Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Ptaki => Wątek zaczęty przez: AnUSiA w 2004-05-09, 11:12



Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: AnUSiA w 2004-05-09, 11:12
Chce sobie właśnie kupić takiego paputka.
Czy ma ktos może z was?Chce się dowiedzieć czy są chałaśliwe.
Miełam juz wiele ptaków i do mnie do chałaśliwych należą nimfy i chociaż małe ale nierozłaczki-to moze coś z porównaniem tego.
Ile mniej więcej kosztuja,czy potrzebują dużą kladkę i co lubią.
Wypowiadaja jakies słowa?Łatwo je oswoić?I jak nie Kozią to jaka papuge/ziarnojada możecie polecić.
Z góry dziękuje za pomoc;)


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: Raffy w 2004-05-09, 12:15
http://papugi.gery.pl/kozy.php
http://212.160.153.152/papugi/papuga_kozia.htm
http://www.papugi.resnet.pl/modrolotki/


:chytry:


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: Cathycash w 2004-05-09, 13:20
fajnie że decydujesz się nię na ptaszka. Co do klatki to napewno duzej, ale żadna nie jest na tyle duza żeby ptaka nie wypuszczać.
Kosztują? Sam koszt utrzymania nie jest zbyt duży, ale cena jest spora.

Miałam tylko faliste, i je mogę polecić ;)


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: AnUSiA w 2004-05-09, 15:49
thx ja z papug miałam nimfy,faliste i nierozłączki.Większość z falistych złapałam na dworze albo przylatywały na ręke albo zarzucałam cos na nie zaby je złapać-ręcznik czy bluze.


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: Cathycash w 2004-05-09, 17:14
heh ja takiego szczęścia nie mam, jedną kupiłam, drugą dostałam

Ale moja koleżanka ma falistą "znajdę". Wleciała jej przez okno  :wink:


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: Essi w 2004-05-10, 10:48
Papugi kozie nie sa hałaśliwe, jedynie w okresie lęgowym samce moga meczeć głośniej i upierdliwiej niż zwykle  ;)
Cena zależy od tego, jaką kozę chcesz mieć mieć i gdzie ją kupić. W Krakowie kozy żółte kosztują ponad 200 zł, zielone ok. 140 zł. Na giełdach, bezpośrednio od hodowcy można je kupić za 40-50 zł.
Klatkę muszą mieć wielką, powiem więcej - OGROMNĄ. Kozy należą do szalenie aktywnych ptaków, w mniejszych klatkach zwyczajnie się męczą. Klatka dla nich nie powinna mieć mniej niż metr długości i metr wysokości. Niezależnie od tego trzeba je z niej wypuszczać, jak każdego innego ptaka. A po wypuszczeniu mieć oczy dookoła głowy, bo koza wejdzie do każdej dziury, więc pokój trzeba dobrze zabezpieczyć,  żeby ptaszek nie zrobił sobie krzywdy. Lubią to co większość papug: dużo swobody, zabawki, uwielbiają kąpiele. Jak inne ptaki potrzebują urozmaiconej diety, bogatej w świeże warzywa, owoce i kiełki.
Kozy chyba nie uczą się mówić, ale raczej łatwo się oswajają.


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: AnUSiA w 2004-05-10, 16:03
ja widziałam żółtą na giełdzie za 80zł a w sklepie za 160 zieloną(żółtej nie widziałam w sklapie)jeszcze musze pomyślec ale jak się zdecyduje to napisze.
Piszcie jeszcze za i przeciw;)


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: Sharon w 2004-05-10, 16:13
Kózki są całkiem fajne, głosiki przyjemne ale ich wadą jest to że bardzo brzydko się pierzą. W okresie nasilonego pierzenia mają bardzo widoczne łysinki.
No i tak jak było już wcześniej pisane potrzebują baaardzo dużych klatek, no chyba że masz warunki aby kózka przebywała dużo poza klatką.


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: AnUSiA w 2004-05-11, 13:13
a szybko sie oswajają?
Myśle nad kozą lub rozellą białolicą.Chyba że macie jeszcze jakies inne propozycje


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: Cathycash w 2004-05-11, 18:07
Ja wolę rozellie :) Są poprostu śliczne!


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: Sharon w 2004-05-12, 20:17
Cytat: AnUSiA
a szybko sie oswajają?
Myśle nad kozą lub rozellą białolicą.Chyba że macie jeszcze jakies inne propozycje

Gdybyś się zdecydowała na rozellkę to mam do sprzedania 2,5 miesięczną, ręcznie karmioną.


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: Cathycash w 2004-05-12, 21:30
A tak się spytam z ciekawości za ile Szaron?  :wink:


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: Katerinas w 2004-05-13, 19:41
Ja mam obecnie jedną kozicę czerwonoczelną.
Kiedyś miałam jeszcze dwie żółtoczelne (parkę) :) Mieliśmy też młode :) Urodziły się trzy :) Jedna samiczka i dwa samczyki.

