Forum Zwierzaki

ja mam takie pytanie co dac zrobic chomikowi by mnie w nocy nie budzil :-/ tzn mam klatke wiadomo metalowa ma w niej domek plastikowy ktory obgryza kolko do biegania wode miske na jedzenie taka sprezynke z gory na dol i drewienko by sobie gryzla a mimo to w srodku nocy obgryza metalowe szczebelki lub probuje jakby kopac tak skrobie plastik (podstawke klatki) i to strasznie glosno caly dzien spi a w nocy "szaleje" spac nie moge :-/ Ratujcie

wyniesc klatke z chomikiem do innego pomieszczenia. chomik jest gryzoniem - wiec obgryzac wszystko bedzie. Dodatkowo chomiki prowadza nocny tryb zycia. wiec rady na to nie ma...

tylko nie mam go gdzie wyniesc :( i tu jest problem a to normalne ze w dzien jak juz wyjdzie to jest strasznie zimny???

Kup sobie stopery do uszu. W aptece za niecałe 2 złote. Skuteczne, wiem bo od kilku dni sypiam tylko z nimi... 9 szczurów w pokoju też potrafi sie tłuc... Bo 2 nieprzespanych nocach miałam ochote wyrzucić je przez okno...

to widze ze nie tylko ja mam ochote na noc wystawic ja za okno :D :P no pewnie zakupie wyjscia nie ma innego

..to też kwestia przyzwyczajenia, mnie mój chomik już nie denerwuje(nie budzi mnie) a mam go od 3 lat  :)

rafal, miałam ten sam problem ze śp. Franczescą
Najpierw wynosiłam ją z pokoju na noc do kibla, ale mamuśka się wnerwiała.
Potem przykrywałam głowę poduszką
Potem wypuszczałam ją na tak długo, że była zbyt zmęczona by gryźć, aczkolwiek nie zawsze to skutkowało.
Czasem gdy już nie mogłam wytrzymać, wsadzałam ją na noc do akwa którego używałam podczas sprzątania jej klatki, jednak nie na dłuższą metę.
Z czasem po prostu "utwardziłam" sobie sen, aczkolwiek przyszło to dopiero po pół roku ;)
A potem była zbyt stara i gryzła bardzo żadko. Hasała tylko jak się ją wypuszczało na większą przestrzeń, a tak to żarła i spała.

ja juz nie mam tego problemu :D byla jakis okres w kuchni a tam wiadomo cos sie robi i chyba ja to budzilo i sie PRZESTAWILA i teraz znow mam ja w pokoju i w dzien sie tlucze i pod wieczor a max 22 idzie spac i tak do poludnia mniej wiecej :) klatke tez zmienilem na mniejsza i z grubszymi precikami i mniej je gryzie prawie wcale :) takze spie spokojnie :D

Kupilem chomika 2 dni temu

niechce wyjsc ze swojego domku wychodzi tylko w nocy alby sie najesc i napic

i mam 2 pietrowa klatke i nieche wejsc na gore

wie ktos moze czy to normalne a moze ktos wie kiedy sie oswoi i czy wogle sie oswoi
Prosze o pomoc!

oswoi sie - ale daj mu czas.2 dni to bardzo malo - przede wszystkim, musi sie przyzwyczaic do nowego miejsca -  Przez minimum tydzien ograniczaj sie do karmienia i pojenia, sprzatanie nie wczesniej niz za 2 dni.  a ogolnie co do oswajania - byly takie tematy, wystarczy poszukac.

mam jeszcze jedno pytanie

jak ja wyjme z tego domku i wystawie poza klatke to ona robi dziury w trocinach czy to normalne a gdy raz weszla na gore to nie umiala chodzic nozki miala pomiedzy drucikach co jest zdudowana klatka prosze o pomoc i przepraszam ze znowu pisze

mam chomika tydzien i z cztery dni hjak postawie mu domek to siedzi tam dzien i noc i neiwychodzi dlaczego ??

Bo się boi? Bo chomiki śpią w dzień?
Sam sobie odpowiedz...

dzieki kar

a zacznie kiedys wychodzic??

Kiedyś na pewno, ... na pewno wyjdzie jak będziesz mu wsadzał i wyciągał domek, i jak go będziesz ciągle tykał... -.-

mam znowu pytanie dlaczego chomik obgryza klatke??

