Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 6 7 [8] 9   Do dołu

Autor Wątek: wlasny kon  (Przeczytany 53892 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Newada

  • *
  • Wiadomości: 853
wlasny kon
« Odpowiedź #210 : 2004-08-17, 13:55 »
a mój fader to był kiedyś niezły.pojechałam sobie pks-em na konie i on miał mnie odebrać.miałam tylko kase na bilet do a spowrotem nie.on sobie dziwoni że po mnie nie przyjedzie.fajnie  :P  :roll: no i sobie byłam do późna,wróciłam chyba coś koło 22.no ale przyjechałam w końcu z kol.a w domciu zupełnie jakby o mnie zapomnieli(nie myślcie że mam jakąś patologię w domu że się mną rodzice nie interesują,tylko znają ludzi na koniach i wiedzą że jak coś wypadnie to oni zawsze mi pomogą)
Zapisane

Kamelia

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #211 : 2004-08-23, 11:18 »
a moi mnie przyewożą i odwożą dostłownie na telefon :) dzownie po nich i już ktoś jest :) fajnei nie :)
Zapisane

Krówka

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #212 : 2004-08-28, 22:52 »
ja za 2,5 roku bede miala wymarzonego konika  :wink:
szkoda za dopiero za 2,5 ale dobre i to...
wiem, ze bedzie to mlody(2-3 lat) duuzy(a przynajmniej zapowiadajacy sie na duuuuzego) kon, nie wiem jakiej masci bo podobaja mi sie wszystkie ;) choc ostatnio siwe jablkowite przyciagaja moj wzrok  :D
co do plci tez jeszcze nie wiem. Chiala bym ogiera, ale jest jednak kilka minusow-wypuszczanie na padoki itp...
Mam jeszcze troche czasu na wymyslenie sobie jaki ma byc, ale i tak pewnie wybiore tego, ktory bedzie mial to cos w sobie, ktory mnie zauroczy - zupełnie innego niż ten w marzeniach :D
Zapisane

Forum Zwierzaki

wlasny kon
« Odpowiedz #212 : 2004-08-28, 22:52 »

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
wlasny kon
« Odpowiedź #213 : 2004-08-29, 08:15 »
jesteś pewna że sobie poradzisz z 3latkiem?ba z 2latkiem?i to ogierem?

Ritka

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #214 : 2004-08-29, 09:42 »
zawsze chciałam mieć siwego jabłkowitego, ale one z wiekiem siwieją :)
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
wlasny kon
« Odpowiedź #215 : 2004-08-29, 10:08 »
ja mooze za 4 lata bede miala konisa ;) chcialabym klacz, albo walacha ;) najlepiej 4-5 letniego, dobrze ujezdzonego, takiego na ktoreym bedzie mozna skakac albo startowac na ujezdzeniu.. ;) moze w 4 lata sie tego naucze :P
Zapisane

Natchniuza

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #216 : 2004-08-29, 10:11 »
4-5 lat to chyba za mlody kon... I na pewno w tym wieku nie bedzie juz 'zrobiony'.
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
wlasny kon
« Odpowiedź #217 : 2004-08-29, 10:44 »
conajmniej 6-7

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
wlasny kon
« Odpowiedź #218 : 2004-08-29, 14:08 »
czemu nie bedzie zrobiony?? a jak juz bede no powiedzmy dobrze jezdzic za te 4 lata..?
Zapisane

Forum Zwierzaki

wlasny kon
« Odpowiedz #218 : 2004-08-29, 14:08 »

Natchniuza

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #219 : 2004-08-29, 14:23 »
Czteroletni kon to gowniarz. Taki kon sie dopiero uczy i raczej Ci w niczym nie pomoze. A Ty nie mozesz zalozyc, ze za te cztery lata bedziesz jezdzic na tyle dobrze, zeby sobie z nim poradzic. Para - niedoswiadczony jezdziec + niedoswiadczony kon raczej dobrze nie rokuje.
Zapisane

Krówka

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #220 : 2004-08-29, 16:35 »
napewno chce młodego, niezrobionego.
Miałam już z takimi końmi do czynienia nie raz. Poradze sobie.
Gdybym nie byla tego pewna to bym kupila sobie wlasnie 6-7 letnego
Zapisane

