Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2] 3   Do dołu

Autor Wątek: CHŁONIAK  (Przeczytany 32290 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Liskowa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 13
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #30 : 2015-01-21, 18:33 »
Przeczytałam, ale ja z natury sceptyczna jestem.
Jeśli zdecydowałaś sie spróbować - powodzenia, trzymam kciuki i napisz jak to działa.

Nam raczej to nie pomoże - byliśmy dzis u veta, dostał chemie w tabletkach, bierze razem ze sterydami i zobaczymy jak to będzie.
Ma III stadium chłoniaka i lekarz dzis szczerze powiedział ze osobiście nie spotkał psa który by sie całkiem z tego wyleczył i dożył starości. Rokowania - 5% ze choroba sie całkiem cofnie. Przy podawaniu pełniej chemii (tabletki + kroplówki ) max 8 m-cy.
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #31 : 2015-01-21, 19:17 »
Cóż, życzę tych pięciu procent... :tuli:
Zapisane
IBDG Wrocław

danny

  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #32 : 2015-02-15, 22:55 »
Witam serdecznie,
Proszę o pomoc, poradę odnośnie diagnozy, leczenia mojego pupila.
Max nieco ponad miesiąc temu zaczął chorować, objawy: rzadko występujący kaszel, odksztuszanie, duszenie się po jedzeniu, z reakcjami wymiotnymi (bez wymiotów), ślinotok.
Po wizycie u weterynarza, w dniu: 05.01.2015r. (zdiagnozowano anginę). Pies dostał: Synergal; Forcid i coś jeszcze. Wypluwał tabletki (cwaniak wyczuwa je, w kiełbasie itp.), więc dostałem antybiotyk, w zastrzykach (sam mu aplikowałem). Polepszyło się na ok. 2 tyg. Jest też na lekkostrawnej diecie (ryż+kurczak), zero suchej karmy (od razu jakby podrażniała mu gardło i miał odruchy wymiotne).
Od 2-3 dni zaczął czuć się gorzej. Sporo schudł (41kg) ok.5 kg od poprzedniej wizyty (46,5kg) 05.01.2015r. W sierpniu ok. 49kg (szczepienie). Po jedzeniu go "zatyka" i mocno się ślini (wiszą mu takie "gluty").
Wczoraj po wizycie u weterynarza (inny lekarz-jest kilku, w tej lecznicy). Po wysłuchaniu, wykonał RTG płuc (boczne) oraz "pomacał" węzły chłonne na szyj oraz tylnych łapach. Diagnoza: Chłoniak płuc. Mówił o dwóch metodach leczenia: chemioterapia lub sterydy. Zasugerował sterydy twierdząc, iż poprzez wożenie psa na "chemię" narażamy sami siebie na tą "truciznę". Max/Maksymilian lub "Pączuś" ma nieco ponad 10lat. Rasa:Amstaff

Zastosowane leczenie:
Encorton 20mg co 12h
Dalacin C 300mg co 12h (antybiotyk ponieważ stwierdził, iż płuca mają obrzęk-chyba bo diagnoza mnie przybiła)
Rozpoznanie: Lymphoma in susp.

Chciałem się dowiedzieć czy zastosowane leczenie jest "dobre"?
Czy te leki tworzą terapię "wielolekową"?
I czy weterynarz poprawnie zdiagnozował chłoniaka po samym RTG i wspomnianym "obmacywaniu" węzłów chłonnych (nie była pobierana krew do badań, mierzona gorączka)?

Załączam link do foto RTG:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/be27ee513e941701.html

Proszę o pilną pomoc!!
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedz #32 : 2015-02-15, 22:55 »

Liskowa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 13
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #33 : 2015-02-16, 01:15 »
Witaj,
przede wszystkim współczuje z powodu przyjaciela. Mój 5,5 letni owczarek ma chłoniaka, więc wiem jak to jest...

Nie wiem jak w Twoim przypadku ale w moim weterynarz powiedział wprost - nie wyleczą go, co najwyżej mogą mu przedłużać życie. Podobno przy takim chłoniaku jaki ma mój pies szansa na całkowitą reemisję wynosi 5%.

Sterydy nie leczą raka - jeśli masz encorton (tak jak ja) to wiesz dobrze ze na ulotce jest napisane że stosuje się ten lek w przypadku chłoniaka jako leczenie paliatywne. Pies będzie więcej jadł, nastąpi poprawa, choc nie wiadomo na jak długo.

