Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3 ... 28   Do dołu

Autor Wątek: Doly/zalamania/depresje, czyli wzloty i upadki FZtowiczow...  (Przeczytany 80524 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

BEAUTY T3RROR

  • Gość
na moim blogu probowalalm zatuszowac mojego dolka, ludzie sie domagali aktualkow, mieli je. Tylko ze to nie bylo moje zycie, wszystko bylo kolorowe, wesole, wszystko bylo prawda, tylko opisane przez rozowe okulary.... Swiat mi sie wali, po prostu nie mam juz po co życ... wszystko stracilam, nie bede rozpaczac,  odchodzic z forum itp ale po prostu jak sobie przypomne to mi sie plakac chce... nie wiem co mam  robic ,wszystko mnie teraz denerwuje, jak ktos cos pisze, od razy sie czepiam, z gory przperaszam za wszystkie moje histerie, zle zachowania, obrazy i rozne takie... to po p orostu nie ja, nie JA ja nie bylabym w stanie zrobic tylu rzeczy... dzialalm pod jakims impulsem... przepraszam za wszystko...naprawde...
« Ostatnia zmiana: 2006-01-01, 02:45 autor BEAUTY T3RROR »
Zapisane

lila

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #1 : 2003-07-09, 16:44 »
Nie wiem , czy to Cię pocieszy , ale nie jesteś sama . Ja tez mam wiele problemów , w ostatnich dniach świat zawalił mi sie z wielkiem hukiem na głowę , były łzy bezsilności , nerwy  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:

A potem , ponieważ jestem optymistką z natury , powiedziałam sobie bierz się w garść i działaj .

Nie ma co rozpaczać nad rozlanym mlekiem , trzeba iść do przodu  :)

Tobie też radzę , otrzyj łzy ( jeśli takie są ) i spójrz przyjaźnie na swiat , jutro też jest dzień , na pewno bedzie lepiej

Usłyszałam też , nie wiem czy przytoczę dokładnie te słowa : Co nas nie zabije to nas wzmocni , jeśli problemy Cię nie pokonały tzn. że jesteś silna

______________________________________________________
pozdrawiam serdecznie lila
Zapisane

Ciapka

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #2 : 2003-07-09, 17:33 »
heh  ja tez mam dola!!! boz  wu spaorzylam wazna zecz !! znowu tak samo jak porzedznio...ale ja se mówie zawsz ze nie am sytłacji bez wyjsc i ze jak by bylo bardzo zle to bym sie jusz  zabila..a skoro tego nie zorbilam to nie jest tak zle..hyh wiec jakos wychodze z dola takim mysleniem..watpie zeby na normalnych ludiz podzialało takich jak ty  ale anwpeno cos powdziałą:)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedz #2 : 2003-07-09, 17:33 »

kareena

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #3 : 2003-07-09, 17:48 »
trzymajcie sie! świat sie na tym nie kończy, jeszcze będzie lepiej ;)
Zapisane

CHI

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #4 : 2003-07-10, 08:18 »
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.
Co prawda nigdy nie jest tak dobrze - żeby nie mogło być lepiej.
"Co nas nie zabije to faktycznie nas umocni" - oj coś wiem na ten temat...
Życie "zawaliło mi się" po raz trzeci...
Ale się z tego cieszę :)  - dlaczego? Dlatego, że dobrze, że teraz a nie np za 10 lat... ;)
A poza tym "dobro wraca dobrem, a zło się złem odbija"...
Kiedyś chciałam się mścić - ale po co? Za mnie zemści się życie - a już zaczęło ;)
A poza tym nie zdajemy sobie sprawy, ile naprawdę możemy wytrzymać - a możemy naprawdę dużo...
Tak, że trzymaj się  - jutro będzie lepiej - najważniejsze jest zdrowie nasze i naszych zwierzaków...
Pozdrawiam
CHI
Zapisane

agnes211

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1833
  • Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
    • WWW
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #5 : 2003-07-10, 11:43 »
Zawsze jak mam doła śpiewam, włączam sobie dwie piosenki:
1.bring me to life
 


