Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3 ... 5   Do dołu

Autor Wątek: Futra-prośba o pomoc  (Przeczytany 57033 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

józek

  • Gość
Futra-prośba o pomoc
« : 2006-02-19, 10:23 »
Witam
Zwracam się do was z gorącą prośbą o wsparcie akcji PETA(People for
the Ethical Treatment of Animals-największa na świecie organizacja walcząca o prawa zwierząt), która jest jednym
z ważniejszych etapów na drodze do całkowitej likwidacji przemysłu
futrzarskiego. Nie stanie się to jutro, ale dzięki pomocy wszystkich
ludzi o otwartych umysłach i gorących sercach na pewno się stanie.
Co roku miliony zwierząt są zabijane na futra.
Bite na śmierć, wieszane, gotowane żywcem, a nawet żywcem obdzierane
ze skóry.
Zanim nadejdzie ten makabryczny koniec, żyją w strasznych warunkach,
co być może jest nawet gorsze od samej śmierci, bo trwa długo.
W dzisiejszych czasach nikt już nie potrzebuje futer a kupowanie ich
to zwykły kaprys.
Kaprys, za który miliony niewinnych istot płaci najwyższą cenę.
Jestem nowa na forum, ale z tego co widzę to chyba nic nowego wam tu nie mówię, więc kończę tą agitację:)
Teraz macie okazję to zmienić. Za pośrednictwem PETA macie okazję
powiedzieć, że nie zgadzacie się z takim porządkiem
rzeczy i przyczynić się do uratowania wielu istnień.
Zajmie wam to tylko chwilkę. Tyle ile trzeba, żeby podpisać się pod
gotową deklaracją.
Prześlijcie również link z wiadomością przyjaciołom, rodzinie....
Do 5 marca potrzebnych jest ponad 50.000 podpisanych deklaracji.
Pozdrawiam serdecznie
Ania Jóźwiak-aktywistka PETA
Deklaracja: http://www.furisdead.com/pledge-furfree.asp
Więcej na ten temat na: http://www.furisdead.com/
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #1 : 2006-02-19, 10:52 »
Witaj, Ania-Józek!  :)
Wysłałam w imieniu moim i męża. Temat futer co jakiś czas powraca na forum. Obawiam się, że dużo czasu potrzeba, żeby ludzie zrezygnowali z tego makabrycznego procederu... :( Mam koleżankę, którą tak w ogóle bardzo lubię, marzącą o futrze... :shock: Niedługo znów się spotkamy, i znów będę jej kłaść do głowy. Może w końcu zrozumie?   
Zapisane
IBDG Wrocław

józek

  • Gość
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #2 : 2006-02-19, 11:30 »
witam
milo slyszec:)
co do zmian to powolutku wszystko sie zmienia
wedlug mnie problem nie polega na braku empatii tylko na niewiedzy i przyzwyczajeniach a to da sie zmienic:)
ku pokrzepieniu serc wysylam link na strone(przy okazji jako ze jestem nowa mozecie sobie mnie obejrzec.ja to ta dresiara:)) na ktorej jest relacja z imprezki ktora zorganizowalysmy z kolezanka
dodam jeszcze ze cala imprezka kosztowala nas 0 zl i ze zorganizowalysmy ja jako osoby prywatne
nawet materialy promocyjne(plakaty,losy na loterie)zostaly zaprojektowane i wydrukowane w czynie spolecznym przez Leo Burnett(ze tak ich publicznie pochwale:))
to chyba o czyms swiadczy prawda?
pozdrawiam
http://www.vipnews.pl/article.php?category=4&article=1878&fpage=1
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedz #2 : 2006-02-19, 11:30 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #3 : 2007-01-30, 19:57 »
Niestety,dopuki myśliwi i przyrodnicy będą popierac noszenie naturalnych futer,nic się nie zmieni.Oni nienawidzą takich akcji,jak ta,a wszystkich,którzy takie akcje popierają,oskarżają o rosnącą populację lisa i brak popytu na skóry.

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #4 : 2007-02-06, 12:38 »

--------------------------------------------------------------------------------
  Dla przeciętnej wielkości futra zarzyna się np. 11 rysi, 55 norek, 100 wiewiórek. Część futer pozyskuje się ze zwierząt zchwytanych w sidła, które zanim umrą, męczą się w pułapce całymi dniami. Większość futer przemysł futrzarski jednak "hoduje".