Mój psiak poza encortonem bierze tez endoxan - lek onkologiczny (taka chemia w tabletkach) - pierwsze objawy raka pojawily sie na poczatku grudnia; dzis centkowany ma sie dobrze i weterynarz stwierdził że jak na 'umierajacego' wyglada bardzo dobrze - nie widac po nim choroby, mimo iz schudł 9 kg.

ps. w moim przypadku stosuje sie endoxan bo chemia w postaci kroplowek wymagalaby podania narkozy - pies nie daje sobie nic na zywca zrobic, nawet szyi obmacac etc.

ps2 . u nas na poczatku tez dano Forcid (podejrzewano zapalenie gardła, ślinianek), ale nie zadziałał dlatego też zdecydowano sie poddac go narkozie i zrobić biopsje węzłów.

Dlatego też dla wszelkiej pewności radziłabym zrobić biopsję węzłów. U nas niestety wyszło III stadium chłoniaka. Wam życzę więcej szczęścia.
Zapisane

chamsti

  • *
  • Wiadomości: 460
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #34 : 2015-02-17, 13:52 »
Jak już wcześniej pisałam - też przeszłam przez chłoniaka u psa. Pierwszą diagnozą była angina i leczenie antybiotykami, które nie skutkowały, po tym było USG (nacieki na nerkach i wątrobie), ale do ostatecznego i pewnego zdiagnozowania była robiona biopsja (Łaciaty na szczęście był psem bardzo spokojnym i wszystkie zabiegi można mu było robić na żywca). Biopsja węzłów chłonnych potwierdziła, że to chłoniak, USG pokazało przerzuty na nerki i wątrobę, nie zdecydowaliśmy się na chemię (weterynarz powiedział nam wprost, że pies jest już w bardzo kiepskim stanie i prawdopodobnie nie przeżyje pierwszej dawki). Dostawał encorton, dodatkowo kroplówki, żeby psa nawodnić i obniżyć stężenie mocznika i kreatyniny we krwi. Do tego dieta dla psów z chorymi nerkami (przez przerzuty nerki bardzo słabo pracowały). Niestety to wszystko przedłużyło jego życie tylko o kilka miesięcy.
Zapisane

danny

  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #35 : 2015-02-19, 21:50 »
Witam,
Nie mogłem wytrzymać i uwierzyć, w diagnozę postawioną przez weterynarza (wyglądającego na praktykanta). Pojechałem więc do innej polecanej lecznicy. Pokazałem RTG i opisałem wszystkie objawy i dotychczasowe leczenie. Pani weterynarz powiedziała "jak można zdiagnozować chłoniaka po samym RTG i nie pobraniu krwi". Podczas wizyty, obejrzała RTG, pobrała krew do badań i sprawdzała węzły chłonne (stwierdziła, że nie są powiększone, minimalnie na szyi). RTG- faktycznie, w płucach coś się dzieje (ale nikt nie może stwierdzić po RTG co się dokładnie dzieje). Odnośnie węzłów chłonnych, to powiedziała, że od soboty po Encortonie mogły się wchłonąć, więc nie ma pewności co i jak (mogą występować również przy zapaleniu płuc na śródpiersiu i szyi). Wczoraj byłem po  wyniki...Na szczęście są dobre!! Erytrocyty są na min.:6,50 I/I (rzekomo powinny być mocno obniżone) i AP 183,80 U/I nieco podwyższone. Diagnoza: Zapalenie płuc.
Pani weterynarz zastosowała dodatkowo jeszcze 2 leki: Theovent i Metrocloplamid. Za tydzień/dwa mam ponownie przyjść, z psem, aby się upewnić. Są dwie możliwe metody, aby wykluczyć chłoniaka: Biopsja węzłów chłonnych (ale trzeba by odstawić Encorton, co by objawiło się pogorszeniem formy psa) lub ponowne badanie krwi oraz RTG. Wybrała tą drugą opcję. Jestem dobrej myśli!!
Nie słuchajmy jednego weterynarza i walczmy o nasze pociechy!! Pozdrawiam
Zapisane

Liskowa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 13
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #36 : 2015-02-20, 00:24 »
No i świetnie. Trzymam kciuki :)
Jeśli RTG i badanie krwi nie da jednoznacznej odpowiedzi zrobiłabym jednak biopsję zeby mieć 100 % pewności że wszystko jest dobrze.
Napisz jak będą wyniki
Zapisane

