Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[IBDG]

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1356&wid=8468164&rfbawp=1155916372.334
Mnie się to podoba, trzeba być odpowiedzialnym do końca psiego życia, a nie do końca związku. I odwiedziny można ustalić, przecież psiak tęskni... A skoro pan nadal łoży na utrzymanie, powinien mieć i prawo przytulić się do zwierza...

[Ninek]

Świetny pomysł. Psa bierze sie na całe życie i trzeba być odpowiedzialnym. Ale wątpie żeby to weszło u nas, nasz kraj jest zbyt zacofany. Z alimentami na dzieci są problemy a co dopiero na psy.....

[charon]

Nina, wystarczy spojrzeć na komentarze "normalnych ludzi" na tamtej stronie. Oni nie są "fanatykami" jak my... więc nawet mało kogo los psa obchodzi...

[Ninek]

Nina, wystarczy spojrzeć na komentarze "normalnych ludzi" na tamtej stronie. Oni nie są "fanatykami" jak my... więc nawet mało kogo los psa obchodzi...

Niestety taka prawda Większość ludzi obchodzi tylko ich własny tyłek. Nic i nikt więcej sie nie liczy a co dopiero "jakieś zwierzęta".....

[charon]

Dziś była pani wet w tv, w tvn'ie24... Propo oczywiście schroniska, gdzie męczyli zwierzęta póki właściciele nie zginęli w wypadku samochodywym(!) - wtedy się schronem zainteresowali... No i ta pani mówiła, że zwierzęta trzeba zacząć traktować jak osoby, a nie jak pluszaczki, żeby w końcu się się zmieniło i ludzie zyskali do nich szacunek jako do obywateli ziemi...
Normalnie szok ale mnie, że ktoś poza forumkami tak myśli... ale to w końcu weterynarz - też "fanatyk"... Normalni ludzie pewnie się śmiali...

[Myszoskoczka]

Gdyby nawet weszło u nas, to wątpie czy by tego przestrzegali ludzie  W końcu to 'tylko' pies 

[Julias]

Dobry pomysl, ale przeciez w hodowlach/schroniskach spisuje sie umowe adopcyjna/kupna na jedna osobe chyba, wiec maz mogl odmowic placenia, bo to zony psiak.

[IBDG]

Jeśli adoptowany w czasie trwania małżeństwa, to może należy założyć, że oboje mają obowiązek nim się opiekować? Wszystko w małżeństwie jest wspólne, chyba, że istnieje rozdzielność majątkowa. Pewnie, pies to nie przedmiot, ale przecież jego utrzymanie kosztuje, więc takie podejście ma uzasadnienie.