how can you see into my eyes
like open doors
leading you down into my core
where i've become so numb
without a soul
my spirit sleeping somewhere cold
until you find it there and lead
it back home
wake me up inside
wake me up inside
call my name and save me from the dark
bid my blood to run
before i come undone
save me from the nothing i've become

now that i know what i'm without
you can't just leave me
breathe into me and make me real
bring me to life

wake me up inside
wake me up inside
call my name and save me from the dark
bid my blood to run
before i come undone
save me from the nothing i've become
bring me to life

frozen inside without your touch without your love darling only you are the life among the dead

all this time i can't believe i couldn't see
kept in the dark but you were there in front of me
i've been sleeping a thousand years it seems
got to open my eyes to everything
without a thought without a voice without a soul
don't let me die here
there must be something more
bring me to life

2. Będę Silna-Patrycja Markowska

Otwieram oczy i
widzę, że tyle pięknych chwil
wymknęło się z moich rąk
naprzeciw nie wyszłam im

Teraz przełamie się
chcę namalować myśli me
bielą okryje szept
uda się

Będę silna
czuję, że tam w głębi duszy jeszcze
tak wiele kryje się

Będę silna
marzenia me
czekając na spełnienie
do lotu porwą mnie

Ze snu wyłania się
tęczowa droga co mocno lśni
nie boję się kroczyć nią
na końcu czekasz Ty

Do nas należy świat
obracaj go w palcach
poczuj jak
rodzi się twoja baśń
dokładnie taka jak chcesz

Więc bądź silny
dobrze wiem
tam w głębi duszy jeszcze
tak wiele kryje się

Więc bądź silny
marzenia twe
czekając na spełnienie
do lotu porwą Cię

Dla mnie pomaga, ściągnijcie sobie, myśle że pomoże i wam :)
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)

BEAUTY T3RROR

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #6 : 2003-07-10, 14:03 »
agnes211 fajny sposob na dola :) Na mnie zawsze dziala stand by me ;) rzypominam sobie ze gdzies tam, daleko czeka ten  ktos, komu moge zaufac, ktory nie zdradzi, pomoze... Mozemy dla otuchy sobie tutaj powymieniac powody do dola, moze jak tak sie zastanowimy nie bedzie ich az tak duzo :)
1. Przeprowadzam sie w tym roku do innego miasta
2. Stracilam przyjaciolke
3. Zakochalam sie w chlopaku ktory mnie nie zauwaza i na dodatek od niego wyjezdzam na zawsze :(
4. Jestem ostatnia z rodzenstwa i rodice mnie trzymaja na smyczy :(

Podajcie swoje powody to i mi bedzie razniej na tym smutnmym swiecie...
Zapisane

lila

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #7 : 2003-07-10, 16:22 »
1. Kochałam i ufałam  , a on okazał się ..... nie będę nazywać rzeczy po imieniu , bo byłyby to tylko słowa niecenzuralne
2. Jestem w trakcie poszukiwania nowego miejsca zamieszkania
3. Jestem w trakcie poszukiwania pracy


Więcej nie pamiętam  :?:  :?:  :?: , jak sobie przypomnę to dopiszę
Zapisane

Ciapka

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #8 : 2003-07-10, 18:44 »
o nie..prztsanice sie uzalzac nad soba  i wypisywac co was gdeni co jest zle  napiszce co jest dobze co wam sie udało  i bedize lepoiej!!!!
Zapisane

Forum Zwierzaki

Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedz #8 : 2003-07-10, 18:44 »

BEAUTY T3RROR

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #9 : 2003-07-10, 20:13 »
Ciapka, ukrywac zle rzeczy to jest jakby ukrywanie swioego JA jak to z siebie wyrzucimy to bedzie nam lepiej i bedziemy wtedy mogli poznawac te "dobre" strony :)
Zapisane

lila

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #10 : 2003-07-10, 21:30 »
Cytat: BEAUTY T3RROR
Ciapka, ukrywac zle rzeczy to jest jakby ukrywanie swioego JA jak to z siebie wyrzucimy to bedzie nam lepiej i bedziemy wtedy mogli poznawac te "dobre" strony :)



