Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-14, 16:50 Chciałabym zapłodnić moją chomiczkę...
Ale nie jestem pewna czy ona ma ruję i czy można do ie przystawić samca... Cow eicie o tyym i wogóle o ciąży chomika? ile trwa? co potem trzeba robić, jakie chomiczka musi mieć jedzenie? aha, czy chomiczka z chomikiem mogą się pogryźć podczas spotkania, jeżeli chomiczka nei ma rui? Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2003-02-14, 17:10 jesli nie jestes pewna...czy choma ma ruje i wlozysz ja koniecznie do klatki samca i zauwazysz ze zachowuje sie agresywnie to koniecznie je oddziel bo samica moze samca nwet zabic.
kiedy samica jes juz w drugiej polowie ciazy zaczyna dopiero przybierac na wadze, robi sie bardziej ospala i powinno sie ograniczac barnie jej na rece. Dotkniecie brzuszka chomika moze powodowac uszkodzeniem plodu dlatego przed porodem powinno sie chomice zostawic w spokoju. A kiedy choma rodzi to najczesciej w nocy, kiedy w mieszkaniu jets juz spokoj, malutkie chomuczki rodza sie same i nie potrzebuja czlowieka by pomogl im przyjsc na swiat :wink: No to tyle co wiem :) acha ciaza chomow trwa 16-18 dni...przewaznie u syryjskich bo u innych gatunkow ok. 20 poszukaj jeszcz ejakis info w necie :) Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: madz w 2003-02-14, 19:09 = Wielka Miłość ;)
A co do tego... Gdy już będą młode samca trzeba dać do oddzielnej klatki i nie wolno mamuśce dokuczać i robić gwałtownych ruchów.. U nas w szkole mamuśka zjadła swoje wszystkie młode ;(( Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-15, 21:52 no, moja koleżanka trzymała samca i samicę razem juz po porodzie chomiczkki i samiec pozjadał wszystkie 6 maluchów ; _ ;
Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: kasia w 2003-02-16, 08:10 U syryjczyków tak jest :(
Ale za to moje dżungarki (zarówno w domu jak i w szkole) opiekują sie maleństwami wspólnie. :wink: To jest możliwe tylko jeśli samiec i samiczka mieszkają razem od małego. W innym przypadku samica gryzie samca. Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-16, 13:56 to twoje chomiki chodzą do szkoły??
Powiedzcie mi ejszcze-czy chomiczka musi byćwtedy na diecie? Moja chomisia jest w klatce...czy trzeba ją rpzenieść do akwarium, żeby maluchy nie rpzecisnęły się przez pręty w klatce? Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: Gerda w 2003-02-16, 14:40 musi dostawać dużo białka, które znajdziesz w twarogu, mleku, żółtym serze :)
Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2003-02-16, 16:51 Wiecie co...coraz bardziej mnie ciagnie zeby moja chomice rozmnozyc :roll: ...a ty pinczerko masz syryjskiego choma?
Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-16, 18:39 no właśnie ja tak poczytałam, poczytałam i taka vena twórcz do rozpłodu chomiczki mnie naszła :wink:
Gerda, dzięki za informacje! 8) Tak, mam syryjskiego chomika, a raczej chomicę....a ty? Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2003-02-16, 18:51 Ja tez syryjska chomice.
I chcesz dokupic samca tak? a co potem z mlodymi masz zamiar zrobic? Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-16, 21:31 To znaczy moja koleżanka ma chomika, no i zgodziła się żeby miał romansikz moją Pysią wzamian za jednego chomika, wiec samca nie bedę dokupywać....
A maluchy...prawdopodobnie jednego sobie zostawię, a resztę na sprzedanie.... Emilka , mam dla Ciebie radę-nigdy nie rozpładniaj brata i siostry bo mój brat mówił, że z tego mogą wyjść chorę chomiki, a nawet mutanty! Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2003-02-16, 22:02 Dzieki z arady, jeszcze sie zastanowie..
y....chomiki mutanty?? to brzmi ciekawie ;) ;) ;) Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: Saba w 2003-02-16, 22:15 Cytat: pinczerka_i_Gizmo a resztę na sprzedanie.... A nie lepiej oddać komuś zamiast sprzedawać? Cytat: pinczerka_i_Gizmo Emilka , mam dla Ciebie radę-nigdy nie rozpładniaj brata i siostry bo mój brat mówił, że z tego mogą wyjść chorę chomiki, a nawet mutanty! Mutant to lekka przesada. Ze zwierzętami jest tak samo jak z ludźmi: nie należy dopuszczać do związków kazirodczych. Nie tyle ze względów etycznych (to już inna sprawa ;) ), ale genetycznych. W pierwszym pokoleniu chomikom nic nie musi się dziać, ale pewne wady mogą się ujawnić w kolejnych. Dlatego trzeba zadbać o to, żeby zwierzaki zostały rozdzielone gdy tylko nie będą potrzebowały już matki (gryzonie bardzo szybko dojrzewają płciowo). Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-17, 15:45 Saba, dzięki za informacje!
Przydadzą się :wink: Faktycznie z tymi mutantami trochę rpzesadziłam, ale po takim związku małe chomiki mogą być brzydko mówiąc "niedorobione" Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: Saba w 2003-02-17, 15:53 No mniej więcej o to chodzi :wink:
Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-17, 16:26 Saba, a ty masz chomika???
Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: Saba w 2003-02-17, 16:29 Nie, mam świnki morskie (też miałam małe 8) ). Ale w tym wypadku (tzn tym, który opisywałam wyżej) gatunek zwierzaka nie ma znaczenia :wink:
Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: Clickerka w 2003-02-18, 16:21 Słyszałam o tych mutantach i wtedy chodziło o to, że samiec jest potem bezpłodny. Pinczerka a ile twoja chomiczka liczy sobie latek?? Ja miałam taką niemiłą sytuację że kupiłam sobie dwa mandżury gdyż słyszałam, że żyją w stadach i dlatego może być i kilka. Od razu przy zakupie zaznaczyłam, że chcę albo dwie samice albo dwóch samców. Dostałam dwie samice. Szczęśliwa pojechałam do domu, po około miesiącu jeden z nich zaczął się dziwnie zachowywać ganiał drugiego , gryzł go , przeniosłam je nawet do większej klatki, żeby one nie miały ze sobą dużego kontaktu. Ale jeden z nich uciekł i musiałam je z powrotem przenośić. Wieczorem zauważyłam coś dziwnego a mianowicie :krycie: okazało się więc, że były to samiec i samica. Nestety musiałam jednego oddać , bo tata nie pozwolił mi mieć tyle klatek. Samica nie była w ciąży, bo była za młoda , aja tak liczyłam na małe chomisie!
P.S. Pinczerka jeśli dojdzie do porodu i na drugi dzień znajdziesz w gnieżdzie krew to się nie przejmuj, ponieważ matka odgryzając pepowinę zatrzymuje sie gdy maluszek zaczyna piszczeć, a gdy chomiczatko jest słabe albo martwe chomica je zjada. Tytuł: chomiczka+chomik Wiadomość wysłana przez: pinczerka_i_Gizmo w 2003-02-19, 18:02 Moja chomiczka ma ma 1 roczek..
tzw. urodzila sie 25 pazdziernika.... ja kiedys slyszalam, że jeżeli chomicy daje się mięso to ona potem dzieci zjada, czy to prawda? |