King Charles has led the nation in two minutes of silence in remembrance of men and women who lost their lives serving in the two world wars or other conflicts.
kra20.cc
Tens of thousands of veterans and civilians joined the King in paying their respects to the fallen at the annual National Service of Remembrance ceremony at the Cenotaph in central London.
 
The King was joined by other members of the Royal Family, including the Prince and Princess of Wales, and political leaders.
 
Events to mark Remembrance Sunday - observed on the closest Sunday to Armistice Day - are taking place around the country.
 
The King laid the first wreath on behalf of the nation. Dressed in the Royal Navy uniform of the Admiral of the Fleet, he saluted after stepping back from the Cenotaph.
 
The King was followed by Queen Camilla’s equerry, Major Ollie Plunket, laying a wreath on her behalf as she is currently recovering from a chest infection.
 
Prince William, Prince Edward and Princess Anne followed, then Prime Minister Sir Keir Starmer and the country's other political leaders.
 
kraken9
https://kraken-zerkalo.net

Biedrona ma bardzo długie nogi, biały krawat i paluszki. Żaba ma krótkie nogi i jest cała czarna.

Jest dwoje chętnych na te wyższa (Biedronkę), końcem przyszłego tygodnia się okaże gdzie idzie. Jestem w szoku ile one sikają

Moja kuzynka ma ich miotowego brata na tymczasie najprawdopodobniej go zostawi  - ucywilizuje jeszcze w domu (młode urodziły się na dziko i muszą nadrobić socjal) i przekaże teściowej, która miała na wiosnę kupować labradora - a poznała szczylka stwierdziła, że nie wiedziała że w schronisku są takie fajne psy i że go chce;)

Fajne rozrabiary Odróżniasz je jakoś? Bo wyglądają jednakowo, jak się tak kotłują

Tu są https://youtube.com/shorts/4MRvOXEiO_A?si=-VyM9ebu6a9WfB1n

Pokaż no te żywe skamieliny

Mam 2 czarne suczki na DT.

Pojedynczo byłyby psami. Razem są jak velociraptory. Siedzą od środy i jestem wypruta

Odzyskałam wiarę, ale musiałam się z tym przespać Kurs mam wciąż ważny, czyli teoretycznie nie musze na niego chodzić, ale egzamin teoretyczny mam nieważny bo zdawałam przed 2014.  Czyli muszę zdawać jeszcze raz.

30 h jazdy osobno wyniosłoby mnie drożej niż sam kurs, więc i tak na kurs chodzę, ale nieoficjalnie. Jedyne co, to jestem 2 stówy do tyłu za badania lekarskie - nie wpadłam na to, ze akurat one będą wciąż ważne, a mieli mnie w ewidencji i nie musiałam ich robić.  Trudno się mówi i nie leci się na hurra następnym razem

Jakby Cię jednak życie przymusilo koło 60 ki tak jak moją byłą nieteściową, to będziesz mieć łatwiej


Ja dziś zwątpienie na całego.

Dla mnie to bez różnicy, bo i tak nie wsiądę i nie pojadę, czy mam czy nie mam

Zgadzam się, lepiej mieć i nie jeździć, niż nie mieć. Powiedziała ta, która nie ma Za to mam garaż