ale może mieć jeszcze dużą kupkę. lepiej nie dawać mleka. moje to w sumie jedzą serki wiejskie,to też niby mleko,ale nie mają kupki
tzn. takiej biegunkowej. moje wcinają jeszcze serki topione. a ory karmienia moga być stałe,żeby kotek się nie roztył zbytnio
czytałam,że kotek ma mieć 6 posiłków- 4 mleczne i 2 mięsne.u mnie to mają to tak trochę mieszane,bo karolek nie lubi serków za bardzo,a dutuś to wszystko wcina. ja też tam coś daję,jak sama jem,ale to bardziej już nie mam wyjścia,bo mi same kradną
ale to chyba nie szkodzi