Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Uraz czy po prostu trudny charakter??  (Przeczytany 9941 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zuzika

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« : 2003-12-01, 20:45 »
Mam do was takie pytanko. Moja ulubiona kobyłka została w wakacje zakupiona do osrodka w którym jezdże, na poczatku stałą cały czas w jednym koncie stajni. Teraz juz przyzwyczaiła się i juz tak nie jest za to od początku nie lubiła gdy ktoś ją dotykał, nie chodzi mi o bicie tylko o głaskanie. Posiada jakiś uraz. Ma blizny na brzuchu podobno po jakimś wypadku, ale dokładnie nie wiem o co chodzi. Czy to moze być przez ten wypadek?
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #1 : 2003-12-01, 20:54 »
moze byc przez wypadek a moze poprostu nie ufac osobom ktore chca ja poglaskac badz najzwyczajniej tego nie lubic,to nie jest piesek czy kotek ze bedzie lazl i sie cieszyl ze go poglaskali i sie nastawial zeby podrapac za uszkiem....owszem niektore konie lubia pieszczoty w postaci drapania badz czochrania grzywy i szyji w odpowiednim miejscu....ale inne nie przepadaja

milkiwaj

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #2 : 2003-12-01, 20:55 »
może,,, ale jezeli powoli będziesz ja piesciła to w końcu przestanie sie ba i zacznie lubic pieszczoty... jezeli ktos ja kiedyś bił, albo nawet uderzył raz a porządnie, może sie bać że znowu to się powtórzy...
musisz pamietać, żeby głaskać ja nie otwartą ręką a np. wierchem dłoni, albo zaczynac od łopatek szyji a potem stopiowo przechodzic do łebka... nie za szybko i trzeba byc cierpliwym...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedz #2 : 2003-12-01, 20:55 »

Zuzika

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #3 : 2003-12-01, 20:58 »
Nie mam za bardzo doświadczenia, wszytskie konie z którymi sie spotkałam uwielbiały pieszczoty i dlatego pytam. On często też gryzie konia obok jak tamten zagląda do jej boksu a gdy ktos z ludzi też zaglad ona kuli uszy jagby mówiła "Odejdź z tąd".
Zapisane

Zuzika

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #4 : 2003-12-01, 21:02 »
Raz jeden zdarzyło sie jak byłam tam sama że dała się pogłaskać i do tego widać było że sprawia jej to przyjemnośc.. ale to tylko raz się zdarzyło... będe próbował tak jak mówisz milk, jutro tam jade to zobacze co i jak
Zapisane

milkiwaj

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #5 : 2003-12-01, 21:57 »
możesz tez zachęcać ją do szukania smakołyków po twoich kieszeniach... łatwiej wtedy nawiązać kontakt... choć niektórzy nie lubia namolnych koni... i często ten zwyczaj szukania może sie obrócić przeciwko nam... ja lubię... pilnuję, żeby nie przerodził się w popychanie i szturchanie mnie,...
Zapisane

Ritka

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #6 : 2003-12-01, 22:13 »
a może nie lubi głaskania :P Malinka nienawidziła dotykania wogóle :P Mimo tego że nikt jej nic nigdy nie zrobił..
Zapisane

milkiwaj

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #7 : 2003-12-01, 22:24 »
dziwny koń :)
Adria to przylepa :) przyłazi ię "łasić" i odpycha Avene..,. jest o mnie zazdrosna :D
Zapisane

Zuzika

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #8 : 2003-12-01, 23:02 »
Właśnie często daje jej smakołyki i jednocześnie głaszcze. Chwilami wydaje mi sie że sprawia jej to przyjemność, ale za chwile znowu kuli uszy i złowrogo na mnie spogląda. Za to przy czyszczeniu znowu nie ma problemów. Pod czas jazdy też, powiedziała bym nawet że rozumiem sie z nia jak z żadnym innym koniem.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedz #8 : 2003-12-01, 23:02 »

Tafta

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #9 : 2003-12-02, 00:25 »
Może po prostu konik nie lubi głaskania, czochrania. Zdarzają się takie egzemplarze.
Mój jest tego doskonałym przykładem. Nie lubi jak się ją głaszcze. Zaraz tuli uszy. No chyba, że mam jakiś smakołyk np. jej ukochaną marchewę. Wtedy to co innego :P

A tak chciałam mieć konia przylepę  :roll:
Zapisane

Marta !!!

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 274
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #10 : 2003-12-02, 09:14 »
Ja też mam taką kobyłkę.. To już sędziwa pani bo ma 13 lat.. Znam ją od momentu jak tylko przyszła do Polski w wieku 5 lat.. Kupiła ją wtedy moja koleżanka.. Kon panicznie się wszystkiego bał.. Nawet najdrobniejszy ruch ręki (niezauważalny niemalże dla "normalnego" konia ją przerażał.. )Głaskania nie lubiła..
Mimo upływu lat nadal w siodle jest chorobliwie delikatna.. Trzeba miec naprawdę niesamowicie delikatną reke a i tak np. podczas zwykłego skracania wodzy kobyła zadzieraz głowę do chmur.. Boi sie.. Ponoć byla źle traktowana.Tak twierdziła ta kolezanka.. Ale pewności nie mamy.. W kazdym razie kobylsko nigdy nie lubiło i do tej pory nie lubi głaskania.. Owszem podchodzi do drzwi jak ktoś wejdzie do stajni ale jak chce się ją pogłaskac to odwraca głowę..

