Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Jak to jest???  (Przeczytany 5424 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kasia100%

  • Gość
Jak to jest???
« : 2004-12-16, 19:33 »
Powiedzcie mi: jak to jest z hodowlami psów? Już któryś raz z koleji słyszę, że ktoś z hodowli (np: owczarków) dał psa komuś a kiedy po poł roku lub roku okazało się, że pies nie nadaje sie na stróża, został zwrócony.  :shock: Czasem bierze sie psa, który potem jest wykorzystywany do reprodukcji i wtedy pożycza się go, dając innego w zamian  :shock: Po kilku tygodniach oddaje się tamtego i znów pożyczonego odbiera  :shock: (byłam świadkiem, kiedy pożyczono 2-letnią suczkę). Czy to normalne? Przecież take psy się przyzwyczajają? Jak temu zapobiegać? Czy jest jakiś przepis regulujący take zachowanie w hodowlach? Przecież pies sie przyzwyczaja i ma serce  teskni .... :cry:
Zapisane

rosa_wyzel

  • Gość
Jak to jest???
« Odpowiedź #1 : 2004-12-17, 11:35 »
tak jest ?? patrz nie wiedziałam,sama mam psa z hodowli ale w Czarnym Dworze chyba czegoś takiego nie ma...
Zapisane

Michał z Warszawy-Ursus

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 640
  • Kocham Boga, ludzi i zwierzęta.
    • WWW
Jak to jest???
« Odpowiedź #2 : 2004-12-17, 16:38 »
I poraz kolejny wychodzi bez duszność ludzi, poraz kolejny wychodzi to że traktujemy zwierzęta jak przedmioty.
A jak temu zapobiec. Przedewszystkim trzeba o tym poniformować rużnego rodzaju służby a może nawet media.
Ale przedewszystkim powinny być owiele większe kary za taki praktyki.
Pozdrawiam, życze zdrowia.
Zapisane
,,Trzymaj się wąskiej i krętej ścierzki"- Śp. Ojciec Pio.

Forum Zwierzaki

Jak to jest???
« Odpowiedz #2 : 2004-12-17, 16:38 »

olc!a

  • Gość
Jak to jest???
« Odpowiedź #3 : 2004-12-17, 16:57 »
Nie uogólniajmy. Są Hodowle i chodowle. Również wśród tych metrykowych. To, że takie wypadki się zdarzają nie znaczy, że tak jest wszędzie.

A jeśli ktoś wziął psa od hodowcy i chce psa oddać, to hodowca zazwyczaj przyjmuje i nie widzę w tym nic dziwnego, wręcz przeciwnie - martwi się o los zwierząt ze swojej hodowli, więc przyjmuje je z powrotem.
Zapisane

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Jak to jest???
« Odpowiedź #4 : 2004-12-17, 19:22 »
W rodowodowych hodowlach często się tak zdaża, że wysyła sie psa do jakiejś hodowli i wiinym kraju. Pies robi tam czempionat i kryje suki w tej hodowli i tym kraju. Może nie jest to prawidłowe, ale psy nawet w obcej hodowli ma się dobrze, czasem nawet lepiej niż w stałym domu.
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

Kasia100%

  • Gość
Jak to jest???
« Odpowiedź #5 : 2004-12-25, 13:27 »
Wiecie, mi nie chodziło o samo oddawanie psa, czy pozyczanie go na jakiś czas do reprodukcji. W sumie najbardziej chodziło mi o to, że pies którego ja widziałam był pożyczony i teraz będzie oddany, po jakimś czasie (około pół roku-jest to dwuletnia suczka), wcześniej ci sami ludzie wzięli samca i oddali też, więc chyba to już przesada. Zwierz się przecież przyzwyczaja... :roll: Wiem, że tak nie jest w każdej hodowli, ale jednak się zdarza, że psy są nagminnie zwracane, albo pożyczne tylko na jakiś czas, więc są traktowane jak przedmioty nie mające serca. Czyż nie?
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.06 sekund z 24 zapytaniami.