Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: Zamordował ją...  (Przeczytany 6243 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Essi

  • Gość
Zamordował ją...
« Odpowiedź #30 : 2004-01-11, 17:09 »
Siano może zaszkodzić, jak jest zawilgocone i rozwijają się na nim grzyby. Ale to właśnie siano (a jeszcze lepiej świeżo podsuszona trawa) jest polecane dla ptaków jako materiał do wicia i wyścielania gniazd, w przeciewieństwie do tak chętnie stosowanej waty i innych sztucznych włókien, które tylko powodują problemy, bo oplątują łapki piskląt powodując ranki, odcinając dopływ krwi (i tym samym usychanie kończyn) itd. Nie dawajcie ptakom waty!
Zapisane

Kesi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1705
    • WWW
Zamordował ją...
« Odpowiedź #31 : 2004-01-11, 17:50 »
Zapisane

Sylwia23

  • Gość
Zamordował ją...
« Odpowiedź #32 : 2004-01-11, 20:56 »
Essi, dzieki za rade  :)  Rzeczywiscie, on atakuje wszystko, co mu sie nawinie pod dziob - maskotki, lampe, klatke.. Ale widocznie mu za malo ;) Na razie ona sobie radzi, szybko lata na szczescie  :D
Nie wiem, co go nagle ugryzlo - na poczatku byl zakochany, ciagle sie zalecal.. Czy to mozliwe, ze jej ciagle "odmowy" go wkurzyly? Kurcze, nie wiem, co robic, kupowac druga klatke, czy budke legowa?  :roll:
Ehh, z tymi ptakami... To juz z psem jest mniej problemow :o
Zapisane

Forum Zwierzaki

Zamordował ją...
« Odpowiedz #32 : 2004-01-11, 20:56 »
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.077 sekund z 24 zapytaniami.