Zgadzam się , trzeba  się wygadać , powiedzieć co leży na przyslowiowej wątrobie , wtedy będzie lżej . Poza tym , chyba po to ma się znajomych , aby wysłuchali i poradzili , podzielili sie swoimi doświadczeniami życiowymi  :)
Zapisane

sabriel

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #11 : 2003-07-10, 21:44 »
Cytat: BEAUTY T3RROR
agnes211 fajny sposob na dola :) Na mnie zawsze dziala stand by me ;) rzypominam sobie ze gdzies tam, daleko czeka ten  ktos, komu moge zaufac, ktory nie zdradzi, pomoze... Mozemy dla otuchy sobie tutaj powymieniac powody do dola, moze jak tak sie zastanowimy nie bedzie ich az tak duzo :)
1. Przeprowadzam sie w tym roku do innego miasta
2. Stracilam przyjaciolke
3. Zakochalam sie w chlopaku ktory mnie nie zauwaza i na dodatek od niego wyjezdzam na zawsze :(
4. Jestem ostatnia z rodzenstwa i rodice mnie trzymaja na smyczy :(

Podajcie swoje powody to i mi bedzie razniej na tym smutnmym swiecie...



Przestan sie mazgaic i wez sie w garsc!!! Myslisz, ze tylko ty masz problemy? Nie!!!! Inni tez  je maja i nawet wieksze od twoich.
Jak sie przeprowadzisz do innego miasta to z pewnoscia poznasz nowych ludzi, moze zdobedziesz nowa przyjaciolke i kto wie moze  spotkasz tez nowa milosc, ktora zwroci na ciebie uwage. A jesli chodzi o to ostatnie to porozmawiaj z rodzicami, powiedz, ze potrzebujesz wiecej swobody i chcesz by bardziej ci ufali.
Glowa do gory! ;)
Zapisane

agnes211

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1833
  • Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
    • WWW
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #12 : 2003-07-10, 21:49 »
A więc teraz ja :) Mam okropnistego doła wiem że to stan chwilowy i wkrótce przejdzie, a oto jego powody:
1. Mam wrażenie że nikt z ludzi mnie nie rozumie, to tak jak bym mówiła do ściany...
2. Mojego misiaczka przy mnie nie ma  :cry: i jeszcze jakiś czas nie będzie...
3. Mam wrażenie że trace kogoś bliskiego...
4. Pies mnie dziś wkurzył swoim zachowaniem i się z nią pokłóciłam...
5. Wogle to mam kiepski nastrój i chce mi się ryczeć, a jak se pomyśle że wkrótce mam jechać w pewne miejsce, gdzie wogle nie mam pojęcia co ja tam będę robić to łzy same cisną się do oczek...
6. Mam kiepskie nagranie mojego Evanescence a jak pojade to będę musiała właśnie takiego kiepskiego nagrania słuchać...
7. Smski do ery z netu nie chodzą, a  u mnie na koncie pustki...
8. Jak se pomyśle jaki rachunek telefoniczny przyjdzie to az mnie ciarki przechodzą...
9. Ta moja bezczyność i nuda mnie dobijają...
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)

myszka

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #13 : 2003-07-11, 00:07 »
Agnes: mogę zaradzić na pkt 7, trzeba się zalogować na maila w Bramce na stronie Ery i możesz 5 smsów wysłać :P
Zapisane

BEAUTY T3RROR

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #14 : 2003-07-11, 14:27 »
Myszka  ma leki na dola!! Ja tez cem recepte!! :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedz #14 : 2003-07-11, 14:27 »

agnes211

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1833
  • Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
    • WWW
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #15 : 2003-07-11, 20:25 »
dzieki myszko :) Ale 5 smsow to za malo :) Na szczescie moj skarb do mnie dzwonil juz :) Ale jakos dol na chwile mina ale wrocil jak torpeda, chyba pojde se na rowerek sie rozladowac...
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)

lila

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #16 : 2003-07-11, 23:00 »
A ja byłam na długiej wędrówce z piesiem , posiedzieliśmy na łonie natury , piesio popluskał się w morzu i powróciliśmy  :)

Też mi lepiej , spacer ze zwierzakiem to tez dobry sposób na chandrę


 :)  :)  :)  :)  :)
Zapisane

Ciapka

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #17 : 2003-07-12, 08:48 »
heh ja bym wolą spacer z superkolesiem...
o:)))
Zapisane