Ritka

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #221 : 2004-08-29, 17:08 »
jak krówka bedzie źle jeździć za 4 lata to kupi starszego- logiczne...
a ja bede miała za 4 lata 3-letniego andaluza :P :P może już w Polsce bedzie więcej :)) i bede nim jeźdszić na olimpiade i wogóle  8)
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
wlasny kon
« Odpowiedź #222 : 2004-08-29, 17:11 »
vioaoiv nie bez powodu w zawodach na poziomie startują konie 9 -11letnie, na olimpiacie wkkw jechał nawet koń17letni i to z bardzo dobrym wynikiem, 10lat to siła wieku dla konia sportowego i wiek w którym rzeczywiście koń jest w stanie pokazać co przez te lata go uczono....jeżeli zaczynasz pod siodłem pracę w wieku 3-3,5lat a np wg paalmana same lonżowanie konia powinno trwać jakieś 2-3miesiące żeby przygotować go do pracy pod jeźdźcem, a każdy koleny etep i element to praca tygodniami, miesiącami...samo zbieranie konia to wieloletnia wręcz praca, a ty chciałąbyś 4latka ułożonego tak żebyś mogła czegoś od niego się nauczyć i go nie zberecić? ja szczerze powiedziawszy uważam że zrobiłam błąd że trafiłam i kupiłam tak młodego konia jak rudy, teraz po dwuch latach pracy z nim widzę jak wiele błędów robiłam które teraz wychodzą i które napraaawdę cięęęężko poprawić

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
wlasny kon
« Odpowiedź #223 : 2004-08-29, 17:44 »
Cytuj

jak krówka bedzie źle jeździć za 4 lata to kupi starszego- logiczne...


jaka krowka?? :lol: :mrgreen:

Cytuj

vioaoiv nie bez powodu w zawodach na poziomie startują konie 9 -11letnie, na olimpiacie wkkw jechał nawet koń17letni i to z bardzo dobrym wynikiem, 10lat to siła wieku dla konia sportowego i wiek w którym rzeczywiście koń jest w stanie pokazać co przez te lata go uczono....jeżeli zaczynasz pod siodłem pracę w wieku 3-3,5lat a np wg paalmana same lonżowanie konia powinno trwać jakieś 2-3miesiące żeby przygotować go do pracy pod jeźdźcem, a każdy koleny etep i element to praca tygodniami, miesiącami...samo zbieranie konia to wieloletnia wręcz praca, a ty chciałąbyś 4latka ułożonego tak żebyś mogła czegoś od niego się nauczyć i go nie zberecić? ja szczerze powiedziawszy uważam że zrobiłam błąd że trafiłam i kupiłam tak młodego konia jak rudy, teraz po dwuch latach pracy z nim widzę jak wiele błędów robiłam które teraz wychodzą i które napraaawdę cięęęężko poprawić



aaahmm.. rozumiem :) tylko ja sie boje tego ze kupie 6-7 latka od jakiegos czlowieka ktory jakby to wytlumaczyc.. np nauczyl go ruszac na "blabla" a zatrzymywac na "siuup", a o lydkach w ogole nie slyszal :P mam andzieje ze wiecie o co chodzi ;) chociaz oczywiscie mozna to sprawdzic podczas kupna ale rozne mniej istotne szczegoly moga "wyjsc w praniu" i sie tego obawiam.. jak to jest ??
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
wlasny kon
« Odpowiedź #224 : 2004-08-29, 18:31 »
wsiadasz na konia i widzisz jak się zachowuje, jeżeli sama nie umiesz sprawdzić wsadzasz kogoś znajomego kto się zna na tym, a jeżeli ty się nie znasz na tyl eżeby zauważyć czy koń dobrze reaguje na pomoce czy nie to z miejsca wybij sobie kupowanie młodego niedoświadczonego konia

Forum Zwierzaki

wlasny kon
« Odpowiedz #224 : 2004-08-29, 18:31 »

Wiedźma

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #225 : 2004-08-29, 18:49 »
Vioaoiv, konia sie nie kupuje, nie sprawdziwszy wczesniej, jak chodzi, jak sie zachowuje i czy jest zdrowy. W tym celu najlepiej zabrac ze soba kogos z duzym doswiadczeniem, kto sprawdzi konia pod siodlem oraz weta.
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
wlasny kon
« Odpowiedź #226 : 2004-08-29, 18:52 »
ja miałam ten problem że kupiłam konia surowego więc ni emogłam sprawdzić go pod siodłem...no i tak jak mówię, za wcześnie porwałam się na surowego konia mimo iż zdawło mi się że to nie będzie problem...a kiedy jeżdżę dzień w dzień i zależy mi by iść do przodu widzę teraz jakie robiłam błędy i ich skutki niestety też...ale od czego jest się tylko człowiekiem ;)

kfiatek

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #227 : 2004-08-29, 18:58 »
najlepiej uczy sie na błedach... niestety,...
ja jeżeli miałabym kupować konia ( a na razie nie mam tego w planach, po pierwsze rodzice, po drugie sama wiem, że nie jestem wstanie poświęcić mu odpowiednio dużo czasu) to chciałabym takiego 6-8 letniego wałaszka...
ale to tylko takie gadanie..
Zapisane

