Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7   Do dołu

Autor Wątek: Choroby Psów  (Przeczytany 341606 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zmijka22

  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #120 : 2011-01-12, 19:52 »
mam pytanko co to moze byc jak pies zamykajac pyszczek widac mu jedna czesc zebow jak by nie mogl zamknac pyszczka a zeby jak by zgrzytaly co to moze byc ??
Zapisane

Chow Baby

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 258
    • WWW
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #121 : 2011-01-19, 17:42 »
Prawdopodobnie wada zgryzu.

Ananke

  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #122 : 2011-03-05, 23:04 »
Witam,
Tydzień temu mój pies miał drgawki. Po nim natychmiast pojechała do weterynarza, gdzie dostała kroplówkę i zastrzyk ze sterydami (nie jestem w stanie stwierdzić, czy coś jeszcze - osobiście nie mogłam niestety z nią wtedy być). W następne dni również była u weterynarza - kolejne kroplówki, zastrzyki na poprawę krążenia. W ten piątek miała następny atak, a dziś rano jeszcze jeden i wieczorem również.

Ale moje pytania brzmią:
1) Co z psem robić podczas napadu?
Teraz, za każdym razem jak ma napad, jedna osoba trzyma lekko jej łeb, wyciera ślinę i pianę. I właściwie nic więcej. Widać, że pies kontaktuje, ale oczywiście nie kontroluje ruchów łap, ani całego ciała. Dziś przygryzła sobie paskudnie język i tu akurat wiem, że nic nie mogę zrobić, bo przecież podczas napadu jej ręki do pyska nie włożę. :/ Ale jak się zachować?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Choroby Psów
« Odpowiedz #122 : 2011-03-05, 23:04 »

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #123 : 2011-03-06, 01:36 »
przede wszystkim pilnowac zeby nie przydzwonil gdzies glowa, druga sprawa - badania. jesli pies podczas atakow kontaktuje, to sugeruje to iz przyczyna moze lezec w problemach z watroba czy z nerkami (zatrucie)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Ananke

  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #124 : 2011-03-06, 16:59 »
Tzn. tak: miała w ostatni poniedziałek usg brzucha i wyszło, że ma otłuszczoną wątrobę. Z badań krwi - silną lipemię. :/
Jutro też jedzie na usg.

Ktoś zasugerował, że to rosnący guz mózgu, ale ja już sama nie wiem.

Ponadto, czy na ataki mogą wpływać jakieś czynniki z zewnątrz? Bo każdy atak miała po tym jak dostała jakiś smakołyk, a ostatni gdy tylko pochyliła się nad miską. :/
Zapisane

Iza180

  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #125 : 2011-05-08, 15:54 »
Witam
Mam dwa psiaki. około 9letnią suczkę kundelkę wziętą cztery lata temu ze schroniska oraz 18miesięcznego bokserka, którego mam od szczeniaka.
Suczka jest wysterylizowana. Mam problem, gdyż nie wiem co jej dolega. Od jakiś dwóch lat kaszle, jakby chciała coś wypluć i na samym końcu jest efekt jakby lizała powietrze. Troszkę już wydałam na weterynarzy jednak żaden z nich nie potrafił określić co jej dolega. Z badań wynikło jedynie, że ma troszkę powiekszone serce. Miała również stan zapalny. Przez ten czas była faszerowana antybiotykami oraz różnymi zestawami leków na serce. Nie pomogło. Dodam, że zanim zdecydowaliśmy się odwiedzić bardziej prestiżowego weterynarza, nasz miejscowy podejrzewał u niej robaki, gdyż kiedy dostawała tabletki na odrobaczenie kaszel na jakis miesiac, poltora jej przechodził, teraz jednak to juz nie dziala. Szkoda mi pieska gdyz mam wrazenie, ze go to męczy. Słyszałam o takiej dolegliwosci jak zapadnieta tchawica - weterynarz po zrobieniu zdjec wykluczył. Tabletki na serce nie pomagają. Nie ma poprawy. A na pytanie, czy to mozliwe, ze jest to po prostu zwykly kaszel uslyszalam, ze powinny pomoc antybiotyki, a tez nie pomogly. Proszę o pomoc, gdyż zamierzam udać się do jeszcze innego weterynarza, ale chciała bym miec jakąś wiedzę na ten temat. A i badania krwi też nic nie wykryły.

