Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: Spróbujmy inny serial...  (Przeczytany 5084 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Julia Snake

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« : 2003-03-16, 15:59 »
A teraz będzie serial, trochę inny, bo meksykańsko-cośtam, mam nadzijeję, że nie będzie to uznane za pomawianie się, bo ja naprawdę miałam wcześniej takie pomysły, tylko nie mogłam się do tego zabrać..
mam nadziję ze się spodoba..A, i numeracja będzie normalna.. :lol:



Emillkona szła w stronę barku "U Adrealy". Stukała obcasami po kamiennych płytach chodnika i była przygnębiona. Ten stan odezwał się w niej parę dni temu i wcale nie chciał przejść.
Nagle poczuła czyjś wzrok na swoich plecach. Odwróciła się i ujrzała umykającą w ciemne zaułki dużą postać. Przyspieszyła.
                             ***************
W barze Emillkona usiadła na krześle i wypatrywała Adrealy, swojej przyjaciółki i gospodyni lokalu. Nagle usłyszała jej głos "Cześć!" i odwróciła się.
-Witaj.- powiedziała
-Dzień dobry, Emillkono. Jak tam życie?
-Płynie normalnie, poproszę piwo.
-OK, ale coś ostatnio dużo go pijesz...
Przyjaciółki pogadały sobie od serduszka jakąś godzinkę, a Emillkona  z poprawionym humorem wyszła z baru i podążyła doswojego mieszkanka przy ulicy Chromiczej.
                             *****************
Emillkona siedziała przy biurku czytając książkę o przyjaźni, miłości...
Tę lekturę przerwał jej nagły dzwonek telefonu.
Emillkona wstała i podniosła słuchawkę.
-Halo?
-Emillkono, długo nie pożyjesz.
Ktoś odłorzył słuchawkę.
Zaskoczona Emillkona osunęła się na krzesło.


Kto śledził Emillkonę?
Czemu Emillkona pije dużo alkoholu?
Kto do niej dzwonił??

Dowiecie się już w 2 odcinku!!

Wszelkie podobieństwa do osób i zdarzeń nie są zamierzone :roll:
Zapisane

Emilka

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #1 : 2003-03-16, 16:10 »
nie chodze na obcasach  :? i nie mam zamiaru.
Pić te znie mam zamiaru..a tego co mnie sledzi..to zaraz...buch.. z glana  :grr:  ( ;)  :wink: )
Zapisane

Julia Snake

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #2 : 2003-03-16, 16:17 »
ooo, nie jesteś tak do końca Emillkoną, więc się nie przejmuj ;)

Ja też bym się chyba z Zematem nie pocałowała..
Zapisane

Forum Zwierzaki

Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedz #2 : 2003-03-16, 16:17 »

SKR

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #3 : 2003-03-16, 20:19 »
Fajne Kiniu!!! Pisz dalej. Na pewno stanie się tak ciekawe jak ta nowela Adrenaliny. czekam na dalszą część!! :)
Zapisane

Visenna

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #4 : 2003-03-16, 20:24 »
No no bardzo fajne, tylko się nie mścij za tamten pocałunek w moim dziele ;)
Zapisane

sylwka_garfisia

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #5 : 2003-03-16, 20:36 »
A ja w wierszykach sie zemszcze za porwanie ktore zrobiła GArfilanda :diabelek: !
Żartuję :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
Ale kto wie!
A co do tego nawet fajne :)
Jak narazie bardziej Adrenaliny wciąga ale poczekamy na dalsze odcinki!pozdro
Zapisane

Julia Snake

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #6 : 2003-03-18, 18:41 »
no prosze:


