Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 2 [3] 4   Do dołu

Autor Wątek: Jak przekonać  (Przeczytany 12673 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zimoludka

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #60 : 2003-05-10, 11:22 »
Wyścigi to moium zdaniem nie sport ( dobrze, że ne ma Karej :P)
Zapisane

Ciapka

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #61 : 2003-05-10, 18:46 »
no bo nie sport
to nie ejst dla zadniko czy dla koni
tylko dla kasy
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Jak przekonać
« Odpowiedź #62 : 2003-05-10, 18:51 »
Hm.......wyscigi mioim zdaniem nie reprezentuja soba nic specjalnego biegna konie gonione przez jezdzcow na chama na siłe ktory pierwszy. A ujezdzenie czy skoki prezentuje jakieś zjednoczenie z jeźdzcem takie COS. Chyba zrozumieliscie :) :P
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Forum Zwierzaki

Jak przekonać
« Odpowiedz #62 : 2003-05-10, 18:51 »

Ritka

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #63 : 2003-05-10, 19:19 »
zgadzam sie... woogóle tak biją te koniki na wyścigach.. blee
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Jak przekonać
« Odpowiedź #64 : 2003-05-10, 19:23 »
Leja batami z całej siły aby byc pierwszym! :/
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Ciapka

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #65 : 2003-05-10, 20:59 »
jaki kto pierwszy..
tam wsyztsko je ukartowane:)P
Zapisane

Tafta

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #66 : 2003-05-10, 23:33 »
A czy kiedykolwiek byłyście na wyścigach? Wiecie w ogóle o co chodzi w tej dyscyplinie? Jak to wygląda od środka?
Angliki to rasa wyhodowana specjalnie do tego, żeby sie ścigać. Koń w ogóle stworzony jest bardziej do biegu, aniżeli skoków czy ujeżdżenia. Tak jak w skokach dąży się do tego, by konie jak najwyżej skakały, tak na wyścigach, by jak najszybciej biegały. I w tym celu prowadzi się hodowle.
Zapisane

Tafta

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #67 : 2003-05-10, 23:45 »
Ja rozumiem, że macie swoje ukochane dyscypliny, ale zastanówcie się czasem co piszecie  :roll:
Zapisane

Ciapka

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #68 : 2003-05-11, 09:27 »
ukochne cyz nie
na wysgach mecza konie
konie po wysigach sa spaczone
psychcizne
badz fizycznie
sa biedne
 jako zreabaki sa meczaone startami i stresami
Zapisane

Forum Zwierzaki

Jak przekonać
« Odpowiedz #68 : 2003-05-11, 09:27 »

Ritka

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #69 : 2003-05-11, 09:30 »
właśnie, nienawidze wyścigów... tam take młodziutkie biegają! i woogóle... bez sensu.
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Jak przekonać
« Odpowiedź #70 : 2003-05-11, 11:58 »
ja tam nie darze wyscigow sympatia....zn gonitwy jak gonitwy ale wyscigi plotowe czy wielka pardobicka... :? tego nie popieram bo tam to juz jest swiadome narazanie zycia konia i jezdzca takze.....i wysilek nieraz ponad sily....a biorac pod uwage wiek koni jakie sa uzywane do tego typu sportu tez mnie nie zachwyca... ale coz,takie zawody maja tez swoich entuzjastow choc to to juz bardziej momentami pod hazard podchodzi

Ritka

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #71 : 2003-05-11, 13:43 »
raz widzialam jak koń zlamal noge na wyscigach..wywrocił sie :(
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Jak przekonać
« Odpowiedź #72 : 2003-05-11, 14:13 »
Niestety tak sie zdarza. :(
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Natchniuza

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #73 : 2003-05-11, 14:25 »
I ja rowniez jestem przeciwniczka wyscigow.
Co prawda, nie wiem moze, jak wyglada to od srodka, ale wiem, jak wygladaja konie po torach, jak sie zachowuja, sa spieprzone na maxa, krotko mowiac. Poza tym wiek, w ktorym konie zaczynaja swoja kariere wyscigowa jest... hmmm... nie, to nie jest normalne, ze kon w stym wieku juz musi tak pracowac, zabiera mu sie dziecinstwo. Rozwala psychike, psuje nogi. Tez widzialam konia lamiacego sobie noge na torze - jak myslicie, co sie z takim koniem dzieje? Nie ma szans na kariere sportowa, po co komu taki kon? No jak myslicie? Ja nie wiem, ale sie domyslam. Wyscigi to okrutny sport. I nic nie zmieni mojego zdania na ten temat.
Zapisane

