Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: 8 marca odeszła moja psina..:(  (Przeczytany 1157 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

malia

  • Gość
8 marca odeszła moja psina..:(
« : 2006-06-30, 20:44 »
Przyniosłam ja do domu w kocyku, nie umiała jeszcze chodzić ...później uczyłam ja chodzić, biegać trzeba było wstawać w nocy i ją karmić, jak małe dziecko, sprzątać jej siuśki. Uwielbiała wszystko oprócz kiszonych ogórków, a najbardziej słodycze. Bała się wody, nie lubiła się kąpać, była bardzo usłuchana.Gdy wlewało się wodę do wanny, chowała się pod stołem. Gryzła smycz i moje uszy ,nos. Gdy płakałam przychodziła i się tuliła, patrzyła swoimi mądrymi oczkami. Odeszła 8 marca 2006  patrzyłam jak stygnie, po 15 latach,po trudach życia... Jest pochowana na łące. Mam jej obroże i smycz. Już nie usłyszę jak szczeka ,już nigdy nie będziemy razem biegały ,już nie będzie po kryjomu wślizgiwała się do mojego łóżka.Już nie będzie na mnie warczała jak ją za ogon ciągałam. Już nie zobaczę jej czekającej w oknie na powrót któregoś z domowników...
Żegnaj kochany piesku, żegnaj Tinka ,zostaniesz w serduszkach, byłaś członkiem rodziny, nigdy o Tobie nie zapomnimy, żyj spokojnie na niebiańskich łąkach. Może nie żegnaj, tylko do zobaczenia...
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.078 sekund z 20 zapytaniami.