Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 26 27 [28]   Do dołu

Autor Wątek: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...  (Przeczytany 80526 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

PPSIARA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #810 : 2008-03-11, 21:41 »
Dół, dół, dół.
Wyżywajcie się na mnie do woli, proszę bardzo. Ale ja już tego nie wytrzymuję...
Zapisane
Głośnym strzałem w swoją głowę rozpoczynam rzeź idiotów.

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #811 : 2008-03-12, 14:46 »
:tuli: Oj, Pix, co się dzieje?
Zapisane
Why so serious?

Kiba

  • *
  • Wiadomości: 2413
  • Mistrz szpadla i kielni :D
    • WWW
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #812 : 2008-03-12, 18:38 »
Piksi, kupić flaszkę i skoczyć do Ciebie?
Zapisane
Higaisha no shita wa arimasen.

Nie muszę znać Twojego zdania. Mam swoje.

Forum Zwierzaki

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #813 : 2008-03-12, 21:20 »
Jak słyszę o flaszce to chcę mieszkać w stolicy x( xd
Zapisane
Why so serious?

Kiba

  • *
  • Wiadomości: 2413
  • Mistrz szpadla i kielni :D
    • WWW
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #814 : 2008-03-13, 06:55 »
No to Ty też cho na flaszkie :D
Zapisane
Higaisha no shita wa arimasen.

Nie muszę znać Twojego zdania. Mam swoje.

Sudolineczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3274
  • przyszły technik weterynarii :)
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #815 : 2008-08-01, 15:06 »
jak tak siedzialam na parapecie (3 pietro) tak zastanawialam sie nad zyciem..  i zastanawialam sobie jak fajnei by bylo uciec od tych wszystkich problemow .. jest coraz gorzej
Zapisane

"Tu chodzi właśnie o to By być wokół tych, co są cenniejsi niż złoto"



http://www.krolewskidwor.pl/pseudohodowle.htm
PRZECZYTAJ KONIECZNIE JEŻELI NIE ZNASZ WARTOŚCI RODOWODU !

KuKi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1066
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #816 : 2008-08-08, 21:37 »
Też mam doła, nie pytajcie proszę czemu... makabra:(
Zapisane

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #817 : 2008-08-10, 21:42 »
trzymajcie się ludzie. blać ma podobny stan.
uciekać od problemów robiąc sobie krzywdę albo próbować się zabić to nie jest to... jak mi to pewien ktoś ważny powiedział "każdy problem ma swoje rozwiązanie. prędzej czy później się znajdzie." szkoda, że nie wie, że z mojej sytuacji wyjściem jest on sam właśnie ^^"
Zapisane
Why so serious?

Kola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3331
  • Nic nie dzieje się przez przypadek
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #818 : 2008-09-20, 22:07 »
dół.

smutna.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Kola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3331
  • Nic nie dzieje się przez przypadek
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #819 : 2008-09-26, 22:50 »
znowu sie zaczyna

taki urok weekendów, zbyt dużo czasu na myślenie
Zapisane

Dory

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2527
  • Khajiit has no time for you! [']
    • WWW
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #820 : 2008-11-25, 23:38 »
Jego matka GO wywaliła z domu... Nie ma tej nocy gdzie nocować, ja pokłóciłam się ze swoją... jutro jedzie zamieszkać do kumpla w bieszczady.  ;( Umrę bez niego...
Zapisane
Did you want play pazaak?
Mårran

Praying to yourself, my Lord? That's not a good sign. Or perhaps it is. Prince of Madness, and all that.:eh:
give me some fish, give me give me some fish...

lux ferre

KuKi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1066
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #821 : 2008-11-29, 19:33 »
Hehe a ja radosny.... dacie rade, jeśli ja wszyszedłem z tego cało to WY też dacie rade:)
Zapisane

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14181
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #822 : 2008-12-02, 20:04 »
Dory, jak tam?


Jestem bombą zegarową.
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Dory

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2527
  • Khajiit has no time for you! [']
    • WWW
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #823 : 2008-12-02, 21:14 »
zaczęły się standardowe wymówki...
A ja chyba nawet wiem jak jej na imię. Gosia bodajże...

