Forum Zwierzaki

Nie wiem czy odpowiedni dział... ale zakwalifikowałam to jako formę aktywności fizycznej ;p
Stwierdziłam, że swoich sił w kręceniu poi popróbuję: zajmę się czymś, przy okazji popracuję nad koncentracją i zręcznością. Wiem, że pao kiedyś wspominała, że poi sobie kręci, a może jest ktoś jeszcze? A może ktoś o tym poczyta, poogląda i też machać zacznie? :>

Trochę o poi z wikipedii : http://pl.wikipedia.org/wiki/Poi_(taniec (http://pl.wikipedia.org/wiki/Poi_%28taniec))

Jeden z podstawowych ruchów:

(http://kuglarstwo.pl/dropsy/mov/POI_4.gif)
gif ze strony kuglarstwo.pl

Poi głównie kojarzy się z ogniem, ale można kręcić nie tak gorąco :P : poi skarpetowym( jakie ja mam :lol: ), popularnym treningowym złożonym z piłek tenisowych i łańcuchów, są też poi z wstążkami, albo poi z diodami dające fajne efekty świetlne przy machaniu :)
Fajne, nieprawdaż? :)

ano fajne :)

http://paochang.deviantart.com/gallery/#poi

widziałam tylko te z ogniem

do ćwiczeń mam na łańcuchu, ale i tak ogniowe milsze. fajne efekty dźwiękowe są :)

Ja bawiłam się tym jakiś czas dwa lata temu, później miałam przerwę dosyć długą do maja zeszłego roku, a od wakacji znowu wolne.
Od wiosny z kolei, jestem najprawdopodobniej przygarnięta pod skrzydła grupy fireshow, w której jest koleżanka. ;)

Fajna zabawa, wciagająca strasznie.

ja widziałam coś takiego na rynku u nas jak była żywa szopka i JAsełka na koniach, to był właśnie taniec z ogniem. Osobiście bym się za to nie zabrała, bo z moimi zdolnościami to bym zaraz szkód narobiła :P

pao, a zdarzyło Ci się jakieś poparzenie?

Jestem praworęczna i lewa ręka ani myśli współpracować. Póki co w trosce o skarpety, zamówiłam sobie poi piłkowe.

Podobają mi się też wachlarze, tutaj osobnik pięknie nimi wywija:
http://pl.youtube.com/watch?v=obLd4b5MgyI ;d

nie, nie poparzyłam się, choć nieco włosy czasem osmoliłam ;)

co do koordynacji rąk: to jest powód dla którego zainteresowałam sie w ogóle poikami. jako osoba z dobrze wyćwiczonym ciałem i raczej panująca nad nim zdziwiła się widząc jak słabo obie ręce współpracują ze sobą. Tj współpracowały ładnie ale nie dość precyzyjnie dla trudniejszych tricków, zatem wzięłam się za trening by to wyrównać.

Ja z kolei chcę koordynację doprowadzić do stanu "jako-takiego", bo jeżeli o koordynację i sprawność fizyczną chodzi zawsze byłam daleko w tyle - zobaczymy czy się uda. :)

Super ;) Nie słyszałam o tym wcześniej, ale podoba mi się xP

Z najnowszych zdobyczy:
- różnokolorowe siniaki na nogach,
- szarawy cień na nosie, podszyty bólem rozszerzającym się aż na czoło :lol:

A wszystko to przez lewą rękę, która chyba... nie należy do mnie :P

Ogólnie rzecz biorąc: bardzo mi się poiki podobają. Dziś wzięłam je ze sobą na spacer, miarowo spacerując kręciłam sobie w przód, w tył , normalnie i asynchronicznie. Jak już złapie się rytm to bardzo przyjemnie się poikami wywija.
Muszę nauczyć mój mózg, że gdy prawa ręka kręci do przodu, to lewa może kręcić do tyłu(albo w tym samym kierunku, tylko z jedną ręką w górze, drugą w dole)- jak na razie przy próbie zrobienia czegoś takiego, moje półkule mózgowe głupieją ;p

spokojnie, trening czyni mistrza :)

no to ja zaczynam pojkowac, podstawkę już w miarę umiem, ale nie wiem jak będzie z trudniejszymi manewrami xd