Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Świerszcze nie słyszą własnego grania  (Przeczytany 2193 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ZEMAT

  • Gość
Świerszcze nie słyszą własnego grania
« : 2002-09-03, 06:52 »
Wiele gatunków owadów, ptaków czy ssaków, chcąc przywołać partnera, wykryć zdobycz albo przestraszyć rywala, wydaje z siebie dźwięki zaiste ogłuszające. Jeśli jednak są one tak przeraźliwie głośne dla oddalonego słuchacza, jakim cudem nie ogłuszają samych "autorów" takich zawołań?

Gdyby tak się stało, biedne zwierzę nie usłyszałoby odpowiedzi na swój zew. By tego uniknąć, musi więc bardzo precyzyjnie regulować czułość swoich uszu (albo innych organów odbierających dźwięki). Jego zadaniem jest bowiem - po pierwsze - odróżnić, czy docierający odgłos pochodzi od niego samego czy też skądinąd. Po drugie zaś, jeśli jest to własny głos, musi zablokować "uszy" na czas jego trwania (by nie ogłuchnąć) i odblokować je na ewentualną odpowiedź natychmiast, gdy skończy "nadawanie".

W ostatnim "Nature" naukowcy z brytyjskiego Cambridge wyjaśniają, jak z tym problemem radzą sobie świerszcze. Okazuje się, że gdy układ nerwowy tych owadów wysyła sygnał do "grania", blokuje jednocześnie odbieranie dźwięków przez komórki nerwowe przetwarzające wrażenia słuchowe. Świerszcz "głuchnie" zatem w chwili, gdy cyka, gdy jednak tylko przerwie na chwilę nadawanie, obwód słuchowy natychmiast się uaktywnia, by zarejestrować ewentualną odpowiedź. Być może podobne obwody hamujące istnieją także u innych gatunków zwierząt.



Gazeta Wyborcza
Zapisane

madz

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2333
Niekapuje
« Odpowiedź #1 : 2002-09-15, 14:24 »
Nawet nie rozumiem o co w tym chodzi ;)
Zapisane

Edi

  • Gość
Świerszcze nie słyszą własnego grania
« Odpowiedź #2 : 2002-09-15, 22:01 »
Witam
To bardzo proste,tylko może trochę za bardzo naukowo opisane  ;)
Może tak:
Są dwa świerszcze.Jeden z nich zaczyna "grać".Nie słyszy jednak wydawanych przez siebie dźwięków( bo by "ogłuchł")- dzięki specjalnemu "urządzeniu" w swoim organiźmie po prostu jego słuch jest blokowany na czas "grania".Tymczasem drugi świerszcz słucha tej "gry".Kiedy ten pierwszy świerszcz skończy grać,"urządzenie" w jego ograniźmie odblokowuje jego słuch- świerszcz słyszy na nowo. W tym momencie drugi świerszcz,chcąc dać jakąś odpowiedź temu pierwszemu na jego "granie",zaczyna "grać".I wtedy u tego drugiego świerszcza dzieje się dokładnie to samo o czym pisałem na początku. I tak na zmianę,przez cały czas trwania "rozmowy".
Magdaland,a teraz?  ;)   :)
Pozdrawiam
Zapisane

Forum Zwierzaki

Świerszcze nie słyszą własnego grania
« Odpowiedz #2 : 2002-09-15, 22:01 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.059 sekund z 25 zapytaniami.