Ritka

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #74 : 2003-05-11, 16:09 »
zgadzam sie... Konie po wyścigach są naprawde spieprzone... No, a zauważyłyście, że nawet jak pada, walą pioruny czy nie wiem co się dzieje to gonitwy są rozgrywane? Te koniki sie ślizgają i wywracają. Mieszkam we Wrocku, nieraz zaglądam na Partynice. Ostatnio jeden koń wywrócił się w maszynie startowej.. nie wiem jak to zrobił! Leżał pod nią w bezruchu. No to tam siodo mu zdjęli żeby sie nie zapoprężył, ściągnęli jakieś autko dźwigopodobne, podnieśli tą maszynke, konik wstał i latał dobre 2 godziny po całym torze... Najlepsze było to, że nie złapali go tylko rozgrywano kolejne gonitwy.. a koń co chwila sie pokazywał i ganiał za końmi bięgnącymi w gonitwie..
Zapisane

Forum Zwierzaki

Jak przekonać
« Odpowiedz #74 : 2003-05-11, 16:09 »

Natchniuza

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #75 : 2003-05-11, 17:11 »
Zartujesz? Rozgrywali kolejne gonitwy z latajacym luzem po torach koniem? Ja pierdziele.
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Jak przekonać
« Odpowiedź #76 : 2003-05-11, 17:15 »
Wlasnie. Tafta moze nie wiem jak to wyglada od srodka ale mniej wiecej wiem jak od zewnatrz. Pozatym ja tylko wyrażam swoje zdanie o ile mi wiadomo to takie prawo w Polsce istnieje? :P A pozatym zgadzam sie z poprzedniczkami ze konie z torów maja zrypane psychike i nogi. Bo jako wlasciwie jeszcze zrebaki sa brane na tory i meczane bieganiem. Mojego zdania nie zmienie!!!!!
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Ciapka

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #77 : 2003-05-11, 17:43 »
ze co?
msycha mzoe sie zjatrałąs i miałąs loty...
jak mogli gonitwe,,.jak konia nie zlapali.
jesuu..
Zapisane

Ritka

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #78 : 2003-05-11, 18:31 »
byłyście kiedyś na Partynicach? Ten tor jest dość duży, a z jednej strony są drzewa i nie mogli go złapać. I tak dziwnie wyszło, bo była gonitwa, a na środkuludzie latają za koniem... ale złapali go, i si okazało, ze nic mu nie jest
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Jak przekonać
« Odpowiedź #79 : 2003-05-11, 18:43 »
To dobrze,ze mu nic nie było!
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Tafta

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #80 : 2003-05-11, 19:08 »
A czy ja kogoś zmuszam do zmiany zdania???
Widzę tylko, że 'znacie' się na wszystkich dyscyplinach poza wyścigmi.
Ja osobiście też za nimi nie przepadam, ale przynajmniej tak nie najeżdżam. A jeżeli chodzi o konie po wyścigach to zgadzam się z tym, że po nich umieją tylko być 'do przodu' i niewiele więcej potrafią. Ich kariera jest raczej krótka. Ale tak rozumując możemy dojść do wniosku, że wszystkie dyscypliny jeździeckie są bez sensu i tak naprawdę nie powinniśmy nawet na konie wsiadać.
Widziałam wiele zniszczonych, zepsutych i z wszelakimi kontuzjami koni po skokach. Nie wspominając już o wkkw. Czy zgodne z naturą jest wykonywanie przez konie piaffu i pasażu? A ciężkie i wyniszczające rajdy? Ostatnio głośna była afera, gdy na jakimś słynnym rajdzie zajeżdżone zostały dwa konie.
A jeżeli chodzi o nogi, to konie łamią je wszedzię. Znacie statystyki tych kontuzji na wyścigach? Wbrew pozorom nie zdarza się to często. Widziałam wiele koni po skokach ze złamanymi nogami, rozwalonymi ścięgnami. Tak samo znam konia z taką kontuzją po rajdzie. 6, 7 letnie konie to już emeryci. I jak myślicie co z takimi końmi się dzieje? Jeżeli mają dobre rodowody bądź jakieś osiągnięcia, a kontuzję da się w jakiś sposób zaleczyć to idą do hodowli lub np. rekreacji, jeśli nie to wiadomo... Ale nie można generalizować, że tak dzieje się tylko z końmi wyścigowymi, które po to są hodowane by się ścigać, bo kontuzje zdarzają się w każdej dyscyplinie.


I jeszcze jedno, jeśli Wam się wyścigi nie podobają to ok. macie do tego pełne prawo. Łatwo jest się wypowiadać nie znając faktów, nie wiedząc jak to się naprawdę odbywa, mając wiadomości z drugiej ręki.

Ja już się nauczyłam, że nie mając dostatecznej wiedzy na dany temat po prostu milczę.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Jak przekonać
« Odpowiedz #80 : 2003-05-11, 19:08 »

