Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: mój pies ma chyba padaczkę  (Przeczytany 20305 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

elektryk182

  • *
  • Wiadomości: 2
mój pies ma chyba padaczkę
« : 2009-01-05, 16:50 »
Witam!
Mam problem ostatnio mój pies coś szwankuje a mianowicie około dwa dni temu leży sobie w kuchni i nagle wyskakuje z piskiem i robi sie sztywny i za chwile telepie się przez około 10 minut i wcale nie ma siły iść tzn, zarzuca tyłkiem w lewo i w prawo i się przewraca. Dziś znowu się to powtórzyło Oczywiście weterynarz odpada ponieważ jest u nas taki który za złamaną łapą od razu by usypiał. Dodam jeszcze że pies nie ma takiego apetytu jak kiedyś tzn, mniej je.Czy to morze być padaczka?
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #1 : 2009-01-05, 17:30 »
Ja Ci niestety, nic konkretnego nie napiszę, może Iras, kiedy tu zajrzy. Obawiam się jednak, że bez weta ani rusz. To wygląda na coś poważnego... Chyba jest gdzieś w okolicy sensowny weterynarz? Nawet, jeśli trzeba się wybrać dalej, raczej nie masz wyjścia...
Zapisane
IBDG Wrocław

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #2 : 2009-01-05, 18:45 »
Cytuj
Obawiam się jednak, że bez weta ani rusz.

Cytuj
nie masz wyjścia...

nic dodac nic ujac....

a dokladniej - padaczka jest problemem wielu zwierzat (nie tylko psow...) normalnie jest tak, ze w sytuacji gdy ataki wystepuja rzadziej niz raz na trzy miesiace - nie podejmuje sie zadnego leczenia. Jednak dwa ataki w ciagu dwóch dni na "dzien dobry" to juz powazna sytuacja. Tym bardziej, ze ataki sa bardzo dlugie (zwykle czas trwania ataku nie przekracza 3 minut)

Jesli chodzi o przyczyne - to w przypadku zwierzat jest ona praktycznie nie do ustalenia ( z pewnymi wyjatkami)

Bez lekarza sie nie obedzie. Czasem niestety trzeba pojehac dalej zeby znalezc lekarza, ktory cos potrafi (w moim miescie np. jest trzech - ktorym bym nawet uspic zwierzecia nie dala bo i to mogliby spieprzyc...)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Forum Zwierzaki

Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedz #2 : 2009-01-05, 18:45 »

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #3 : 2009-01-10, 10:06 »
Przyczyny padaczki u psów są takie same jak u ludzi. Dzisiejsza medycyna również weterynaryjna zna świetne środki zapobiegające atakom epilepsji.
Atak epilepsji spowodowany jest przejściowymi zaburzeniami czynności mózgu polegającymi na nadmiernych i gwałtownych, samorzutnych wyładowaniach bioelektrycznych w komórkach nerwowych.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

killerow21

  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #4 : 2010-07-03, 15:26 »
Mój pies ma tak samo . Może ktoś wie co to może być ?
Zapisane

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #5 : 2010-07-03, 15:40 »
Mój pies ma tak samo . Może ktoś wie co to może być ?
PIERW IDŹ DO WETERYNARZA, PÓŹNIEJ PYTAJ NA FORUM!
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #6 : 2010-07-03, 15:42 »
Tak jest, wet na pewno będzie wiedział...

Mysa, cisio... ;)
Zapisane
IBDG Wrocław

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #7 : 2010-07-03, 15:47 »
Przepraszam... zły dzień. Po za tym jak można pierw pytać na forum o takie rzeczy? Więc przykładowo właściciel psa podejrzewa u siebie zapalenie płuc (nie mówiąc że padaczka jest groźniejsza) i pierw pyta czy to na pewno jest to, a potem biegnie do lekarza? Nie rozumiem takiego postępowania i tyle.
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #8 : 2010-07-03, 16:19 »
Wiem, wiem... Ale to niestety, częste... Jak ja jestem chora, to do lekarza lecę, jak zwierzę, to co najwyżej spytam ludzi...