Mój drugi piesek to bokser. Wiem, że tu muszę szczególnie uważać gdyż chodzą powszechnie ploty iż to chorowite pieski. Mój boksio waży 26kg i wygląda jak chart. Żebra można mu policzyć a do liczenia kręgów wiele nie brakuje. Już nie mam pomysłów jak go zachęcić do jedzenia. Gdy był szczeniakiem dostawał różne rodzaje karm (aby nie stał się wybredny) i  dbałam o to by były kaloryczne. Dosyć drogo to wychodziło a zamożną osobą nie jestem, dlatego przeszłam pół roku temu na pedigree oraz puszki miesne. Smakowało mu, jadł z apetytem ale zjadał pół tyle co powinien. Ostatnio już nawet puszki miesnej nie je z apetytem ani tyle co jadł.Zmieniłam karmę na wysokokaloryczną Purinę dla psów aktywnych.  Je jeszcze mniej. Polewałam mu ją rosołem, sosem, jogurtem, mieszałam z mieskiem. Z rosołem zjadł ale robił to jakby ktos go tym ukarał. Je 0,3kg karmy dziennie. Natomiast chętniej je mięsko z kurczaka i kości oraz jajka (:) ) i jogurty. Kiełbasy itp traktuje jak obcych. Słodkiego wcale (w przeciwieństwie do drugiego psa który by sie dał pokroić za ciasteczko). Chętnie też wcina pedigree denta stix ale to oczywiscie dodatek . Nigdy nie karmilam psow czyms czego jesc nie powinny, zawsze staram sie miec dla nich jakies alternatywy; kiedy ja jem np ciastko im daje jakis psi przysmaczek gdyz nie moge zniesc psiego wzroku żebraka. Ale są to sytuacje rzadkie.
Nie wiem, nie potrafię go juz zachecic do jedzeniea, nawet kosci i skorki z kurczaka je juz z coraz mniejszym apetytem. Czy powinnam zaczac sie martwic, ze to jakas choroba? A moze to tylko wybredny psi apetyt? Nigdy nie był normalnej wagi. Juz jako szczeniak był najsłabszy z miotu i bardzo wychudzony...
Zapisane

avignon

  • *
  • Wiadomości: 2
Choroby Psów
« Odpowiedź #126 : 2011-09-18, 16:27 »
Cześć!
Mam wątpliwości co do zdrowia mojego pieska. To sunia, w 90% jamnik, piesek po ciężkich przejściach (wcześniejszy właściciel był rolnikiem, który trzymał małą na krowim łańcuchu przy budzie, była cała zapchlona, oddał ją nam z komentarzem "jak wy jej nie weźmiecie, to jej łeb siekierą up....dolę", bo z głodu suczka podjadała jajka z kurnika; dodatkowo jest powypadkowa, po potrąceniu przez samochód bardziej galopuje niż biega, odrywa obie tylne nóżki jednocześnie, ale specjalnie jej to nie przeszkadza). Mała ma około 8 lat. I o co chodzi - ostatnio pod jej tylnym, lewym bioderkiem zauważyłam podskórnego guza, który w tym momencie jest wielkości dużego orzecha laskowego. Nie boli przy dotyku, chyba w niczym póki co nie przeszkadza małej. Przemieszcza się przy dotykaniu. Generalnie jak przyjdzie wypłata, to i tak chcemy iść do weterynarza, ale wolałabym się już jakoś nastawić. Dodatkowo mogę napisać, że sunia borykała się z otyłością, do której doprowadziła ją moja troskliwa mama (powoli z niej wychodzimy), lekarz na ostatniej wizycie stwierdził lekkie powiększenie wątroby i zakazał jedzenia kostek, no i ostatnio zaczęła dosyć ostro gubić sierść, nie wiem czy z winy diety, czy pogody. chciałabym wiedzieć, czy to może być jakiś efekt wypadku, tuszy, czy coś jej się tam w środku dzieje. Martwię się, bo już straciłam jedną jamniczkę przez raka, który usadowił się jej na kręgosłupie, i wolałabym jakby co uniknąć kolejnego stresu i leczyć ja jak najszybciej się da.
dzięki za odp,
pozdrawiam
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #127 : 2011-09-19, 09:06 »
Może to zwykły tłuszczak, jamniczek mojej mamy je miał. Z pierwszym chodził nawet dość długo, bo wet po badaniu USG stwierdził, że nie ma pośpiechu z operacją. Wprawdzie był duży, ale w niczym psu nie przeszkadzał ani nie bolał. Potem pojawiły się następne, niewielkie i przy okazji kastracji zostały usunięte (jeden z nich, jak powiedział wet, to nie był tłuszczak, a jakieś inny, bliżej niezidentyfikowany twór). Niektóre psy mają taką skłonność, coś im się buduje pod skórą, zwłaszcza w starszym wieku.