Apophikasus wertował najnowsze wydanie "Codziennika" którego był dziennikarzem. Zaskoczył go artykuł Dusza pt. "Smutki odejść" ponieważ reportaż był spokojny i poważny, aż za poważny jak na wesołego Dusza.
A mimo, że Dusz przeniósł się do innej redakcji Apophikasus podejrzewał też inne powody jego spokoju.
                                    *************
Kiedy Apophisus szedł do pracy niespodziewanie po drugiej stronie ulicy zauważył zapłakaną, ładną dziewczynę. Był on bardzo wrażliwym człowiekiem  na cudzą krzywdę, ale bardzo się spieszył i nie zapytał o nic dziewczyny, choć twarz wydała mu się znajoma...
                                   ************
Apophisus czyrtając jescze nowsze wydanie pisma natrafił na imię: Sylwusia. Wydało mu się bardzo bliskie...Przeciez to jego koleżanka z czasów szkolnych!!!
No tak, z Sylwusią bardzo się przyjaźnił jeszcze w szkole sredniej, ale jednak od niej wolał Emillkonę...
ZARAZ!
Przeciez ta osoba na ulicy to była...EMILLKONA!!!!!!!!!!!  To musiała być ona!
                                   *************
Emillkona była znowu smutna. Była pewna, że na ulicy widziała tego Apophisusa...Nagle dobiegł ją dzwonek telefonu. Jednak ręka odmówiła jej podniesienia słuchawki. Może to znowu ten tajemniczy gość?!
Emillkona nie odbierała telefonu, a po kilkunastu minutach usłyszała pukanie do drzwi. Nie wytrzymała. Zemdlała.



Co podjerzewa Apophisus??
Czy Apophisus spotka sie z Emillkoną?
Kto pukała, a kto dzwonił do drzwi Emillkony?

Dowiecie się już w 3 odcvinku!
Zapisane

zolly1

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #7 : 2003-03-18, 19:38 »
super Kiniu!  :wink:  :idea:  8) pisz dalej ;)
Zapisane

Emilka

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #8 : 2003-03-18, 20:20 »
e..to ja taka slaba jestem..i podatna na stres..to okropne..chyba zemdleje  :oops: .
Gitne Kiniu!  :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedz #8 : 2003-03-18, 20:20 »

SKR

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #9 : 2003-03-19, 14:23 »
Strasznie mi się podoba. Pisz dalej tylko szybko!!! :lol:  :lol:  :lol:
Zapisane

Gopi

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #10 : 2003-03-19, 17:43 »
Kiniu jeszcze, jeszcze!  :wink:
Zapisane

sylwka_garfisia

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #11 : 2003-03-20, 09:58 »
To mi sie podoba!!!!!Szczególnie że ja tam się znalazłam hihi :lol:  :lol:  :lol: Naprawde super!!!!!!pisz dalej!
Zapisane

Julia Snake

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #12 : 2003-03-20, 18:07 »
Dobra, ale dzisja krótko ;)


Emillkona ocknęła się i po sp[ojrzeniu na zegar stwierdziła, że tak sobie leżała na podłodze 3 godziny...
Nagle w jej myślach zatańczył ten dzwonek do drzwi, telefon... I Apophisus.

                            ************
Była sobota i Apophisus  przechadzał się po mieście. Widział mało osób, to był jakiś "ospały" wieczór. Zagłił się w ciemny zaułek, gdzie niespodziewanie stanęła przed nim postać.
-Cześć.
Emillkona! Serce Apophisusa uradowało się.
-Witaj!
Rozmowa bardzo się przedłużyła i zeszła na temat dawnych czasów. Apophisus zdobył się na odwagę i wyjawił Emillkonie swoje dawne uczucia.
-A czy one pozostały do dziś?- zapytała.
Widząc , że mężczyzna kiwa twierdząco głową odrzekła słodko:
-To powiedz to.-
-Emillkono, ja cię...
Nagle za jego plecami rozległ się krzyk:
-STÓJ!-
Apophisus odwrócił się. Ta twarz... Lufa karabinu była wcelowana w Apophisusa.
-Dusz, nie rób nam nic!
-Zamkniej się! Emillkono, zginiesz razem ze swoim kochankiem.

Czy Emillkona i Apophisus odświerzą dawne uczucie?
Co stanie się z Emillkoną i Apophisusem?
Dlaczego Dusz chce ich zabić?