Killer, bywasz z psem u weta czasem?
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedz #8 : 2010-07-03, 16:19 »

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #9 : 2010-07-03, 17:36 »
mysa - powiem ci ze w takim razie nie probuj lecznicy pracowac :P

Teraz mowimy tu o padaczce - czyli pojedynczych atakach w jakimstam odstepie czasu. Ale sa ludzie, ktorzy ze stanem padaczkowym potrafia psa/kota przez dluzszy czas przetrzymac i gdy zwierze trafia w koncu do lecznicy jest juz warzywem - a potem wielkie pretensje gdy zaczyna sie mowic o eutanazji.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

killerow21

  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #10 : 2010-07-04, 12:46 »
Myślicie ,ze nie byłam u weterynarza ? Prawiie codziennie go odwiedzam . Leczymy go metodą ` prób i błędów ` ,bo on nigdy nie spotkał się z czymś takim i nie wie jak to leczyć . Pies leży mi już drugi dzień bezwładnie ma ciągłe drgawki i skurcze ,sika pod siebie ,bo nie ma siły wsstać .
Pytam na forum ,bo chcę się dowiedzieć czy ktoś może się już spotkał z czymś takim i wie jak to leczyć . Pies ma ok. 3 miesiące.
Zapisane

killerow21

  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #11 : 2010-07-04, 12:53 »
Na początku weterynarz powiedział ,po zbadaniu krwi i obejrzeniu go ,że to są robaki . Więc go odrobaczyliśmy i dzień po tabletkach dostał większych ataków . Dwa tygodnie później znów go odrobaczyliiśmy ( zalecenie lekarza ) i znów dostał ataków ( które trwaają do tej pory ) .
Mamy bardzo dobrego weterynarza ,jednak on w tej chwili jest bezradny . Nie wie co robić . Dostaje też odtrutkę ,bo podejrzewaliśmy ,że zjadł coś z garażu ,jakiś smar albo zjadł pryskaną trawę czy coś ( wiadomo ,szczeniak bierze wszystko do buzi ) ..

Lekarz nie daje mu szans przeżycia ,ale wierzę ,że coś się znajdzie . Może ktoś coś wie o tym ? Proszę o jakąkolwiek radę
Zapisane

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #12 : 2010-07-04, 13:09 »
Cytuj
bo on nigdy nie spotkał się z czymś takim i nie wie jak to leczyć .
Cytuj
Mamy bardzo dobrego weterynarza


Jedno drugiemu zaprzecza. Gdy u mojego psa było podejrzenie złośliwego nowotworu odwiedziłam 3 lecznice. W każdej ta sama diagnoza - rak. Jednak po kolejnym badaniu krwi raka nie było.

Metoda prób i błędów nie jest dobra, psu można bardziej zaszkodzić niż pomóc. Skąd jesteś? Nie ma w twojej okolicy więcej klinik? Weź psa gdzie indziej bo może to się źle skończyć.
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #13 : 2010-07-04, 13:24 »
powiedzialabym raczej ze wasz weterynarz jest fatalny....

jesli pies ma drzenia, ktorego zrodlem jest uklad nerwowy KONIECZNE jest tzw. wyciszenie - podawanie lekow zwiotczajacych miesnie itp. A jesli te nie odnosza skutku - wprowadzenie w tzw. spiaczke barbituranowa na min. 24h.

Niestety - o szansach na przezycie mozna by bylo mowic, gdyby leki wycisaajace zostaly wprowadzone od razu (mniejsza w tym momencie o przyczyne - bo do tej nieco trudniej dojsc) teraz, po dwoch dniach stanu padaczkowego, nawet jesli ataki by w koncu minely - szanse na to, ze pies sie obudzi sa praktycznie zerowe.


patrz moj wczesniejszy post - po dwoch godzinach ataku bez wyciszenia, zwierzeciu moizna juz tylko morbitalem pomoc. u ciebie trwa to dwa dni...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

killerow21

  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #14 : 2010-07-04, 14:39 »
Mój pies od  pierwszego ataku jest na luminalu, a ostatnie dwa dni dostaje relanium. Mimo to ma drgawki i nie może podnieść nawet głowy, która mu cały czas drży. Wczoraj w kale znalazłam martwe robaki , prawdopodobnie glisdy, czy robaki mogą powodować aż takie podrażnienia układu nerwowego? Co jeszcze może powodować ataki padaczkopodobne.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedz #14 : 2010-07-04, 14:39 »

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #15 : 2010-07-04, 14:51 »
Skrajne zarobaczenie - owszem, moze.

W sytuacji gdy relanium i luminal nie starcza wprowadza sie wlasnie spiaczke barbituranowa.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

killerow21

  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #16 : 2010-07-04, 15:33 »
Jeżeli do jutra mu się nie poprawi to chyba nie będę miała wyjścia
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #17 : 2010-07-04, 15:53 »
Kazda chwila trwania czegos takiego zwieksza uszkodzenie mozgu.

dwa dni niekontrolowanych "spiec" w osrodkowym ukladzie nerwowym to juz nie jest cos co sklania do zastanawiania sie nad spiaczka barbituranowa.

Tu juz musisz zaczac sie zastanawiac nad czyms innym...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Ziutka

  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #18 : 2010-07-08, 18:23 »
A może to choroba Meniere’a...?

