Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Mysz Kolczasta - Vademecum  (Przeczytany 11168 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Cathycash

  • Gość
Mysz Kolczasta - Vademecum
« : 2005-03-28, 13:42 »
Mysz Kolczasta Vademecum

Myszy kolczaste, najczęściej A. cilicius to zwierzę, które staje się coraz bardziej popularne w Polsce. Jej ciekawy i specyficzny charakter sprawiają, że wiele osób zaczyna je hodować. Ja mam małą grupkę tych zwierząt, obecnie parkę + dorastający miot.

   Kim jest Mysz Kolczasta?

Mysz kolczasta, nazywana często egipską lub kreteńską pochodzi głównie Afryki północnej i południowo-zachodniej Azji. Zamieszkuje suche tereny żyjąc pomiędzy skałami.
Głowa z ciałem dochodzi do długości około 15cm. Waga waha się w granicach 11-90 gram.

   Czy warto kupić Mysz Kolczastą?

Jak już pisałam w Vademecum o Myszoskoczkach, Przed kupnem KAŻDEGO żywego stworzenia, powinniśmy się dobrze zastanowić. Rozważyć wszystkie „za” i „przeciw”. Myli się ten, kto twierdzi, że gryzonie są zwierzętami tanimi. Niby kosztują niewiele, ale musimy się przygotować na wiele, nieoczekiwanych wydatków. Przed podjęciem decyzji trzeba mieć pewność, że charakter danego zwierzęcia odpowiada nam. Że chcemy ten gatunek a nie inny, – po co narażać zwierzę na niepotrzebny stres, jakim jest zmiana domu? A co, jeśli nikt nie będzie chciał ich przygarnąć? Jest to decyzja trudna, lecz jakąkolwiek podejmiemy decyzję – będzie słuszna ;)

Myszy kolczaste, to nie zwierzęta „do przytulania”. Nie nadają się dla małych dzieci. Są bardzo ruchliwe, niezależne, potrafią dotkliwie ugryźć. Są doskonałym obiektem obserwacji, świetnie radzą sobie bez nadmiernej, ludzkiej troski. Nie trzeba poświęcać im tyle czasu, co myszoskoczkom, świnkom morskim czy szczurom. Głównym obowiązkiem właściciela jest posprzątanie klatki. Nie trzeba robić tego częściej nieraz w tygodniu, zwierzęta te nie wydzielają żadnych przykrych zapachów. Codziennie też trzeba dostarczyć gryzoniowi świeżego pokarmu. Tak samo ziarna jak i zieleniny i białka zwierzęcego. Jeżeli nie jesteśmy stanie codziennie doglądać zwierząt, nie mamy miejsca na obszerną klatkę – zrezygnujmy.

   Ilość i płeć

Myszy Kolczaste to zwierzęta stadne, najlepiej, więc chować je w grupkach. Polecam trzymanie razem kilku (2-3) samic lub, jeśli klatka jest odpowiednio duża – kilku samców. Ja jak już mówiłam mam parkę, no i co jakiś czas przychówek, ale o tym później.
Nie należy trzymać tych gryzoni w pojedynkę.


Kupujemy, przeprowadzka do nowego domu


Przy kupowaniu zwierzaka, mamy dwie opcje. Albo kupimy malucha w sklepie, albo od znajomego z hodowli domowej. Wybierając pierwszą opcję, zwróćmy uwagę na warunkach, w jakich mieszka nasz przyszły podopieczny i reszta zwierząt. Jeśli są złe – wyjdźmy ze sklepu. Wszelkie próby „uratowania” zwierzaka z takiego sklepu nie są dobrym rozwiązaniem. Kupując – wspieramy zły sklep a więc koło się zamyka.
Dobre sklepy rozdzielają samce od samic. Mamy wtedy gwarancję, że nie kupimy np. przyszłej mamy.
Moim zdaniem, lepiej będzie wziąć zwierzaka z domowej hodowli. Mamy pewność, że rodzice nie są spokrewnieni, wiemy, w jakich warunkach były chowane, co jadły, w jakim dokładnie są wieku. Zwierzęta z takiej hodowli, najczęściej są już oswojone, nie boją się ludzi.