danny

  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #37 : 2015-03-03, 22:12 »
Niestety... Max'a nie ma już, z nami :bigcry: Spoczywa, w spokoju... Odszedł...Przeżył wspaniałe 10,5 roku (bez tygodnia). W piątek, po niespełna dwóch tygodniach byliśmy ponownie u weterynarza. Pobrano mu krew. Dwa tygodnie temu ważył 41kg, po tych niespełna dwóch tygodniach 38kg. W czwartek wymiotował kilkakrotnie żółcią. Pani weterynarz stwierdziła, iż najwyraźniej żołądek ma już podrażniony i dostał na weekend zastrzyki. Przestał wymiotować, jednak czuł się kiepsko. Powtórne wynik badań krwi wyszły dobre. Jednak od piątku nie jadł, w niedziele zjadł kilka plasterków szynki i pod wieczór nie chciał już jeść (więc był problem, z podawaniem leków). Zresztą już od tygodnia jadł bardzo mało. Późnym wieczorem "dostał ataku", tak bym to nazwał (zdecydowanie złe samopoczucie i objawy, dodatkowo uciekał na dwór i chciał być sam. Mocno osłabiony). Był bardzo wychudzony, osłabiony i smutny. Wyglądało to jak by "odchodził" .
Była to bardzo trudna decyzja...Zdecydowaliśmy się go uśpić i oszczędzić mu cierpień... :cry:
Kasuje konto na forum. Nie będzie mi już potrzebne.
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #38 : 2015-03-04, 00:25 »
Współczuję z całego serca :tuli: Taka nasza rola, pomóc zwierzęciu, kiedy już nie ma szans na poprawę... Jego już nic nie boli, a Wy cierpicie... Wielu z nas zna ten ból... Trzymajcie się.


Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedz #38 : 2015-03-04, 00:25 »

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #39 : 2015-03-04, 21:36 »
danny nie kasuj. Kazdy pies przyprowadza swojego nastepcę- nie przegap go....
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

Liskowa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 13
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #40 : 2015-03-13, 23:17 »
Witam,
kilka wieści od nas.
Centkowany ma się dobrze. Sterydy 1,5 tabletki dziennie + 1,25 endoxanu. Oprócz tego witaminy (wg wagi) przez dwa tygodnie dostawał bioimmunex - na poprawę odporności. Apetyt dopisuje.
w Ciągu miesiąca z 37 skoczył do 40 kg. Jedyne co mnie martwi to to, że zrobił się 'wszystkożerny' - na spacerach potrafi się rzucać na różne 'śmieci" od suchej trawy, po nornice ...
Co do żywienia - sucha karma + ryż z mięsem.

a tu zdjęcie z 3. marca

http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/029/065/29065437_800.0.jpg/zdjecie.jpg

pozdrawiamy :)
« Ostatnia zmiana: 2015-03-14, 11:38 autor Liskowa »
Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #41 : 2015-03-15, 13:54 »
Ale piekny :) Kocham ON-ki w starym typie :)
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #42 : 2015-03-16, 18:13 »
Piękny :)
Zapisane
IBDG Wrocław

Liskowa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 13
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #43 : 2015-03-16, 20:25 »
dzięki :)

ostatnio zdarzyło mu się wymiotować, ale to własnie przez 'wszystkożerność'.
teraz go bardziej na spacerach pilnuję i nie jest źle, ale przestał suchą karmę jeść i tylko ryż z mięsem wcina.

https://www.youtube.com/watch?v=VxsuUQwC4pM
Zapisane

agnest

  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #44 : 2015-03-20, 23:26 »
Liskowa ...Piękny ten Twój wilk  !  :kocham:

Super , że jest w kondycji :) dużo siły życzę widać ze jest twardziel  :D

Natomiast mój Kazan ma się w miarę ok , z tym , że ma biegunki (dajemy mu Smecte) , też bierze encorton 1,5 dziennie , apetyt ma spory, ale jest smutny , dużo śpi , spacery są wolne ( zawsze to on mnie wyprowadzał!) guzy na udzie powiększyły się trzykrotnie co przeszkadza gdy chce gdzieś wskoczyć , wejść po schodach czy stanąć na dwóch łapach ale cieszę się , ze minęlo tyle czasu a on nadal jest i jak niose miche czy mam w reku smycz to merda ogonem , lizga po buzi   :D
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedz #44 : 2015-03-20, 23:26 »

Liskowa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 13
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #45 : 2015-04-16, 21:01 »
Właśnie pożegnałam centkowanego. Nie miał już siły wstać, więc zadzwoniłam po weterynarza. Odszedł nie cierpiąc...
Zapisane

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14181
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #46 : 2015-04-16, 21:57 »
Liskowa, tulę mocno :(
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

agnest

  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #47 : 2015-04-23, 18:20 »
We wtorek odszedł mój Kazan ..... serce mi pęka ...........
Nie wiem co robić z czasem który był przeznaczony na spacery... godzina 15 była naszą ulubioną.
Brakuje mi go bardzo ...


