Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 3 4 [5]   Do dołu

Autor Wątek: Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?  (Przeczytany 18138 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Elwirka

  • Gość
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
« Odpowiedź #120 : 2003-05-02, 21:12 »
szkoda że to nie Twoja kobyłka Pewnie szło by szybciej :) Niech smoc czy jak tam będzie z tobą ale nie z kobyłką...  :D
Zapisane

OkTaWiA

  • Gość
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
« Odpowiedź #121 : 2003-05-02, 22:00 »
Cytat: Rewina
mam ochotę napisać coś wrednego ale się jednak powstrzymam

A ja powiem coś wrednego bo jak czytam to co piszesz to aż mnie ze złości skręca!!! nie wiem czy za to wylecę z forum czy jak,mam to w nosie bo wkurzasz mnie już od forum na animalku.pamiętacie co wypisywała na animalu??biorę np.z tym galopem,że niby jeździ tyle czasu a ma problemy z galopem.Tutaj widzę zaczyna się to samo!!!Zastanów się co ty do cholery piszesz!!! zachowujesz się jak typowa smarkula!!!może ja nie jestem starsza od ciebie(bo mam chyba tyle co ty-15lat),ale nie zachowuję się tak jak ty!!! gdyby mnie upomniały osoby które tu piszą pewnie opuściła bym głowę i przyznała się do błędu bo nawet nie mam co się kłócić z osobami które jeżdżą nawet po 15 lat a ja jedyne 3!!!! trochę skruchy zima w stosunku do osób więcej umiejących i wiedzących od ciebie(bo w to nie wątpię!!!).weź sobie kawałek metalu i wsadź między zęby.ja jak np.trzymam chwilkę monetę w zębach to odrazu czuję ból,a jakbym tak sobie miała pojeździć czymś w stylu wędzidła po zębach to ,za przeproszeniem, z bólu bym się zesrała chyba!!! proponuję przeprowadzić ci taki eksperyment na sobie!!!podobno udzielałaś się kiedyś na forum szkapowiczów.dlaczego przestałaś??tam też mieli cię dosyć??nie dziwię im się!!!

a tak co do ogłowia i oktawi to jak narazie trzeci dzień próbuję z tym cukrem i przyznam,że dzisiaj chyba raz główkę podniosła(ale minek już nie stroiła) i dała.zobaczymy co będzie jutro.DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM BARDZO ZA POMOC(Z WYJĄTKIEM ZIMY!!).CMOK DLA WAS!!!
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
« Odpowiedź #122 : 2003-05-03, 10:24 »
nie ma sprawy oktawia :) najwazniejsze ze ednak cos sqtqje :) daj znac jak wam idzie :wink:

Forum Zwierzaki

Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
« Odpowiedz #122 : 2003-05-03, 10:24 »

milkiwaj

  • Gość
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
« Odpowiedź #123 : 2003-05-03, 13:00 »
wczoraj ręce miałam do ziemi jak z niej zsiadłam... tak diebelnie ci,ągnęła do przodu... ale już w miare spokojnie łeb trzyma :) przynajmniej taka pociecha... :D
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
« Odpowiedź #124 : 2003-05-03, 13:06 »
milki a nie probowalas jak sie rozpedza w ktoryms momencie nagle dac jej duzy luz? bardzo duzo koni im bardziej sie je przytrzymuje tym bardziej rwa do przodu,szczegolnie mlodych,sprobuj moze pomoze 8)

milkiwaj

  • Gość
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
« Odpowiedź #125 : 2003-05-03, 13:10 »
tak... i ciemniak tak sie ucieszył, że że zagalopował i prawie w gorodzneie ze szczęścia wpadła....
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
« Odpowiedź #126 : 2003-05-03, 13:24 »
aha^^''''' to moze wiecej nie probuj :P  hmm na mego gupka dzialalo w terenie :wink: a na nia...to ja juz nie wiem co jeszcze mozna wmyslic.... :roll:

milkiwaj

  • Gość
Ogłowie - niechęć do niego, czy po prostu wygłupy?
« Odpowiedź #127 : 2003-05-03, 13:26 »
też tracę wene twórczą :)
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.039 sekund z 24 zapytaniami.