A z tym odrywaniem tylnych nóżek jednocześnie, to Makuś też tak zaczął biegać... Wcześniej miał kłopoty z kręgosłupem, i to kilkakrotne i po ostatnich tak właśnie czasem robi... Jemu to nie przeszkadza, a nas śmieszy, bo to fajny widok ;) Poza tym nie ma kłopotów z chodzeniem, więc możemy sobie poużywać ;p

Wychodźcie z tej tuszy koniecznie, bo może się to tragicznie skończyć, jamnicza sklonność do problemów z kręgosłupem i nadmierny ciężar ciała... Można podawać zapobiegawczo Arthroflex, u nas dostaje go i jamniczek i kundelek-senior. Kupujemy na Allegro, wychodzi dużo taniej, niz u weta. W przypadku małego psa butelka 500 ml wystarczy na bardzo długo, więc wydatek nie jest wielki.
Pozdrawiam :)
« Ostatnia zmiana: 2011-09-20, 09:39 autor IBDG »
Zapisane
IBDG Wrocław

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #128 : 2011-09-19, 14:16 »
Ja mialam pieska znalezionego, prawie zaglodzonego, ze zlamana miednicą. wet powiedzial,ze cale zycie będzie kical jak zając - czyli 2 tylne lapy razem. Nam to nie przeszkadzalao. Zyl 18 lat. Czasem cos mu się przestawialo w tej miednicy i nie mogl chodzic.
Bralam go za przednie lapy i prowadzilam kawalek, wtedy znow bylo dobrze. Jednak nie polecam tej metody. Nie w kazdym wypadku się ona sprawdza. A mozna cos pogorszyc.
Warto pieska przeswietlic. Jesli ta gulka to nie kosc , to jest nadzieja,ze to niegrozny tluszczak. Trzymam kciuki za sucię.
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

Forum Zwierzaki

Odp: Choroby Psów
« Odpowiedz #128 : 2011-09-19, 14:16 »

avignon

  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #129 : 2011-09-19, 17:49 »
dzięki bardzo, jak już się dowiemy co to za dziadostwo, to damy znać.
Pozdrawia avi i jej galopująca jamnica:)
Zapisane

kou

  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #130 : 2011-09-26, 07:46 »
Witajcie kochani, mam straszny problem.
 Mam suczkę, wabi się Flea. Ma niecałe 7 lat. Od dwóch tygodni jest strasznie nieswoja, zbyt spokojna i apatyczna. Jest również bardzo zmęczona, nie śpi chyba od tygodnia. Jej brzuch jest bardzo wzdęty, wygląda jak balon, przez co ma problemy z poruszaniem się. Ma straszliwie cuchnącą biegunkę. No i stała się bardzo strasznym niejadkiem, zaś jej pragnienie wody podskoczyło maksymalnie, miska jest pusta po godzinie.
 Byliśmy z nią u wetego, sprawdził temperaturę, pobrał jej krew, po czym jednoznacznie stwierdził chorobę maciczną.
 Od trzech dni jeździmy z nią na zastrzyki, które moim zdaniem tylko pogarszają sytuację. Flea zaczęła wymiotować. Jest godzina 7:38 a ona od godziny 3ej nad ranem wymiotowała chyba z 50 razy, dosłownie. Jej wymiociny składają się z białej piany i dużej ilości śliny w kolorze tak jakby bardzo ciemnym bordo, trudno mi stwierdzić czy to krew.
 Błagam, pomóżcie. Jestem bezradna.

edit:
 Zapomniałam dodać, że jej oddawanie kału przypomina rozwolnienie.
:(
Zapisane

chamsti

  • *
  • Wiadomości: 460
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #131 : 2011-09-26, 12:35 »
Nie masz innego weta w okolicy?
Zapisane

kou

  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #132 : 2011-09-26, 12:41 »
No właśnie już wszystko po załatwiałam, na 16:00 Flea ma zabieg. Jestem tak zdezorientowana, że zapomniałam dopisać, że wątek już nieaktualny. Przepraszam.
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #133 : 2011-09-26, 13:22 »
Trzymamy kciuki i czekamy na dobre wiadomości :tuli:
Zapisane
IBDG Wrocław