Ehhh... porażka...
« Ostatnia zmiana: 2008-12-03, 12:39 autor Dory »
Zapisane
Did you want play pazaak?
Mårran

Praying to yourself, my Lord? That's not a good sign. Or perhaps it is. Prince of Madness, and all that.:eh:
give me some fish, give me give me some fish...

lux ferre

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #824 : 2009-05-11, 19:08 »
Jestem po biologii i po wynikach z netu ;| Ogólnie powiem tak: Czas zmienić plany na życie ;| o wet. sobie już mogę pomarzyć ;| .. Ech ... Tylko co robić ....
I ot. Chcieć a móc ....
;|
I co robić z życiem dalej ...
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

Forum Zwierzaki

Kola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3331
  • Nic nie dzieje się przez przypadek
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #825 : 2009-05-12, 19:17 »
I'm in.
Chyba czas dac sobie spokój. Tym razem na dobre.
I z jednym i z drugim.
Zapisane

Kostka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 13550
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #826 : 2009-05-12, 19:25 »
ja sie o swojej depresji/nerwicy/czy co tam mnie juz dotyka nie bede sie wypowiadała :x
Zapisane
emocjonalne kanapki

agnes211

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1833
  • Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
    • WWW
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #827 : 2009-05-13, 23:22 »
Jestem po biologii i po wynikach z netu ;| Ogólnie powiem tak: Czas zmienić plany na życie ;| o wet. sobie już mogę pomarzyć ;| .. Ech ... Tylko co robić ....
I ot. Chcieć a móc ....
;|
I co robić z życiem dalej ...

Tak jak bym czytała o sobie pare lat temu. Nie martw się, życie czasami pisze inne scenariusze niż tego chcemy, ważne jest to, żeby brać z niego garściami, a nie użalać się nad tym jak nam źle. Powiem Ci tylko, że na dzień dzisiejszy wstaje codziennie z uśmiechem na twarzy, bo wiem ze pójde do pracy którą lubie. Zwierzęta zostały moją pasją ale ja zawód mam inny i bardzo się z tego powodu cieszę ;)

Co do wszystkich którzy piszą, że chcą sobie odebrać życie... proszę was nie piszcie takich głupot, bo nawet nie wiecie jak ono jest cenne. Dopiero kiedy stajemy przed zagrożeniem życia naszych bliskich lub naszego zdajemy sobie sprawe jak wielkim jest ono darem. Z każdej sytuacji są co najmniej dwa wyjścia, najważniejsze jest to, zeby się nie poddać. Mój brat jutro idzie do szpitala na operacje guza mózgu i nawet nie wiecie ile bym dała, żeby żył potem normalnie. Więc postawcie się w takiej sytuacji...ehh... chociaż to trzeba poprostu przeżyć...
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #828 : 2009-05-14, 00:26 »
no pewnie :) nie studia ptrzebne sa do szczescia...znam wiele ludzi ktorzy skonczyli studia i nadal sa nie w formie, bo to nie to, bo brak pracy, bo czuja ze zrobili tylko papier, ktory im nic nie dal... a tak naprawde nie w pracy tkwi szczescie czlowieka, ale w tym co kiedys dawno napisal Galczynski, ze sa jeszcze "sprawy drobne, spiewy ptasie..."
i "trud codzienny, nasze male budownie" to wlasnie jest to co nam daje samozadowolenie i radosc- dziecko, przytulenie do czlowieka, ktormu ufamy, usmiech mamy...

 wiele jest takich malych spraw, ktore nas czynia szczesliwymi - a to ze nie mamy predyspozycji do studiow do szkol wyzszych: a sral to pies... najwazniejsze by samemu siebie zaakceptowac i pokochac -
 stan przed lustrem, wykrzyw twarz... zrob babe-jage, potem indianiana... stara indianke... walnij se pare kresek na twarzy dla uwiarygodnienia... i jeszcze piegi na nosie :p zobacz, ze mimo tych kresek i piegow jestes Ladna i geba sie smieje... i nie daj sobie tego odebrac :-)
Zapisane

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #829 : 2009-05-15, 13:04 »
OStatecznie składam jeszcze na farmacje ... chociaż po mojej chemii dzisiejszej to uuu ...
Ale na studium. Gdzieś w końcu będą musieli mnie przyjąć :P
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #830 : 2009-05-16, 00:45 »
a musisz studiowac? :mysli:
a jesli odpowiedzials na tak to drugie pytanie: a skonczysz studia rozpoczete? Wystarczy ci zapalu i konsekwencji? chocby bylo trudno i bardzo ciezko i zle?
BO farmacja to straszna pamiecowka, wkuwanie non stop i na dodatek jeszcze te hmmm mm .m... "sprawy drobne"  jakby to mistrz nazwal, ale w kontekscie sesji drobnymi byc przestaja ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #831 : 2009-05-16, 22:25 »
Studiować to ja chcę weterynarię ;P (marzenie). Dlatego byłabym hepi gdybym chociaż na zaoczne się załapała ...
A farmacja to studium ... 2 lata ... jakoś bym dała radę ... bo jakoś nic innego mi się nie uśmiecha...
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

Kostka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 13550
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #832 : 2009-06-20, 11:01 »
nooo ja mam doła z mam nadzieję znanego większości powodu i nie wiem czy kiedykolwiek się z niego wygrzebie, zawsze coś mi pozostanie...
ale i tak najgorzej patrzy się na mame :(
Zapisane
emocjonalne kanapki

