Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[marla]

Poddałam moja kotkę sterylizacji no wiadomo w pierwszy dzien byla jeszcze pod wpływem narkozy i lekow przeciwbólowych jednak na drugi dzien była juz normalna zachowywała sie normalnie chodziła itp tylko wystąpił mały problem bo zaatakowała moją młodsza siostre.Oczywiście siostra nic jej niezrobiła, kot schowal sie pod łózko i tam spała a siostra poszła do niej i siedziała koło łóżka ja byłam w swoim pokoju noi nagle słysze wycie pobiegłam na doł bo myślałam ze kotu cos sie stalo patrze a ona wisi z pazurami na mojej siostrze jakoś udalo mi sie ją odciagnąć schowałam sie z siostra w kuchni i jej rany byly duże.Ozywiście pojechała z mamą do lekarza dali jej tam zastyrzyk przeciw tężcowi itp.. noi od tamtej pory było spokojnie widać że kotka żalowała i patrzyła co z magdą.Od sterylizacji mineło dziesięć dni,kubraczek został ściagniety szwy też kotka szczęśliwa jednak dzisiaj znowu to samo .Tylko z tym wyjątkiem że moja mama z moją siostra były w kuchni noi zadzwonił telefon i kot rzucił sie na moja siostre znowu tato kota ściagal ale ona ciągle rzucała sie na siostre wskakiwała jej na plecy z pazurami i najlepsze jest to że moja siostra nic jej niezrobiła. kotka niezucała sie ani na mnie na nikogo więcej tylko te dwa razy na siostre i teraz niewiem co zrobić mama jest zdruzgotana bo sie boi zostawić magde samą w domu z kotem.Czuje sie troche winna bo ja namowiłam mame do sterylizacji kota, i teraz niemam pojęcia co robic uspać tez nie bo przeciez to nasza kochana kotka nasz weterynarz też niewie co robić mówi że niespotkał sie z takim przypadkiem a co bedzie jeżeli znowu sie rzuci na siostre? dlatego zwracam sie z takim pytaniem do Was co można byloby z tym zrobić czy spotkaliście sie z czyms takim?

[diuna]

Trudno mi wyjasnic to zjawisko, moze tak zadzialaly na nia leki ? Moze kojarzy sobie twoja  siostre z bolem ?
Wet powinien kici przepisac jakies leki uspokajajace dopoki nie wroci do normy.
I na razie ja ignorujcie, tylko jedzonko, sprzatanie kuwety, zero glaskania , raczej jej nie zauwazac, nie interesowac sie , a nawet omijac miejsce, w ktorym kotka przebywa. 

 Na innym forum wyczytalam takie wytlumaczenie weterynarza :
"Doc powiedział, że taka sytuacja rzadko się zdarza u kotek, ale to faktycznie jest coś w rodzaju ciąży urojonej. Sterylka spowodowała gwałtowny spadek estrogenów, na który organizm zareagował podniesieniem poziomu progesteronu. Najprostszym wyjściem byłoby przeczekać, ale kiedy kotka jest tak agresywna, to może być potrzebne podanie sztucznego estrogenu, żeby zbić poziom progesteronu. Kiedy 'burza hormonalna' minie, a organizm nie będzie już miał czym produkować hormonów płciowych, kotka powinna się uspokoić. To może potrwać ok. dwóch tygodni. "

[albercik7]

To nie musi być efekt sterylizacji. Warto podejść do weta bo może jej cos dokucza. Może pomocne okażą się tabletki uspokajające.

[marwet]

przed podaniem leków uspokajających proponowałbym użyć kocich feromonów (felivey) albo w sprayu albo w postaci dyfuzera. z moich doświadczeń wynika, że przy wielu zaburzeniach behawioralnych u kotów pomagają.

[diuna]

Marla zajrzala do nas w marcu , zadala jedno pytanie i wiecej sie nie pojawila, choc zadalismy sobie wiele trudu,zeby jej pomoc.
Moze już nie potrzebuje naszej pomocy bo kotka sie uspokoila ? Oby.

[mat3jros]

Powiem wam że mój kociak po sterlizacji atakował bez powodu przez jakiś tydzień-dwa, ale nie robił krzywdy, poprostu podbiegał i podgryzał rękę