ), ale to nic nie daje :(
Zapisane

kasia

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #4 : 2004-12-31, 10:04 »
No ja dzisiaj tez się plątałam po mieszkaniu do 3, bo spac nie mogłam. Często mi się zdarza, ale już się przyzywczaiłam.

Co do sposóbów - najlepsze moim zdaniem czytanie książki przed snem. Tak długo, az się zmęczysz i poczujesz śpiąca.  
Ja tam jeszcze łaże w środku nocy po zimny sok pomarańczowy, ale to już takie moje zboczenie ;)
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Bezenność :(
« Odpowiedź #5 : 2004-12-31, 11:29 »
chemii nie :stop: , na mleko jesteś za "stara" a co do melisy to jeszcze dorzuciłabym lewendę (może być olejek aromatyczny), a do spożywania jeszcze lipa. można zrobić mieszankę ziołową, ale tym powinna zająć się osoba która ma o tym pojęcie więc nie będę podawać co i w jakich proporcjach. porada z bieganiem przed snem jest niezła ale wtbierz sobie taką formę altywności którą lubisz (np. długi spacer czy gra w kosza) a przed snem radzę wyciszyć umysł, bo to zazwyczaj nasze myśli nas dekoncentrują) i co najważniejsze nic na siłe. nie zmuszaj się do snu ale powiedz sobie, że chcesz to o wiele łatwiej to przyjdzie. :uklon:
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Amarae

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #6 : 2004-12-31, 11:50 »
Nie mam gdzie biegać.. Co do czytania - moge czytac nawet pol dnia, ale ok. polnocy mam kaze mi gasic swiatlo :roll:
Zapisane

pacuszka7

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #7 : 2004-12-31, 11:57 »
ja też tak mam... ;)
Zapisane

Kiwusia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1160
Bezenność :(
« Odpowiedź #8 : 2004-12-31, 12:32 »
Wystarczy, ze rano wstaniesz kolo 6:00 :D padniesz jakos o 22:30  :wink:
Zapisane
Move your hips, do your thing
Get off the wall, don't matter what they think
From your fingertips, to your toes
You know you hot, so let everybody know

Forum Zwierzaki

Bezenność :(
« Odpowiedz #8 : 2004-12-31, 12:32 »

Wiedźma

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #9 : 2004-12-31, 16:24 »
Mozesz probowac polecanych wyzej sposobow, ale przypuszczam, ze po prostu rezregulowal Ci sie cykl dobowy w zwiazku z feriami. Po powrocie do szkoly wszystko powinno wrocic do poprzedniego stanu ;)
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Bezenność :(
« Odpowiedź #10 : 2004-12-31, 16:47 »
i znów się z Tobą zgadzam Wiedźmo  :uklon:
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

golden

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #11 : 2004-12-31, 21:34 »
ja to w ogóle mało śpię, ale ostatnio jeszcze mniej niż zazwyczaj... :P jestem nocnym markiem (raczej maciejem :lol: ) i nic na to nie poradzę. Jak nie usnę w nocy, odsypiam w dzień :P tryb rozregulowany, ale tak mam od lat :P
Zapisane

Madia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2977
    • WWW
Bezenność :(
« Odpowiedź #12 : 2004-12-31, 21:44 »
Ja sie teraz kłąde o 2 - 3. Usypiam ok. 6, matka sie za dwie godziny zaczyna drzeć: "Wstawaj (coś tam cośtam, ze ja leń, kogo ona wychowała itp  :roll: )" sie zwleke z łózka o 8,30, później zanim sie uzcesze u myję 9,00 i padam na łóżko i śpie. Matka przychodzi drze sie i tak znowu  :roll:  :lol:
Zapisane

kasia

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #13 : 2004-12-31, 21:52 »
heh... skąds to znam ;)
Przez ostatnie kilka dni narabiałam nocami zaległości filomwe i oglądałam co popadło na komputerze... A rano o 7:30 rodzice mnie z łóżka wywlekali i narzekali, że tak długio spię  :lol:
Zapisane

Karletka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3339
  • . . . : : :})i({: : : . . .
    • WWW
Bezenność :(
« Odpowiedź #14 : 2004-12-31, 23:50 »
Heh,ostatnio usypaim około 1,2 a budze się o...11,12 :roll: Ciekawe jak ja się przestawię na "normalny" tryb życia :roll:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Bezenność :(
« Odpowiedz #14 : 2004-12-31, 23:50 »

Madia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2977
    • WWW
Bezenność :(
« Odpowiedź #15 : 2005-01-01, 02:16 »
Boze, ja sie bede musiała o  9 połozyc, zeby wmiare sie wyspać i wtać o 6,30:roll:
Zapisane

Etherine

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #16 : 2005-01-01, 02:34 »
Bezsenność... Ostatnio mam z tym wiele wspólnego. Już od tygodnia nie sypiam...
Zapisane

Willie

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #17 : 2005-01-01, 16:45 »
Ja też mam problemy. Idę spać o 23, a mam wrażenie jakbym wcale nie spała, jednak świtają mi jakieś sny, co świadczy o tym, że jednak spałam choć chwilkę...
Zapisane

kasia

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #18 : 2005-01-01, 17:24 »
Sny... Ja prawie nigdy nie pamietam swoich snów. A jak juz pamiętam to one... się spełniają w rzeczywistości.  :roll:
Zapisane

Willie

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #19 : 2005-01-02, 20:53 »
Wow! Fajny dar  :wink: .
Ja to czasem pamiętam, czasem nie... Szczęście, że żadko zapamiętuje koszmary  :lol:
Zapisane

Nicka

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #20 : 2005-01-04, 10:09 »
Ostatnio w jakiejś gazece był artykuł o bezsenności, a dokładniej co robić, jak nie można zasnąć... mi to pomaga, więc napiszę:

1) nie bierzesz na nos gorącej kąpieli, poniewać pobudza to krążenie i potem gorzej jest zasnać.

