Forum Zwierzaki

Powiedzcie mi czy płacicie podatek za swoje psy??

oczywiście ze tak, przez cale 8 lat :wink:  tzn. moi rodzice placa

A za niepłacenie jakies kary obowiązują ?? :grr:

Dla mnie podatek nie powinien obowiązywać, a już napewno w takiej wysokosci jak w Radomiu - 40 zł - a co gorsza nikt z urzędników nie potrafił mi wytłumaczyć na co przeznaczone są te pieniądze. Nie lepszym rozwiązaniem by był roczny datek na schronisko ??

u mnie placimy 25 zl.

o wlasnie, my musimy zaplacic  :)
jak pojde robic oplaty za mieszkanie tgo wszystkiego sie dowiem  :P

Ciekawy jestem, czy u Ciebie będą wiedzieć na co przeznaczają te pieniądze

A my oczywiście NIE PŁACIMY i nie zamierzamy!

Ja też nie płace, powody są dwa. Mieliśmy zapisać Łatkę i płacić, ale nie mieliśmy czasu, i tak nie mamy od dwóch lat. Powód drugi, ja nie widze na co idą te pieniądze, niewidze, poprostu niewidze, jeśli coś zauważe, ze np pojawiają sie pasy zieleni tylko dla psów, czy też inne takie rzeczy, ok nima problemu, ale naraze,,hmmmmm raczej nie.

Moi rodzice nie płacą podatku, ponieważ(popoeram Grzesia)na co wogóle idą te pieniądze?


A za to nie ma żadnej kary...
W Bielsku płaci się 35zł na rok...

Gdyby np. była taka sytuacja że te pieniądze byłyby przeznaczane na np. schronisko to mogłabym płacić nawet pdwójną cenę!

kto ci broni? możesz sama sie zająć i zapłacić w najbliższym schronisku,a jeśli chcesz widzieć na co idą pieniadze- kup coś za te i daj je np w postaci jedzenia.

Do schroniska i tak już pieniądze z kumpelami zawozimy, ale rzecz w tych podatkach....

mowicie :roll:

U mnie tez drogo bo 40 zł. Ale jak sie opłaca to oni cos dają, jakis papierek że zarejestrowany ?? czy rejestrowanie psa to inna bajka ?

wlasnie, wlasnie!!!!!! dobre pytanstwo!

Dostalam info z wachowej reki a konkretnie z bylego prezesa spoldzielni mieszkaniowej (tam gdzie mieszkam) dowiedzialam sie z enasz epieniadze ida na : czesciowo na schronisko dla zwierzat natomiast czesciowo na wylapywanie bezpanskich psow i przewoz ich do schroniska. I tak ponoc bardzo malo ludzi placi podatki :(
od razu muwie ze sa to PEWNE  informacje nie zadne ponoc ponoc :roll:

Coś mi trudno w to uwierzyć...
No, ale jak mówisz, że to są prawdziwe informacje no to nie mam wyboru :wink:

Ja też kiedyś słyszałam, że pieniądze idą na zarejestrowanie psa....tak ajkby do domu..
Ze w papierach będzie zapisane, że ten peis mieszka u nas, pod tym i pod tym adresem.... :roll:

my też nie płacimy, nie przesadzajmy 40zł, a efektów w schronisku żadnych, po prostu żadnych  :grr:  każdy może płacić jeśli chce, nie dość, że za wszystko się płaci podatki, to jeszcze za zwierzaki, może za gryzonie też zechcą 10 zł za osobnika ???? też płaci się za autostrady, za same dziury heheh  :lol:

nie widać zadnych wefektow bo naprawde b. malo ludzi placi podatki :?

Jakby tylko władze interesowały się schroniskami i ten podatek wędrowałby tam to pewnie żebym płacił :)

W Lublinie pieniądze "zbiera" Urząd Miejski i nie sądzę, żeby jakikolwiek pan prezes spółdzielni wiedział, co się z nimi dzieje.

tak na marginesie to chyba w naszym woj. jest tak jak mówisz :(

Ja też nie płace, powody są dwa. Mieliśmy zapisać Łatkę i płacić, ale nie mieliśmy czasu, i tak nie mamy od dwóch lat.

zawsze to jakis powód  :)

 Powód drugi, ja nie widze na co idą te pieniądze, niewidze, poprostu niewidze,

ja też nie widze na co idą płacone przez ze mnie składki na ZUS i podatek dochodowy, ale niestety prawda jest taka , że  nie mam większego wyboru i płacić trzeba.
chciałabym zobaczyć takiego zaciekłego przeciwnika płacenia podatków jakby US dobrał mu się do skóry.

jeśli coś zauważe, ze np pojawiają sie pasy zieleni tylko dla psów, czy też inne takie rzeczy, ok nima problemu