--------------------------------------------------------------------------------

Norki i lisy ponoszące śmierć w hodowli dla futer - dane na dzień 25.5.2000:

Norki:
Dania: 10.5 mln, Holandia: 2.7 mln, USA: 2.65 mln, Rosja: 2.4 mln (spadek z 3.4 mln w 1998), Finlandia: 2.0 mln, Szwecja: 1.25 mln, Kanada: 900 tys, Chiny: 700 tys, kraje bałtyckie: 450 tys, Hiszpania: 300 tys, Norwegia: 275 tys, Niemcy: 271 tys, Włochy: 235 tys, Islandia: 175 tys, Francja: 170 tys, Wielka Brytania: 165 tys, Belgia: 140 tys, Irlandia: 130 tys, Argentyna: 120 tys, Polska: 120 tys, P d. Korea: 10 tys, reszta świata: 85 tys, cały świat: 25,746 mln (spadek z 28,569 mln)

Lisy:
Finlandia: 2,100 mln, Chiny: 400 tys, Rosja: 400 tys, Norwegia: 358 tys, Polska: 160 tys, kraje bałtyckie: 70 tys, Dania: 53 tys, Argentyna: 23 tys, Holandia: 20 tys, Islandia: 19 tys, Szwecja: 15 tys, USA: 15 tys, Kanada: 5 tys, Niemcy: 1 tys, reszta świata: 8 tys, cały świat: 666,500 (spadek z 4,759 mln).

Źródła: Kalendarz Stowarzyszenia Fińskich Hodowców Futer z 1999, Sojusz Praw Zwierząt z New Jersey w USA i Koalicja na rzecz Likwidacji Przemysłu Futrzarskiego z Dallas w USA.

--------------------------------------------------------------------------------
 
JAKIE FUTRO PANI SOBIE ŻYCZY:
ZŁAPANE W SIDŁA?
ZAGAZOWANE?
CZY MOŻE PORAŻONE PRĄDEM?
Hodowla zwierząt futerkowych na większą skalę rozpoczęła się na początku naszego wieku. Poprzez badania i prymitywne doświadczenia udało się hodowcom utworzyć krzyżówki o odpowiedniej barwie. Wśród hodowanych zwierząt prym wiodą lisy i norki.

NORKI
    Fermy norek wyglądają praktycznie tak samo na całym świecie. Klatki wykonane są z drucianej siatki, co powoduje zwłaszcza u młodych zwierząt, uszkodzenia podeszw łap. Standardowe wymiary klatek to 70x20cm i 30x40cm. W każdej klatce znajduje się miska z wodą i jest to jedyna woda, z jaką mają do czynienia norki, na wolności większość czasu spędzające w strumieniach, rzekach i jeziorach.
    Na pożywienie norek składają się resztki mięsa i ryb wymieszane z mąką. Czasami dodaje się do tego szczątki martwych norek i lisów - odpadki z fermy.
    Norki żyją cały czas w silnym stresie. W jego wyniku np. gryzą własne ogony czy obłąkańczo kręcą się po swoich klatkach. Te, które niszczą swoje futro są natychmiast zabijane.
    Norki zabija się po siedmiu miesiącach hodowli poprez złamanie karku, wstrzyknięcie trucizny lub uduszenie gazem.

LISY
    Lisy są trzymane w podobnych warunkach co norki. Anormalne zachowania takie jak gryzienie własnych ogonów czy apatia, są powszechnym zjawiskiem. Niektóre samice zagryzają swoje młode.
    Lisy dostają raz lub dwa razy dziennie wysokobiałkowe pożywienie. Kładzie się je na dachach klatek, a zwierzęta zlizują je spomiędzy oczek. W zimie zdarza się, że ich języki przymarzają do lodowatych drutów klatki.
    Zabija się je jesienią porażając prądem. Jeden biegun przymocowuje się do pyszczka, a drugi - metalowy pręt - wtyka się w odbyt.