Liskowa wiem co czujesz ......


https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xtp1/v/t1.0-9/11165142_347574235453585_794876895253065894_n.jpg?oh=3c5d4873a3c86009461630738d25d23f&oe=55E0E29F&__gda__=1440152682_aa8c8ef135ceffe5f4cb79888e01e3fd
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #48 : 2015-04-23, 18:47 »
Współczuję z całego serca... Wiem, jak to boli... Jak tylko poczujesz, że już możesz, uratuj jakąś psią sierotkę, będzie Ci lżej... :tuli:

Liskowa, trzymaj się... :tuli:
Zapisane
IBDG Wrocław

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #49 : 2015-04-27, 23:19 »
ogromnie wspolczuję. Pamiętaj jednak ze starsznie duzo ON-kow potrzebuje domu....Na pewno gdzies tęskni za Toba następca Twojego psa....
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14181
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #50 : 2015-04-29, 21:12 »
Szukam pieska dla starszych ludzi... osoby podsuwające psy chyba nie doczytały, ze chodzi o pieska o wzroście max. do kolana i takie cudo mi pokazały...

http://olx.pl/oferta/owczarkowaty-szczeniak-loki-szuka-domu-stalego-CID103-ID9RD5X.html

jak na moich państwa, stanowczo za duży. I nie, nie wciskam ale dawno tak ładnego Onkowatego nie widziałam..
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Forum Zwierzaki

Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedz #50 : 2015-04-29, 21:12 »

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #51 : 2015-04-30, 18:27 »
Piękny, w pięknym, wilczastym umaszczeniu...
Fatty , Ty szukasz pieska ? W jakich okolicach? Moze pomogę ?
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14181
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #52 : 2015-05-01, 12:47 »
Na podkarpaciu- chodzi o pieska do kolana, docelowego mającego mieszkać na zewnątrz, dzieciolubnego(wnuczęta Państwa) i usłuchanego, żeby dziadków nie szarpał i bez tendencji do ucieczek- poprzednia sunia, niestety miała silnie zaszczepiony gen włóczęgostwa co w połączeniu z pomysłowością , niebywałą skocznością i umiejętnością wspinaczki, przysparzało im zmartwienia.

Mam upatrzoną jedną sunię z  miejscowego przytuliska, z tym, że krótkowłosa - tylko muszę znaleźć jakiegoś wolontariusza, który spedził z nią czas i scharakteryzowałby dokładniej.
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

agnest

  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #53 : 2015-05-01, 17:32 »
Piękny pies !! Ja niestety nie mogę go przygarnąć  :(

Tak się składa , że zostanę mamą w październiku i w czasie wakacji przeprowadzam się do bloku wraz z psem mojego narzeczonego.

Prawdopodownie na dniach będę miała tymczasowiczkę  i ten wolny czas do wrzesnia poświęce na przygotowanie jej do adopcji:-)
Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #54 : 2015-05-01, 20:58 »
fajnie :) Gratki :)
Fatty- piesek do kolana i to krotkowlosy ma mieszkac na zewnątrz ? Po co w takim razie tym dziadkom pies ? Moze  chyba na zasadzie, ze będzie mu lepiej niz w bidulu.
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14181
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #55 : 2015-05-01, 22:26 »
diuna, to nie tak - psa upatrywałam futrzastego, ale akurat ta sunia, przynajmniej z opisu spełnia kryteria jeżeli chodzi o charakter.
Właśnie ta jej sierść mi nie odpowiada, ale przecież w  schronisku od kilku miesięcy też mieszka na zewnątrz, wiec może i sierściucha zgęstniała.

Zawsze to inna sierść u psa "mieszkaniowego", inna u podwórkowca.
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #56 : 2015-05-04, 18:12 »
słusznie. Jednak krotkowlosy pies raczej do budy się nie nadaje. Najlepszy jest taki jak szpic z podwojną sierscią. Mimo to - nie trzymalabym szpica 24 godziny na zewnatrz.
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #57 : 2015-05-05, 19:10 »
Generalnie maly pies na zewnątrz to konkretnie do czego jest potrzebny im ?
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

Forum Zwierzaki

Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedz #57 : 2015-05-05, 19:10 »

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14181
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #58 : 2015-05-05, 20:38 »
Do biegania i szczekania, oraz towarzyszenia panu w wypadach na działkę - aby sam nie siedział, więc dobrze aby zwierz był też mobilny :P Gdyby potrzebny był szczekacz nałańcuchowy, wierz mi, nie szukałabym im pieska ;)
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: CHŁONIAK
« Odpowiedź #59 : 2015-06-02, 23:38 »
no wierzę, tylko czemu maly piesek nie moze towarzyszyc ludziom tez w domu? Biegac mozna bez psa, a alarm nie potrzebuje ani karmy ani szczepien, ani budy...Nigdy mi się w glowie nie miesci po co ludziom pies, szczegolnie maly zeby tkwic na dworze bez prawa wstępu do domu.  Jeszcze duzy- z trudnoscią zrozumiem- moze zawadzac, ale maly ?
Moze niech wezmą z jakiegoś cięzkiego bidula - w ten sposob będzie mial lepiej niz tam, a moze nawet uratują mu życie. Jestes pewna, ze nie trafi na lancuch jak np  bedzie robil podkopy, uciekał czy udusi jakąś kurę ?
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers
Strony: 1 [2] 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.103 sekund z 29 zapytaniami.