,
albo jak zaczną być te podatki egzekwowane tak jak inne to skończą się deklaracje typu : jak coś tam , to ja zapłacę .
nie oceniam  tu czy sam podatek od psa jest słuszny, czy nie, bo tak naprawdę , to który , albo jaka jego wysokosć jest  słuszna ??
jeżeli już ktoś ustanawia obciązenie, to powinien umieć go wyegzekwować

a tak w ogóle to ja płacę , ale nie dlatego ,ze chce , tylko,ze w jakiś tam sposob jestem przymuszona.I tym samym ustawodawca znalazł sobie  mimowolnego egzekutora tej należności.  :roll: szkoda tylko,ze tylko u mnie w bloku  :cry:

a ja płace podatek bo juz pare razy byli sprawdzić i ludze płacili jeszcze wiekszą kare my płacimy 30 zł od pierwszego psa i 15 od kazdego nastepnego

Nad czym tu się zastanawiać? Podatek trzeba płacić tym bardziej że nie jest bardzo wysoki.   :cry:

tak prawnie trzeba ale duzo ludzi tego nie robi z braku funuszy lub po prostu uwazają że to bez sensu ale to ich zdanie

Ale... tak naprawdę to nie wiem na co są wydawane te piniądze. Wpłacam podatek ale na jaki cel ????  :shock:

no wąłsnie nie wiadomo nikt nie moze sie dowiedzeć bo nie chcą mówić

nie cha??...dziwne ze ja wiem

to czemu nam nie powiesz Emilciu ???

Bona napisała:

chciałabym zobaczyć takiego zaciekłego przeciwnika płacenia podatków jakby US dobrał mu się do skóry.

Ja bym napisała: dobrał mu się do  :oops:

Bona, bardzo mi się podoba to co napisałaś.   :)
Nie wiem czemu wszyscy czepili się właśnie tego podatku. Płacimy tyle różnych ale jakoś nikt się nie dopytuje na co to idzie?

Megi N : a jak bardzo Ci się dobrał ??

Bona, do mojego się nie dobrał :lol: bo ja płacę podatek.
Teraz czekam na zwrot  8)  matko gdzie jest moja kasa? :cry:

Witajcie:)
u mnie tez jest wysoka oplata za trzymanie psa bo az 40 zl. Ja place zawsze gdyz u nas juz kilka osob zaplacilo kary i to bardzo wysokie za to ze nie placili. Tylko najbardziej mnie boli ze te pieniadze ida na paliwo dla burmistrza a nie dla zwierzat. na poczatku cos tam mowili ze za to bedzie przeprowadzone cipowanie psow ale na gadaniu sie skonczylo:(

Zwrot pieniążków z US to jedyna przyjemna rzecz w odniesieniu do tematu podatkow ;)

Jakie to miłe ze strony US że mi te pieniażki przesyłają i to zawsze wtedy kiedy najbardziej ich potrzebuję 8)

Ja ne place podatku. Chyba jest tak, że tylko ci co mieszkaja w blokach (czytaj: budowlach masowo mieszkalnych) placa podatek za psa. Czy może sie myle?

chyba tylko w blokach

to czemu nam nie powiesz Emilciu ???

 juz pisalam...i prosze Kala bez komentarza zbednego oki ;)

Dostalam info z wachowej reki a konkretnie z bylego prezesa spoldzielni mieszkaniowej (tam gdzie mieszkam) dowiedzialam sie z enasz epieniadze ida na : czesciowo na schronisko dla zwierzat natomiast czesciowo na wylapywanie bezpanskich psow i przewoz ich do schroniska. I tak ponoc bardzo malo ludzi placi podatki :(
od razu muwie ze sa to PEWNE  informacje nie zadne ponoc ponoc :roll:

Kiedyś   było tak ,że jak zapłaciłeś podatek za psa dostawałeś numerek który pies musiał nosić przy obroży i wszyscy widzieli czy płacisz czy nie -poprostu wstyd nie zapłacić a teraz czy ktoś widział psa z numerkiem przy obroży(nawet słowa piosenki ....ma numerek i obroże i wygląda nie najgożej....) :P
  W Szczecinie psy są chipowane u weta za darmo,a i tak nie wszyscy to robią .Może coś się ruszy bo chcą u nas wprowadzić hycla żeby wyłapywał bezpańskie psy -tylko gdzie je będą umieszczać skoro schronisko jest i tak pełne  :cry:

ja jeszcze nie muszę płacić, bo moją sunie mam ze schroniska i przez rok nie płace. U mnie chyba kosztuje 30 zł (wawa), ale nie jestem pewna - tak naprawde to nie są duże pieniądze, a ja zauważyłam, że na moim osiedlu zaczeli sprzątać kupki psie - tzn pracownicy spółdzielni - nie ma też błąkających się, bezpańskich psów, które zaczęli wyłapywać - może na to idą te pieniądze?