Najważniejsze, żeby zwierzę było zdrowe. Musi mieć gładką sierść, duże, bystre czarne oczy, bez żadnych plam czy wycieków, duże odstające uszy, bez strupków i ran. Być żywe, energiczne. Muszę wspomnieć, że myszy kolczaste, gdy brakuje im białka często gryzą się nawzajem. Najczęściej cierpią ogonki myszek, – dlatego wiele z nich są krótsze, ale nie powinniśmy się tym zbytnio przejmować. Gdy już maluch będzie u nas – zapewnimy mu dobry, pełnowartościowy pokarm.

Mysz kolczaste mają jedną barwę futerka, lecz niektóre są jaśniejsze, inne nieco ciemniejsze. Sama, gdy się dobrze nie przypatrzę, nie potrafię odróżnić jednej swojej myszy od drugiej. Problem wyboru maści zwierzaka mamy więc z głowy :D

Wiele osób ma problem z przewozem zwierząt do domu. Ale nawet w zimę, nie ma z tym większego problemu, choć podróży samochodem możemy tylko marzyć ;)
Trzeba wyposażyć się w transporter i jakiś niewielki kocyk, by go owinąć. Polecam transportery ALLADINO, firmy FERPLAST. Sprawują się doskonale.

Wsadzamy zakupione lub przygarnięte maluchy do transportera. W lato nie musimy go niczym zakrywać, ale w zimę owijamy go kocykiem i jak najszybciej, nie narażając zwierzaki na niepotrzebny stres i wstrząsy zawozimy do domu. Klatka ( o niej później) i wszystko inne, musi być już przygotowane wcześniej, by jak najmniej denerwować zwierzątka.

Mieszkanie


Klatka lub akwarium

W tej sprawie warto wiedzieć jedno – im większa klatka czy akwarium – tym lepiej. Gry zdecydujemy się na klatkę, powinniśmy zwrócić uwagę na to, że myszy kolczaste są bardzo zwinne, potrafią przeciskać się pomiędzy prętami, dlatego trzeba wybrać tę o małych odstępach pomiędzy jednym a drugim. Polecam te z ocynkowanymi lub chromowanymi prętami. Dobrze, gdy klatka ma liczne pięterka, drabinki. Wszystko to urozmaici życie naszym małym podopiecznym. Warto wybierać te klatki, które mają wysokie kuwety. Zapobiegnie to wysypywaniu ściółki.

Gdy zdecydujemy się na akwarium, najważniejszą rzeczą jest dobre przykrycie. Gdy zwierzątka są znudzone ich głównym zajęciem są próby wydostania się z pomieszczenia, dlatego trzeba im to uniemożliwić. Można przykryć akwa np. drucianą czy metalową siatką. Pamiętajmy o odpowiednim dopływie powietrza do akwarium!!!
Akwarium, trzeba też samemu wyposażyć, nie ma półeczek, drabinek tak jak klatka. Ma jednak wielką zaletę – ściółka nie wysypuje się na zewnątrz.



Wyposażenie:

Bardzo ważne jest też wyposażenie. Podstawą jest miseczka na pokarm (najlepiej metalowa lub porcelanowa) i pojnik na wodę (najlepiej automatyczny-kulkowy). Ale to nie wszystko.
Trzeba zapewnić maluchom domek do spania. Polecam drewniane. Zwierzaki ucieszą się ze wszelkich drabinek, huśtawek, gałęzi i konarów, (jeśli sami je będziemy zbierać w lesie, należy je najpierw wyparzyć. Do klatki można wkładać rurki po papierze toaletowym i papierowych ręcznikach itd. Zwierzątka na pewno się ucieszą i zaraz przystąpią do obgryzania. Przy okazji uzyskają dobry materiał na gniazdo. Czasami wkładam do klatki wytłaczanki po jajkach, stale mają kilka łupin po orzechach kokosowych.

