Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Akwarium => Pochwal się => Wątek zaczęty przez: Nefra w 2005-09-13, 03:46



Tytuł: dawno nic o bojkach nie pisaliśmy...no...to...start!
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-09-13, 03:46
byłam wczoraj w sklepie... Patrzę a tu pływają rybki..średnie...nie za duże....ni to bojownik, ni bojowniczka...czerwonawe mocno. Ale jeszcze nie dorosłe.

 Płetwy dłuższe niż u dziewczyny, krótsze niż u chłopaka ale takie zwisające lekko, długawe.
Pytam panią w sklepie, a ona mówi, że to takie dziewczyny - bojowniczki.

 Są takie z długimi płetwami??? Myślałam ze to młode chłopaki. Co sądzicie???
Widział kto dziewczyny-bojowniczki z długimi płetwami? A moze w necie cos widzieliście?Albo gdzie o tym piszą?

czekam z niecierpliwością na Wasze opinie.

pzdrw


Tytuł: Odp: dawno nic o bojkach nie pisaliśmy...no...to...start!
Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-09-13, 09:49
czasem jest tak, ze jak masz bojki z jednego miotu to samce niewiele róznia sie na pierwszy rzut oka od samic...  normalnie jest zazywczaj jeden dominujący i okazały a reszta ma takie ni to długie, ni to krótkie...
byc może ktoś zrobił odmianę takową, ze samiczki dłuższe płetwy maja ale jak dla mnie to bez sensu, bo taka samiczka jako pierwsza byłaby oskubana przez samca. ja podejrzewam raczej, ze to młode samce co to grupowo się chowają :)
a nawiasem to sprzedawcy często są źle poinformowani. wczoraj sprzedawczyni usiłowała mi udowodnić że bocja modesta w naturze jest wściekle niebieska... no cóż, wyszło na to że jednak jest farbowana...


Tytuł: Odp: dawno nic o bojkach nie pisaliśmy...no...to...start!
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-09-15, 00:30
nie jestem pewna...juz kiedys w innym sklepie sprzedawca mi mówił że bywają samiczki z długimi płetwami


Tytuł: Odp: dawno nic o bojkach nie pisaliśmy...no...to...start!
Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-09-15, 10:02
to zalezy co kto rozumie przez słowo długie...:/ bywaja z dłuższymi niz zwyczajowo, ale jak dla mnie one na długie sie nie kwalifikują i od samca mozna je odróżnić


Tytuł: Odp: dawno nic o bojkach nie pisaliśmy...no...to...start!
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-09-15, 10:29
trudno stwierdzić, te które widzialam były jeszcze nie za duże, ogonki miały takie mniej więcej jak normalne bojowniczki, ale wszystkie płetwy były dłuższe...i ten czerwony kolor z różnymi odcieniami. Są czerwone samiczki?


Tytuł: Odp: dawno nic o bojkach nie pisaliśmy...no...to...start!
Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-09-15, 11:02
są :) miałam tekie 3 :) niestety miały najbardziej przechlapane, bo najczęściej inne rybcie je goniły... dlatego też kupiłam jeszcze 2 bo jak jedna była to nie miała szansy na odpoczynek...


Tytuł: Odp: dawno nic o bojkach nie pisaliśmy...no...to...start!
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-09-15, 11:56
hmmm...to myślisz, zeby kupić? chyba mogą być bez samca?


Tytuł: Odp: dawno nic o bojkach nie pisaliśmy...no...to...start!
Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-09-15, 17:08
warto pamiętać że samiczki tez są terytorialne i też się tłuką między sobą... czy kupić to zalezy od litrarzu i wolnego miejsca, a bez samca dadzą sobie radę :)

a nawiasem to sprawdzałaś na stronach inne gatunki bojków? byc może to taki przypadek, bo z tego co wiem ostatnio troche się tego pojawiło. jesli to nie betta splender to może być iz samiczka ma dłuższepłetwy niz u znanego nam gatunku :)


Tytuł: Odp: dawno nic o bojkach nie pisaliśmy...no...to...start!
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-09-21, 10:37
hmmm...nie sprawdzałam...kiedyś oglądałam wszystko co możliwe wśród bojowników, ale to był z pół roku temu


Tytuł: Odp: dawno nic o bojkach nie pisaliśmy...no...to...start!
Wiadomość wysłana przez: Darkman w 2005-09-23, 21:14
Czy to normalne, że samiec gania samiczki - są 3


Tytuł: Odp: dawno nic o bojkach nie pisaliśmy...no...to...start!
Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-09-23, 21:16
bardzo normalne. i właśnie dlatego samiczek ma być więcej, bo jedna to by zamęczył.


Tytuł: Odp: dawno nic o bojkach nie pisaliśmy...no...to...start!
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-10-07, 12:43
hmmm....podleczyłam akwa...

I mam nowego bojka!!!!  :jupi2:
Rozkłada przed samiczką co sie da...i taaaki sie wielki robi...wydaje mi się że jej nie gania tylko się puszy ...hm... ai ono za bardzo nie ucieka ale oddala sie z godnością za krzak i tam zza listka podgląda...a oczki takie jej się radosne zrobiły... :roll:

Bardzo poprosze o instrukcję co dalej...tzn jakby jakie gniazdo się pojaiwło, rozdzielac je czy nie i w ogóle co z tym robic .
jakby cós. :;p:


Tytuł: Odp: dawno nic o bojkach nie pisaliśmy...no...to...start!
Wiadomość wysłana przez: Maxxxo w 2006-03-02, 21:05
Muj kumpel ma dziewczyne bojka z długimi płetwami i saiec jakos nic nie jej zrobił(