Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Chory kotek....  (Przeczytany 2391 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kajtusia

  • *
  • Wiadomości: 7
Chory kotek....
« : 2012-02-07, 12:36 »
Objawy: raz wymiotowała w nocy ok 4 - było tam dużo klaczków; jest osłabiona - chociaż już się jej trochę poprawiło, ma dreszcze - trochę się trzęsie, no i co chwilę się wyciąga (możliwe że boli ją brzuch/żołądek?)

Tydzień temu w poniedziałek miała sterylizację. Dostała dwa dni później antybiotyk.

Nie wiem co jej jest. Zatruła się czymś czy co?

Pije dość dużo wody. No i chwilę temu zjadła 3 kawałeczki karmy z Biedronki - Kitty.

A czy możliwe że zatruła się Whiskasem z cielęciną? To ostatnio jadła.
Oprócz tego mogła jeszcze zjeść takie kudły ze swetra. Może zatruć się klejem z taśmy klejącej. Tyle co mi przychodzi do głowy.

Proszę o jakieś rady.

A i jak poznać jakby miała gorączkę?

Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Chory kotek....
« Odpowiedź #1 : 2012-02-07, 14:33 »
Jest mocno zaklaczona, ma najprawdopodobniej kłąb siersci w żołądku skoro wymiotuje wlosami. Trzeba podac przez kilka dni dosc spore ilosci pasty odklaczającej.
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

kajtusia

  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Chory kotek....
« Odpowiedź #2 : 2012-02-07, 16:01 »
Ok byłam u weterynarza. Zatrucie jakieś...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Chory kotek....
« Odpowiedz #2 : 2012-02-07, 16:01 »

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Chory kotek....
« Odpowiedź #3 : 2012-02-07, 16:06 »
żadne zatrucie tylko mocne zakłaczenie, wierz mi , mam z tym czasem do czynienia i porzadne odklaczenie za pomoca sporych ilosci pasty, rozwiazuje sprawę- kicia od razu poczuje ulge , wroci apetyt.
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

kajtusia

  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Chory kotek....
« Odpowiedź #4 : 2012-02-07, 16:33 »
A to się jeszcze dopytam weterynarza. Póki co jakiś zastrzyk dostała.
Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Chory kotek....
« Odpowiedź #5 : 2012-02-07, 17:11 »
Zastrzyk na klaki nie pomoze. Najpierw ją porzadnie odklacz , jesli to nie pomoze to wtedy szukaj innych przyczyn. Duzy problem kupic paste odklaczająca i pomoc kotu ?
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

kajtusia

  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Chory kotek....
« Odpowiedź #6 : 2012-02-07, 17:21 »
Logiczne że zastrzyk nie pomoże. I logiczne że nie będę podawała pasty na własną rękę kiedy kot dostał jakiś zastrzyk bo mogę mu zaszkodzić a nie pomóc. Nie wiem jaki zastrzyk dostał - wiem tyle że coś na zatrucie pokarmowe, więc nie dam mu teraz pasty żeby miał rewolucję w żołądku (poza tym i tak ma nie jeść do wieczora). W czwartek idę do weterynarza i zapytam co mogę podać itp 

A tak wogóle z kotek już lepiej. Jeść mu się chce ale mam go przegłodzić  ;p
Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Chory kotek....
« Odpowiedź #7 : 2012-02-07, 20:06 »
A mowilas wetowi,ze kot zwracal wlosami ? Czy ukrylas ten fakt przed nim bo wet ma byc jasnowidzem ?
W dodatku pasta odkłaczająca nie jest na recepte. Kazdy dbajacy o kota opiekun sam wie kiedy ją trzeba kotu podac.
« Ostatnia zmiana: 2012-02-08, 15:55 autor diuna »
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

kajtusia

  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Chory kotek....
« Odpowiedź #8 : 2012-02-10, 14:24 »
Mówiłam weterynarzowi. Zejdź diuna na ziemię - tak mówisz jakbyś tylko Ty dbała o zwierzęta i wszystko o nich wiedziała. Wyobraź sobie że większość ludzi dba o swoje zwierzęta.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Chory kotek....
« Odpowiedz #8 : 2012-02-10, 14:24 »

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Chory kotek....
« Odpowiedź #9 : 2012-02-10, 19:04 »
To po co pytasz na forum skoro wiesz najlepiej ?
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

kajtusia

  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Chory kotek....
« Odpowiedź #10 : 2012-02-15, 23:17 »
Pytałam zanim poszłam do weterynarza. Teraz w sprawach chorób już bym na forum nie liczyła.
Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Chory kotek....
« Odpowiedź #11 : 2012-02-16, 16:34 »
I slusznie. Prponuje zatem nie pytac tylko od razu udac sie do specjalisty.
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.061 sekund z 25 zapytaniami.