Forum Zwierzaki

Czytałam ostatnio książke "zaklinacz koni" nie czytam szybko więc zajeła mi troche czasu. zżyłam się z bohaterami i leśli ktoś ją przeczytał to wie jaki był koniec. Ja się popłakałam za biednym Tomem. wiele nauczyła mnie to książka. przeczytałam również "koń zwany cieniem" i "mój kary" takie książki wciągają i uczą. jeśli ktoś ich nie czytał to szczerze polecam również jak toś może polecić inną tego typu książkę to byłabym wdzieczna.jeszcze mam jedno pytanie nie związane z końmi tylko z tym forum. jak do jasnej ciasnej dodaje się zdjęcia lub to takie po prawej stronie co jest koło każdego użytkownika a koło mnie nie?? wpisujcie się i pozdrawiam;p

Mnie "Zaklinacz koni" zanudził romantycznym wątkiem. Tez czytałam "Czarny rumak" Anny Sewell, jedna z moich pierwszych książek, niedawno kupiłam i przeczytałam ją po angielsku, tytuł "Black Beauty", w Empiku za około 10 zł mozna kupić. Mam jeszcze w mojej biblioteczce trzy ksiązki z serii "Zaklinacz koni" Judy Waite - Puzel, Gwiazda i Szafir - ponoć jest jeszcze Eclipse, ale ja mam tylko fragment tejze. O podobnej tematyce jest jeszcze "Niepokonany Seabiscuit".

ej moze ktoś jeszcze coś napisze!! jedna osoba tylko czytała tą książke??

Ja również czytałam, podobała mi się, ale zakończenie mnie rozczarowało...

Dużo osób stąd czytało tę książkę z tego co pamiętam po wypowiedziach w "Jaką książkę ostatnio przeczytałeś" :).
Mi się bardzo podobała, przeczytałam bardzo szybko, później jeszcze "pozarażałam" nią połowę rodziny :). Zakończenie bardzo fajne, niestety takie jest życie. Zdecydowanie bardziej podoba mi się zakończenie książkowe niż to, które było w filmie.
Niestety więcej książek tego typu nie czytałam, poza książką "Człowiek, który słucha koni" Monty Robertsa - właśnie takiego zaklinacza koni, też bardzo polecam.

no właśnie a niech ktoś napisze jak sie skończyła ;p ja nie czytałam tej książki,oglądałam tylko film  :o ale chyba zainwestuje z ta ksiazke

no właśnie a niech ktoś napisze jak sie skończyła ;p ja nie czytałam tej książki,oglądałam tylko film  :o ale chyba zainwestuje z ta ksiazke

skończyła się jak dlamnie smutno. nie wiem jakie zakończenie było w filmie ale w książce...(nie moge napisać bo to zepsuje innym przyjemność jak mnie upomniał ktoś) a co tak wogule było w filmie bo słyszałam że to... kisz no że nie fajny i nie warto oglądać ale moze się myle

film oglądałam,ale z tego co piszenie to książka bardzo różni sie od filmu  :)

Renia nie wiem od kogo to słyszałaś, ale zupełnie nie mogę się zgodzić. Film naprawdę dobry, trochę się różni, ale nie dużo. Poza zakończeniem, którego nie podam :). Tak samo, jak chciałabym prosić o zlikwidowanie opisu zakończenia książki - takie rzeczy lepiej wysyłać na PW, bo może zajrzeć tutaj ktoś, kto dopiero chce przeczytać - a w ten sposób psujecie całą radość czytania

sorry ale ania1991 poprosiła bym napisała koniec. moze powinna to zrobić w prywatnej wiadomości ale mój błąd jeszcze moge to zmodyfikowac :D

Oto właśnie chodziło, dzięki :). Zareagowałam trochę ostro, ale strasznie mnie wkurza, jeśli zaczynam czytać książkę, a ktoś mówi mi jakie jest jej zakończenie. I wiem, że mało kto to lubi :)
A film pooglądaj, nie ma to jak samemu sobie opinię wyrobić :)

a to przepraszam was wszystkich :) rzeczywiście mogłam zapytać na PW ... przeczytam książke tylko najpierw musze ja dostać ;p

ja za książką latałam od biblioteki do biblioteki i po jakiś 6 miesiącach ją wkońcu przeczytałam :D

Też jej poszukiwałam długo i namiętnie w bibliotekach, aż w końcu znalazłam na przecenie książek w księgarni i już jest moja :D

Mnie się podobała "Czartoria kraina Kuhailana" (http://www.hatatitla.biz/shop-more.php?id=263571&category=264166). Też jest wątek romantyczny.

To jest taka jakby kontunuacja "Niosącej radosci"??

a temat nizej końskie powieści sie teraz dubluje :/