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Jak przekonać
« Odpowiedź #81 : 2003-05-11, 19:28 »
aj tam xara zaraz nie wypowiadac sie....mozna sie wypowiadac byle nie zaczynac ubarwiac i przyznawac sie do faktycznej ilosci wiedzy i swoich bladow...choc czasem rzeczywiscie niektore rzeczy lepiej przemilczec,tym bardziej jezeli sie na cos najezdza...dla mnie same gonitwy gonitwami...ale tak jka mowilam jezeli to jest jeszcze polaczone ze skokami....jak w wiekiem pardobickiej...to to chyba juz przesada....a co do tyvh zajezdzonych koni na rajdzie tez to mi sie o uszy obilo,ja sobie nie wyobrazam jak mozna zajezdzic konie....tym bardziej na rajdzie....przeciez tam sa a przynajmniej powinn byc nie tylko bbramki koncowe ale i lotne...szczegolnie na duzych dystanach bo na l-kach zazwyczaj nei ma lotnych badz jest tylko jedna....mi to sie w glowie porostu niemisci....to nawet w koczq w tym roq na otwarciu sezonu,ogiera przez ktorego siwa sie pokaleczyla i nie wystartowala wyeliminowali po 11km na lotnej wlasnie....to co robili ma bramkach tamte wety?zal nie powiem za co sciska.. :twisted:
ps.ah no tak,xara odezwij sie do mnie na gg badz tak dobra:)

Tafta

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #82 : 2003-05-11, 19:44 »
Mi tam właśnie chodzi jedynie o to ubarwianie :)

L-ek też nie miałam na myśli :)
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Jak przekonać
« Odpowiedź #83 : 2003-05-11, 19:47 »
Tafta ja nie najezdzam na wyscigi poorostu wyraziłam o nich swoje zdjanie, do ktorego jak sama powiedzialas kady ma prawo. Wiec spokojnie bo Ci cisnienie skoczy :) Ja nie mam wiadomosci z drugiej reki i nie wierze w jakies tam ploty! Pisze to co wiem i tego nie ubarwniam. Mam takie zdanie jakie mam. Oczywiscie wiem,ze i po skokach zdarzaja sie kontuzje złamania lub wrecz zakończenia kariery,ale napewno mniej niz w gonitwach!!
A Tafta Ty wiesz jak to sie odbywa od srodka? No wiesz????!!!!!
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Tafta

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #84 : 2003-05-11, 20:15 »
Cytuj
Tafta moze nie wiem jak to wyglada od srodka ale mniej wiecej wiem jak od zewnatrz.

Najpierw piszesz coś takiego, a później, że nie masz info z drugiej ręki, ani nie wierzysz plotkom...

Nie martw się Słonko o moje ciśnienie. Jest jak najbardziej ok. i trudno wyprowadzić mnie z równowagi :)

Cytuj
biegna konie gonione przez jezdzcow na chama na siłe ktory pierwszy (...) Leja batami z całej siły aby byc pierwszym!

To oczywiście nie jest dekorowanie i dramatyzowanie, prawda?

Nie, nie wiem jak jest na wyścigach od podszewki, dlatego właśnie nie wypowiadam się o nich w ten sposób. Bo żeby móc coś krytykować trzeba to najpierw poznać. Tak trudno to zrozumieć???
Zapisane

milkiwaj

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #85 : 2003-05-11, 20:30 »
Cytat: Agakonik
Hm.......wyscigi mioim zdaniem nie reprezentuja soba nic specjalnego biegna konie gonione przez jezdzcow na chama na siłe ktory pierwszy. A ujezdzenie czy skoki prezentuje jakieś zjednoczenie z jeźdzcem takie COS. Chyba zrozumieliscie :) :P



nie zawsze tak jest... czaem kon rzeczywiscie kocha sie ścigać a dla swojego dzokeja zrobi wszystko...
przykładem był Farlap, który niestety został otruty, bo był za dobry....
Zapisane

Ciapka

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #86 : 2003-05-12, 08:01 »
hyh tak milwaj to z ekon zoatala zatrudny to teras tez s wląsnie daje psyzklad co to sa wysisgi..
a talfla..ty mówisz ze to dysplina jedzecka.
to nie ejst dycyplina..
to jets zupnie co innego konie tam sluza za pionki w luretce...
a te fakty co znamy tafla wyatrcza zeby miec zdanie na ten temat...
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Jak przekonać
« Odpowiedź #87 : 2003-05-12, 09:13 »
Dobra Tafta nie bede sie z toba klocic bo ty i tak jestes "madrzjesza". Mam swoje zdanie do ktorego, zdaje sie mam prawo i tyle.  I napewno go nie zmienie.
Tak Milki to to rozumiem!!!!
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Forum Zwierzaki

Jak przekonać
« Odpowiedz #87 : 2003-05-12, 09:13 »

Tafta

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #88 : 2003-05-12, 13:44 »
I nikt Ci go nie każe zmieniać. Chodziło mi jedynie o pochopne wyciąganie wniosków.

I widzę, że coniektórym bardzo przeszkadza to, że studiuję i ciągle mi dogadują odnośnie 'mądrzejszości'. Cóż, muszę się chyba do tego przyzwyczaić. Tak to jest, że jak brakuje argumentów zawsze się znajdzie coś innego do czego można się przyczepić.
Zapisane

Ritka

  • Gość
Jak przekonać
« Odpowiedź #89 : 2003-05-12, 14:38 »
Farlap? Nie słyszałam o takim... Kiedy i gdzie biegał?
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.066 sekund z 28 zapytaniami.