--------------------------------------------------------------------------------

    Oprócz lisów i norek na fermach hoduje się również szynszyle, szopy, tchórze i nutrie. Skóry tych ostatnich nie są zbyt drogie, więc hodowcy starają się sprzedawać mięso nutrii przemysłowi spożywczemu.
    Połowa zabijanych na futra zwierząt to istoty żyjące na wolności. Do ich chwytania używa się głównie potrzasków. Jest to metoda tak okrutna, że jej stosowania zakazano już w ponad 60 krajach. Gdy zwierzę nadeptuje na zastawioną pułapkę, dwa żelazne kleszcze natychmiast zaciskają się na kończynie, raniąc ją głęboko i powodując ogromny ból.
    Czasami zwierzę złapane w potrzask nie ginie od razu. Przeżywa wtedy okropne cierpienia i usiłuje się uwolnić. Udaje się to tylko wtedy, gdy w wyniku skręcania się wokół kleszczy, szarpania i gryzienia oderwie sobie uwięzioną łapę.
    Do łapania zwierząt futerkowych używa się również sieci. Są to nylonowe lub metalowe pętle z węzłami, które zaciskają się, jak tylko zwierzę włoży w nie głowę. Zwierzę dusi się. Jeżeli pętla zaciśnie się poniżej szyi, agonia ofiary automatycznie wydłuża się. Sieci stosuje się do chwytania rysiów czy żbików, czasem lisów i kojotów
    Potrzaski i sieci nie wybierają swoich ofiar: bardzo często łapią w nie psy, koty, owce czy ptaki. Liczba tych "niepożądanych" zdobyczy jest niezwykle wysoka: zwierzęta futerkowe nie stanowią nawet połowy schwytanych w potrzaski istot. Przypadkowo złapane gatunki są traktowane jak śmiecie i wyrzucane.

 

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #5 : 2007-02-19, 20:29 »
A czy wiecie,że nawet w takim cywilizowanym kraju,jak Francja,zwierzęta są żywcem obdzierane ze skóry?...

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #6 : 2007-02-19, 20:41 »
Na [....]anii jest film z takimi scenami, choć nie wiem, gdzie nakręconymi... Nie będę oglądać, bo odchoruję :(
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #7 : 2007-02-19, 20:47 »
Właśnie czytam tam ten wątek - są nawet petycje,ale nie wiem,czy to coś da...myślę,że najpierw należałoby zacząć od własnego podwórka - w Polsce jest pełno ferm lisów i norek - może by tutaj słać petycje,a nie do obcych krajów?.

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #8 : 2007-02-19, 21:03 »
Ja ślę wszędzie, gdzie się da... Tłumaczę koleżankom, marzącym o futrze :roll: do czego się przyczyniają... Nawet, jesli nie wierzę w rezultaty, to i tak gadam i wysyłam petycje. Chociaż tyle...
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedz #8 : 2007-02-19, 21:03 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #9 : 2007-02-19, 21:40 »
I bardzo dobrze! - ale fajnie by było,żeby też coś zrobić w Polsce...zabijamy rocznie ok.120 tyś. norek i 160 tyś. lisów - i z tym należy walczyć!. (tylko jak?)

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #10 : 2007-02-20, 19:20 »
Wczoraj - przypadkowo,trafiłem na zdjęcia,jak myśliwy obdziera ze skóry upolowanego lisa...horror. Gdyby tak,takie zdjęcia porozklejać na bilbordach,lub obok wystaw sklepów z futrami,to,może,jedna z d\rugą by się zastanowiły,co robią i do czego się przyczyniają,kupując futra...

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #11 : 2007-02-20, 19:53 »
Ktoś już miał podobny pomysł, ale nie wiem, co z tego wyniknęło... Obawiam się, że takie przedsięwzięcia rozbijają się zwykle o brak kasy...
http://www.zwierzaki.org/index.php/topic,15806.0.html
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #12 : 2007-02-20, 19:59 »
Pisałem już w temacie "lisy",że w tv był jakiś program,w którym apelowano do Polek,że jeżeli kochają przyrodę i chcą ją chronić,to niech zaczną nosić futra z naszych dzikich zwierząt...Co do podanego linka,to ten projekt plakatu już widziałem,ale zdjęcia,które oglądałem wczoraj są mocniejsze,bo tam jest to pokazane krok po kroku...Właśnie oglądam zdjęcia ze strony empatii...koszmar.

cassandra

  • *
  • Wiadomości: 430
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #13 : 2007-03-02, 15:05 »
ja zapraszam wszystkich, by na jesieni dołączyli do nas w Dzień bez Futra. A póki co to przekonywać innych, rozmawiać, pokazywać materiały...
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #14 : 2007-03-02, 15:17 »
A ja mam pytanie: - czy " dzień bez futra " dotyczy tylko futer ze zwierząt fermowych,czy ,także z dzikich?...

Forum Zwierzaki

Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedz #14 : 2007-03-02, 15:17 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #15 : 2007-04-06, 20:13 »
       :stop: :ogien: :sniper:    Szkoda słów.......