pppaula

  • *
  • Wiadomości: 1
NOWOTWORY u PSÓW
« Odpowiedź #134 : 2011-09-27, 16:12 »
Dla przeciętnego człowieka nowotwór i rak to synonimy mające na dodatek straszliwy wydźwięk i kojarzące się z najgorszym. Oczywistym truizmem jest stwierdzenie, iż nie każdy nowotwór jest rakiem, ale oczywiście każdy rak jest nowotworem.
Zasadniczo nowotwory można podzielić na tzw. nowotwory niezłośliwe i nowotwory złośliwe. Różnice pomiędzy obydwoma procesami polegają między innymi na tym, iż nowotwory niezłośliwe rosną stosunkowo wolno i często są wyraźnie odgraniczone od otaczających tkanek tzw. torebką łącznotkankową. Nie dają przerzutów do innych narządów, a ich wpływ na organizm jest stosunkowo ograniczony i wynika głównie z położenia, deformacji i ucisku. Oczywiście nawet łagodny guz mózgu jest bezpośrednim zagrożeniem życia z racji położenia np. w twardej puszce mózgowej.
Onkologia weterynaryjna, to ogromna dziedzina wiedzy medycznej i nie mam zamiaru zanudzać Państwa szczegółami dotyczącymi poszczególnych rodzajów nowotworów. Warto jednak, moim zdaniem, zwrócić uwagę na tzw. predyspozycje rasowe do zachorowań na chorobę nowotworową. Wszyscy właściciele dogów niemieckich, bernardynów oraz chartów irlandzkich powinni wiedzieć, iż ich psy mogą zachorować na nowotwór kości, zwany kostniako-mięsakiem. Jeśli proces jest wcześnie wykryty i dotyczy kości kończyn to jedynym sposobem leczenia jest natychmiastowa amputacja chorej łapy. Zwierzęta dobrze ją znoszą i świetnie sobie radzą na trzech kończynach. Mięsaki, włókniako-mięsaki i naczyniako-mięsaki oraz mastocytomy spotykane są głównie u golden retriwerów i labradorów i bokserów. Owczarki belgijskie stosunkowo często zapadają na raka żołądka. Oczywiście wszystkie wymienione nowotwory mogą wystąpić też u psów innych ras jak również mieszańców.

Niestety nasze zwierzaki nie mają możliwości same się badać - są zdane na nas! My natomiast mamy więcej możliwości.

Wirus, nie wirus, gdyby takie testy byly wiarygodne od dawna bylyby w uzyciu. Dla bezpieczenstwa usuwam linka.

Iras
« Ostatnia zmiana: 2011-09-27, 16:17 autor Iras »
Zapisane

Forum Zwierzaki

NOWOTWORY u PSÓW
« Odpowiedz #134 : 2011-09-27, 16:12 »

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #135 : 2011-09-27, 19:49 »
Choroba maciczna ? Chyba wet by tak tego nie okreslil. To moze byc zarowno ropomacicze jak i nowotwor. Mysle,ze zwlekanie z operacja przekresla jakiekolwiek szanse tej suczki na przezycie .
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #136 : 2011-09-27, 20:42 »
ropomacicze, nowotwor, krwiomacicze, wodomacicze. itp. itd. Tak czy inaczej - wszelkie nowotwory/ zapalenia macicy kwalifikuja sie do sterylizacji, zas zaleczanie farmakologiczne mija sie z celem z racji tego, ze ma sie praktycznie gwarancje nawrotu po kolejnej cieczce. (w przypadku nowotworu  nawet nie ma sie co zastanawiac)

dodam tu jeszcze ze w przypadku ropomacicza itp. sterylizacja przestaje byc rutynowym, bezpiecznym zabiegiem, z racji na silny stan zapalny i zatrucie organizmu - ryzyko powikla zwiazanych z nerkami i watroba.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

kou

  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #137 : 2011-09-27, 21:21 »
Już nieistotne, Flea została dziś uśpiona... To był rak trzustki. Dziękuję za pomoc.
Trzymajcie się ciepło.
Zapisane

malinowa,mamba

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 538
  • "Ile warte jest życie? Dlaczego ze sobą wciąż wojny toczycie? Czemu trudny styl życia ciągle prowadzicie? Miłość to rozwiązanie... Czemu tego nie widzicie?"
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #138 : 2011-09-28, 07:16 »
Bardzo mi przykro. Nie tak dawno też musiałam uspać zwierzaka i wiem jakie to uczucie. Trzymaj się
Zapisane
"Jedynym całkowicie bezinteresownym przyjacielem,którego można mieć na tym interesownym świecie jest pies. Pocałuje rękę,która nie będzie mogła mu dać jeść, wyliże rany odniesione w starciu z brutalnością świata... Kiedy wszyscy inni przyjaciele odejdą,on pozostanie"
          George G. Vest

