Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Moja skromna twórczość:D Wiersyk  (Przeczytany 802 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kaira

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1111
  • on oddaje moje prawdziwe ja xP
Moja skromna twórczość:D Wiersyk
« : 2005-07-30, 20:45 »
Być kundelkiem
Być kundelkiem, być schroniskowym kundelkiem!
Urzekać odwiedzające dzieci swym wdziękiem!
Liczyć na herbatnika, kabanosa, biszkopta,
Machać ogonem do dziewczynki czy chłopca,
Co odwiedzić mnie przyszedł.
To dopiero jest życie!
Uczepion łańcucha, głaskany raz na tydzień:
Niechże to życie czym prędzej minie…
Urodzon na ulicy, biesiadując na śmietnikach,
Poczęty z matki włóczęgi i ojca rozpustnika,
Chowałem się na ulicy
W pewnej płockiej dzielnicy.
Podrosłem- dokarmił ten i ów,
Wtem patrzę- człowiek- ma jakiś dziwny sznur,
Przepasawszy mi nim szyję, wsadził do wozu,
Bym w razie zimy nie cierpiał zbytnio mrozu,
Zabrał do schroniska.
Tam hałas i wrzawa, i konusy, i wilczyska.
Oddał mnie człekowi innemu. Jednym słowem
Prowadzili mnie jak na ubój krowę,
Uczepili łańcucha, postawili miskę wody,
Odeszli ludzie młodzi.
Jeden z tych miał mi od owej pory
Jedzenie skąpo dawać, jak reszcie głodomorów.
Tu ma być lepiej?
Wśród głodu, pcheł wojska, wśród mnóstwa psich cierpień?
Na ulicy byłem wolny, tu dyndam na łańcuchu,
Ni rzucić się na kota, ni nic- zero ruchu.
Co z tego, że dzieciak przyjdzie raz na tydzień,
Kiedy prócz ludzi owych młodych nikogo prawie nie widzę?
Mam gdzieś Wasze ciasteczka. Jedzenie, choć mało,
Jest. Nikomu do tej pory się nie pomyślało,
Że będąc tu lat kilka, mi, Nerowi, Misiowi, Reksiowi (to imiona moje)
Nic takiego nie daje pogłaskanie Twoje.
Wolałbym być przy Tobie, mieszkać w Twoim domu
Z dala od schroniskowych, strasznych śmierci plonów,
W schronisku raz na tydzień jakiś pies żywot kończy,
Nikt nim się nie przejmuje- „Taka kolej życia, był psem i psem się skończył”.
Nawet jak mnie nie możesz zabrać,
Nie daj mi zaznać braku uczucia, jak zaznała moja mać.
Więc jeśli coś Cię obchodzę, chcesz mojej radości,
Nie musisz brać mnie do domu. Daj mi nieco miłości.

KONIEC



Na razie tylko jeden, będziecie chcieli, mogę dać i drugi, ale to już nie o zwierzakach:?
Zapisane
Wielki powrót wielkiego kretyna.

MoniŚ

  • *
  • Wiadomości: 2554
Odp: Moja skromna twórczość:D Wiersyk
« Odpowiedź #1 : 2005-08-01, 21:48 »
Boże ślicznie :o piekne...bardzo lubie wiersze o schronisku... piękny wiersz
Zapisane
Black then white are all I see in my infancy.
Red and yellow then came to be,
reaching out to me, lets me see.
As below so above and beyond I imagine,
drawn beyond the lines of reason.
Push the envelope. Watch it bend.

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Odp: Moja skromna twórczość:D Wiersyk
« Odpowiedź #2 : 2005-08-02, 16:56 »
Naprawdę piękny wiersz Kaira! :) Masz talent. :)
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain

Forum Zwierzaki

Odp: Moja skromna twórczość:D Wiersyk
« Odpowiedz #2 : 2005-08-02, 16:56 »

Kaira

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1111
  • on oddaje moje prawdziwe ja xP
Odp: Moja skromna twórczość:D Wiersyk
« Odpowiedź #3 : 2005-08-02, 17:04 »
Dziękuję :)
Zapisane
Wielki powrót wielkiego kretyna.

EDŹKA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 659
  • Tego AV nie opuszcze >:)
Odp: Moja skromna twórczość:D Wiersyk
« Odpowiedź #4 : 2005-08-26, 23:22 »
Piękny:) Kairuś;) ty piknie rysujesz i piszesz;)
Zapisane
Jesteś jak srebrna kropla deszczowa,
Jesteś miłością, natchnieniem, słodyczą
Lecz czasem lodem, złem, goryczą
Jesteś złym diabłem co serce łamie,
Jesteś wampirem co z grobu wstaje
A kiedy w usta moje się wpijasz
Jesteś Aniołem co mnie zabija...
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.053 sekund z 24 zapytaniami.