Ściółka

Ściółka jest rzeczą bardzo istotną. Wchłania mocz zwierząt a także umożliwia budowanie gniazda. Najlepiej wg mnie sprawdza się podłoże „CAT”S DREAM” lub „TATAMI”(ja używam Cat’s Best, bardzo dobre, a znam miejsce, gdzie można je dostać bardzo tanio). Doskonale wchłania wilgoć, ale nie nadaje się do budowy gniazda. Dlatego powinniśmy wtedy dodać albo wiórek (najlepiej firmy CHIPSI) albo siana. Niektórzy dają na sam spód gazety, ale farba drukarska jest szkodliwa, dlatego NIE POLECAM. Można jednak używać czystych kartek od drukarki. Myszy się ucieszą. Podobnie będzie z liśćmi (przyniesionymi z lasu), ligniną czy strzępkami materiału.



         Jadłospis

Trzeba pamiętać, że mysz kolczasta to gryzoń. Oznacza to, że jego siekacze stale rosną. Dlatego powinniśmy dostarczać mu m.in. twardego pokarmu, żeby mógł je ścierać.

Podstawowym pożywieniem jest ziarno. Można samemu zrobić mieszankę, ale łatwiej będzie kupić ją w sklepie. Ja karmie wszystkie moje gryzonie (a trochę ich jest) pokarmem firmy VITAPOL i naprawdę wychodzi im to na zdrowie. Skład jest urozmaicony, nie ma potrzeby dodawania innych ziaren.
Myszy kolczaste powinny koniecznie dostawać zieleninę. Ważne żeby świeża i umyta. Można dawać im: jabłka (NAJBARDZIEJ LUBIANY PRZEZ MOJE MYSZY OWOC), gruszki, winogrona, pomarańcze, mandarynki, banan, marchew, buraki, seler, pietruszkę, białą kapustę, kalafior, paprykę, trawę, lucernę, mniszek itp.

Zbierając trawę czy mniszka lekarskiego uważajmy, żeby nie zbierać go blisko ulic, czy tam gdzie mogły je zanieczyścić psy. Jeśli zbieramy rośliny na polu, musimy mieć pewność, że nie dostały się do nich nawozy czy środki owadobójcze.

Mysz kolczaste potrzebują dużo białka zwierzęcego, inaczej będą gryźć się nawzajem (szczególnie narażone są ogony).
Trzeba dawać im ugotowane jajka, kawałek mięsa (sparzonego), larwę mącznika (do kupienia w zoologicznym), świerszcze, psią czy kocią karme (DOBRĄ!!! Precz ze śmieciami typu pedigree czy whiskas!).
Zwierzątka chętnie zjedzą musli czy płatki kukurydziane (takie zwykłe, bez czekolady i cukru).

Kolczastym, jak i innym zwierzętom nie wolno podawać czekolady, chipsów i innych słodyczy!!!

Myszy kolczaste sporo piją, trzeba im zapewnić wodę. Najlepiej niech to będzie PRZEGOTOWANA woda z kranu lub oligoceńska ;)


   Oswajanie

Mysz kolczaste należą do zwierząt z natury nieufnych. Oswaja się je dość trudno, czasem potrafią ugryźć, gdy poczują się zagrożone. Potrzeba do nich dużo cierpliwości. Radziłabym na początku nie wkładać dużo rzeczy do klatki czy akwarium. Na początek, początek fazie oswajania w ogóle lepsze jest akwarium czy klatka typu Duna czy duży transporter. Łatwiej zapanować nad zwierzątkiem, wyjąć je.