[/quote]

mam znowu pytanie dlaczego chomik obgryza klatke??

  mam ten sam problem (mój chomiś Ferdek ma jakieś 4 miesiące) on też nie daje mi spać ale mam sposób poprostu czekam aż mu się znudzi albo wcześniej (jak się obudzi)wypuszczam go żeby się wybiegał

Gryzie klatkę bo chce się wydostać... albo jak me myszoskoczki (niby nie chomik ale zachowania podobne..) obgryzają klatkę jak są głodne.. :P

Witam Mam ppytanie nei wiem jaka wybarc klatke:??

http://allegro.pl/item531508146_klatka_dla_chomika_gigant_z_drabinkami_ocynk.html

http://allegro.pl/item528863424_klatka_dla_gryzoni_pigi_iii_drebinka_tuba_3.html

..to też kwestia przyzwyczajenia, mnie mój chomik już nie denerwuje(nie budzi mnie) a mam go od 3 lat  :)

myślałem że chomiki żyja 2 lata (chyba rzę tylko te roborowskiego)

Chomik jak wiele gryzoni jest aktywny nocą. Albo do innego pomieszczenia klatkę albo stopery w uszy. Innego wyjścia nie ma  :D

P.S. Mam dżungarka w wieku ok. 3,5 lat. Są wyjątki w żywotności chomików. Niestety biedaczek ma nowotwór  :(

Kurcze, a ja myślałam że tylko freciaki są takie głośne w nocy.

nawet maleńkie chomiczki dzungarki w nocy potrafia niezle rozrabiac... ledwo go widac ale za to slychac strasznie

Ja mam teraz Dżungarkę Alfredę ;p 17 listopada będzie miała roczek od kiedy ją kupiłam ;p To jest mój 7 chomik już ;p Uwielbiam ją za to że po prostu jest,że mam do kogo mówić jak siedzę sama, że moja Funia ma na kogo szczekać ;p A co do tego że w nocy hałasują to ja przedtem przy 2 chomiku wypróbowałam pewien sposób ;p A więc w dzień zakrywałam klatkę ręcznikiem i chowałam do ciemnego pomieszczenia czyli łazienki ;p a w nocy brałam ją do pokoju i odkrywałam i mój kochany chomiczek(szczerze mówiąc nie pamiętam już ich imion,mała byłam wtedy ;p) przestawił się powoli że tak powiem na ''tryb ludzki'' w nocy spał a w dzień buszował ;p Teraz tego nie stosuje bo  Fredziuchna uwielbia gryźć a mamie ręcznika szkoda xDD

klatkę zawsze jak największą wybieraj. Zwierzaki powinny mieć dużo miejsca.

ja tez mam 2 chomiki  ;p i jak chałasują a szczególnie wnocyn :jupi2: to je kłade do innego pomieszczenia  ;p ;p :jupi2: :jupi2: :jupi2:

Chomiki to stworzenia nocne, więc nic dziwnego,ze ozywiaja się o tej porze. W dodatku samotniki , więc nie powinno się ich trzymac parami. Moze to być niebezpieczne dla słabszego z nich.
Rzeczywiscie sa 2 wyjscia jesli chomik przeszkadza spac- relegowanie go do innego pomieszczenia lub przemyslenie decyzji przed zakupem zwierzatka.

Jest jeszcze trzecie wyjście: harcowanie razem z chomikiem :jupi2:

A to właśnie powinien byc argument za kupieniem chomika  ;p

Od trzech lat zajmuję się chomikaminsyryjskimi, niby to krótko, ale w takim czasie można już się wiele dowiedzieć. Moją Baśkę na noc dajemy do innego pokoju,a oprócz tego dajemy jej się wieczorem wylatać, czyli puszczamy ją po zabezpieczonym pokoju, wtedy po powrocie do klatki jest zmęczona i tak nie ''rozrabia''. Czy twój chomik ma kołowrotek? Jeśli nie to koniecznie mu go zakup (o ile gryzoń ma już ponad miesiąc), tylko musi być odpowiednio zamontowany, żeby jeszcze bardziej nie hałasował :). Powinien on zająć chomika,więc ten nie będzie gryzł prętów, domku itp. Mam nadzieję, że dajesz swojemu przyjacielowi jakieś gałązki do gryzienia, bo jego zachowanie może wynikać też po prostu z potrzeby spiłowywania wciąż rosnących ząbków.

Powyżej jest trochę racji,moim zdaniem podstawa to odpowiednie wyposażenie,akcesoria dla chomika syryjskiego,bez kołowrotka ciężko będzie mu się obejść,co do zakupu to oczywiście wszystko znajdziesz w dobrych sklepach zoologicznych.

Ja miałam jeszcze lepiej, bo miałam dwa w jednej klatce i pół nocy się gryzły!

Ja jak jeszcze miałam swojego gryzonia to niestety musiałam go wynieść do innego pokoju. Nie dało się go znieść. Moja mama miała to samo - nerwicy dostawała  :|

Może wypuść go na piasek, piasek polecam Ci z firmy Gredo- bardzo dobra jakość i wykonanie.
Na pewno się nie zawiedziesz.
Piasek do piaskarki to świeta opcja do ogródka
http://gredo.pl/piasek-do-piaskowania/  (http://gredo.pl/piasek-do-piaskowania/)