Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[hes]

Wczorajszo/dzisiejsze. 2h.

http://img114.imageshack.us/my.php?image=adsc0063vb7.jpg

[lis]

Ładne  - a ja nie mogę skończyć dwóch rysunków od 2,3 miesięcy ... 

[Fatty]

Mamut:



Benek:



Chart:

[lis]

Bardzo ładne  i każdy rysunek jest trochę inny 

[Fatty]

"Inny" znaczy się jaki?

Teraz maluję Gizmiszona, ciekawa jestem czy wyjdzie podobny

[lis]

Chodziło mi oto,iż każdy obrazek wygląda tak,jakby był rysowany,malowany w inny sposób,inną techniką

Fatty - pierwszy rysunek,to flamaster czy jakiś tusz?

[Fatty]

Fatty - pierwszy rysunek,to flamaster czy jakiś tusz?

farby akwarelowe, z minimalnym użyciem wody


Z farbami mam taki problem, że chciałabym użyć wszystkich odcieni wszystkich kolorów za jednym zamachem a okazuje się, że trzeba dać sobie na wstrzymanie W związku z tą skłonnością mam z Gizmem problem: on niby szaro-bury ale tak naprawdę kolorów na sobie ma mnóstwo, chciałam to uchwycić i powstała nowa rasa: pies sraczkowaty

Zaczęło się dobrze:


Przesadziłam:


Jutro postaram się poprawić.


Mam jeszcze coś takiego, malowane chyba na płótnie(jam laik ) farbami akrylowymi: ot siostra kupiła mi połowicznego gotowca:  na płótno naniesiony był blady szkic, jedynie kolory nanosiło się wedle uznania: dla początkującego fajna sprawa

[lis]

farby akwarelowe, z minimalnym użyciem wody

Po tych dwóch pierwszych rysunkach zauważyłem,że Rysujesz / malujesz w taki,minimalistyczny sposób - jak najmniej detali - ja bym tak nie potrafił ,bo staram się dodawać jak najwięcej szczegółów - najbardziej wkurza mnie futro...chciałbym oddać każdy włosek,i w końcu się wnerwiam i wszystko rozcieram,rozmazuję ...

Z farbami mam taki problem, że chciałabym użyć wszystkich odcieni wszystkich kolorów za jednym zamachem a okazuje się, że trzeba dać sobie na wstrzymanie W związku z tą skłonnością mam z Gizmem problem: on niby szaro-bury ale tak naprawdę kolorów na sobie ma mnóstwo, chciałam to uchwycić i powstała nowa rasa: pies sraczkowaty

...

Jak wyżej - ja też za bardzo chcę i w końcu wychodzi tak,jak zwykle - mierz siły na zamiary

Mam jeszcze coś takiego, malowane chyba na płótnie(jam laik ) farbami akrylowymi: ot siostra kupiła mi połowicznego gotowca:  na płótno naniesiony był blady szkic, jedynie kolory nanosiło się wedle uznania: dla początkującego fajna sprawa

O - nie wiedziałem,że coś takiego można kupić  - ale ja w ogóle nie potrafię malować farbami 

[Fatty]

Po tych dwóch pierwszych rysunkach zauważyłem,że Rysujesz / malujesz w taki,minimalistyczny sposób - jak najmniej detali - ja bym tak nie potrafił

wyjawię Ci moją tajemnicę jak to robię: ....... po prostu miałam takie zdjęcia na których niewiele detali było Szczególnie malamut: jasna część jego głowy była całkowicie biała, tak,że nie mogłam dostrzec gdzie mu się zaczyna stop itd- improwizowałam
Przy charcie starałam się dokładnie oddać kazdy włosek- a i tak tego nie widać

ale ja w ogóle nie potrafię malować farbami

pfff  Zła postawa, spróbuj kilka razy, zawsze to jakieś urozmaicenie, może jednak zaskoczysz sam siebie bo Ci się to spodoba?

A rysowałeś/rysujesz coś ostatnio?

