HA! La la la la la la! Wow, je! Ekwador górą!
Porażka... mówiłam 2:1, 3:1 dla Ekwadoru, a nawet 1 bramki nie było... Eh...
Mają za swoje, że nie docenili Ekwadoru, może Ekwador się uczy, nie to co niektórzy?
Ekwador niezły, wciąż bił polaków, ale z kolei polacy imitowali że ich pobito bardziej niż w rzeczywistości...
Fer play, nie ma co...
Przyznam, że polacy byli zaciekli, wciąż pod bramką ekwadorczyków, to było dobre. Ale ekwadorczycy kopali piłkę przez pół boiska i jak podawali to do kogoś, a nie w przestrzeń...
Świetny komentarz do gry naszych!
"jeleń - poprzeczka - brożek - słupek"