Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Chomik wystawiany jak śmieć..  (Przeczytany 1587 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

tajemnica

  • *
  • Wiadomości: 1
Chomik wystawiany jak śmieć..
« : 2017-07-28, 19:59 »
Witam serdecznie,
specjalnie założyłam konto na tym forum, aby poprosić Was o radę w związku z sytuacją która mnie spotkała.
Jestem osobą bardzo wrażliwą na krzywdę zwierząt, ciężko żyć w czasach kiedy ludzie traktują zwierzęta jak rzeczy, a one same nie potrafią sie przecież obronić. W swoim środowisku czasem jestem przez to traktowana trochę jak dziwak i czasami sama już wątpię, czy nie jestem przewrażliwiona.
Dzisiaj w nocy wracałam od znajomych z imprezy. Schodząc po schodach zobaczyłam, że przy jednym  z mieszkań na podłodze stoi klatka z chomikiem w środku, wystawiona tak, jak ludzie mają w naturze wystawiać śmieci. Na dodatek drzwi tego mieszkania usytuowane przy samych schodach, wiadomo różni ludzie tamtędy przechodzą, niektórzy z psami, co prawda była to noc ale różnie bywa. Dla mnie to oburzające jak można wystawiać chomika na noc z mieszkania, narażać na stres i przeciągi. Oczywiście tylko ja miałam takie odczucia, reszta stwierdziła, że pewnie wystawiają na noc, bo w domu hałasuje. Owszem, ale wg mnie to niczego nie usprawiedliwia. Znajomi u których byłam na tej imprezie powiedzieli, że już pare razy klatka stała przed mieszkaniem, ale myśleli, że to sama klatka bez chomika(że chomik zdechł, a własciciele mieszkania wystawili klatkę). Gdyby nie to, że padał deszcz zabrałabym tą klatkę razem z chomikiem do siebie do domu bez wahania. Zrobiłam zdjęcie, bo pomyslałam, że sie przyda i zastanawiam się co z tym fantem teraz zrobić.
Chciałam powiadomić jakąś instytucję z okolicy zajmującą się zwierzętami, ale obawiam się, że uznają taką sprawę za zbyt błachą i ją 'oleją'. Myślałam też, żeby wrzucić właścicielom mieszkania do skrzynki karteczkę z informacją, że jeszcze raz wystawią chomika na klatkę, to zawiadomię jakąś instytucje(może sie przestraszą, albo bedzie im wstyd), albo po prostu zabrać tego chomika następnym razem.
Poradźcie mi proszę co robić. A może przesadzam, bo nie bardzo znam się na gryzoniach i żadna krzywda mu sie nie dzieje?
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Chomik wystawiany jak śmieć..
« Odpowiedź #1 : 2017-07-28, 22:12 »
Co prawda na chomikach się nie znam, wiem tylko, że nocami "grasują" i potrafią dokuczyć... Ale gdybym stwierdziła, że koniecznie muszę sie na noc izolować od hałaśnika, zamknęłabym go w kuchni czy łazience, a nie na korytarzu. Żadnego zwierzęcia nie naraziłabym na niewiadomy los, bo kto wie, co komu strzeli do głowy... Ty byś wzięła zwierzaka, żeby mu pomóc, a kto inny np. na karmę dla węża...

Trudno coś radzić, bo zwrócenie uwagi opiekunom z bożej łaski może spowodować, że chomik powędruje nie na korytarz, a do krainy wiecznych łowów... :/
Zapisane
IBDG Wrocław
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.051 sekund z 23 zapytaniami.