Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Mój paput falisty nie je prosa  (Przeczytany 3497 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

pepsi

  • Gość
Mój paput falisty nie je prosa
« : 2008-02-07, 14:32 »
Pisanie postów na forum przeważnie spowodowane jest jakimś czynnikiem. Mój czynnik jest zielony, siedzi napuszony w klatce, obrażony na cały świat bo mu właśnie podcięłam dzioba i pazurki. No jak mogłam zawinąć ręcznikiem - ja niedobra.
A tak na poważnie.
Przestała jeść proso, nawet senegalskie jej nie podchodzi za bardzo. Za to przerzuciła się na młode źdźbła żyta i owies. Musze tej zielonej małpie kupować żarcie dla królików bo tam tego najwięcej, potem wybierać kukurydze groch słonecznik i granulki.
Parodia jakaś; już mi się nawet ksywa "Kopciuszek" zaczyna podobać.
Weterynarz rozkłada ręce.
Próbowałam ją wziąć na głodówkę - zgłodnieje to zacznie znowu wsuwać Vitakraft ale gdzie tam. Ptaszek robił się coraz bardziej osowiały, napuszony, chwiejny i wciąż spał. Przerzuciłam ją na najzwyklejsze jedzenie na wagę i wtedy zauważyłam co ona je a czego nie. Ale to jakaś parodia żeby jadła żarcie dla królików czy owies dla koni.
Czy mojemu paputowi wyrośnie sierść? Czy pewnego dnia okaże się że mam w klatce włochatego gryzonia? A może to mały pegazik z zielonymi skrzydełkami?
Dlaczego prosojad nie chce prosa?
Jeśli macie jakieś wskazówki to śmiało bo ja już dostaję obłędu.
Pozdrawiam Formowiczów
Ola
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.047 sekund z 22 zapytaniami.