No nic, idę myć naczynia, następnie swoją powłokę cielesną i zamierzam paść w ramiona Morfeusza Branoc!

[lis]

wyjawię Ci moją tajemnicę jak to robię: ....... po prostu miałam takie zdjęcia na których niewiele detali było Szczególnie malamut: jasna część jego głowy była całkowicie biała, tak,że nie mogłam dostrzec gdzie mu się zaczyna stop itd- improwizowałam

Aha ... a ja myślałem,że to było bardzo przemyślane przedsięwzięcie

pfff  Zła postawa, spróbuj kilka razy, zawsze to jakieś urozmaicenie, może jednak zaskoczysz sam siebie bo Ci się to spodoba?

A rysowałeś/rysujesz coś ostatnio?

Jak byłem mały,to coś tam bazgroliłem ,ale ogólnie nie mam odwagi / i miejsca na biórku / do eksperymentowania z farbami.

Ja od 3,4 miesięcy męczę te dwie prace ... tzn.leżą sobie,niedokończone:

[Fatty]

Lisie, a może mimo braku weny spróbuj zrobić sobie rysunkową "rozgrzewkę"?   Gdy mi się nic nie chce, i tak mimochodem zaczynam coś bazgrać, początkowo idzie opornie, potem "mózg" mi się rozgrzeje i wenę mam znów



Brakiem miejsca na biurku się nie wytłumaczysz- rozmawiasz z babą która też tego miejsca nie ma, i maluje opierając karton służący za sztywną podkładkę na kolanach


Mam ambitny plan podszkolenia się w rysunku i zdawania na wydział sztuki na uniwerku ale realistką jestem: ja nie po plastyku(a większość ludzi na tym kierunku ma takie podstawy) a i widać, że z rysunkiem zatrzymałam się na etapie gimnazjum(liceum było czasem rozpaczy i wrzasków "mam dość" - niewiele wtedy rysowałam, a w gimnazjum? rysowałam nieprzerwanie) . Ale popracować nad tym mogę zawsze

[lis]

Lisie, a może mimo braku weny spróbuj zrobić sobie rysunkową "rozgrzewkę"?   Gdy mi się nic nie chce, i tak mimochodem zaczynam coś bazgrać, początkowo idzie opornie, potem "mózg" mi się rozgrzeje i wenę mam znów

Wczoraj trochę się zmobilizowałem i dobazgrałem na drugim rysunku wnętrze pnia drzewa za lisem,jednak nie wyszło mi to takie czarne,jak myślałem,więc w ruch poszedł węgiel

Lisie, a może mimo braku weny spróbuj zrobić sobie rysunkową "rozgrzewkę"?   Gdy mi się nic nie chce, i tak mimochodem zaczynam coś bazgrać, początkowo idzie opornie, potem "mózg" mi się rozgrzeje i wenę mam znów


Mam ambitny plan podszkolenia się w rysunku i zdawania na wydział sztuki na uniwerku ale realistką jestem: ja nie po plastyku(a większość ludzi na tym kierunku ma takie podstawy) a i widać, że z rysunkiem zatrzymałam się na etapie gimnazjum(liceum było czasem rozpaczy i wrzasków "mam dość" - niewiele wtedy rysowałam, a w gimnazjum? rysowałam nieprzerwanie) . Ale popracować nad tym mogę zawsze

Też miałem iść do szkoły plastycznej,ale życie zweryfikowało takie zapędy

[ppx]

Świetne. *.*
Gdzie wy nauczyliście się tak rysować? o3o
Czy to talent po prostu? n3n

[Szisz]

Prześliczne rysunki 
Ja zwierząt rysować nie umiem, z ludźmi jeszcze gorzej, więc po prostu ograniczam się do postaci z mang/anime xP

[Zorlis]

Coś tu ucichło; Fatty, dziękować za wskrzeszenie tematu :p

Kilka ostatnich bazgrów może pokażę...