Cytuję tekst napisany przez mojego weta (nie będę przypisywać go sobie  ;p)

"Choroba Meniere’a to  w wielkim „uproszczeniu” wodniak błędnika, związany z nieprawidłowym przepływem endolimfy czyli płynu wypełniającego błędnik, który przemieszcza się pod wpływem ruchu głowy, podrażniając końcówki komórek nerwowych, co pozwala na odbieranie bodźców słuchowych i utrzymanie równowagi. Nie znaleziono dotąd przyczyny tej choroby: podejrzewa się tło alergiczne, zapalne, pourazowe…

Przebieg choroby – uważany za dramatyczny przez właścicieli psów - dotyczy bardzo silnych, nagłych zawrotów głowy mogących trwać od kilku (zazwyczaj kilkunastu minut) aż do 48 godzin (pierwsza różnica z padaczka, której napad trwa zazwyczaj średnio 3 minuty). Napad poprzedzony jest zawsze szumem usznym, co pies czasami manifestuje trzepiąc głową. Potem zawroty są tak silne, że pies nie jest w stanie utrzymać się na nogach, zatacza się, jest splątany, sprawia wrażenie odurzonego, często rozjeżdżają mu się łapy. W czasie całego napadu usiłuje wstać, stad prężenia i wyprężania łap. Jeśli pies bardzo się stara wstać, to tak jak u ludzi następuje coś w rodzaju drżenia mięśniowego - mylonego z drgawkami (drżenia a nie drgawki!). Pies w napadzie nigdy nie ma ślinotoku (kolejna różnica z padaczką), nie oddaje moczu, kału, nie ma skrętów i porażeń ciała w jedna stronę. Napad zawrotów kończy się nagle, pies właściwie od razu wstaje i zachowuje się tak, jakby nigdy nic się stało (nie ma czegoś, co nazywamy stanem ponapadowym, zamroczenia - kolejna różnica z padaczką).

Ponieważ choroba Meniere’a jest wodniakiem, leczy się ją najskuteczniej lekami moczopędnymi, dietą bezsolną oraz farmakoterapia objawowa... Są tez próby leczenia przeciwalergicznego, naczyniowego, przeciwwirusowego lub przeciwzapalnego."


Może warto pójść w tym kierunku...?
Chociaż zarobaczenie psa też jest niepokojące...

Pozdrawiam :)
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #19 : 2010-07-08, 18:55 »
ziutka, widzisz, problem polega na tym, ze postawienie 100% diagnozy w przypadku atakow padaczkowych, pseudopadaczkowych itp. jest u psa niemozliwe ( w kazdym razie w polsce) Leczenie stosuje sie dlatego glownie objawowe - starajac sie dodatkowo przy tym wyeliminowac mozliwe przyczyny, ktore nie wynikaja z ucisku na mozg, czy tez z uszkodzenia mozgu.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Ziutka

  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #20 : 2010-07-08, 19:21 »
Tak, wiem, o czym piszesz :)
Sama mam psa z padaczką (idiopatyczną).
Mamy też szczęście być pod opieką specjalisty od padaczki - weta, specjalizującego się w neurologii, od 20 lat badającego padaczkę u zwierząt i mającego z tego tematu zrobiony doktorat. Niestety - nie mieszka w Polsce :(
I uwierz mi - w temacie padaczki tak mnie przećwiczył, że dopiero teraz widzę jakie plewy i kity na ten temat są w necie :( Ale cóż - internet, jak papier - przyjmie wszystko... :-/
I jak tu dziwić się ludziom, że popełniają masę błędów w prowadzeniu psa z padaczką, gdy sami weci niewiele o niej wiedzą...?  :roll:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedz #20 : 2010-07-08, 19:21 »

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #21 : 2010-07-09, 12:16 »
wierze ci :p plewy internetowe - nie tylko w zakresie chorob zwierzat sa czasem tak razace, ze sie noz w kieszeni otwiera. A najlepsze bywaja sytuacje na niektorych forach gdy jedna osoba poda prawdziwa, sprawdzona, udowodniona informacje i zostaje zmieszana z blotem. Albo tez na odwrot - ktos wyczyta jedno zdanie, niwiadomo czyje i powtarza - a potem robi sie z tego TAKI kit, ze glowa mala...