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14181
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #833 : 2009-06-22, 08:03 »
Kostuś, ból kiedyś zelżeje ale na to trzeba czasu mnóstwo. Staraj się zająć myśli czymś innym(chociaż ten temat i tak będzie wybijał na pierwszy plan), to odrobinę umysł odciąży... czy mieliście jakiś wspólny cel? marzenie? Coś co kiedyś On planował osiągnąć? Poszperaj dobrze w pamięci, może to wcale nie było aż takie oczywiste, wyraźne... Mogłabyś wtedy zająć się realizacją tego i zadedykować to tacie.
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Kostka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 13550
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #834 : 2009-06-22, 10:49 »
Fatty, przecież ja praktycznie wszystko robiłam z nim, jeździliśmy na wakacje, po sklepach, gotowaliśmy, oglądaliśmy telewizję, buntował się ze mną przeciw mamie (:P), odwoził mnie do koleżanek (nawet 40km :P), zawsze mogłam zadzwonić i poprosić go o coś... gdyby nie on nie miałabym żadnego z aparatów (mówię o cyfrowych i analogowych), szczurów i tak dalej... nie znam jego marzeń, bo był to człowiek raczej skryty, nie dzielił się swoimi uczuciami i gdyby pomyślał trochę o sobie i się zaczął leczyć porządnie to dalej by żył... ;/ bo tak to wiecznie latał za kim innym (mam to po nim -.-)... i to było widać, na pogrzebie było mnóstwo ludzi, mnóstwo płakało, bo wielu mu sporo zawdzięcza blebleble...
a teraz dosłownie siedzę w domu na dupie i nic nie robię, prawie codziennie ktoś do mnie wpada, ale to nie to... mama jak mama, teraz władzę sprawczą nade mną ma mój brat i jakoś mi to nie pasuje... niby do niego tez dzwonie ciągle jak coś chce, ale to nie to... on mnie nie chce nigdzie zabierać ze sobą, cały czas jest, że jestem za młoda i nienienienienie -.- nie chce mi się żyć innymi słowy.
Zapisane
emocjonalne kanapki

Zorlis

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 911
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #835 : 2009-06-22, 12:47 »
Kostuś, współczuję...

Ja próbuję się jakoś na 'to' przygotować, mój ojciec choruje od około 10 lat i jest coraz gorzej, praktycznie nic już razem nie robimy, nigdzie nie wyjeżdżamy, relacje są, szczerze mówiąc - kiepskie. Widać, że jest przytłoczony sytuacja i nie radzi sobie ze wszystkim, próbuje to 'odreagować' na mnie, na mamie, sprawia wrażenie "obrażonego na cały świat". I nie wiem, czy drugiego przeszczepu doczeka, a jak doczeka - czy go przeżyje.
No i jeszcze babcia... Stwierdzono już u niej na pewno Alzheimera, ledwie poznaje, co się dzieje dookoła, woła dziadka, który nie żyje od trzydziestu lat, szpital nie chce jej przyjąć a ja się zastanawiam, w jakim kraju żyję, że za łóżko trzeba płacić jak za apartament w hotelu, i wiecznie mówią "nie ma miejsca".

Uf, to się namarudziłam... ;/
Zapisane
"Ten świat jest absurdem." -  A. Camus.

Kostka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 13550
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #836 : 2009-06-22, 14:48 »
no ja się przygotowac nie mogłam, zadzwonili do mnie w środe przed bożym ciałem 'zaraz usłyszysz karetkę, tate zabrali z pracy, bo zasłabł' no i po operacji zadzwoniła mama 'nie wiem czy nie zostaniemy sami...', nie uwierzyłam jej, bo gdy zaszłam do szpitala i ojciec jak zwykle miał ironiczne odzywki i walił ciętymi żartami... poszłam do niego w czwartek, posiedziałam 1,5h, a za dwie godziny już nie żył...
Zapisane
emocjonalne kanapki

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14181
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #837 : 2010-11-28, 19:50 »
Chyba mam doła.
Chyba.
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Forum Zwierzaki

PPSIARA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...
« Odpowiedź #838 : 2010-12-23, 15:04 »
Serdecznie pozdrawiam:
-mój zdecydowany problem z autoagresją
-moją znajomą, która uważa, że sobie wymyślam, no ale cóż, mam niezłą wyobraźne, skoro mam depresję od 6 klasy podstawówki jakoś i cały czas nie wymyśliłam sobie jeszcze, że jest dobrze
-to, że z roku na rok jest coraz gorzej
-poczucie, że jestem za dużym frajerem, żeby sie zabić, choć o tym marzę, wizualizuję sobie, pragnę.

W skrócie- odkąd ostatnio tu pisałam, pogorszyło się milion razy, czuję sie jak taaaki wrak.
Zapisane
Głośnym strzałem w swoją głowę rozpoczynam rzeź idiotów.
Strony: 1 ... 26 27 [28]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.089 sekund z 27 zapytaniami.