[hes]

Zorlis, super, chciałabym tak operować kreską.
Ja póki co szkicuję 3 portrety, ale dopiero początki, więc jak skończę to coś pokażę.

[lis]

Zorlis - bardzo ładne prace,zwłaszcza druga i trzecia

[Fatty]

Dożek bardzo mi się podoba

[lis]

Zorlis - machnij jakiegoś lisa  ,bo psy ci bardzo fajnie wychodzą 

[Kar]

Yyyy narysowałam gitarę na ścianie w wersji 2:1 xDD 
Zastanawiam się czy pochwalić się mym dziełem

EDIT: A co tam, mata! xD

http://img204.imageshack.us/my.php?image=090106200107iu7.jpg
 

[Fatty]

Kar, ja bym prawą stronę troszkę poprawiła, bo asymetria jest ale pomysł pyszny bardzo

Pomalowałaś to już? I jeśli tak to czym? I jeśli to też tak, to pokaż

[lis]

Właśnie dostałem z USA książkę o rysowaniu psów
http://www.amazon.com/Drawing-Made-Easy-Discover-techniques/dp/1600580270
ciekawe,czy coś mi to pomorze w moim bazgroleniu?

[Kar]

Nie pomalowałam, boję się ... że jeszcze popsuję xDD

Jak namalowałam drugą gitarę (moim celem jest zarysować całą ścianę xD) to też zauważyłam tę asymetrię... i jakoś mniej mi się ta stara podoba

[Kisses]

O kurczę. *biegnie się schować*
Uprzedzam, że jestem z tych początkujących, więc krytyka mile widziana. Co poprawić itp.
Wrzucę kilka:

Toller: http://img16.imageshack.us/my.php?image=pict3522.jpg
Tygrysek: http://img23.imageshack.us/my.php?image=dsc04039s.jpg
I chwila słabości... http://img149.imageshack.us/my.php?image=dsc04055.jpg

Tak sobie myśle, żeby za kicia się zabrać.

[lis]

Początek mojego kolejnego lisa





Zobaczymy co z tego wyjdzie,bo ostatnio jakoś mi nic nie wychodzi ...

Kisses - całkiem fajne rysunki,szczególnie ten drugi 

[Fatty]

Kisses, co do tollera: ja poprawiłabym ucho: nie wiem  z jakiego( i czy w ogóle) ze zdjęcia rysowałaś ale kształt ucha wydaje mi się mało tollerowaty i przydałoby się wg. mnie więcej cieniowania na uchu.


Ja z racji przygotowań do założenia akwa wzięłam się za rysowanie ryb - koło soboty zrobię zdjęcia i rzucę do krytyki .

[Kisses]

Dzięki 
Postaram się poprawić 

[lis]

Fatty - nie masz skanera?

Mój rysunek też krytykujcie - podobno coś jest nie tak z nosem ...

[Fatty]

Skaner był, ale moja siostra uznała parę lat temu że bardziej jej się przyda w pracy niż mnie w domu i tak pozbawiła mnie ukochanej zabawki(naprawdę sporo skanowałam )

Co do lisiego nosa, ciężko mi powiedzieć bo przeważnie również z nochalem mam problemy... przyjrzałam się jednak i widzę, że powinna być kreska przez środek kinolka(o kierunku z północnego wschodu na południowy zachód ), a prawe nozdrze wcale nie jest takie spore jak na pierwszy rzut oka się wydaje: trzeba się dobrze wpatrzyć bo od wilgotnego lisiego nosa światło się odbija i można mylny obraz odebrać.

[anas]

ja się wzięłam za rysowanie zwierząt i nijak mi to wychodzi.
narazie mam szkic młodego okapi. pokaałabym, ale u babci jestem i kabla od aparatu nie mam.... nad łbem się namęczyłam, a rodzinka jeszcze mówi, że jak sarna wyszedł... zastanawiam się czym wykończyć - kredkami, ołówkiem czy węglem? z tym drugim mi najlepiej idzie.
jak jutro wrócę do domu to fotkę cyknę i pokażę moje bazgroły