Tak jak wyżej napisała Essi. Nie są głośne. Tylko samce głośniej gadają. Zaś samiczki prawie wogóle ;)
Za to uwielbiają grzebać w podłożu, rozgrzebywać je i rozsypywać na wszystkie strony. ;)

U nas Zuza większość dnia lata po domu. Jest bardzo wścibska ;) Wszędzie się wciśnie, nawet w najmniejszy kącik.
Zjada książki :roll: Nie wiem czy wszystkie kozica tak mają ale nasze dwie samiczki zjadają/zjadały :roll: (piszę w czasie przeszłym i teraźniejszym bo jedna z nich nie żyje).

Jakby co służę pomocą


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: AnUSiA w 2004-05-27, 14:36
Sharon no właśnie za ile??Idzie kozy nauczyć gadac podstawowe jakies słowa??
Jak do tego się zabrać i wogóle jak uczyć??


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: Monika zeberki:) w 2004-05-27, 16:29
Oferta Sharon jest już nieaktualna - rozelka jest u mnie :)


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: wereczka w 2004-07-03, 20:19
Cytuj

mam dziwne papużki w wszyscy znajomi uważaja że to nie papugi. Są małe i całe szare a samiczka ma pomarańczowy dzióbek. No i zastanawiam się czy to papugi. proszę o kontakt
    piesiaczek@buziaczek.pl
 :roll:  :roll:


Tytuł: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: Essi w 2004-07-03, 21:50
To jakiś żarcik?  :roll:


Tytuł: Odp: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: salamandrra w 2012-01-30, 18:01
kochani ktos moze mi napisac jak to jest z oswajaniem i rozmnazaniem papug kozich?


Tytuł: Odp: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: Kejdoo w 2012-05-05, 12:52
Oswajanie jak u każdej innej papugi. Wymaga dużych nakładów cierpliwości. Ale jak już zaprzyjaźnisz się z papugą zobaczysz że było warto!

Na pewno po przybyciu do domu daj jej spokój na 2-3 dni. Taka przeprowadzka to duży stres dla paputka. Ograniczaj kontakt tylko do wymiany wody i pożywienia. I bez gwałtownych ruchów. Po kilku dniach papuga już nie będzie reagowała panicznie na nasz widok. Wtedy należy wyczuć, co najbardziej lubi jeść. To może być np. owoc. Możesz spróbować płatki kukurydziane, ale BEZ ŻADNYCH DODATKÓW (!). Włóż go do karmniczka i obserwuj z bezpiecznej odległości. Po np. godzinie ponownie włóż przysmak. Po kilku próbach papuga zrozumie, że nie robisz krzywdy, a dajesz coś dobrego :)
Następny krok to położenie smakołyka trochę dalej od papugi, tak żeby musiała się namęczyć, żeby się do niego dostać. Możesz go położyć np. na dnie klatki.
Po jakimś czasie zaopatrz się w proso senegalskie. Papugi z zasady uwielbiają, ale są wyjątki. Musisz wyczuć co najbardziej lubi!
Taki kłos prosa trzymaj w ręce i pokaż papudze. Niech sobie skubie z dala od twojej ręki. I stopniowo taki kłos skracać. Ale powoli! Uwierz mi, że nadejdzie taki czas, że papuga sama nie zorientuje się, że wcina z ręki. Tak było u mnie. Jak już przestanie bać się ręki spróbuj ją delikatnie głaskać. Później samo jakoś wyjdzie. Zacznie Ci wchodzić na rękę itp.
Ale pamiętaj, że nic nie robimy na siłę.
POWODZENIA! :)

EDIT: Zapomniałem dodać, że wszystkie czynności wykonujemy na poziomie oczu papugi. NIC nie wolno robić od góry. Papuga może to skojarzyć z drapieżnikiem, który włąsnie od góry atakuje.
Co do rozmnażania trudno jest mi się wypowiedzieć. Nigdy nie miałem kóz.

EDIT 2: Staraj się na początku nie podstawiać do papugi otwartej dłoni. Może pomyśleć że chcesz ją złapać. Podkładaj rękę zaciśniętą w pięść, lub wystawiaj tylko jeden palec (najlepiej wskazujący (:  ).


Tytuł: Odp: Papuga kozia.
Wiadomość wysłana przez: Migotek w 2012-10-22, 14:46
Ja miałem papugę kozią wychowaną od pisklaka, niestety mieliśmy z nią wielki problem bo wiecznie chowała się po wszystkich możliwych dziurach. Praktycznie jak ją wypuszczaliśmy to trzeba było wszystko zamykać bo jak nie to później musieliśmy przetrząsać całe mieszkanie w jej poszukiwaniu.



 nieruchomości bezpośrednio (http://www.bezposrednio.com)