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #139 : 2011-09-28, 09:25 »
I ja bardzo współczuję... Wiemy, co czujesz... :(
Zapisane
IBDG Wrocław

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #140 : 2011-09-28, 16:08 »
Bardzo mi przykro....
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

Forum Zwierzaki

Odp: Choroby Psów
« Odpowiedz #140 : 2011-09-28, 16:08 »

dagak

  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #141 : 2011-10-15, 22:09 »
Witam, potrzebuję pomocy. Jestem właścicielką dwóch psiaków-11 letrniego mieszańca (wielkości i budowy labradora) i 6 letniej sznaucerki. Problem mam z mieszańcem. Od dłuższego czasu psiak ma dreszcze, które zaczynają się od tylnich łap i idą do łba. Od kilku dni dodatkowo nie ma apetytu, choć zawsze był strasznym łakomzuchem. Ponadto zaczął chudnąć w oczach. Był u niego wet, najpierw było lezenie antywirusowe, następnie został odrobaczony, ale nic to nie dało. Psiak na zmianę szuka iepła(patrz kładzie się na kanapie) by za chwilę położyć się na dworzu. Ponadto na nosie pojawiła mu się jakaś "skorupa" jak zaschnięty katar. Nos ma zimny i wilgotny, ale jest apatyczny. Nie wiem już co mu może być. Może ktoś miał doczynienia z podobnymi objawami?? Proszę o podpowiedź.
Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #142 : 2011-10-16, 19:28 »
Skonsultuj psa z innym wetem. Moze to być nosowka , zatrucie lub calkiem co innego. Psa trzeba dobrze zdiagnozowac, porobic badania. Nie ma czasu czekac.
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

agnieszkabanaszak3

  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #143 : 2011-10-20, 08:33 »
Witam!!
           Proszę o pomoc mam psa który zachorował ma objawy takie jak;brak łaknienia,tylko pije wodę ale po paru minutach zwymiotuje ją,w ciągu 3 dni bardzo zchudł,wymiotował krwią.Boję się,że ktoś mi go zatruł,proszę o pomoc.PILNE!!!! :help: ;( ;( ;(
Zapisane

dagak

  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #144 : 2011-10-21, 00:39 »
Skonsultuj psa z innym wetem. Moze to być nosowka , zatrucie lub calkiem co innego. Psa trzeba dobrze zdiagnozowac, porobic badania. Nie ma czasu czekac.
niestety, dziś musiałam go uśpić :( cierpiał tak bardzo że nic nie dało się już dla niego zrobić :(
Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #145 : 2011-10-22, 00:42 »
Przykro mi....:(
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

absolwent1985

  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #146 : 2011-11-16, 18:11 »
pomocy mam 2 miesięcznego pieska i dziś zauważyłam że z odbytu mu wyszły długie do 7cm białe glizdy. co to jest??
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #147 : 2011-11-16, 18:34 »
dlugie biale glizdy. szczeniaka trzeba odrobaczyc.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Forum Zwierzaki

Odp: Choroby Psów
« Odpowiedz #147 : 2011-11-16, 18:34 »

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #148 : 2011-11-18, 16:07 »
2-miesięczny piesek powinien juz być 2-3 razy odrobaczony i zaszczepiony/ po skutecznym odrobaczeniu/ Cos ta profilaktyka zdrowotna szczeniaczka u ciebie kuleje .....
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

ciapek21

  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Choroby Psów
« Odpowiedź #149 : 2012-01-11, 17:43 »
Proszę o szybką odpowieć mój pies od niedawna bardzo się gryzie po brzuchu po nogach zobaczyłem na jego ciele robaki zdziwiłem się odrazu kupiłem szampon anty insektom ... odrazu okompałem mu te miejsce ale po dwóch dniach znów to samo bardzo boje się o mojego Psa ma on dłuższą sierść nie długą . PROSZE O SZYBKĄ ODPOWIEĆ NIEWIEM CO ZROBIĆ są to czarne robaki .. podobne do mrówek chcę z nim iść w piątek do weterynarza tylko on jest agresywny w stosunku do innych ludzi nadaję się dotknąć niewiem jak to jeszcze zrobie jestem sam z Mamą mój Brat i Tata pracują niema ich w najbliszym czasie .. zawsze Tata chodził z nim do weterynarza proszę o szybką odpowieć dziękuje.
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.152 sekund z 28 zapytaniami.