Dowiecie się już w 4 odcinku!!
Zapisane

Dianka

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #13 : 2003-03-21, 15:21 »
Kiniu to sie zaczyna robić jak kryminał... :lol:
Zapisane

Julia Snake

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #14 : 2003-03-22, 13:16 »
No, a co, oto chodzi!!!!!!!!
Zapisane

Forum Zwierzaki

Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedz #14 : 2003-03-22, 13:16 »

Dianka

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #15 : 2003-03-22, 14:19 »
Fajne,fajne pisz dalej... :wink:
Zapisane

Julia Snake

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #16 : 2003-03-23, 20:24 »
Narazie musicie trochę poczekać, bo jakoś weny nie mam :lol:
Zapisane

SKR

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #17 : 2003-03-28, 19:36 »
Cos z tą twoja wena ostatnio kiepsko jak widać!! Kiniu piosz dalej!! Tylko szybko. PROSZĘ!! :) :) :) :)
Zapisane

Duszek

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #18 : 2003-03-28, 21:04 »
Nie chcę nic narzucać ... ale Dusz posługuje się siekierą ... to jego ulubiona broń ... pistoletów nie lubi ... zbyt dobrze strzela ... 96 punktów na 10 strzałów ... takie są fakty ... moi mili ...  :!!!:
Zapisane

Julia Snake

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #19 : 2003-03-29, 10:59 »
Duszek..zamkniej gębulę...i klawiaturę...

-Proszę, zostaw nas!- błagała Emillkona.
Zza niej niespodziewanie wyszedł Apophikasus z... procą :lol: . Szybko wystrzelił kamyk i rzucił się na Dusza. Dusz trafiony boleśnie w ramię upuścił broń i wdał się w bijatykę z Apophikasusem. Emillkona chwyciła pistolet, który znajdował się w zasięgu Dusza i wycelowała w niego. Apophiskasus wyrwał się z uścisku przeciwnika i podbiegł do Emillkony. Dusz nagle uciekł w jakiś zaułek, a Emillkona chciała go gonić, ale powstrzymał ją głos Apophikasusa:-Zostaw go i wyrzuć pistolet.-
                               **************
-Bardzo cię boli?- zapytała Emillkona. Apophikasusa podczas śniadania u niej w domu. Apophikasus spędził u niej noc (on na kanapie, ona w łóżku, czyli OSOBNO :P ) ze względu na liczne rany. Apophikasus pochłaniając 5 kanapkę odrzekł:- Jest coraz lepiej.-
Emillkona, która dawno miała u siebie gości była szczęsliwa, ale i niepewna. Nie wiedziła jak zareaguje gość na jej przypomninenie o wczorajszym, niedokończonym zdaniu.
*********************
-Slicznie wyglądasz.- stwierdził Apophikasus, gdy ujrzał Emillkonę ubraną w swój nowy strój. -Chciałem ci coś powiedzieć...-zaczął. -Proszę bardzo, mów.- szepne.ła Emillkona.
-Emillkono, ja cię...
W pomieszczeniu rozległ się łomot do drzwi. Emillkona westchnęła i otworzuyła drzwi. A za nimi stała Sylwkausia. - Gdzie jest Apophikasus?!- Ale..- GDZIE ON JEST?!-Poczekaj...- Emillkona nie skończyła, bo poczuła uderzenie w tył głowy i wokół niej zapanowała ciemność.

Co się stało z Emillkoną?
Czego chce Sylwkausia?
Gdzie jest Dusz?

Odpowiedź już w 5 odcinku!!
Zapisane

Emilka

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #20 : 2003-03-29, 11:13 »
zapomnialas dodac- Co chcial powiedziec Aphophikasus Emilkonie?