2) kladziesz sie spać w nie dusznym, wywietrzonym pokoju.

3) na noc szklanka mleka... nie wiem czemu, ale coś tam było ;)

i śpisz :wink:

powodzenia ;)

kasia, mi też ostatnio się 3 sny spełniły... dziwne :roll:
teraz kładąc się spać boję się tylko, aby żadne koszmary mi się nie śniły ... :roll:.. brrr
Zapisane

Forum Zwierzaki

Bezenność :(
« Odpowiedz #20 : 2005-01-04, 10:09 »

Gerda

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #21 : 2005-01-04, 16:46 »
czasami dobrze jest, jak się w nocy obudzisz, to zapal sobie światło,nie ważne, czy to będzie zwykłe, główne światło w pokoju, czy lampka od biurka, wtedy pomyśl o czymś przyjemnym i szybko zaśniesz, heh ale jest jedna wada tego sposobu, rano dostaniesz wielki ochrzan za czerpanie energii bezsensowne :P

dobrze jest też czytać książkę, nic nie usypia tak jak lektura (Nudna) (!) szkolna :) nie bierz w ręce książki, którą lubisz czytać, wtedy ci się oczy na pewno otworzą same :roll:

nie wiem, trzeba myśleć o czymś miłym :) i napić się melisy, bynajmniej jak po kąpieli od razu się spać położysz to zaśniesz, ale jak odczekasz, to raczej się tak nie da :P
Zapisane

Nicka

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #22 : 2005-01-27, 16:22 »
Wow, co za sposoby :wink: może same z nich też kiedyś skorzystam  :)
Zapisane

NaNcY

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #23 : 2005-01-27, 22:56 »
bezsenność?? a cio to jest??  :lol:  oj ja umiem zasnąć chyba zawsze i wszedzie... bez względu na okoliczności... uwielbiam spać :)
Zapisane

Nicka

  • Gość
Bezenność :(
« Odpowiedź #24 : 2005-01-28, 14:47 »
Ty, to bys wszedzie zasnela :P :P :P
Zapisane

^kora^

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5706
  • www.sznaucer-kora.dog.pl
    • WWW
Odp: Bezenność :(
« Odpowiedź #25 : 2007-02-24, 18:16 »
A ja też mam ten problem.
Najgorzej kiedy są stresy związane z sprawdzianem czy innymi rzeczami.
pierwsza godzina- nic
druga godzina- nic
i aż tak do rana i potem nie wyspana cały dzień chodze :(

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14181
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Bezenność :(
« Odpowiedź #26 : 2007-09-16, 20:57 »
A czy nadmierne obżarstwo wieczorne może wpływać na problemy ze spaniem? :mysli:
Od kilku tygodni mam problemy ze snem(długo nie mogę zasnąć, a jeśli się uda to śnią mi się jakieś niestworzone rzeczy, sen jest jakiś taki męczący i co chwila się budzę) i moja rodzina właśnie w moim ulubowaniu do kuchni, znajduje przyczynę mojego nocnego spacerowania po domu. Tylko,że ja zawsze lubiłam się napchać jedzeniem przed snem a spałam i tak jak emerytowany suseł. Odmieniło mi się? Starzeję się? :P
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Ciquita

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 25
Odp: Bezenność :(
« Odpowiedź #27 : 2007-09-17, 15:08 »
no czytalam, ze zjedzenie jakiejs wiekszej porcji krotki czas przed snem pobudza do trawienia, dzialania jakiegos ;) ale skoro wczesniej nie mialas czegos takiego i rowniez jadlas, to nie wiem co to moze byc :P - trza sie tu zastanowic czy nie masz np. stresu jakiegos, a moze oprocz jedzenia przed polozeniem sie do lozka robisz jakies cwiczenia? ;)
Zapisane
Czasami lepiej wysunąć pochopne wnioski niż potem zadać sobie trud przemyślanych reakcji.
 — Simon Block

Forum Zwierzaki

Odp: Bezenność :(
« Odpowiedz #27 : 2007-09-17, 15:08 »

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14181
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Bezenność :(
« Odpowiedź #28 : 2007-09-17, 17:32 »
Stresik jest a i owszem ;) Ale stresik był zawsze, objadanie było zawsze, klatka tarabaniących się nocą szczurów była tuż obok łóżka od roku i mi nie przeszkadzały- cholercia, wszelkie czynniki już wyeliminowałam :mysli:
Ja i ćwiczenia? oj nie,nie :niet: Znaczy się zawsze zamierzam, ale i na zamiarach się kończy... :P
Jakaś osłabiona tym przerywanym,krótkim snem nie jestem, więc może problem przejdzie sam ;)
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Alyszek

  • *
  • Wiadomości: 4752
Odp: Bezenność :(
« Odpowiedź #29 : 2007-09-17, 17:34 »
Fattyś, a ty może z herbatką przesadzasz? ja kiedyś wypiłam kilkanaście w jeden dzień a potem w nocy spałam dokładnie od 0:30  do 3:00..
spróbuj się wyciszać pod wieczór, jeśli muzyczka to spokojna, nie stresuj się, a i kolację zjedz najlepiej białkową.. powodzenia. :)
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.091 sekund z 29 zapytaniami.