Galago De Codi

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #18 : 2003-07-12, 10:15 »
A mi nic nie pomaga.
   Gdzy widzę jak siedzę po 9 godzin w pracy a mam z tego 600zł.
Gdzy muszę jeszcze dodawać do domu, a moja dziewczyna czekia na mnie juz 2 rok... a ja ciagle zbieram na mieszaknie.
    Gdy moja siostra choruje a ojciec musi siedziec w niemczech by uzrymać rodzinę i kupić leki....
    Wiecie co... nic mi nie pomaga.. to ze mam Athlona 1700+ na r9000pro... ze mam 512 ramu na nForce...
  Ze mam najpiekniejsze akwarium na swiecie (mam takie zakie zawsze chcialem miec) ... ze obroniłem pracę i juz mam wyzsze...
 nic mnie nie cieszy...   mam duzo... a tak naprawdę nic wartościowego...
moze te rybki  :?
        I chciałbym pójśc na spacer. Usiąść pod moim drzewem pod którym zawsze pisałem wiersze... ale nie moge... nie mogę juz pisać. Nie umiem sie cieszyć.. a jest coraz gorzej...
Zapisane

agnes211

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1833
  • Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
    • WWW
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #19 : 2003-07-12, 13:05 »
Galago jeja ja niewiem co mam powiedzieć :( Przestać pisać wiersze? To okropne... może spróbuj znaleść nowe zainteresowanie, czy coś, niewiem...
Co do mojego doła, to jest mi juz lepiej, wczoraj wzięłam łatkę na spacer i poszłam do mojej starej przyjaciółki...dawno u niej nie byłam mimo że mieszka ze 3 bloki dalej, ale poszłam i teraz jestem szczęśliwa, nie mogłyśmy się nagadać, kiedy wróciłam gadałyśmy jeszcze do północy przez gg :) To cudowne odzyskiwać przyjaciół tym bardziej straconych przez zbyt mało wolnego czasu, więc postanowiłyśmy od nowa pielęgnować naszą przyjaźń :) Jeżeli amcie jakiś przyjaciół o których zapomnieliście, może warto właśnie teraz odnowić przyjaźń...
Wiecie co ? Mój facet od sexu gadał że przyjaźń tym się różni od miłości że po rozstaniu nie ma tesknoty, moim zdaniem to nieprawda, ja zawsze tęsknie za moimi przyjaciółkami....
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)

sabriel

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #20 : 2003-07-12, 13:48 »
Cytat: Galago De Codi
A mi nic nie pomaga.
   Gdzy widzę jak siedzę po 9 godzin w pracy a mam z tego 600zł.
Gdzy muszę jeszcze dodawać do domu, a moja dziewczyna czekia na mnie juz 2 rok... a ja ciagle zbieram na mieszaknie.
    Gdy moja siostra choruje a ojciec musi siedziec w niemczech by uzrymać rodzinę i kupić leki....
    Wiecie co... nic mi nie pomaga.. to ze mam Athlona 1700+ na r9000pro... ze mam 512 ramu na nForce...
  Ze mam najpiekniejsze akwarium na swiecie (mam takie zakie zawsze chcialem miec) ... ze obroniłem pracę i juz mam wyzsze...
 nic mnie nie cieszy...   mam duzo... a tak naprawdę nic wartościowego...
moze te rybki  :?
        I chciałbym pójśc na spacer. Usiąść pod moim drzewem pod którym zawsze pisałem wiersze... ale nie moge... nie mogę juz pisać. Nie umiem sie cieszyć.. a jest coraz gorzej...