Podczas prób oswajania nie wolno robić gwałtownych ruchów. Trzeba poruszać się powoli, delikatnie, żeby nie przestraszyć myszki. Warto użyć smakołyków (kawałek jabłka, psie chrupki). Myszki są łakome, poza tym każdy wie że przez żołądek do serca ;)

Duże znaczenie w oswajaniu ma źródło, z którego mamy myszki. Jeżeli są z domu – są już praktycznie oswojone. W sklepie nie mają tyle kontaktu z człowiekiem, nie są dotykane itd.

   Rozmnażanie


Na początku zastanówmy się czy znajdziemy domy dla może i pięciu maluchów? Jest to bardzo trudne, dlatego jeśli ich nie znajdziemy, nie liczmy, że ktoś się namyśli w ostatniej chwili. A chów myszek w większej ilości to utrudnione zadanie ;)

Długość ciąży trwa około 30-40 dni. U mojej samiczki trwał 39. Drobne uchybienia to nic poważnego. Samica rodzi od 1 do 5 małych (średnio 3). Młode rodzą się z otwartymi oczami (lub otwierają w pierwszych dniach), z początkowym, rzadkim futerkiem. Wszystkie maluchy są jednego koloru, bardzo trudno je od siebie odróżnić, ja mam z tym problem ;)

Płeć młodych najłatwiej rozpoznać, gdy u samic pojawią się sutki. Wtedy widać dokładnie, kto to pani a kto pan. Potem, gdy brzuszki maluchów porosną futerkiem jest już trudniej.

Maluchy (w porównaniu do myszy czy szczurów) rosną bardzo szybko. Niemal momentalnie staja się niezależne, chodzą, jedzą same, (choć piją też mleko matki!).


Młode należy rozdzielić z mamą nie wcześniej niż w wieku 4-5 tygodni!!!


   Choroby

Myszy kolczaste nie chorują zbyt często. Spotykane są jednak nowotwory, czemu możemy zapobiec utrzymując gryzonia w dobrej formie (szczególnie ważna jest dobra dieta!) i biorąc go z wiadomego źródła (wykluczającego chów wsobny).
Warto dodawać do wody witaminy (Vibovit, Echinacea), żeby zapobiec choróbskom i utrzymać zwierzaki w zdrowiu.


Mam nadzieję, że Vademecum się przydało

Pyzatym , jeżeli ktoś z Warszawy lub okolic (z transportem zawsze można coś załatwić ;)) chciał zacząć hodowlę, mówię od razu że co jakiś czas, będę miała małe kolczaste na wydaniu.

Pozdrawiam wszystkich hodowców tych i innych gryzoni!!!



Tekst jest w całości napisany przeze mnie, dlatego wszelkie kopiowanie, umieszczanie na stronach internetowych czy wklejanie na innych forach bez mojej zgody - ZABRONIONE![/b

http://images.google.pl/images?q=tbn:epebjfPq6pQJ:http://www.creatureville.com/rodent/Mice%2520webpg/Spiny%2520mouse%2520lg.jpg

http://images.google.pl/images?q=tbn:ZsBb3stGjpoJ:www.ax.sakura.ne.jp/~hy4477/link/zukan/sonota/0019togenezumi01.jpg

http://images.google.pl/images?q=tbn:ecgUssH0X5sJ:members.shaw.ca/petitepaws/mice/spn2_1.jp

http://images.google.pl/images?q=tbn:zXbPzW02bxwJ:www-

http://images.google.pl/images?q=tbn:XqSi9IBGrsMJ:www.curiosityrats.com/graphics/petspiny.jpg

http://images.google.pl/images?q=tbn:G6Z2amNSYmgJ:www.aqualandpetsplus.com/Animal164.jpg
Zapisane

Kira

  • Gość
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #1 : 2005-03-28, 17:21 »
fajowe  :)  gratuluje dodaj link do ABC :)
Zapisane

kasja

  • Gość
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #2 : 2005-03-29, 11:59 »
Bardzo ładne vademecum :), mój mysz i tak odbiega od statystyk, uwielbia kołowrotek, nie je robali i nigdy nie widziałam by spał z zamknietymi oczami.... :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedz #2 : 2005-03-29, 11:59 »