Wydaje mi się,ze to już nie minie.. Owszem kobyłka nabrała zaufania w siodle i stajni ale tak do końca to niegdy sie chyba nie "otworzy"
Zapisane
Pozdrawiają Marta,Graf i koniki

Zimoludka

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #11 : 2003-12-02, 16:52 »
Ja znam jednego konia, który kuli uszy na wszystko, kopie wszystko co się da tylko nie konie przez nie lubiane. Rewina nie lubi być głaskana na pysku i szyji. Ale przylepa jest :)
Zapisane

Zuzika

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #12 : 2003-12-02, 18:49 »
Ha.. Udało znaleśc mi się miejsce które wyraźnie sprawia jej przyjemność , powolne płynne głaskanie (żadnych gwałtownych ruchów) po policzku wierzchem dłoni sprawiło jej widoczną przyjemność, ale musze wtedy stać z boku jej głowy a nie z przodu.
Zapisane

awangarda

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #13 : 2003-12-02, 20:58 »
eee no to normalne ze rzadnych gwaltowynych ruchow przy zadnym koniu sie nierobi ;)
Zapisane

Zuzika

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #14 : 2003-12-02, 21:00 »
Tu wystarczy jeden ciut mocniejszy ruch, na który inne konie nawet nie rusza uchem...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedz #14 : 2003-12-02, 21:00 »

awangarda

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #15 : 2003-12-02, 21:01 »
aa no sa i takie konie hyhy tez znam kilka takich
Zapisane

Zuzika

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #16 : 2003-12-02, 21:03 »
Awangarda skąd ty z Lublina dokładnie masz konia?
Zapisane

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #17 : 2003-12-03, 14:17 »
Mój ulubiony ( kochanek Pufy ) Gustaw uwielbia gdy się twardą szczotką drapie przy szyi , tak jakby przy jego ramieniu... Ale najbarzdiej touwielbuiam się z nim drażnić. Gdy to robie nie żywi do mnie urazy... Może nawet sie mu to podoba,. Z niego to niezła franca jedna . Może dlatego że to kuc. Ale gdy odchodzę i głaszczę inne konie to wystawia łeb i tak smutno patrzy i wyczekuje na swoją kolej... Do niedawna, jeszcze w wakacje, to żal mi byłood niego odchodzić. Gdy tylko  poszłam na ujeżdżalnie gdzie pasly się kobyły, to muj kochany  Gucio zaczynał rżeć. Przez pare dni tak miał. Potem już mu przeszło, pewni9e dlatego że nie zawsze do niego przychodziłam... Ale ja kocham tego dzyndzla....
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó

awangarda

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #18 : 2003-12-03, 17:00 »
zuzik miejscowosc sie chyba jakubowice nazywa tam od wierzchowskiego...
Zapisane

milkiwaj

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #19 : 2003-12-03, 20:29 »
Bosman u mnie w klubie lubił drapanie za potylicą... czasem sie aż tak śmiesznie wyginał :)
Zapisane

milkiwaj

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #20 : 2003-12-03, 20:29 »
Bosman u mnie w klubie lubił drapanie za potylicą... czasem sie aż tak śmiesznie wyginał :)
Bolero za to tak fajnie zamykał oczy i uszy mu opadały :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedz #20 : 2003-12-03, 20:29 »

Ritka

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #21 : 2003-12-03, 21:24 »
ja jak siedze na Ritku to go między uszkami smyram :P takiego osiołka wtedy robi ;p
Zapisane

Zuzika

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #22 : 2003-12-03, 22:35 »
Milkiwaj co to za kobyłka w twoim emblancie ?? troche do Pufy podobna... A tak co do tematu do Gustaw jag go się przy łopatce szczotka drapie do wyciąga głowe do góry i zaczynna ruszać tak smiesznie wargami jagby rozmawaiał... :)
Zapisane

kfiatek

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #23 : 2003-12-03, 22:41 »
Emblemat milki, to jest chyba zdjecie z dużego konia..
takie mam wrażenie..
Zapisane

Zuzika

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #24 : 2003-12-03, 22:43 »
Tak... Pufa też ma w sobie cos z dużego konia i łysinke ma, ale on jest ciemniejsza i to ja różni od tej na zdjęciu..
Zapisane

milkiwaj

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #25 : 2003-12-03, 22:46 »
hiwehie... nie wiem skąd go mam... poporstu mam i juz :)
zanimowałam jednorożca :D i jestem z siebie dumna
Zapisane

kfiatek

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #26 : 2003-12-03, 22:50 »
co zrobiłaś>?
Zapisane

milkiwaj

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #27 : 2003-12-03, 23:00 »
zamieniłam na animacje... róg mu sie błyszczy i nawet motylek lata... ale jest za duży zeby go wsadzic ty
Zapisane

Forum Zwierzaki

Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedz #27 : 2003-12-03, 23:00 »

Kir@

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #28 : 2003-12-04, 18:58 »
Ja mam konia taką przylepe... Ale za to pod siodłem lubi sobie w te czy w tamte strone strzelić kopytkiem ;) ale kocham ją taką jaka jest :)
Zapisane

Kamelia

  • Gość
Uraz czy po prostu trudny charakter??
« Odpowiedź #29 : 2003-12-06, 12:02 »
mój koń to też przylepa ale znam konia któtego można głaskać wszędzie oprócz głowy (najprawdopodbobniej była bita w pysk :()
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.206 sekund z 32 zapytaniami.