Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Psy, pieski, psiaki => Wątek zaczęty przez: mm w 2003-02-04, 02:18



Tytuł: [b]czy istnieja zapachy ktorych psy nie lubia?[/b]
Wiadomość wysłana przez: mm w 2003-02-04, 02:18
chcialabym nauczuc mojego psa aby zalatwial sie w okreslonym miejscu dlatego zastanawiam sie czy istnieje zapach ktory moze mi to ulatwic.


Tytuł: [b]czy istnieja zapachy ktorych psy nie lubia?[/b]
Wiadomość wysłana przez: Monik@ w 2003-02-04, 08:55
A co ma do tego zapach, którego pies nie lubi?


Tytuł: [b]czy istnieja zapachy ktorych psy nie lubia?[/b]
Wiadomość wysłana przez: agnes211 w 2003-02-04, 12:17
No właśnie co do tego ma zapach ? Ja myśle ze napewno takie zapachy istnieją, może nie których pies nie lubi, ale które nie są dobre dla jego zdrowia, np jakieś farby czy coś. Ale jestem pewna że te łobuzy mają takie zapachy, bo jesli jakie im sie podobają to muszą też jakieś sie nie podobać :) Tak samo jak z żarciem, jedne smakuje, a drugie nie :P


Tytuł: [b]czy istnieja zapachy ktorych psy nie lubia?[/b]
Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2003-02-04, 13:36
tak sa napewno takie zapachy, np. moj pies nie lubi zapachu alkoholu :oops:  ;) ,mocnych perfum,odswiezaczy do powietrza itp.
ale nie sadze zeby takie nie lubiane zaoachy pomogly Ci w oduczeniu psa siusiania w mieszkaniu :roll:


Tytuł: [b]czy istnieja zapachy ktorych psy nie lubia?[/b]
Wiadomość wysłana przez: kapi w 2003-02-04, 21:17
Chrapcia nienawidzi zapachu cebuli i cytryny!! No i wiadomo drażnią ją ostre zapachy które jednocześnie powodują kichanie - perfumy itp. Ale co zapachy mają do załatwiania? :?:


Tytuł: [b]czy istnieja zapachy ktorych psy nie lubia?[/b]
Wiadomość wysłana przez: Bea w 2003-02-05, 16:11
Czy ja dobrze zrozumiałam  :lol: i MM chcesz oduczyć pieska sikania np na dywan za pomocą solidnego nacierania wspomnianego dywanu cebulą :?: ( :cry: to moja reakcja na wspomnianą cebulę...)


Tytuł: [b]czy istnieja zapachy ktorych psy nie lubia?[/b]
Wiadomość wysłana przez: Pasja w 2003-02-24, 17:44
Myślę,że żeby  nauczyć pieska załatwiać się w określonym miejscu nie potrzebne Ci żadne zapachy a wystarczy tylko dużo cierpliwości.Wiesz- obserwujesz pieska i kiedy zdradza chęć załatwienia się niesiesz go w to miejsce i jak zrobi to dajesz jakiś smakołyk,kiedy piesek próbuje załatwić się tam gdzie mu nie wolno mówisz stanowczo "FE' i równocześnie niesiesz go na właściwe miejsce.No chyba za bardzo nie skomplikowałam???


Powodzenia