No a tak golnie to.. :oops:
Niech no Emilkona sie ocknie to dorwie to cos co ja uderzylo  :evil:
I cow  tym czasie robil Aphophiskus....przeciez powinien ochronic Emilkone  ;)  :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedz #20 : 2003-03-29, 11:13 »

Julia Snake

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #21 : 2003-03-29, 11:18 »
Hej, spoko....ja nawet nie mam tego odcinka napisanego...zobaczysz....a co do Apophiskasusa...zgadnij, co jej chce powiedzisć..
Zapisane

Dianka

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #22 : 2003-03-29, 11:26 »
Ja sie domyślam ...eykhm  :lol:
               Ale czy sie sprawdzi to sie zobaczy...
Narazie nie bede sie odzywać phi!
Zapisane

Julia Snake

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #23 : 2003-03-29, 11:31 »
O mamo, dopiero zauwazyłam... mam ponad 1000 postów!!! 8)
Zapisane

Dianka

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #24 : 2003-03-29, 11:46 »
Skąd wzielaś taką gwiazdkę?
Zapisane

Gopi

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #25 : 2003-03-29, 11:49 »
Jejku.. Ja sie tej gwiazki przestraszyłam jak jakaś głupia... :roll: :lol:
Zapisane

Julia Snake

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #26 : 2003-03-29, 11:56 »
Cytat: Gopi
Jejku.. Ja sie tej gwiazki przestraszyłam jak jakaś głupia... :roll: :lol:


A toż mie rozśmieszyła, Gopi :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

Wzięłam ją ze strony mojego Taty.
Zapisane

Duszek

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #27 : 2003-03-30, 00:39 »
Aphophiskus....przeciez powinien ochronic Emilkone ... ale w mieszkaniu byli tylko oni dwoje ... więc ... wniosek ...

Emilkone otwiera drzwi ... i dostaje w łep ... od Aphophiskusa, który był przecież za nią ... tak ... ciekawe dlaczego tak długo z tym zwlekał ...? A pewnie Dusz mu w tym przeszkodził ... a teraz ... w końcu mu się udało wykńczyć biedną niewiastę ...

!Emilka! witam w zaświatach ... zobaczysz ... tu jet SUPER ... !!!
Zapisane

Forum Zwierzaki

Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedz #27 : 2003-03-30, 00:39 »

Julia Snake

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #28 : 2003-04-02, 18:26 »
Hej, spoko Duszek..
Dziesiaj zapomniałam wziąć kartki z textem z pokoju więc może być trochę głupio... 8)

Emillkona obudziła się w pieknym, duzym pokoju, ujrzała też za drzwiami łazienke. Nie wiedziała gdzie się znajduje. Nagle do jej pokoju wszedł Dusz.
-GDZIE JA JESTEM? GDZIE JEST APOPHIKASUS?!!- zaczęła krzyczeć Emillkona. -Hej, spokojnie. Dusz, wyjdź.- do pomieszczenia weszła Sylwkausia. Usiadła na krześle na przeciwko Emillkony i zaczęła:
-Emillkona, jesteś córką Zemota i Myszoxy. Będziesz teraz rządzić tym miastem tak jak twój ojciec i będziesz tu mieszkać.- Emillkona chciała protestować, ale do pokoju niespodziewanie wszedł Zemot- staruszek i ojeciec Emillkony.
-CÓRKO!- zawołał i przytulił dziewczynę.
-Tato, czy ja mam rządzić?- zapytała Emillkona. -Tak.- stwierdził Zemot i wyszedł z pokoju.
Sylwkausia dodała jeszcze:
-O Apophikasusa się nie martw.- i też wyszła.
Emillkona usiadła na łóżku, a do pomieszczenia weszła jakaś dziewczyna.
-Dzińdobry, jestem Dianusia i opikuję się zwierzętami. Pani też moge pomagać.-
Emillkona nic nie powiedziała, bo usnęła.


WIEM< ŻE< KRÓTKO>
Zapisane

BEAUTY T3RROR

  • Gość
Spróbujmy inny serial...
« Odpowiedź #29 : 2003-04-02, 19:32 »
Ta myszoxa to...chyba nie ja no nie??? Mam nadzieje że to jedna z myszek..wiesz, nie lubie być sławna..ale...mam wątpliwośći... :)
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.095 sekund z 29 zapytaniami.