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #16 : 2007-04-06, 20:30 »
Nie ona jedna... :( Szkoda, bo ludzie lubią naśladować gwiazdy, cokolwiek kryje sie pod tym określeniem ;p

Przypuszczam, że chodzi o wszelkie futra, choć prawdopodobnie większość dziś noszonych pochodzi od zwierząt hodowlanych.
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #17 : 2007-04-06, 20:57 »
Niestety - nie ona jedna i nie ostatnia..Znalazłem trochę zdjęć z ubiegłorocznego dnia bez futra - nie wiedziałem,że był w Katowicach...we Wrocławiu też zresztą był.Czytałem wypowiedzi uczestników na dogo - było wiele osób ze swoimi pupilami - przeważnie z norkami,ale były też szopy pracze...Jednak co do empatii,to mam mieszane uczucia...na jakimś ich forum czytałem,że oni są tylko przeciwko robieniu futer ze zwierząt hodowlanych - z dzikich jak najbardziej można sobie futro robić...Jak można być przeciw tylko w połowie?...                                                                                                                                                           

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #18 : 2007-04-07, 10:54 »
Pewnie chodzi im o makabryczne warunki hodowli... Z dwojga złego lepiej przeżyć życie normalnie, jak przystało na dzikie zwierzę i zginąć po to, by zostać futrem, niż spędzić całe życie w nienormalnych warunkach na fermie... Jednak uważam, że taka połowiczna zgoda na futra utrudnia walkę z fermami. Wiadomo, jacy są ludzie, skoro coś jest modne, lubią zadać szyku i przymknąć przy tym oko na cierpienie zwierząt... Najlepiej byłoby wykreślić z mody futra w ogóle, wtedy nawet puste baby nie będą chciały nosić ;p
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #19 : 2007-04-07, 11:01 »
http://pl.indymedia.org/pl/2006/11/24563.shtml   A oto apel,żeby nosić futra...

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #20 : 2007-04-07, 12:07 »
Przeczytałam i artykuł, i komentarze...

Nigdy nie nosiłam żadnych futer, sztucznych też nie i nie  zamierzam tego zmieniać :P

Uważam ludzi za największych szkodników na Ziemi... Doprowadzamy do zagłady jednych gatunków, inne przenosimy na obce im tereny, potem dochodzimy do wniosku, że za bardzo się rozmnożyły i zagrażają gatunkom rodzimym, zaczynamy je wybijać... Strasznie dużo działań podejmujemy, głównie szkodliwych, niestety. Coś mi się wydaje, że im mniej mieszamy w  przyrodzie, tym lepiej dla niej. A jak już coś sknocimy, może lepiej nie naprawiajmy, żeby nie pogorszyć... Czy nie powinniśmy bardziej polegać na mądrości przyrody?
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedz #20 : 2007-04-07, 12:07 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #21 : 2007-04-07, 15:10 »
Trochę mnie nie było...Dopiero teraz przeczytałem komentarze - wcześniej ich nie zauwarzyłem. Nie wnoszą one niczego nowego - ktoś wpadł na ciekawy pomysł,żeby zlikwidować schroniska dla zwierząt,bo one też produkują odchody i zanieczyszczenia...Tylko,że schroniska spełniają mimo wszystko porzyteczną rolę,a fermy zwierząt futerkowych-nie.Także ucieczki obcych gatunków zwierząt z ferm są kolejnym powodem,dla którego należy zlikwidować fermy. Takie zwierzaki wcale nie mają lepiej na wolności,ponieważ dla myśliwych,obok lisa,to właśnie norka amerykańska,szop pracz i jenot są największymi wrogami - sa plany,żeby w Polsce całkowicie wytępić te gatunki ( zresztą,wielu myśliwych chciało by też całkowicie wyeliminować z naszego kraju i lisa ).Dlatego też uwarzam,że ekolodzy,którzy wypuszczają z ferm na wolność obce gatunki,również przyczyniają się do cierpienia tych zwierząt... " Czy nie powinniśmy bardziej polegać na mądrości przyrody? ' - Niestety,ale myśliwi uważają,że bez nich przyroda sobie sama rady nie da i zginie...że to oni muszą sterować przyrodą.Decydować,których zwierząt ma być więcej,a których nie...