Widze, ze jakas depresja tu panuje! To chyba jest zwiazane ze zmiana pogody, nawet psy zaczely strasznie liniec.
Galago, glowa do gory, ty zarabiasz malo ale pracujesz,  ja np. nie mam pracy (moze w przyszlym tygodniu cos sie zdeklaruje).
Co do mieszkania to tez nie wyglada u mnie dobrze. Co prawda mam ksiazeczke mieszkaniowa i ubezpieczenie na zycie, ale to kropelka pieniedzy jakie potrzebuje aby kupic mieszkanie. W Warszawie mieszkania sa naprawde drogie, a zeby dostac kredyt to trzeba miec co najmniej ponad 2 tys. na papierku.
Pozdrawiam wszystkich ktorzy maja depresje, moi drodzy wskrzeszcie w sobie choc iskierke nadzieji, ze bedzie lepiej. 8)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedz #20 : 2003-07-12, 13:48 »

agnes211

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1833
  • Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
    • WWW
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #21 : 2003-07-12, 22:57 »
Hmmm depresja to za poważne słowo chyba, przynajmniej w moim przypadku, bo ja wiem że jest to spowodowane pewnymi sprawami, tzw. zespół napięcia przedmiesiączkowego  :oops:  :roll: i przejdzie razem z nim :) i te problemy które wydawały się takie poważne staną się nieważną kropelką w morzu mojego życia... a za miesiąc znowu powrócą :P Ah... :P O jak widać już mi jest lepiej :) Od wczorajszej rozmowy jest mi lepiej choć dziś na mame i łatkę i tatę zreszto też nakrzyczałam :P My kobiety :P ...
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)

sabriel

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #22 : 2003-07-13, 14:11 »
ZNP mowisz? Tak, ta przypadlosc czasami to i mnie dotyka. Mam wtedy taka chustawke nastrojow. Potrafie z czegos sie cieszyc, smiac sie by po chwili stwierdzic, ze swiat jest do dupy, jest mi na nim zle i plakac w samotnosci.
Zapisane

BEAUTY T3RROR

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #23 : 2003-07-13, 14:46 »
Moim zdnaiem Galago nie moze miec ZNP... to sa problemy zyciowe moi drodzy, nie jakies male doleczki.... jak np u mnie... teraz aczelam  wiezyc ze inni moga miec gorzej ode mnie ale jakos zyja, i z tym mi lepiej...
Zapisane

agnes211

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1833
  • Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
    • WWW
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #24 : 2003-07-13, 21:36 »
No Galago to raczej na pewno ZNPM  nima :P No chyba że... :P o czymś nie wiemy ? :P :roll:  Co do problemu galago, to są napewno baardzo poważne problemy i myśle że przydatna byłaby wizyta u psychologa, bo mogą to być początki depresji...
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)

Galago De Codi

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #25 : 2003-07-14, 09:40 »
Byłem ale nie lubie ludzi którzy na dzien dobry pytaja czy mam słuzbę
wojskowa uregulowaną. Gdy mam ochotę skończyć ta cała szopkę ale "stoję z durszlakiem na moście" a ktoś mi wyjerzdza z tekstem że jakbym mial więcej zajec to by mi było lepiej... teraz mam tak poukładany czas że dla siebie ma 1h dziennie. A i tak sie nic nie zmienia.
  Mam dosyć tej sytuacji gdy bolą nogi ręce, nie chce się wstać z łózka, w pracy czuję się jak jakis uposledzony wszyscy w koło biegną a ja robię 1 krok na godzine. I po co...
    bym moze za rok miał połowe wkładu na TBS`y które co miesiąc drożeją....
    po to bym musiał oddawać wszystko rodzicom bo oni nie rozumieją że muszę odejśc z tego piekła uwolnic sie od ich ciagłych rzadan i pragnien, od traktowania mnie jak zero - a do tego kasa jest potrzebna.
 Wczoraj miałem to upragnione wolne... zero różnicy...
po prostu " życie skręciło
                 Został się tylko miecz"
   

Sorry jak czasem jestem wredny, i się czepiam, moze to przez to...
Wiem jedno ze to co mnie trzyma przy zyciu to wiara w Boga i miłośc mojej Jedynej. I brdzo się dziwię jak się niektórzy wstydzą swoich przekonań religijnych. :)
Zapisane

sabriel

  • Gość
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #26 : 2003-07-14, 20:48 »
Galago troche cie rozumiem, przynajmniej tak mi sie wydaje.
Musisz myslec pozytywnie, narzekaniem niczego nie zmienisz. Jesli wiara w Boga ci pomaga, to dobrze, trzymaj sie tego. Nie jestes jedyny, ktory ma takie problemy, takich ludzi jest wielu w naszym kraju.
Zapisane

agnes211

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1833
  • Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
    • WWW
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #27 : 2003-08-08, 07:53 »
ale mam doła, pokłóciłam sie z moim miśkiem, wylane łzy, nieprzespana noc, a najgorsze jest to że tak naprawde to się pokłóciliśmy niewiem o co :( Niewiem co mam zrobić...
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)

