Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Ludzie i psy kąpią się w ujęciu wody w Mysłowicach  (Przeczytany 1810 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ZEMAT

  • Gość
W upalne dni tłumy ludzi przyjeżdżają nad zalew w Imielinie. Ustawiają stoliki, krzesła i grille. W wodzie kąpią się ludzie i psy. Nikogo nie obchodzi, że ze zbiornika płynie woda do naszych kranów.

Upał. O godz. 9 nad zalewem w Imielinie opala się już kilkadziesiąt osób. W wodzie pływają ludzie i psy. Z każdą godziną przybywa amatorów kąpieli. Przyjeżdżają na rowerach, autobusami miejskimi, samochodami.

W południe jest już tłok. Nikt nie zwraca uwagi na tablice z napisem: "Teren wodociągowy. Strefa ochrony sanitarnej. Kąpiel wzbroniona". - Jakoś specjalnie nie myślę o tym, że jest to ujęcie wody. Prawdę mówiąc, nic mnie to nie obchodzi - mówi Piotr, popijając kolejny łyk piwa.

Jan Chwiędacz, burmistrz Imielina, załamuje ręce: - Bardzo trudno wyegzekwować ten zakaz. Dwóch policjantów nie jest w stanie upilnować całego zalewu.

Tymczasem woda, w której kąpią się ludzie i zwierzęta, jest rozprowadzana do kranów w wielu miastach naszej aglomeracji. Franciszek Nosiadek, dyrektor naczelny Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów w Katowicach, nie kryje oburzenia. - Czy pan się chętnie napije herbaty z wody, w której ktoś się kąpał? - pyta. Dyrektor tłumaczy, że każde wejście do zbiornika pogarsza jakość wody, bo zalew w Imielinie jest zbiornikiem sztucznym. Nie może się sam oczyścić.

Nad przestrzeganiem zakazu kąpieli powinna czuwać policja. Kilka razy dziennie dwuosobowy patrol przepływa na motorówce wzdłuż brzegu. Niektórzy plażowicze posłusznie wychodzą z wody, ale zaraz wracają, gdy tylko motorówka oddali się od brzegu. Zresztą policjanci nie wiedzą dokładnie, czy mogą przeganiać ludzi, czy nie. - Z tego, co wiem, zakaz kąpieli został zniesiony. Pozwalamy ludziom pluskać się przy brzegu. Jeżeli ktoś zapuszcza się dalej, zostaje przez funkcjonariuszy pouczony lub ukarany mandatem - mówi Robert Świdrak z wodnego posterunku w Imielinie.

- To nie są wody publiczne! Wspólnie z Hutą Katowice płacimy za ten zalew wielomilionowe podatki - oburza się dyrektor Nosiadek i ostrzega: - Jeśli policja nie przegoni plażowiczów, za kilka lat na dnie zalewu osiądzie kilka tysięcy ton mułu. Woda stanie się całkowicie niezdatna do picia.



Tomasz Ćwienk 22-08-2002
Zapisane

madz

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2333
Ekhm..
« Odpowiedź #1 : 2002-09-15, 15:03 »
W naszym domu sprawdzali wode. Woda idealna pod wpływem prądu nie miała żadnych fusów, woda z naszego filtra miała tylko zółte, woda kupowana w butli powinna byc taka jak idealna ale była żóltsza od tej z filtrów... A KRANÓWA miała brązowy, wręcz czarny mół!
Zapisane

milka004

  • Gość
Ludzie i psy kąpią się w ujęciu wody w Mysłowicach
« Odpowiedź #2 : 2002-09-15, 17:44 »
Na szczescie w Olsztynie jest w miare czysta woda no i mi np smakuje.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Ludzie i psy kąpią się w ujęciu wody w Mysłowicach
« Odpowiedz #2 : 2002-09-15, 17:44 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.044 sekund z 23 zapytaniami.