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #22 : 2007-04-07, 15:25 »
Nie tylko myśliwi są tacy "mądrzy" :/ To ogólnie cecha ludzi, przeświadczenie, że wiemy najlepiej, że mamy prawo ingerować w przyrodę i podporządkowywać ją sobie... :/ Trochę czytałam, widziałam też filmy mówiące o rezultacie ludzkich zapędów w kierunku ujarzmiania przyrody... Tragedia, wysychające rzeki, morza, ginące zwierzeta, umierające lasy... Gdzieś w dawnym Związku Sowieckim, nad brzegiem morza zbudowano wielkie miasto przemysłowe. Zanieczyszczenia z fabryk wpuszczano wprost do wody :roll: W efekcie zwierzęta zaczęły ginąć, niektóre chorować, część z nich miała zniekształcenia... :( Pamiętam fokę z bielmem na oku, jakiegoś morskiego stwora w białym kolorze, choć powinien być zupełnie inny... Kompletny brak wyobraźni, że o szacunku dla natury nie wspomnę... Kiedyś się to wszystko zemści...
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #23 : 2007-04-07, 15:32 »
Zarejestrowałem się na tamtym forum i napisałem post - odpowiedzieli mi,ale jak zwykle,argumenty są podobne: jeżeli jakis zwierząt jest za durzo,to należy do nich strzelać...Napisałem im,że w niemczech we wnykach ginie rocznie ponad 300 tyś. lisów i podobna ilość psów i kotów,oto,co mi odpowiedzieli: " Zapewne giną w tych wnykach również i inne zwierzęta, ale gdyby ginęły tylko te gatunki to nie było by źle - wszystkich trzech jest u nas za dużo 
Widzisz, nie mam nic przeciwko liskom (bo przeciwko bezpańskim kotom i psom już mam), ale odkąd opanowano sytuację z wścieklizną tych drapieżników nie ma co trzebic oprócz.. myśliwych. A wiadomo co się dzieje gdy jest za dużo drapiezników, a zamało zwierzyny. Liczebnośc takich jeszcze dośc pospolitych gatunków jak zając i kuropatwa maleje ".......

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #24 : 2007-04-07, 15:50 »
wiadomo co się dzieje gdy jest za dużo drapiezników, a zamało zwierzyny. Liczebnośc takich jeszcze dośc pospolitych gatunków jak zając i kuropatwa maleje ".......

...i potem biedni myśliwi nie mają do czego postrzelać...:roll: Jak to było? "W jednym tygodniu chciałoby się polować na lisa, w drugim na zająca..." Nie szkoda Ci nerwów do rozmów z tymi ludźmi? Oni to lubią, lubią strzelać do zwierząt i zawsze znajdą argumenty na poparcie swego przekonania o misji, która spełniają... Przecież to dobrodzieje, tylko niedocenieni przez społeczeństwo... :roll:
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #25 : 2007-04-07, 16:03 »
Ale to nie jest forum myśliwskie,tylko podobne do tego... :roll:  i właśnie to jest najsmutniejsze... :(

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #26 : 2007-04-07, 16:09 »
Może tak pojmują miłość do zwierząt? Chodzić po lesie i nastawiać wnyki lub strzelać...:roll: Do lisów, psów, kotów...:roll:
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #27 : 2007-04-07, 16:32 »
Ten mój "znajomy" chyba trochę zmienił swoje poglądy...pisze,że odkąd zaczął interesować się myślistwem,to dobrze poznał tą bandę: wóda,papierosy,strzelba i na polowanie...

Forum Zwierzaki

Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedz #27 : 2007-04-07, 16:32 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #28 : 2007-04-07, 21:04 »
http://tech.groups.yahoo.com/group/darzbor/message/310    Znalazłem jeszcze coś takiego - bardzo przygnębiający opis życia lisów na fermie... :( Ja już nie wiem,jak można nazwać " ludzi ",którzy prowadzą te obozy dla zwierząt w imię zysku i ku uciesze bogatych damulek... :(

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Futra-prośba o pomoc
« Odpowiedź #29 : 2007-04-10, 10:27 »
"Jesli nawet lis zyje w nich (klatkach) od urodzenia to nie oznacza ze jego mozg pracuje
inczej, ze przestal byc lisem! wciaz dla niego jest to anomalia! wciaz
jest to dla niego stresem, wciaz czyms sprzecznym z instynktem i
ciezkim do zniesienia. i reaguje agresja a jego organizm wieksza
podatnoscia na chroby, spadkiem odpornosci, zaburzeniami psychicznymi.
"

Nie tylko ferm zwierząt futerkowych to dotyczy, także ZOO. Klatka, nawet przestronniejsza, niż na fermie, to nie miejsce dla dzikiego zwierzęcia.

Moja mama miała kiedyś sąsiadów. Niby lubili zwierzęta, ale kiedy wybudowali dom, założyli fermę nutrii chyba :/ Bardzo lubili kasiorę i chyba tylko tacy ludzie mogą zajmować się tego typu działalnością...
Zapisane
IBDG Wrocław
Strony: [1] 2 3 ... 5   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.112 sekund z 27 zapytaniami.