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
wlasny kon
« Odpowiedź #228 : 2004-08-29, 19:06 »
wiesz ja miałam po pierwsze kobyłe, po drugie 5cio-letnią i nie rudą ani siwą...a było tak że pojechałam i praktycznie kupiłam już 2,5letnią gniadą klaczkę ale było kilka niemiłych zdarzeń i stanęło na tym że zostałam z rudym 3letnim wałaszkiem..więc planowanie nie zawsze idzie w parze z tym co wychodzi..tym bardziej jeżeli ma się do pewnego limitu fundusze

Karletka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3339
  • . . . : : :})i({: : : . . .
    • WWW
wlasny kon
« Odpowiedź #229 : 2004-08-29, 21:31 »
Ja mam w planach kupienie konia ale nie teraz oczywiści eteraz jestem pod skrzydłami rodziców...POI drugie MUSZĘ być pewna,że sobie poradzę...Po trzecie MUSZĘ być pewna,że mnie na niego stać i ze mam gdzie go postawić. Najbardziej bym chciała 4-6 letniego wałaszka karego...A z  resztą to nie gra roli :) Ważne żeby nie był zbyt młody zebym sobie mogła z nim poardzić...A i tak nie zamierzam startować w żadnych zawodach(totalne beztalencie :lol: ), tylko tak jeździć dla przyjemności...
Zapisane

anieszka

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #230 : 2004-08-30, 12:20 »
prawie zawsze inaczej sie planuje a inaczej wychodzi - znam kilka przypadkow co chciali walacha a wrocili z klaczka i to jeszcze zazrebiona :D
Zapisane

Forum Zwierzaki

wlasny kon
« Odpowiedz #230 : 2004-08-30, 12:20 »

Zimoludka

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #231 : 2004-08-30, 12:24 »
Ja bym nie potrafiła kupic konia w ciemno. Tylko pare razy zobaczyc go, przejechac sie i juz kupic.
Zapisane

anieszka

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #232 : 2004-08-30, 12:30 »
ale nie na kazdym sie da przejechac - chyba nie wsiadziesz na roczniaka?
Zapisane

Natchniuza

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #233 : 2004-08-30, 12:35 »
Ja, jesli bede kupowac drugiego konia, to sie nad tym mocno zastanowie. I przede wszystkim kupie konia obeznanego z parcourami, ktory chodzil juz przynajmniej N klase, najlepiej C. Mam dosyc meczenia sie z mlodzikiem, ktory sam nic nie zrobi ani nie pomoze:)
Zapisane

anieszka

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #234 : 2004-08-30, 12:40 »
no i ktory boi sie wszystkiego :D
Zapisane

Natchniuza

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #235 : 2004-08-30, 13:10 »
Dokladnie, Anieszka  :wink:
Zapisane

Kamelia

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #236 : 2004-08-30, 19:31 »
a mój pomimo tego że jest młodzy i "widzi że mam zły dzień albo mi nie idzie" to tak się stara pomóc jakby miał conajmniej 9 lat :) chociaż czasami zachowuje się też tak jakby dopiero 3 raz pod siodłem chodził :P
Zapisane

anieszka

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #237 : 2004-08-31, 22:28 »
ja za to mam teraz ogierka 3latka ktory chodzi tak super ze wszyscy mowia kiedy ja go zajezdzalam ze tak chodzi super a siedzialam na nim dopiero 2 razy :D
Zapisane

Forum Zwierzaki

wlasny kon
« Odpowiedz #237 : 2004-08-31, 22:28 »

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
wlasny kon
« Odpowiedź #238 : 2004-10-17, 14:29 »
mam jeszcze  pytanko :PP

 jak gdzies wyjezdzacie, to kto sie waszym qniem zajmuje ?? macie kogos kto moze na nim jezdzic ??
Zapisane

Ritka

  • Gość
wlasny kon
« Odpowiedź #239 : 2004-10-17, 14:46 »
ja wyjeżdżam z koniem.
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.072 sekund z 32 zapytaniami.