Forum Zwierzaki

Witam wszystkich użytkowników,

jest taka sprawa: mieszkam z ludźmi, którzy przefarbowali kota. Doszło między nami do kłótni, bo ja uważam, że to głupi pomysł a Oni, że to było śmieszne.

Jak wy oceniacie ten pomysł? :help:

Szczerze ? Ci ludzie są na prawdę nienormalni.. Uważam, że zwierzęta nie powinny być farbowane. Co to w ogóle za pomysł ? Nie wiem jak to odbija się na ich zdrowiu, ale zwierzęta powinny zachowywać swój naturalny wygląd, ponieważ może to wpłynąć niekorzystnie na ich sierść jak i skórę..

Jak to nie powinny być farbowane, a gdy kobiety farbują sobie głowy to co  :P

Jak to nie powinny być farbowane, a gdy kobiety farbują sobie głowy to co  :P

Gratulacje jeżeli porównujesz kobiete z kotem ;] Zwykła farbą na pewno nie, przecież może mieć alergie. Są specjalne farby tylko moje pytanie, po co ? Zwierzęta powinny mieć naturalny kolor a jeśli chcesz kota innego koloru to trzeba było kupić takiego koloru jakiego chciałeś a nie kupić innego a potem narzekać

Spytałem ich, dlaczego właśnie nie kupili kota od razu w takim kolorze na jaki przefarbowali i dostałem odpowiedź:

"A widziałeś kota pikachu do kupienia? Bo my nie."

Przecież to jest idiotyczne.. jak można coś takiego zrobić?!

Jeżeli ktoś uważa że farbowanie kota jest czymś normalnym lub śmiesznym,to powinien się poważnie zastanowić nad sobą. Twoja interwencja była słuszna,ale z doświadczenia wiem,ze to w wielu przypadkach przynosi skutek odwrotny do zamierzonego.

Moim zdaniem tak troszkę podchodzi to pod sadyzm, bo nie wierze że kot był zadowolony gdy go malowali, wiedząc że nie robią tego dla kota tylko dla własnej satysfakcji :/

Jak można malować kota "dla kota" ? Przecież tak czy inaczej powinien on być dla nas najładniejszy i to bez względu na kolor sierści,nie wiem czym w ogóle kierują się tacy ludzie,ale zwierzęta raczej na pewno nie są dla nich,mogą sobie darować.

Od samej farby raczej nie o ile właściciele nie wpadli na kolejny genialny pomysł pod hasłem "dajmy mu do picia tą farbę",to już mogłoby zakończyć się dla niego tragicznie. Inna sprawa że kondycja sierści po takim farbowaniu rownież ulegnie pogorszeniu.

Jakby natura chciała żeby kot farbować to by sama je farbowała. Takto tylko krzywszisz zwierzaka.

To nie autor tylko ludzie z którymi mieszka przefarbowali kota i zrobili mu tym samym większą krzywdę. Mam nadzieję,że opamiętają się na czas i w końcu zaopiekują się kotkiem tak jak należy.

O jaaa nie no masakra, chyba biorąc zwierzaka ludzie powinni przechodzić testy psychologiczne tak samo jak przy adopcji dziecka. Biedny kociak

W Polsce się dalej zapomina o tym, że zwierzęta to żywe stworzenia

Swoją drogą to kiedyś był pomysł aby właściciele zwierząt,czy to psów czy kotów przechodzili regularne testy,swego rodzaju egzaminy. Wtedy wielu z nich w ogóle nie miałby zwierzaka na szczęście dla obu stron.

 Jak to nie powinny być farbowane, a gdy kobiety farbują sobie głowy to co  :P
Ale kobiety chcą sobie farbować głowy a koty niekoniecznie :P

Koty nie lubią, jak się ingeruje w ich futro, więc pewnie był po całej akcji obrażony. Jeśli farba nie była toksyczna, tylko przeznaczona do spożycia (taka jak do ciast), to raczej nic mu nie będzie mimo wszystko.

ludzie po co i dlaczego na co farbowąc, kot to żywe zwierze niekoniecznie będzie z tego zadowolony

Zwierzęciu farbowanie nie jest do niczego potrzebne. To tylko zbędny stres, a, co najgorsze, utrwala w ludziach kiepskie podejście do zwierząt jak do zabawek. Pewnie, że maźnięcie bezpieczną farbą koniuszka ogona nie jest niczym złym, ale już farbowanie całego zwierzaka np. w kolorowe pasy to inna bajka. Ani to ładne, ani mądre.