Costam wiem i z tego co zdazylam zauwazyc (oraz inny stali uzytkownicy tego forum) dosc czesto moje podejrzenia sie sprawdzaja, ale zeby dojsc do odpowiedniego - potrzebuje tez wystaczarjacej ilosci informacji pochodzacych z badan dodatkowych. Nierzadko dostaje tez na pw pytania, ktore ogolnodostepnego foum nie widzialy - i czasem bywaja takie, ze przez dluzsza chwile siedze i sie zastanawiam "co to k... jest"  - w takich sytuacjach w ruch ida ksiazki, google, odpalam logike i po jakims czasie jestem w stanie - choc po czesci odpowiedziec. 

Powiem jednak szczerze, ze nie lubie odpowiadac po czesci - wole od razu caly wyklad pacnac :P Bo w wiekszosci przypadkow ilosc " jesli" jest naprawde pokazna.

To, ze masz duza wiedze na temat padaczki - moge uwierzyc. Czesto jesli ktos ma jakies zwierze z jakims konkretnym problemem, to masowo wyszukuje informacje - tyle, ze tu pojawia sie sztuka by oddzielic ziarna od plew - a czasem rzeczywiscie jest to trudne.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #22 : 2010-07-09, 13:06 »
Tak, Iras potrafi podać diagnozę, choć na szczęście nie sprawdziła się u mojego psa (3 weterynarzy też postawiło tą samą diagnozę).

Killerow i jak z psem?
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #23 : 2010-07-09, 19:05 »
mysa, twoj przypadek jest wyjatkowy :p Tez sie ciesze, ze sie nei sprawdzilo, ale to nie zmienia faktu, ze twoj pies ma chgw :P

No, ale lepsze to nie zabojcze chgw, niz chloniak...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #24 : 2010-07-10, 13:41 »
chgw? tego to skrótu nie znam. oświeć o co ci chodzi :P

ciekawe co z psiakiem :( martwi mnie że nic nie pisze.
Zapisane

scan

  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #25 : 2010-09-23, 13:45 »
Coraz częściej spotykam się z tym, że różne osoby mówią mi że ich psy maja padaczkę. Jestem ciekawa czy jest w tym jakieś uwarunkowanie cywilizacyjne, czy może raczej nie czynniki zewnętrzne nie maja na to żadnego wpływu. I tak jeszcze na koniec, coś na temat profilaktyki zapobiegającej występowaniu padaczki u zwierząt mi powiecie.
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #26 : 2010-09-23, 16:54 »
raczej bym powiedziala, ze "pojawienie sie" padaczki jest zwiazane z postepem medycyny weterynaryjnej i mentalnosci (w kazdym razie niektorych) wlascicieli - a c za tym idzie - zwierze zyje dluzej to i potrafia sie pojawic "nowe"choroby.

jesli chodzi o etiologie padaczki to przyczyn jest bardzo wiele - z zewnetrznych sa to zatrucia i urazy glowy (krwiaki w mozgu) poza tym ataki pseudopadaczkowe moga wystepowac przy niewydolnosci watroby, nerek (tez zwiazane z zatruciem organizmu) przy nowotworach mozgu, ale rowniez moze sie przytrafic tzw. padaczka idiopatyczna - gdzie nie da sie stwierdzic co jest przyczyna.

zapobiegania brak - jedynie leczenie objawowe gdy juz wystapia ataki (wylaczajac przypadki gdzie przyczyna jest zatrucie organizmu - obojetnie jakie)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

mianle

  • *
  • Wiadomości: 5
    • WWW
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #27 : 2012-07-09, 21:29 »
a czy miał ktoś podobny problem ? 

http://www.zwierzaki.org/index.php?topic=38611.0

Forum Zwierzaki

Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedz #27 : 2012-07-09, 21:29 »

marwet

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 115
    • WWW
Odp: mój pies ma chyba padaczkę
« Odpowiedź #28 : 2012-07-16, 22:39 »
post wywołał burze odpowiedzi i w końcu włascicel nie napisał co dalej zrobił. Dodałbym jeszcze bardzo wazna informacje, że poza padaczka idiopatyczną za powstanie objawów w postaci skurczow toniczno klonicznych odpowiedzlne jst barrdzo wile iinnych przyczyn i przed postawieniem rozpoznia "padaczka idiopatyczna" co z samej nazwy wynika ze bez znanej przyczyny, należy poszukac czy jednak tej przyczyny nie ma (dla przykładu insulinoma choroby rdzenia kręgowego zapalenie wielomięśniowe, niewydolność krążenia i inne choroby serca przebiegające z arytmią, encefalopatię wątrobową, niedoczynność tarczycy,  hipokalcemię, hipokalemię, zatrucia i choroby nowotworowe. co by nie mówić bez wizyty u lekarza nie ma szans by cos z psem zrobic sensownego
Zapisane
Marwet, dermatologia weterynaryjna www.marwet-turka.pl
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.079 sekund z 30 zapytaniami.