Karooola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2232
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #3 : 2005-03-29, 12:48 »
Przyda się na pewno ;) Świetne  :wink:
Zapisane

Cathycash

  • Gość
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #4 : 2005-03-29, 16:43 »
dzięki  :wink:
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #5 : 2005-03-29, 21:11 »
Cytuj

Przyda się na pewno


Dokładnie!

Szkoda, że nie ma linków do fotek i innych stron o mysiach...
Zapisane

Kira

  • Gość
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #6 : 2005-03-29, 22:38 »
wystrczy wejsc na goggle wpisać spiny mouse  :P  grafika i  wyszuka ci kiklka stron zdjeć ;)
Zapisane

Cathycash

  • Gość
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #7 : 2005-03-30, 06:51 »
Zdjęcia dodałam, są na końcu vademecum jako linki ;D
Zapisane

Karooola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2232
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #8 : 2005-03-30, 17:16 »
Ledwo coś na nich widać.. Za małe  :(  :?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedz #8 : 2005-03-30, 17:16 »

Kira

  • Gość
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #9 : 2005-03-30, 19:47 »
:wink: ale mzesz sobie sama poszukać :lol:
Zapisane

Monika Z

  • Gość
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #10 : 2005-03-30, 21:59 »
Te zwierzątka sa bardzo podobne do mnie zastanowie sie nad zakupem parki :)
Zapisane

Cathycash

  • Gość
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #11 : 2005-03-30, 22:40 »
Ja szczerze mówiąc nie przepam za kolczastymi. Wolę bardziej kontaktowe zwierzęta, takie jak np. szczury czy szynszyle.
Zapisane

Kira

  • Gość
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #12 : 2005-03-31, 19:54 »
tak chwilowe zainterwsanie czy poprostu zauroczenie kolczastymi?? mi sie podobaja i jak sie je osobno oswaja to sa jak najbardziej kontaktowe jak chomik ;) a ty nie bedzesz rozdzielac samczki od samca beda zasze razem??  :roll:  przeciez ona sie wykońcZy????
Zapisane

Cathycash

  • Gość
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #13 : 2005-04-02, 00:08 »
Kira, nawet nie wiesz jak gdzie ile po co i dlaczego a juz głosisz swoje racje.... bez zadnych podstaw...  a jak się miewają twoje 20 roborków?  :roll:
Zapisane

Kira

  • Gość
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #14 : 2005-04-02, 00:17 »
roborkimiewaja sie doskonale rosna i  mlode  biora sie juz na pokarm stały :roll:  nie mozesz mi odpowoiedzec na pytanie czy parka bedze na stale razem czy je rozdzielasz??
Zapisane

Forum Zwierzaki

Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedz #14 : 2005-04-02, 00:17 »

Cathycash

  • Gość
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #15 : 2005-04-02, 09:57 »
a skąd wiesz czy są razem? znowu snujesz swoje błędne, głupie wnioski.
Zapisane

Kira

  • Gość
Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #16 : 2005-04-02, 13:31 »
bo milas jedno akwa dobra jak niechcesz mowic to niemow to wywnioskowałmz koncówki Vade ze bede mila co   jakis czas mlode na wydaniu sugerwalo by ze trzymasz razem  ;) pozatym nie mowilas o drugim akwa  :lol: Snuje domysły -nie uwazam tego za nic złego
Zapisane

Kira

  • Gość
Odp: Mysz Kolczasta - Vademecum
« Odpowiedź #17 : 2005-05-16, 09:58 »
jedna rzeczdo korekty sa przynajmniej trzy ubarwienia myszy kolczastych aguti dzika i cream....
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.116 sekund z 28 zapytaniami.