Forum Zwierzaki

Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedz #27 : 2003-08-08, 07:53 »

LFree

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 2360
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #28 : 2003-08-08, 08:14 »
Cytat: Galago De Codi
A mi nic nie pomaga.
   Gdzy widzę jak siedzę po 9 godzin w pracy a mam z tego 600zł.
Gdzy muszę jeszcze dodawać do domu, a moja dziewczyna czekia na mnie juz 2 rok... a ja ciagle zbieram na mieszaknie.
    Gdy moja siostra choruje a ojciec musi siedziec w niemczech by uzrymać rodzinę i kupić leki....
    Wiecie co... nic mi nie pomaga.. to ze mam Athlona 1700+ na r9000pro... ze mam 512 ramu na nForce...
  Ze mam najpiekniejsze akwarium na swiecie (mam takie zakie zawsze chcialem miec) ... ze obroniłem pracę i juz mam wyzsze...
 nic mnie nie cieszy...   mam duzo... a tak naprawdę nic wartościowego...
moze te rybki  :?
        I chciałbym pójśc na spacer. Usiąść pod moim drzewem pod którym zawsze pisałem wiersze... ale nie moge... nie mogę juz pisać. Nie umiem sie cieszyć.. a jest coraz gorzej...
Zapisane
Tylko dwie trwałe rzeczy możemy przekazać w spadku swym dzieciom. Jedna z nich to korzenie, druga to skrzydła.

LFree - Lifeform Fabricated for Repair and Efficient Exploration

LFree

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 2360
Okropny dół.... nie, to nie dół, to moje zycie..
« Odpowiedź #29 : 2003-08-08, 08:30 »
Cytat: Galago De Codi
A mi nic nie pomaga.
   Gdzy widzę jak siedzę po 9 godzin w pracy a mam z tego 600zł.
Gdzy muszę jeszcze dodawać do domu, a moja dziewczyna czekia na mnie juz 2 rok... a ja ciagle zbieram na mieszaknie.
    Gdy moja siostra choruje a ojciec musi siedziec w niemczech by uzrymać rodzinę i kupić leki....
    Wiecie co... nic mi nie pomaga.. to ze mam Athlona 1700+ na r9000pro... ze mam 512 ramu na nForce...
  Ze mam najpiekniejsze akwarium na swiecie (mam takie zakie zawsze chcialem miec) ... ze obroniłem pracę i juz mam wyzsze...
 nic mnie nie cieszy...   mam duzo... a tak naprawdę nic wartościowego...
moze te rybki  :?
        I chciałbym pójśc na spacer. Usiąść pod moim drzewem pod którym zawsze pisałem wiersze... ale nie moge... nie mogę juz pisać. Nie umiem sie cieszyć.. a jest coraz gorzej...


Galago u mnie jest tak:
siedze w pracy 12-13 godzin, mam z tego 1200, jestem sam, bo poszli wszyscy na urlopy wiec robie za trzech, mam kolo 20000 dlugu, kompa nie mam (znaczy mam starego laptopa p300 z 48 ram'u..., mieszkanie wynajmujemy za gruba kase a zrobic sie w nim nic nie da bo to nie nasze, jak mi przyjdzie rachunek za gaz i telefon to chyba sie potne.
mam za to wspaniala zone, ktora kocham nad zycie i dwa myszoskoki i trzy ptaszki.

a co do wierszy to juz od poltora roku nie napisalem nic... :(

ale zawsze istnieje szansa na lepsze jutro...
Zapisane
Tylko dwie trwałe rzeczy możemy przekazać w spadku swym dzieciom. Jedna z nich to korzenie, druga to skrzydła.

LFree - Lifeform Fabricated for Repair and Efficient Exploration
Strony: [1] 2 3 ... 28   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.099 sekund z 27 zapytaniami.